18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (3) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:24
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-12-16, 1:00
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-12-14, 22:12

#lewactwo

Lewacka spierdolina w akcji
saves • 2018-07-26, 22:41
Szwedzka studentka odmawiała zajęcia swojego miejsca w samolocie, po tym jak dowiedziała się, że na pokładzie jest też uchodźca deportowany do Afganistanu. W końcu Elin Ersson udało się zatrzymać wylot Afgańczyka.
Samolot może wznieść się w powietrze, dopiero wtedy, kiedy wszyscy pasażerowie siedzą - przepis ten wykorzystała młoda szwedzka aktywistka Elin Ersson. Studentka odmawiała zajęcia swojego miejsca, powstrzymując w ten sposób start samolotu, w którym z Göteborga miał być deportowany Afgańczyk. Samolot miał polecieć do Stambułu, gdzie 52-latek miał przesiąść się na inny samolot do Afganistanu.

Powrót do piekła
Elin nagrywała całą akcję, puszczając ją na żywo na Facebooku. Kobieta protestowała, argumentując, że mężczyzna ma zostać deportowany do Afganistanu, gdzie "najprawdopodobniej czeka go śmierć". Na początku nagrania słychać, jak personel pokładowy nakazuje studentce wyłączyć telefon. Również inni pasażerowie okazywali swoje zdenerwowanie, ale Ersson nie dała za wygraną. Oświadczyła, że dostosuje się do poleceń tylko wtedy, kiedy Afgańczyk opuści samolot. 

- Robię co mogę, żeby ocalić ludzkie życie - mówiła zniecierpliwionym pasażerom. - Próbuję zmienić zasady mojego kraju. Nie powinno się odsyłać ludzi do piekła - tłumaczyła.

Na nagraniu widać było też, jak jeden z pasażerów próbował odebrać jej telefon. W końcu inni pasażerowie dołączyli do żądań Elin Ersson, a jej protest zakończył się tymczasowym sukcesem. Przewidziany do deportacji mężczyzna mógł wysiąść z samolotu, również Elin opuściła pokład. Według oficjalnych informacji Afgańczyk znajduje się w areszcie i ma zostać deportowany. Kiedy dokładnie - nie wiadomo.

Prawne konsekwencje
Ersson jeszcze przed lotem demonstrowała z grupą 25 działaczy przeciwko szwedzkiej polityce deportacyjnej. W ciągu 24 godzin jej wideo obejrzało ponad 1,9 mln ludzi. Jedni chwalili ją za cywilną odwagę, inni krytykowali za egoizm i unieważnianie decyzji własnego kraju.

Akcja w samolocie może mieć dla studentki prawne konsekwencje. Pasażerowie, którzy odmawiają podporządkowania się na pokładzie instrukcjom pilota, muszą się liczyć z karą grzywny lub karą do sześciu miesięcy więzienia.

Zatrzymywanie deportacji
Zdarza się, że piloci nie chcą współpracować przy deportacji i odmawiają przyjęcia na pokład osoby, której to dotyczy. W grudniu ubiegłego roku portal The Local podawał, że odnotowano 222 takie przypadki na 16,7 tysięcy wszystkich deportacji przez niemieckie linie lotnicze. 

- Według procedury kapitan rozmawia z pasażerem i pyta, czy chce lecieć. Jeśli odpowie "nie" i wydaje się być naciskany, piloci Lufthansy zwykle odmawiają przyjęcia na pokład - powiedział jeden z pilotów. Nie oznacza to, że obsługa przejmuje się losami deportowanych, a po prostu obawiają się o bezpieczeństwo w czasie lotu. - Musimy być pewni, że temu komuś nie puszczą nerwy w czasie lotu - wyjaśnił pilot. Niemieckie prawo zobowiązuje linie lotnicze do przyjmowania wszystkich deportowanych. Jeśli więc pilot nie chce ich przyjąć ze względów moralnych, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi. 

W styczniu opisywaliśmy, jak izraelscy piloci nie zgadzają się na branie udziału w deportacjach ludzi do Afryki.

A tu macie tę fankę śniadych pytongów.

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Janlew u psychologa
FransFr • 2018-04-30, 10:46
Nie tak dawno błądząc po komentarzach na głównej trafiłem na materiał o ubitym jaguarze, a pod nim komentarz Janlewa

ukryta treść
janlew napisał/a:


Co pod wzglęm człowieczeństwa ustawia cię poniżej da silvów. Ba. Jako sprany lewacką i żydowską propagandą o miłości do zwierzątków (zoofilia to jest tak na marginesie) stoisz pożyteczny goju, nawet niżej od tego jaguara.
On przynajmnjej wie do czego służą zwierzęta, i co należy robić z innymi drapierznikami.
1. Wolisz inne toważystwo, rodziny niż swoją rodzinę. Płydkie ale bywa.
2. Jarasz się jakąś durną Francją, a gardzisz ojczyzną. Żałosne, ale też bywa.
3. Wolisz inne cywilizacje, niż swoją. Jarasz się murzynami, azjatami, żydami, islamem i chcesz tym zalać Europę. Bo cywilizacja europejska/chrześcijańska zła i zaściankowa. No i tu już jesteś bardzo popierdolony, plus zaczynasz realizować żydowsko-lewackie ideały.
4. Wolisz zwierzątków i drzewków, ponad istoty ludzkie? Bardziej ci ich szkoda bydła i nierogacizny, tak że aż serduszko krwawi. Noooo, to brawo, osiągnołeś właśnie szczyty sprania umysłowego. Stałeś się wrogiem człowieczeństwa (ktore mierzymy stosunkiem do ludzi, nie do bydła. Co wielu dało sobie wmówić).



Bardzo się zaniepokoiłem o Jego stan zdrowia i percepcji, bo chociaż wszyscy przywykliśmy do Jego skrajnie abstrakcyjnego myślenia to jednak ostatnimi czasy zdaje się nie odnajdywać wśród sodolowych tematów.

Dlatego udało mi się go namówić na wizytę u psychologa
Mamy z tego video, I znamy diagnozę!!
Najlepszy komentarz (30 piw)
latino_lover • 2018-04-30, 12:25
mazin napisał/a:

Zgadzam się z 99-oma na sto poglądów janalwa (janalewa?).



To, że się wszędzie widzi spisek, lewactwo, pedałów, Żydów, jeszcze więcej Spisków, PO, Sorosa i cywilizację śmierci wychodząc na papierosa na balkon to nie oznacza, że się ma poglądy. To oznacza, że się jest jebnięty.


animacja z podtekstem, jak kto na tyle zakuty, że nie zrozumiał to odsyłam do tagów...
Najlepszy komentarz (30 piw)
k................0 • 2018-04-11, 12:31
Gołębie to są pierdolone skrzydlate szczury. Wkurwia mnie ich dokarmianie.

Jeżeli pijesz do socjalu w postaci 500+ to ja też nie popieram w tej formie. Odpis od podatku to mógłbym zrozumieć. Masz dzieci, inwestujesz odpisujesz. Inwestujesz przecież też w państwo. Jak nie to wyjebać te ZUSy i KRUSy.
Kompas polityczny
Wiewór • 2018-01-25, 10:02
Znalazłem w internecie taką o to ciekawostkę.
Kompas polityczny. Odpowiadacie na kilka prostych pytań i aplikacja wskazuje po której znajdujecie się stronie politycznej barykady.

Mój wynik to centrolewica-liberał.

Zachęcam do zrobienia testu naszych największych "prawicowych" ujadaczy i nacjonalistów. Zwłaszcza lisów, arcyinkwizytora janlaw, dalita, poligona i ludowych filozofów.
Wyniki mogą być dla was szokujące bo okaże, się, że wam braknie skali na lewo w momencie gdy ja "lewak" jestem centrolewicowy



Kompas polityczny

PS. Test jest dostępny w języku urzędowym wielkiego lechickiego imperium także nawet niewykształcona sadolowa część nie będzie mieć problemów z wypełnieniem.
Grupa Spinelli
poligon6 • 2018-01-12, 14:14
Warto poczytać dokąd zmierza UE i skąd te ataki na Polskę. Kiedyś unia była klubem dżentelmenów wspólpracujacych ze sobą. Teraz zmierz do dyktatury, III rzeszy, kołchozu. Jedno nie pozostawia złudzeń narody i ludzie zostana mocno ograniczeni w sprawach wolościowych. To co robi Pi|s w Polsce to mały pikus bo zawsze mozna ich wywieźć na taczkach. A kto wywiezie takich komisarzy? Których nawet nikt nie wybiera bezpośrednio a maja ogromną wladze w UE!

Powstała w 2010 r. przy Parlamencie Europejskim. Obecnie jest to najaktywniejsza z organizacji prowadzących lobbing i propagandę na rzecz integracji Unii. Nazwa grupy pochodzi od nazwiska włoskiego komunisty Altiero Spinellego. Osadzony w więzieniu spędził w nim kilkanaście lat. Był internowany na wyspę Ventotene, gdzie w 1941 r. napisał wspólnie z Ernesto Rossim Manifest, czyli projekt zjednoczonej Europy antykapitalistycznej, który stał się podstawą Unii Europejskiej. W 2011 r. minęło 25 lat od jego śmierci. Na uroczystości upamiętniającej postać Spinellego ówczesny Przewodniczący PE Jerzy Buzek wzmocnił rolę Manifestu i stwierdził że „to dokument, który jest wiecznie żywym źródłem idei europejskiej integracji”

Manifest został napisany w 1941 r. i stał się fundamentem tzw. Planu Spinellego. Plan ten został opracowany w 1984 r. i został projektem konstytucji nowego państwa.

W 1848 r. powstał Manifest Komunistyczny Karola Marksa i Fryderyka Engelsa. Manifest z Ventotene jest jego wierną kopią. Wiedza o Manifeście Spinellego, jego autorze, jest wiedzą ogólnie dostępną.

W naszej przestrzeni obecne jest przekonanie, że UE to wynik planu Roberta Schumana (1950 r.) zakładającego integrację ekonomiczną i polityczną. Rozpowszechnianie tej wiedzy jest błędem i przekłamaniem. Plan Shumana był podstawą Traktatów Rzymskich i poległ na rzecz Traktatu z Maastricht (1992 r.) wprowadzającego właśnie Plan Spinellego.

Wiedza o działalności Grupy Spinelli jest w Polsce bardzo ograniczona. Osoby, które do niej należą, niespecjalnie się tym chwalą. Grupa jest uznawana za najaktywniejszą z organizacji działających w PE. Niewątpliwie formalne uczestnictwo w tym projekcie jest wzniosłe, gdyż bycie w grupie pozwala na zabieranie głosu w dyskusji w każdej sprawie i na każdym forum. To dość ważny przywilej zobowiązujący do tego, żeby wszelkie działania zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz organizacji były przez polityków nagłaśniane, aby państwa członkowskie mogły te działania monitorować. Tak nie jest. Dlaczego?

Aktywności polityków w tej Grupie wydają się niezrozumiałe w konfrontacji z wartościami wolnościowymi, które w Polsce podlegają ochronie prawnej. W tej sytuacji prosi się wręcz o przywołanie przepisu stanowiącego zakaz konstytucyjny istnienia partii o cechach antydemokratycznych:

„(…) Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa”.

Naród ma prawo i obowiązek strzec swoich wolności konstytucyjnych. Realizacja planu Grupy Spinelli jest prowadzona niepostrzeżenie i po cichu. Czy zaplanowany efekt końcowy działalności nie stoi w sprzeczności z zapisami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej?

W obliczu tych faktów media odgrywają ogromną rolę. Debaty, spotkania, relacje to narzędzia kontrolujące aktywności polityków wybranych w demokratycznych wyborach przez naród. Przy pomocy tych medialnych narzędzi prowadzona przez nich działalność polityczna w zaciszu PE nie będzie okryta tajemnicą. Będzie klarowna, przejrzysta i jasna. Wystarczy dobra wola i chęć europarlamentarzystów dzielenia się informacjami ze społeczeństwem. Wtedy z łatwością będzie można zdefiniować działalność, u podstaw której mogą tkwić idee mogące przynieść niepowetowane straty.
Między nami lewakami
poligon6 • 2017-12-19, 11:50
Jako że akcja #metoo zatacza coraz szersze kręgi i nie przebiera w ofiarach, dotarła też i na nasze podwórka gdzie nabrała też absurdalnego wymiaru. Otóż pan Dymek z Krytyki Politycznej, uprawiał sex z panią Dymińska po pijaku. Po owym akcie zostali parą na "kilka" miesięcy. I wszystko byłoby fajnie gdyby na fali akcji metoo pani Dymińska nie zmieniła zdania i doszła do wniosku że jednak została zgwałcona.

Oto relacja samego oskarżonego

Zostałem oskarżony i pomówiony o gwałt przez moją byłą partnerkę, Dominikę Dymińską. Chcę powiedzieć, że nie jestem winny i mogę tego dowieść. Zarzuty są w świetle całej naszej relacji, która trwała przez kilka miesięcy po rzekomym gwałcie, są absurdalne. Redakcja „Codziennika Feministycznego” nie podjęła żadnej próby kontaktu ze mną przed publikacją tekstu. Byłem tą „sprawą” szantażowany - moje próby wyjaśnienia, porozmawiania i wysłuchania zarzutów prowadziły wyłącznie do dalszych gróźb. Nie chciałem, aby sprawa miała publiczny charakter, ale jak widać, sprawy potoczyły się inaczej.

Wielokrotnie publicznie zabierałem głos w sprawie molestowania i przemocy seksualnej - uważam, że takie przypadki należy piętnować, a przeciwdziałanie nadużyciom jest potrzebne. Jednocześnie nie można pozwolić, aby napiętnowanie faktycznych sprawców i praktyk molestowania, było wykorzystywane jako narzędzie nowych nadużyć. Bardzo o to łatwo w przypadku burzliwych intymnych relacji między dwojgiem ludzi, którzy się później rozchodzą. Właśnie za takie nadużycie uważam oskarżenie mnie o gwałt.

Dominika wielokrotnie w moim towarzystwie i rozmowach ze mną oskarżała różnych mężczyzn o przemocowe zachowania i zwyczajną podłość - gdy byliśmy razem, byłem przekonany, że mogę ją wysłuchać, udzielić wsparcia, pomóc. Nie podejrzewałem, że oskarżenia, jakie pod nazwiskiem kierowała wobec innych mężczyzn, w blisko trzy lata po zakończeniu naszej znajomości (którą ja zakończyłem) wrócą zaadresowane do mnie. Gdy w trakcie naszego rozstania zapytałem Dominiki wprost, czy jest cokolwiek, co może mi zarzucić, odpowiedziała wprost: „nie”. Gdy będzie to konieczne, upublicznię zapis tej rozmowy.

W trackie naszej relacji Dominika pracowała nad swoją książką również odnoszącą się do tematu przemocy seksualnej, „Danke”. Uczestniczyłem w tym procesie, byłem na bieżąco z jej pisaniem, zostałem wtajemniczony w to, o jakich mężczyznach i sytuacjach pisze Dominika - i nie byłem to ja. Nigdy na żadnym etapie nie próbowałem tej publikacji blokować ani rzucać kłód pod nogi, przeciwnie - nawet po naszym rozstaniu wyrażałem w redakcji wyrazy wsparcia, a pytany czy nie mam problemu z publikacją takiej książki, niezmiennie odpowiadałem „nie jestem redaktorem Dominiki, jestem jej byłym chłopakiem”.

Poświęcony mojej osobie rozdział książki Dominiki, przekazany do wydawnictwa, zawierał same pochlebne treści i był formą listu miłosnego - nie wydaje mi się, aby taki tekst mógł być zaadresowany do osoby, którą oskarża się o przemoc. Dominika pokazywała go również mnie, mówiąc, jak ze mnie jest dumna i szczęśliwa w tej relacji. Rozdział został wycofany z gotowej już książki po tym, jak zdecydowałem się z Dominiką rozstać, nie w związku z jakimikolwiek zarzutami wobec mojej osoby.

Mam zapis mojej i Dominiki - jak myślałem - ostatniej rozmowy, w której pytam ją, czy może mi coś zarzucić i proszę o możliwość odejścia z tego związku, który stał się dla mnie zbyt trudny. Ponownie napisała, że nie została skrzywdzona przeze mnie. Nie mnie rozstrzygać, czy to są faktycznie wiadomości, jakie kieruje się do osoby, którą oskarża się o gwałt.

O sprawie poinformowałem zawczasu moich pracodawców i prawnika.

Ciężko napisać jakiś komentarz, z jednej strony śmiać się chce bo lewactwo padło ofiara własnego wyuzdania i stylu życia. Wszak przypadkowy sex i to po pijaku jest akceptowany przez to środowisko z drugiej strony mamy do czynienia z paranoją napędzana przez oszalałe feministki.
Najlepszy komentarz (43 piw)
nowynick • 2017-12-19, 13:02
Cała ta akcja z #MeToo to promowanie mało znanych szmat na to, że ktoś je "zgwałcił". Kto to w ogóle kurwa jest ta Dymińska? O książce też pierwsze słyszę, więc pewnie taki bestseller, że z 50 sztuk się sprzedało. A teraz czary mary GWAŁT! Dominika Dymińska autorka wspaniałej książki "Danke" (must read!). Celebrytka, która została zgwałcona przez (ekhmm znanego) redaktora z Krytyki Politycznej. Jesteśmy z tobą i do zobaczenia na Sylwestrze VIP dla celebrytów, miejscówa obok samej Rafalali...
Nosił wilk razy kilka...
Andre1945 • 2017-12-18, 2:37
Sprawa z RPA sprzed kilku miesięcy. Aktywistka Amnesty International, 27-letnia Amber Amour przyjechała do RPA prowadząc kampanię społeczną skierowaną przeciw gwałcicielom.

Nie spodziewała się chyba, że sama padnie ofiarą gwałtu.

Zaczęło się od tego, że pani Amour po przyjeździe do hotelu... poszła ze swoim przyszłym oprawcą (kolor skóry nieistotny, aczkolwiek wszyscy się domyślamy, jaki ) pod prysznic. Jak sama mętnie tłumaczyła, w jego pokoju była ciepła woda, a u niej nie, więc chciała skorzystać i się umyć.

Jeszcze nie spadliście z krzesła? To czekajcie dalej.

Pani Amour się z nim pocałowała, po czym jej... hmm... przyjaciel? ją zgwałcił, a ona straciła przytomność, następnie... zostawił ją w łazience. Co zrobiła ofiara gwałtu?

Relację na instagramie, gdzie zamieściła swoje łzawe zdjęcie i opisała sytuację.

A, zapomniałbym. Tak wygląda wspomniana piękność (przed i po):



polishexpress.co.uk/kobieta-umiescila-w-sieci-dramatyczna-relacje-z-gw...

Ja pierdolę. Co z tym światem się odczynia...
Najlepszy komentarz (58 piw)
~Velture • 2017-12-18, 2:41
I tak nie przebije tej pizdy co była za tolerancją i multikulti a potem ją zabili i zgwałcili... albo na odwrót.
Któryś z użytkowników ma ją w awatarze.
Troll poziom heroic
poligon6 • 2017-12-01, 10:02
Założyciel feministycznej strony "Medusa", przyznał ze był to sprytnie pomyślana satyra na feministki, niestety rzeczywistość go przerosła i musiał się wycofać w zderzeniu z absurdem, który sam stworzył.

"Medusa" miała wysmiewać feministki, sam ruch, można było tam znaleźć kwiatki pokroju, że białe kobiety powinny się w USA częściej poddawać aborcji by wyrównać bilans ras.

Jednak absurd zabrnął za daleko, kiedy wpis że zgwałcone kobiety powinny poddawać do sadu jedynie prawicowców, a wybaczać liberałom bo to w sumie dobrzy ludzie znalazł posłuch i został użyty jako argument w "Washington Post" znanym liberalnym piśmie.

To dla autora satyrycznej strony było już za dużo i uznał że w ten sposób wyrządza krzywdę innym ludziom.
Najlepszy komentarz (34 piw)
nowynick • 2017-12-01, 10:07
jak ma u tych debili posłuch to powinien zacząć nimi umiejętnie sterować. No nie wiem. Coś dla przykładu: "w obozacvh koncentracyjnych zginęło 3 mln białych i 3 mln żydów dla wyrównania rasowego powinno się..."
Marek Jakubiak został jakiś czas temu oskarżony o molestowanie pani Justyny Samolińskiej z partii Razem (jak w ogóle można toto chcieć molestować to nie rozumiem)



O "sprawie" można przeczytać TUTAJ, przy okazji podziwiając "kunszt dziennikarski":

Cytat:

Wynika z tego, że takich zachowań [molestowań] (a więc zapewne i przestępstw) z ogromnym prawdopodobieństwem może być na prawicy znacznie więcej.



W "artykule" tym pojawia się dla mnie nowe słowo "MIZOGINIA".
Chciałem zapoznać się z definicją nowo spotkanego słowa, więc wpisałem je w wyszukiwarkę. Moją rządzę wiedzy zaspokoił kolejny ARTYKUŁ WP.
Możemy w nim przeczytać, że "mizoginia" to w skrócie nienawiść do kobiet. Dalej czytamy, że "mizoginię" leczy się farmakologicznie i przez terapię. Najciekawsza jest końcówka tegoż arcydzieła:

Cytat:

Mizoginizm wcale nie musi objawiać się nienawiścią do kobiet, może dawać takie symptomy, jak:
- niezręczność w towarzystwie płci żeńskiej,
- nieśmiałość wobec kobiet,
- unikanie towarzystwa kobiety,
- spuszczanie wzroku w obecności pań,
- małomówność,
- wzmożona potliwość.
Czasami mizoginizm może wiązać się z nieuświadomionymi tendencjami homoseksualnymi.



Czyli będąc nieśmiałym mężczyzną obrażasz kobiety
Patologia Zachodu
nano50 • 2017-11-28, 15:41
Ostatnio był na głównej film o zostawieniu torby nieznajomym przez zwykłą blondynkę oraz przedstawicielkę islamu i tak mi się przypomniało zażenowanie, które ogarnęło mnie po przeczytaniu komentarzy pod tym filmikiem na temat braku szacunku do kobiet.


Już nie wspominając o widocznej naturze kobiety z filmiku, której jęzor na widok TT spadł do samej ziemi.
Co się dzieje z tym zachodem?
Najlepszy komentarz (48 piw)
saves • 2017-11-28, 17:32
To że się gapią to normalne. Każdy facet tak robi. Ale za to klepnięcie w tyłek to temu pedziowi powinna takiego liścia sprzedać, że jego kochaś przez trzy dni robiłby mu okłady zimnym kutasem.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem