troche przy kosci...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
35 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:59
#malowanie
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Malowanie Marylin Monroe
dziołszka maluje z piasku.
Hmm ?
dołącze może i zdjęcie żony tego z lewej ;P:
zawsze się zastanawiałem, jak powstają takie dziwactwa na poboczach dróg. teraz wiem.
kumpel wpadł dzisiaj do mnie popołudnia wczesnego z blantem mówiąc, że reklamę firmy chce poprawić. wszystko miał przygotowane; zapaliliśmy i pojechaliśmy na miejsce. okazało się, że chwasty, skwar i blant nie sprzyjają nam dzisiaj. kumpel też kiepsko to zaplanował.
pułap brązowy – najpierw nie byliśmy w stanie rozłożyć rusztowania. po kilku minutach szarpania się z żelastwem (czułem się jak jeden z sąsiadów z tej czeskiej animowanki) postawiliśmy wreszcie prowizorkę, która jednak tak się chybotała, że kierowcy tirów przejeżdżających obok kiwali nam gratulując nieźle odstawianego break'a. rusztowanie okazało się za niskie i sięgnęliśmy tylko do pułapu brązowego.
pułap biały – pułap biały nie sięgał by tak nisko, gdyby nagle nam się farba nie skończyła. litrowa puszka białej farby, tyle samo brązowego impregnatu i taka sama puszka farby niebieskiej to zdecydowanie za mało, jak na taki sporawy szyld. wszystko wymalowaliśmy w pół godziny.
pułap niebieski – gdy skończyliśmy pułap biały, zawinęliśmy rusztowanie pod pachę i zanieśliśmy je do oddalonego ponad sto metrów dalej auta. gdy je do niego pakowaliśmy, kumpel sobie przypomniał, że ma jeszcze puszkę niebieskiej farby, która idealnie się nadaje, żeby ten zamalowany białą farbą numer telefonu na dole maznąć na niebiesko. pół zamalowanego numeru wygląda tak, jakby firma się reklamująca zbankrutowała i ktoś starałby się na szybko usunąć na nią namiar. jako że nie chciało nam się z powrotem taszczyć rusztowania, wzięliśmy więc tylko taki plastikowy podest 30 cm wysoki. jak wysoko udało nam się sięgnąć, widać na załączonym zdjęciu.
kumpel wpadł dzisiaj do mnie popołudnia wczesnego z blantem mówiąc, że reklamę firmy chce poprawić. wszystko miał przygotowane; zapaliliśmy i pojechaliśmy na miejsce. okazało się, że chwasty, skwar i blant nie sprzyjają nam dzisiaj. kumpel też kiepsko to zaplanował.
pułap brązowy – najpierw nie byliśmy w stanie rozłożyć rusztowania. po kilku minutach szarpania się z żelastwem (czułem się jak jeden z sąsiadów z tej czeskiej animowanki) postawiliśmy wreszcie prowizorkę, która jednak tak się chybotała, że kierowcy tirów przejeżdżających obok kiwali nam gratulując nieźle odstawianego break'a. rusztowanie okazało się za niskie i sięgnęliśmy tylko do pułapu brązowego.
pułap biały – pułap biały nie sięgał by tak nisko, gdyby nagle nam się farba nie skończyła. litrowa puszka białej farby, tyle samo brązowego impregnatu i taka sama puszka farby niebieskiej to zdecydowanie za mało, jak na taki sporawy szyld. wszystko wymalowaliśmy w pół godziny.
pułap niebieski – gdy skończyliśmy pułap biały, zawinęliśmy rusztowanie pod pachę i zanieśliśmy je do oddalonego ponad sto metrów dalej auta. gdy je do niego pakowaliśmy, kumpel sobie przypomniał, że ma jeszcze puszkę niebieskiej farby, która idealnie się nadaje, żeby ten zamalowany białą farbą numer telefonu na dole maznąć na niebiesko. pół zamalowanego numeru wygląda tak, jakby firma się reklamująca zbankrutowała i ktoś starałby się na szybko usunąć na nią namiar. jako że nie chciało nam się z powrotem taszczyć rusztowania, wzięliśmy więc tylko taki plastikowy podest 30 cm wysoki. jak wysoko udało nam się sięgnąć, widać na załączonym zdjęciu.
Malarz maluje kopułę kościoła, w pewnym momęcie coś spieprzył, i mówi:
- Kurwa! - Ksiądz, przechodził obok i powiedział:
- Synu! Błądzisz, następnym razem powiedz... komar!
Po kilku minutowej robocie malarza znów coś zchrzanił, i chciał powiedziec kurwa, ale przypomniał sobie słowa księdza, więc powiedział:
- Komar! - Ten sam ksiądz, odprawiający drogę krzyżową krzyknął:
- To go kurwa zabij, idioto!
- Kurwa! - Ksiądz, przechodził obok i powiedział:
- Synu! Błądzisz, następnym razem powiedz... komar!
Po kilku minutowej robocie malarza znów coś zchrzanił, i chciał powiedziec kurwa, ale przypomniał sobie słowa księdza, więc powiedział:
- Komar! - Ten sam ksiądz, odprawiający drogę krzyżową krzyknął:
- To go kurwa zabij, idioto!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Trzeba sobie radzić...
I tak powstają bezcenne dzieła sztuki
W jedną minute takie dziełko, no no
Męski odruch bezwarunkowy
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów