Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Korzystanie z witryny Sadistic.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies.
Właściciel Tesli jechał wiejską drogą, gdy jedno z kół nadjeżdżającej ciężarówki odpadło. Minęła tylko sekunda, zanim masywna opona z impetem zmasakrowała przód elektrycznego sedana. Nikt nie został ranny:
Wideo, nakręcone w mieście Ganzhou w prowincji Jiangxi 4 października, pokazuje biały samochód zjeżdżający ze swojego pasa i uderzający czołowo w autokar z 33 pasażerami.
Pijany kierowca niestety przeżył po tym, jak jego samochód został zniszczony przez autokar na drodze w południowych Chinach.
Na zdjęciach widoczny jest rozerwany bok białego samochodu, i kierowca imieniem Wu, który utknął w pojeździe. Po uwolnieniu z wraku, Wu został wysłany do szpitala na leczenie, gdyż doznał kilku złamań, ale nie był w stanie zagrożenia życia. Dwie osoby w autobusie odniosły drobne obrażenia. Sprawa jest dalej badana.
8-go października, w mieście Changde w południowych Chinach, Audi R8 zderzyło się z Porsche Cayenne po wjechaniu na skrzyżowanie przy czerwonym świetle, powodując szkody w wysokości 2 000 000 juanów (230 000 funtów brytyjskich).
Ponieważ wszystkie cztery osoby w obu samochodach miały zapięte pasy, tylko trzy osoby w Porsche Cayenne doznały drobnych zadrapań.
...gdy kierowca ciężarówki zasnął "za kółkiem" i wjechał do... stawu.
54-letni Phairat Anuphan łowił ryby, kiedy niekontrolowany sześciokołowiec zjechał z drogi w jego kierunku.
Zdarzenie miało miejsce 30 września, w Prachin Buri w środkowej Tajlandii.
Phairat zginął, uwięziony pod ciężarówką. Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku...
Żona rybaka, 57-letnia Booncham, powiedziała, że zbierała w pobliżu rośliny wodne i pobiegła w kierunku swojego męża, gdy usłyszała, jak ciężarówka przecina wysokie trawy. Zszokowana żona wezwała służby ratownicze, które przybyły na miejsce zdarzenia z dwoma samojezdnymi dźwigami, aby wyciągnąć pojazd z wody. Booncham powiedziała: „Mieszkamy w pobliżu stawu, więc często chodziliśmy tam, aby łowić ryby i zbierać rośliny do sprzedaży na targu."
Po niemal godzinie ratownicy byli w stanie podnieść ciężarówkę ze stawu, by ciało mężczyzny zostało uwolnione spod lewego tylnego koła.
To pieszy ma zawsze więcej do stracenia i to on powinien bardziej uważać. Dobrze, że tych gnojów pierdolnęło, może się czegoś nauczą. Niezłym trzeba być downem, żeby się tak wpierdolić pod auto.
A tu jeszcze pobił kolesia za zwrócenie uwagi i się tym chwali menda.