Mina kasjerki pod koniec dnia robiąc podsumowanie: bezcenna!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#oszust
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Czego to ludzie nie wymyślą...
Witajcie sadole, przed chwilą została mi opowiedziana przerażająca historia, piszę to przede wszystkim abyście ostrzegli swoich dziadków i ich znajomych przed nowym kurewskim sposobem na wyłudzenie pieniędzy przez tych skurwieli "wnuczków".
Mama znajomego mechanika mojego taty odebrała telefon.
Nazwijmy ją "Babcia".
W słuchawce Babcia usłyszała męski głos, który przedstawił się jako policjant. Rzekomy funkcjonariusz, zaprezentował historię, że wnuczek Babci spowodował wypadek, w którym ucierpieli ludzie i żeby uchronić go od aresztowania należy NATYCHMIAST wpłacić kaucję wysokości 30 tys. złotych. Babcia cała przejęta powiedziała, że tyle nie ma, na co "policjant" zapytał "to ile pani ma".
Babcia powiedziała, że tylko 15 tysięcy. "Policjant" powiedział, że zaraz po pieniądze przyjedzie "kurier" i żeby Babcia POD ŻADNYM POZOREM nie odkładała telefonu. Lecz ona kazała policjantowi dać swojego wnuczka do telefonu. Wyobraźcie sobie, że "policjant" zawołał "wnuczka" po imieniu, tak jak rzeczywiście powinien się nazywać.
Babci po usłyszeniu innego głosu "wnuka" niż zwykle zapaliła się ostrzegawcza lampka i zapytała dlaczego "wnuk" ma inny głos.
On odpowiedział, że ma całą spuchniętą twarz, może nawet złamaną szczękę (!) po wypadku i błaga by mu pomogła.
Policjant przejął ponownie słuchawkę i mówi, że po pieniądze zjawi się zaraz kurier.
No i już do reszty dała się wciągnąć. Kobieta siadła zapłakana na łóżku i czekała na kuriera (oczywiście nie odkładając telefonu), który zjawił się po krótkiej chwili, prosząc o 15 tysięcy złotych.
Ona postanawia dać mu jedynie 13 tysięcy, mówiąc kurierowi, że 2 tys. potrzebuje na leki. Ten skurwiel powiedział, że proszę dać NATYCHMIAST 15 tysięcy!
Reszty możecie się domyślić, Babcia oddała 15 tys, czyli cały jej dorobek, ma emerytury 1200 zł więc obliczcie sobie ile musiała na to zbierać!
Co najlepsze zadzwoniła ponownie do wnuczka prawdziwego, który o niczym nie wiedział i spokojnie popijał herbatkę.
I tak oto skurwysyny okradają naiwnych ludzi, to może być każdy z naszego otoczenia!
Mama znajomego mechanika mojego taty odebrała telefon.
Nazwijmy ją "Babcia".
W słuchawce Babcia usłyszała męski głos, który przedstawił się jako policjant. Rzekomy funkcjonariusz, zaprezentował historię, że wnuczek Babci spowodował wypadek, w którym ucierpieli ludzie i żeby uchronić go od aresztowania należy NATYCHMIAST wpłacić kaucję wysokości 30 tys. złotych. Babcia cała przejęta powiedziała, że tyle nie ma, na co "policjant" zapytał "to ile pani ma".
Babcia powiedziała, że tylko 15 tysięcy. "Policjant" powiedział, że zaraz po pieniądze przyjedzie "kurier" i żeby Babcia POD ŻADNYM POZOREM nie odkładała telefonu. Lecz ona kazała policjantowi dać swojego wnuczka do telefonu. Wyobraźcie sobie, że "policjant" zawołał "wnuczka" po imieniu, tak jak rzeczywiście powinien się nazywać.
Babci po usłyszeniu innego głosu "wnuka" niż zwykle zapaliła się ostrzegawcza lampka i zapytała dlaczego "wnuk" ma inny głos.
On odpowiedział, że ma całą spuchniętą twarz, może nawet złamaną szczękę (!) po wypadku i błaga by mu pomogła.
Policjant przejął ponownie słuchawkę i mówi, że po pieniądze zjawi się zaraz kurier.
No i już do reszty dała się wciągnąć. Kobieta siadła zapłakana na łóżku i czekała na kuriera (oczywiście nie odkładając telefonu), który zjawił się po krótkiej chwili, prosząc o 15 tysięcy złotych.
Ona postanawia dać mu jedynie 13 tysięcy, mówiąc kurierowi, że 2 tys. potrzebuje na leki. Ten skurwiel powiedział, że proszę dać NATYCHMIAST 15 tysięcy!
Reszty możecie się domyślić, Babcia oddała 15 tys, czyli cały jej dorobek, ma emerytury 1200 zł więc obliczcie sobie ile musiała na to zbierać!
Co najlepsze zadzwoniła ponownie do wnuczka prawdziwego, który o niczym nie wiedział i spokojnie popijał herbatkę.
I tak oto skurwysyny okradają naiwnych ludzi, to może być każdy z naszego otoczenia!
cwaniak chyba nie tego się spodziewał ,że zostanie nagrany
Najlepszy komentarz (95 piw)
Eurek
• 2015-03-03, 1:10
@up Karenz88
Po pierwsze z zaporami wiec nie musiał się tam zatrzymywać
Po drugie jeżeli wjechałeś na tory i nie spojrzałeś na pociąg a ten robi Ciuch Ciuch żeby rozjebać ciebie i twoje auto to gaz do dechy żeby z przejazdu spierdolić a nie grzecznie hamujesz i z prędkością ślimaka cofasz o pół metra na maskę samochodu za tobą. Tego nauczy cie prawie każdy bardziej doświadczony instruktor jazdy.
Widać że nie masz prawka a rok 88 w profilu masz po to by wejść na harda.
Po pierwsze z zaporami wiec nie musiał się tam zatrzymywać
Po drugie jeżeli wjechałeś na tory i nie spojrzałeś na pociąg a ten robi Ciuch Ciuch żeby rozjebać ciebie i twoje auto to gaz do dechy żeby z przejazdu spierdolić a nie grzecznie hamujesz i z prędkością ślimaka cofasz o pół metra na maskę samochodu za tobą. Tego nauczy cie prawie każdy bardziej doświadczony instruktor jazdy.
Widać że nie masz prawka a rok 88 w profilu masz po to by wejść na harda.
Złapany na oszustwie
Najlepszy komentarz (134 piw)
baQaszan
• 2014-12-05, 22:33
teraz powinni upierdolić mu nogi, żeby naprawdę mógł żebrać xD
Facet przebrany za Rangera zostaje zdemaskowany przez byłego żołnierza U.S. Army. Przebranie prawdopodobnie miało mu pomóc w uzyskaniu większych zniżek.
Najlepszy komentarz (139 piw)
mazurpl
• 2014-11-30, 3:29
Ładnie skurwiela zbłaźnił, jeszcze powinien mu wpierdolić.
-Jakiego smartfona nigdy nie będzie miał cygan?
-Własnego.
Jak było to do wora.
-Własnego.
Jak było to do wora.
obrazek przedstawia komiks
po tagach nie było
po tagach nie było
Najlepszy komentarz (47 piw)
p................a
• 2014-03-07, 16:06
to jest takie głupie i durne że aż śmieszne
Gruby oszust.
Najlepszy komentarz (177 piw)
BrainSeeker
• 2014-02-23, 15:37
lysout napisał/a:
Ja pierdole, 5 metrów drewna do porąbania, 4 piwa w lodówce do wychlania, obiad do zjedzenia, baba do wyruchania czeka, a ja oglądam jakiegoś jebanego niepełnosprawnego karła.
to wyłącz przeglądarkę i odpal te Simsy
Czyli jak wyrwać kasę na frajerach udając kalekę
Podobno został ukarany za żebractwo w miejscu publicznym i oszustwo
Podobno został ukarany za żebractwo w miejscu publicznym i oszustwo
Najlepszy komentarz (35 piw)
Psilocke
• 2013-11-07, 9:55
Parę ładnych lat temu w przejściu podziemnym przy Ząbkowskiej dość często siedziała taka baba. Raz z dzieciakiem raz nie ale praktycznie codziennie była. Czasem coś tam jej wrzuciłem.
Któregoś razu gdy szedłem od dziewczyny na ostatni pociąg (22 z minutami) zatrzymałem się przed przejściem żeby przypalić fajka. Przypaliłem, ruszam i widzę jak ta baba z dzieciakiem na ręku udaje się wgłąb ulicy. Nie wiem czemu coś mnie tknęło żeby za nią pójść. Jakieś 50m od przejścia baba zapakowała się do nówki sztuki merca i pojechała w pizdu.
Inną akcję widziałem w tramwaju 9 pod Starym Miastem. Na przystanku przed mostem wpierdala się do tramwaju baba z dzieciakiem na ręku. W garści jakiś styropianowy kubek po kawie i "na mliko" dla dziecka zbiera. Coś tam dostała, aż doszła do połowy wagonu. Tam siedziała inna baba z siatami zakupów i mówi, że jak na mleko zbiera to ona jej da. Wyciąga z torby karton mleka i jej podaje. Ta szmać wzięła to do ręki, popatrzyła a potem rozjebała babie pod nogami i powiedziała "w dupę se wsadź".
Od tamtej pory nie daję nikomu nawet złamanego grosza. Niezależnie od tego jak źle może mieć.
Któregoś razu gdy szedłem od dziewczyny na ostatni pociąg (22 z minutami) zatrzymałem się przed przejściem żeby przypalić fajka. Przypaliłem, ruszam i widzę jak ta baba z dzieciakiem na ręku udaje się wgłąb ulicy. Nie wiem czemu coś mnie tknęło żeby za nią pójść. Jakieś 50m od przejścia baba zapakowała się do nówki sztuki merca i pojechała w pizdu.
Inną akcję widziałem w tramwaju 9 pod Starym Miastem. Na przystanku przed mostem wpierdala się do tramwaju baba z dzieciakiem na ręku. W garści jakiś styropianowy kubek po kawie i "na mliko" dla dziecka zbiera. Coś tam dostała, aż doszła do połowy wagonu. Tam siedziała inna baba z siatami zakupów i mówi, że jak na mleko zbiera to ona jej da. Wyciąga z torby karton mleka i jej podaje. Ta szmać wzięła to do ręki, popatrzyła a potem rozjebała babie pod nogami i powiedziała "w dupę se wsadź".
Od tamtej pory nie daję nikomu nawet złamanego grosza. Niezależnie od tego jak źle może mieć.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów