#opole
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
"Prawdziwi Polacy na Marszu Niepodległości" ver. 2014
Panowie doświadczeni życiem, ten pan w brązowej kurtce został wydalony z uczelni w 68' przez prowokacje policyjną, to znaczy we Wrocławiu na pochodzie studentów podstawieni agenci milicji wszczęli burdy z milicją umundurowaną, następnie studentów z przodu marszu (czyli najaktywniejszych działaczy patriotycznych) obfotografowano i postawiono im zarzuty wszczęcia walk i wydalono z uczelni..... smutne jak chuj, tym bardziej że ci ludzie nie zostali w żaden sposób zrehabilitowani,
Nie wiem o co tej kobiecie chodzi ale jest z Opola i to mnie martwi...
Powstanie oleskie w 1919 roku- przywódcom zrywu w Oleskiem nie udało się przyłączyć powiatu do Polski.
Ksiądz Paweł Kuczka z Wysokiej i Walenty Sojka z Łowoszowa opracowali plan opanowania powiatu oleskiego.
- Terminu powstanie oleskie użyli jako pierwsi Niemcy - mówi dr Piotr Pałys. - To jest bardzo ciekawa sprawa. Jak ustalił katowicki historyk Edward Długajczyk, Walenty Sojka otrzymał z polskiego posterunku wywiadowczego w Praszce polecenie wysadzenia mostów pod Sowczycami i Kluczborkiem. Ale nikt go nie zachęcał do wywołania powstania. Wygląda na to, że chciał się wykazać. Mostów zresztą nie udało się wysadzić.
Mimo to grupa powstańców miała uderzyć na baterię niemieckiej artylerii stacjonującą w Wojciechowie. Wcześniej zdobywając broń w magazynie ukrytym w leśniczówce w Łowoszowie. Akcja - dowodzili nią Walenty Sojka oraz Augustyn Koj i Franciszek Grobelny - rozpoczęta w nocy z 7 na 8 czerwca 1919 roku nie powiodła się. Okazało się, że w leśniczówce nie ma broni i z ataku na baterię artylerii trzeba było zrezygnować.
Gotowych do walki 300 ludzi musiało się rozejść. Landrat oleski i prezydent rejencji w Opolu po ataku na leśniczówkę ściągnęli posiłki wojskowe. W wyniku rewizji i obław aresztowano 60 osób.
W lipcu 1919 r. przed sądem wojskowym w Opolu stanęło 17 powstańców oleskich. Stanisław Węgier z Olesna i Franciszek Maroń z Łowoszowa zostali skazani na pięć lat więzienia. Pozostali otrzymali wyroki od trzech miesięcy do trzech lat.
Zerżnięte z opolskie.regiopedia.pl/wiki/powstanie-oleskie-w-1919-roku
Jednak wikipedia nieco inaczej przedstawia owe zdarzenie:
Powstanie oleskie - wystąpienie zbrojne przeciwko Niemcom zorganizowane w okolicach Olesna, poprzedzające powstania śląskie.
W nocy z 7 na 8 czerwca 1919 r. murarz z Olesna - Franciszek Grobelny i robotnik z Zębowic - Augustyn Koj, zebrali około 200-300 Ślązaków do lasu koło Łowoszowa, znajdującego się około 5 km na zachód od Olesna. Inne grupy miały opanować w Wojciechowie niemiecką baterię artylerii, zniszczyć łączność telefoniczną na wschód i zachód od Olesna oraz wysadzić dwa mosty kolejowe pod Kluczborkiem i Sowczycami.
Powstanie nie powiodło się, ponieważ w leśniczówce nie odnaleziono spodziewanego magazynu broni. Działań też nie wsparły wojska polskie zza rzeki Prosny. Wojsko niemieckie rozpędziło grupy powstańców, aresztowano 22 osoby.
Postaram się więcej wrzucić po pierwszym komentarzu bo źródła są dosyć cząstkowe i jak widać powyżej nieco rozbieżne.
Dzisiaj w nocy ukradli nam spod Biedry bankomat, w całości i na przysłowiowego żywca. Słyszałem, że próbowali je wysadzać, rozwalać młotami, zrzucać z piętra ale w całości to mogli jebnąć tylko na tej dzielni.
Na jednym z opolskich portali piszą że został wyrwany, ale byłem dziś na miejscu (ot, mam 50m) i widać że został zgrabnie odkręcony i wywieziony, wywieziony do lasu jak się okazuje gdzie został pocięty i oskubany z hajsu. Policja niedawno znalazła jego wrak Pzdr.
tu link do całości
Co chcecie otego goscia? chodzby i sam Dalej-nic nie widzac-Lama byl u wladzy w to i tak by takie same gowna w polsce sie dzialy.
1. Polska z dużej litery.
2.
Lepiej przyciszyć
Wjechał na kobietę na chodniku. Dopiero zdał egzamin
Zmarła 27-letnia kobieta, która przechodząc przed południem chodnikiem została potrącona przez 18-letniego kierowcę. Mężczyzna niedawno zdał egzamin na prawo jazdy, nie zdążył jeszcze odebrać dokumentu. O szczegółach wypadku, do którego doszło w centrum Opola, informuje serwis 24opole.pl.
"Kierujący fordem fiestą 18-latek jadąc ulicą Damrota, wymusił pierwszeństwo i na skrzyżowaniu zderzył się z prawidłowo jadącym volkswagenem passatem kierowanym przez 43-letniego mężczyznę" - w rozmowie z serwisem 24opole.pl relacjonował mł. asp. Piotr Pogoda z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Zjechał na chodnik, potrącił kobietę
"Po zderzeniu ford zjechał na chodnik, gdzie potrącił 27-letnią pieszą. Poszkodowaną w ciężkim stanie, ze złamaniem kręgosłupa, urazem klatki piersiowej i jamy brzusznej zabrano do szpitala.
- O 15:30 27-latka zmarła" - poinformował kom. Sławomir Kulej, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
"Jak się okazało, 18-letni sprawca wypadku niedawno zdał egzamin na prawo jazdy i nie zdążył jeszcze odebrać dokumentu uprawniającego do jazdy samochodem" - podal serwis 24opole.pl.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów