18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:52

#oszust

Zanim dasz złotówkę
Sushy • 2013-11-06, 22:37
Czyli jak wyrwać kasę na frajerach udając kalekę


Podobno został ukarany za żebractwo w miejscu publicznym i oszustwo
Najlepszy komentarz (35 piw)
Psilocke • 2013-11-07, 9:55
Parę ładnych lat temu w przejściu podziemnym przy Ząbkowskiej dość często siedziała taka baba. Raz z dzieciakiem raz nie ale praktycznie codziennie była. Czasem coś tam jej wrzuciłem.
Któregoś razu gdy szedłem od dziewczyny na ostatni pociąg (22 z minutami) zatrzymałem się przed przejściem żeby przypalić fajka. Przypaliłem, ruszam i widzę jak ta baba z dzieciakiem na ręku udaje się wgłąb ulicy. Nie wiem czemu coś mnie tknęło żeby za nią pójść. Jakieś 50m od przejścia baba zapakowała się do nówki sztuki merca i pojechała w pizdu.

Inną akcję widziałem w tramwaju 9 pod Starym Miastem. Na przystanku przed mostem wpierdala się do tramwaju baba z dzieciakiem na ręku. W garści jakiś styropianowy kubek po kawie i "na mliko" dla dziecka zbiera. Coś tam dostała, aż doszła do połowy wagonu. Tam siedziała inna baba z siatami zakupów i mówi, że jak na mleko zbiera to ona jej da. Wyciąga z torby karton mleka i jej podaje. Ta szmać wzięła to do ręki, popatrzyła a potem rozjebała babie pod nogami i powiedziała "w dupę se wsadź".

Od tamtej pory nie daję nikomu nawet złamanego grosza. Niezależnie od tego jak źle może mieć.
Rudy żyd
Reger • 2013-09-28, 19:29
Przedstawiam rzadki gatunek na wyginięciu:

RUDY ŻYD



Jak za mocne to harda
Najlepszy komentarz (151 piw)
karkry123 • 2013-09-28, 19:36
Opis pod zdjęciem bezcenny
31-letni Frederic Bourdin wielokrotnie podszywał się pod młode osoby, by w ten sposób zaznać ciepła i miłości w ich rodzinnych domach. „Bez problemu mogę się wcielić, w kogo chcę" - to jego motto. Od piętnastu lat swój czas spędza na... stawaniu się dzieckiem.



Był rok 1997. Frederic, który zna kilka języków, wówczas bardzo wiele podróżował. Znalazł się w Hiszpanii. W Internacie natknął się na historię Nichoiasa Barclaya 14-letniego chłopca, który trzy lata wcześniej zaginął w Teksasie, Zdecydował, że podszyje się pod niego. Ufarbował sobie włosy na blond, ogolił całe ciało, po czym skontaktował się amerykańską ambasadą, której opowiedział, że przez trzy lata był więziony i traktowany jako seksualny niewolnik. Rodzina Nichoiasa ściągnęła go do San Antonio. Zaślepiona szczęściem matka nie zauważyła zmian. Była zachwycona widokiem chłopca siedzącego w kucki przed telewizorem (ten znamienny szczegół Frederic wyczytał w Internecie) reszta rodziny milczała, mimo że cudownie odnalezione dziecko miało inny kolor oczu, niż trzy lata temu. Żeby wytłumaczyć tę „zmianę", fałszywy Nicholas wymyślił historię o bezdusznych oprawcach, którzy wszczepiali mu produkty chemiczne. Nic nie było w stanie otworzyć matce oczu. „Ona chciała w to wierzyć - opowiada Bourdin - nie chciałem jej skrzywdzić. Ona była szczęśliwa i ja też". Kłamstwo wyszło na jaw po trzech miesiącach, za sprawą prywatnego detektywa, wynajętego przez rodzinę.

W lutym 2004 roku na komisariacie policji w departamencie Isere zadzwonił telefon - w słuchawce pojawił się mizerny głosik, którego właściciel podał się za niejakiego Leo Balleya, chłopca, który przed ośmiu laty zaginął w masywie Taillefer. Policjant, który odebrał telefon, usłyszał rozpaczliwe chlipanie; „Zostałem porwany. Udało mi się uciec. Mam dzisiaj 14 lat. Chcę wrócić". W ciągu doby policjanci odnaleźli błąkającego się, zziębniętego młodego chłopca.

Na posterunku siedział mocno opatulony bluzą z kapturem - ukrywał twarz, odmawiał zrobienia zdjęć i pobrania odcisków palców. Po dwóch dniach nakłoniono go do poddania się testom DNA. Ich wyniki od razu wskazały na oszustwo - to nie był Leo Balley. Pod 14-latka podszył się wówczas 30-letni uzurpator-multirecydywista, Frederic Bourdin, zwany Kameleonem.

Na rozprawę w sądzie Frederic przyszedł ubrany w sweter, szerokie dżinsy, czerwone trampki i małe okrągłe okulary - w takim zestawieniu rzeczywiście wyglądał jak nastolatek. „Właśnie odsiedziałem karę sześciu lat więzienia w Stanach Zjednoczonych za kradzież tożsamości innego zaginionego dziecka i zamieszkanie z jego rodziną. Byłem sam. Czułem się bardzo źle. Nie jestem złym człowiekiem. Pragnąłem tylko zaznać miłości" - zeznawał mężczyzna. Informacje o zaginięciu Leo znalazł w Internecie. „Chciałem sprawdzić, czy mógłbym jeszcze jakoś zaistnieć. Wiedziałem, że jeśli zacznę udawać to dziecko, ktoś się mną zajmie. Zdawałem sobie sprawę, że moje oszustwo się wyda i pójdę do więzienia, ale dla tych kilku dni miłości było warto".

Przewodnicząca składu sędziowskiego zapytała podczas rozprawy Bourdina, czy zdawał sobie sprawę z tego, jak wielką krzywdę mógł wyrządzić bliskim dziecka, gdyby policjanci powiadomili, że ich syn się odnalazł. W odpowiedzi usłyszała jedynie: „Wiem, zrobiłem głupotę". Adwokat oskarżonego Sebastian Villemagne zachowanie swojego klienta tłumaczy trudnym dzieciństwem: „Dorastał w kłamstwie i nienawiści. Między 6. a 12. rokiem życia był systematycznie gwałcony przez sąsiada, a potem wykorzystywany seksualnie w domu dziecka. To wszystko uszło jego oprawcom bezkarnie, dlatego zwrócił się przeciwko autorytetom".

Biegły psychiatra sądowy twierdzi, że oskarżony reprezentuje „złożoną osobowość. To uwodziciel i manipulator, perwersyjny i zepsuty do szpiku kości. Może stwarzać zagrożenie". Wyraził również powątpiewanie w możliwość zmiany postępowania Frederica.
Sąd w Grenoble skazał Kameleona na cztery miesiące więzienia bez zawieszenia. Zobowiązał go również do poddania się terapii. Chwilę później stanął po raz kolejny przed sądem - tym razem w Pau za podszywanie się pod 15-letnią hiszpańską sierotę. Wyrok, pół roku więzienia w zawieszeniu. To jednak nie przeraża skazanego, który przekonuje, że „kilka dni miłości rekompensuje kilka miesięcy więzienia"

a tutaj film dokumentalny o jego akcji z 1997 roku


Donald Tusk mimowolnie pokazał, w jaki sposób sprawuje rządy? "Będziemy wpływać na sądy, policję i prokuraturę"

2013-08-20 18:48:34
Pobicie meksykańskich niewiniątek przez wściekłą hordę chorzowskich kiboli (taki obraz przedstawiają wciąż główne media) to dla rządu idealna pożywka. Po pierwsze - przez wiele dni mamy kolejny temat zastępczy. Po drugie - Donald Tusk i spółka dostaje kolejny pretekst, by jeszcze brutalniej walczyć z nienawidzonym przez siebie środowiskiem kibiców. I tę walkę szef PO zapowiada tak zdecydowanie, że może się to obrócić przeciwko niemu.

Już dzień wcześniej wygłupił się minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, który był zdziwiony, jakim cudem kibole ze Śląska zostali wpuszczeni na plażę w Gdyni. Jeszcze chwila i pewnie zażądałby oznakowywania kibiców niczym Żydów w Trzeciej Rzeszy. Oczywiście wszystko przy akompaniamencie prorządowych mediów. Środowiska "Gazety Wyborczej" i tym podobnych często zarzucają swoim oponentom, że chcą "dzielić", "stygmatyzować", "wytykać palcami", tymczasem same właśnie to cały czas robią ze zdwojoną siłą.

Teraz do akcji wkroczył Tusk, którego przemowa okazała się jego kolejną kompromitacją. Momentami premier zapędzał się tak bardzo, że był zbyt szczery. - Będziemy starali się wpłynąć zarówno na policję, jak i prokuraturę i, w ramach naszych możliwości, na sądy, aby przede wszystkim surowo i możliwie natychmiast karać tych, którzy używają przemocy - mówił Tusk, rozwiewając wszelkie złudzenia odnośnie tego, czy władza sądownicza może być w Polsce niezawisła. Ba, premier tym zdaniem w zasadzie podważył całą istotę demokracji i trójpodziału władzy!

Skorzystał również z okazji, by usprawiedliwiać często skandaliczne zachowanie policji względem kibiców i od razu z góry usprawiedliwić działania jeszcze ostrzejsze. - Na stadionach trzeba walczyć metodami skutecznymi, co czasami oznacza metody brutalne. Kiedy policja używa metod twardych, czyli przymusu bezpośredniego, powinno to być także chronione w oczach opinii publicznej i akceptowane wtedy, kiedy jest to niezbędne - zapowiedział. Prorządowi dziennikarze niniejszym otrzymali wytyczne, jak mają przedstawiać różnego rodzaju "interwencje".

- My i tak będziemy to robić, ale będziemy skuteczniejsi, jeśli uzyskamy pomoc od mediów i innych instytucji - jeszcze raz podkreślił Tusk. W przypadku większości mediów nie jest to żadna prośba o "pomoc", tylko oficjalny "prikaz". Ma być jeszcze większa nagonka, bo inaczej mogą skończyć się reklamy zlecane przez rząd lub spółki powiązane ze skarbem państwa, a na przykład dla "GW" to dziś już podstawa bytu.

Miło, że przy takiej okazji ktoś się zaczem zagalopuje, dzięki czemu wychodzi szydło z worka. Teraz jeszcze pięć artykułów ostrzegających, że w Polsce "odradza się faszyzm" i czekamy do następnego incydentu, który można rozdmuchać do absurdalnych rozmiarów.

Z przemowy Tuska wyłania się dość specyficzny obraz: kibole to dziś jeden z głównych problemów tego kraju, bandyci chodzą po ulicy wyłącznie w szalikach. A to nie tylko bandyci, ale również faszyści/patrioci, więc trzeba z nimi walczyć podwójnie, odczłowieczyć ich i koniec końców lud nawet przyklaśnie, gdy zacznie się ich masowo zapuszkowywać. Wtedy kraj będzie wreszcie mlekiem i miodem płynący, wszystkie problemy znikną, Niemcy i Rosja będą nas zawsze chwalić (bo już nigdy nie upomnimy się o swoje), minister Rostowski wreszcie rozróżni księgowość wirtualną od realnej, bezrobocie stanie się pojęciem teoretycznym, a autostrad będą nam zazdrościli nawet Amerykanie. Do boju!

Przemysław Michalak

źródło: 2x45.com.pl/aktualnosci/21182/donald-tusk-mimowolnie-pokazal-w-jaki-sp...
Gej Troll
k................a • 2013-08-01, 15:51
Uważajcie gimbuski z kim sie umawiacie w internetach

Damian P., spokojny, nikomu nie wadzący chłopak, zakochał się na zabój. Choć nigdy nie widział face to face swojej ukochanej, ani nie słyszał jej głosu, to wiedział, że to jedyna jego prawdziwa miłość. Tyle, że na razie wirtualna. Jakież było jego zdziwienie, gdy po 6 latach znajomości okazało się, że Ania to Radek, na dodatek o 8 lat starszy homoseksualista. Chłopak bił się z myślami. Co robić? Jak ukarać oszusta? Wybrał najgorzej jak mógł. Zabił go

Wirtualną znajomość nawiązał, gdy był uczniem gimnazjum. Nie był dojrzały zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym. Miał potwornego pecha, trafił na oszusta. Zakochał się nieszczęśliwie. I to go zgubiło. A Radek, ukrywający swoją orientację seksualną, zapłacił za swój dowcip najwyższą cenę.

Troche długie jak kogos interesuje to:
tutaj

Po tagach nie było, ukradzione z WP
Najlepszy komentarz (46 piw)
kemcia • 2013-08-01, 16:25
Najgorzej? Zrobił światu przysługę. Szkoda że gościa zamkną, ale zrobił co należało i chwała mu za to.
Czy Vitaly to oszust?
TomdeX • 2013-06-20, 19:59
O kogo w ogóle tutaj chodzi?



Wiemy o nim niewiele, no przynajmniej na początku tak było...
Rusek, który założył kanał na YT o nazwie VitalyzdTV i podpuszcza ludzi na różne sposoby, w sumie do dnia dzisiejszego uzbierał blisko 1,5 mln subskrybentów kanału.


Ok, póki co to wygląda, jak normalny żartowniś, więc skąd ten "oszust"?


Po kilku zamieszczonych filmikach wyszło na jaw, że Vitaly to... była gwiazda porno. Jest to były aktor produkcji Bang Bros/Bang Bus, w sieci jest dostępne jedno video ("Diamond Kitty Rides 2 Guys on the Bus"), gdzie widzimy Vitaliego w tytułowej roli, może ktoś znajdzie więcej filmików z jego udziałem? Poszukiwania czas zacząć...

Wracając do tematu, po tym "odkryciu" ludzie zaczęli przyglądać się jego filmikom i tak:

W filmiku "How To Get Girls To Kiss You" udział wzięła gwiazda porno z zaprzyjaźnionego studia Bang Bros - Katie Cummings




Na dowód:



Dobra, dobra, powiecie, że wiara "wyhaczyła" tylko tą jedną osobę, no to jedziemy dalej:

W "End Of The World" (1:28) i "Taking Pictures Of Strangers" (1:45), występuje ta sama osoba/aktor:



Mało?

W "Miami Zombie Attack Prank!" występują pewnie jego dwaj niewolnicy:










Oczywiście według mnie to łgarz i powyższe przykłady to tylko kropla w morzu, ile aktorek porno/normalnych aktorów brało udział w jego filmikach? Tego nie wiem, ale patrząc na ilość wyświetleń był w stanie im zapłacić za gościnne występy.
Najlepszy komentarz (47 piw)
petru23 • 2013-06-20, 20:17
przejebanie... i internetowa rzeczywistość legła w gruzach bo FILM okazał się fikcją...
Indyjscy żebracy
~LegendarnyZiom • 2013-06-17, 11:04
Kontra psi Jezus.

Najlepszy komentarz (73 piw)
trebeter • 2013-06-17, 13:15


ten wyzej to nic
tutaj odrosly nogi
Kraść też trzeba umieć - piaskowy oszust
s................r • 2013-05-16, 17:39
Wiem, że w polsce bieda i trzeba złom zbierać, ale moglibyście się nie oszukiwać na każdym kroku
Najlepszy komentarz (205 piw)
H................g • 2013-05-16, 17:54
Jesteś jebanym trollem, który cały czas trolluje i do tego obraża polaków, więc prędzej sobie rękę odetnę niż takiemu chujowi postawię piwo.
Jestem Tuskiem
mateusztenis25 • 2013-03-30, 16:12
Cała prawda o Tusku z podkładem Paktofoniki ,,Jestem Bogiem"
Miłego oglądania
Najlepszy komentarz (123 piw)
mementomori • 2013-03-30, 16:33
ivona ma lepsze flow