Przynajmniej są szczerzy
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
6 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Młodzi elektrycy kolejowi spod Moskwy
- teraz popularne
#ogłoszenie
Ze słupa ogłoszeniowego przy ul. Ogrodowej wyciągnęli łódzcy strażacy około 30-letniego mężczyznę, który spędził tam ostatnie kilka tygodni. Wnętrze słupa służyło mu za mieszkanie.
Dzikiego lokatora, czy raczej wystającą ze słupa rękę 30-latka zauważyli najpierw strażnicy miejscy, którzy patrolowali ten teren.
- Facet wyglądał strasznie. Był zarośnięty, brudny i miał zranioną głowę - opowiada Jakub Linkowski, świadek zdarzenia, który pracuje w pobliskiej firmie. - Jak można żyć w słupie ogłoszeniowym? - pytał.
30-latek mieszkał na powierzchni niespełna 2,5 mkw. Do "domu" wchodził przez niewielki prostokątny otwór. Wyciągnięcie dzikiego lokatora z jego kryjówki nie było łatwe. Najpierw wóz strażacki nie mógł dojechać do słupa, ponieważ wjazd od ul. Ogrodowej i ul. Zachodniej blokowany jest przez metalowe słupki. Następnie musieli być bardzo ostrożni. Nie wiedzieli bowiem czy 30-latek nie ma urazu kręgosłupa. Na szczęście okazało się, że poza ranami głowy, ogólny stan zdrowia mężczyzny jest dobry. Trafił na obserwacje do szpitala im. Barlickiego.
Źródło z Łodzi
Dzikiego lokatora, czy raczej wystającą ze słupa rękę 30-latka zauważyli najpierw strażnicy miejscy, którzy patrolowali ten teren.
- Facet wyglądał strasznie. Był zarośnięty, brudny i miał zranioną głowę - opowiada Jakub Linkowski, świadek zdarzenia, który pracuje w pobliskiej firmie. - Jak można żyć w słupie ogłoszeniowym? - pytał.
30-latek mieszkał na powierzchni niespełna 2,5 mkw. Do "domu" wchodził przez niewielki prostokątny otwór. Wyciągnięcie dzikiego lokatora z jego kryjówki nie było łatwe. Najpierw wóz strażacki nie mógł dojechać do słupa, ponieważ wjazd od ul. Ogrodowej i ul. Zachodniej blokowany jest przez metalowe słupki. Następnie musieli być bardzo ostrożni. Nie wiedzieli bowiem czy 30-latek nie ma urazu kręgosłupa. Na szczęście okazało się, że poza ranami głowy, ogólny stan zdrowia mężczyzny jest dobry. Trafił na obserwacje do szpitala im. Barlickiego.
Źródło z Łodzi
Kolejny samotnik czy zwykła reklama ?
Najlepszy komentarz (47 piw)
NuclearBlast
• 2012-04-13, 18:32
Jest dla niego idealna partnerka
Telefony w dłoń.
Najlepszy komentarz (33 piw)
think666
• 2012-03-26, 20:52
bloodwar napisał/a:
A za taką bez penisa ile trzeba dopłacić?
Na pierwszym zdjęciu jest wyraźnie napisane.
Podczas bezowocnych poszukiwań pracy znalazłem takie tragikomiczne ogłoszenie:
Odzwierciedla doskonale intencje większości pracodawców.
Odzwierciedla doskonale intencje większości pracodawców.
Takie sobie ogłoszenie
Parę słów i inna gadka.
Najlepszy komentarz (35 piw)
MortiCRX
• 2011-12-20, 19:32
A potem przyjeżdża taka pierdolona menda po motocykl/samochód który ma 10 czy więcej lat i marudzi godzinami, że kurwa tu ryska, że tu jakiś dołeczek, a to plasticzek zadrapany, a tu jakaś plamka brudna, jakby co najmniej z salonu odbierał.
ktoś poszukuje?
Jak zginął, to po chuj go szukać?
Najlepszy komentarz (52 piw)
H................0
• 2011-09-06, 22:25