18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:09
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:40
🔥 Precyzyjny odstrzał dzików - teraz popularne

#pijany

Cięzki powrót do domu
grzess777a • 2013-05-16, 20:20
Dżentelmen w podróży, targany przeciwnościami losu, zmiennym wiatrem jak i grawitacją.

Pijany kontra słoń
xgregor • 2013-05-15, 12:47
No pojebany

Najlepszy komentarz (61 piw)
L................4 • 2013-05-15, 12:55
Słoń powinien teraz zawrócić i wyjebać ich wszystkich z tego wozu, gdy oni przybijają sobie piąteczki
Kuba opowiada o pracy
srubus11 • 2013-05-02, 19:43
Sama prawda oglądać od 0:30
Najlepszy komentarz (60 piw)
P................e • 2013-05-03, 1:24
Dobra biba we Wrocławiu
Roszp • 2013-04-24, 12:54
Cytat:

Wczoraj o godz. 22:50 strażnicy miejscy złapali 17-letniego mężczyznę, który biegał nago po ul. Zielińskiego. Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe, ponieważ mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających. W trakcie interwencji do Centrum Kierowania i Monitoringu zadzwonił mieszkaniec, który oświadczył, że mężczyzna chwilę przed wcześniej wskoczył na karoserię pojazdu marki Toyota i skakał po niej, uszkadzając dach.
Wobec takiego rozwoju wydarzeń, na miejsce wezwano policję, która przejęła dalsze czynności w sprawie. Natomiast mężczyzna został zabrany przez pogotowie do do szpitala na Oddział Ostrych Zatruć.



Info pochodzi ze strony gazetawroclawska.pl
Panowie dziennikarzowie nie potrafią nawet depeszy policyjnej parafrazować. Ale chuj, młody miał dobre rozpoczęcie wiosny
Najlepszy komentarz (34 piw)
b................n • 2013-04-24, 17:52
Nie wierzę, że straż miejska mogła złapać cokolwiek, co nie jest 80 letnią staruszką lub zaparkowanym samochodem.
Policja znowu się popisała
BongMan • 2013-04-22, 14:07
Cytat:

Pijany mąż uderzył ją tak, że polała się krew. Nie po raz pierwszy. Dorota wezwała policję. A funkcjonariusze tyrana tylko pouczyli i... odjechali.

- Kiedy przyjechała policja, siedziałam przed domem cała we krwi. Miałam pokrwawioną twarz, ręce, nogi... Obok w wózku spał mój roczny synek - opowiada roztrzęsiona kobieta, mieszkanka podkluczborskiej miejscowości. - Policjanci zapytali, czy wezwać pogotowie, ale nie chciałam. Bałam się, że będę musiała pojechać do szpitala, a troje moich dzieci zostanie z tym pijakiem. Myślałam, że policjanci zabiorą go do izby wytrzeźwień, a oni tylko go pouczyli i pojechali - wzdycha.

Mąż Janusz wrócił do domu pijany i zaczął się awanturować. Jego żona twierdzi, że on od kilku miesięcy praktycznie nie trzeźwieje.

- A w czwartek przyciągnął jeszcze ze sobą kolegę, żeby dalej z nim pić. Kiedy zwróciłam im uwagę, wyrzucił mnie z domu i zamknął drzwi na klucz - opowiada - Wtedy zagroziłam, że wezwę policję.

Ta groźba tylko rozsierdziła mężczyznę. - Dopadł mnie w budynku gospodarczym i z całej siły uderzył pięścią w twarz. Zaczęłam krzyczeć i błagać, żeby mnie nie bił, bałam się, że mnie zabije - mówi łamiącym się głosem.

Na szczęście, udało jej wybiec na podwórko i zadzwonić po pomoc. Do policjantów ma żal, że niewiele zrobili.

- Bałam się, że jak odjadą, mąż znowu mnie skatuje. Poprosiłam, żeby go zabrali do wytrzeźwienia, bo w tym pijackim amoku on nie wie, co robi. A oni tylko porozmawiali z nim, stwierdzili, że go uspokoili i odjechali - opowiada.

Kobieta została pobita nie po raz pierwszy. Rodzina ma założoną Niebieską Kartę, przed sądem toczy się sprawa o znęcanie się męża nad żoną.

- W ubiegłym roku, gdy byłam w siódmym miesiącu ciąży uderzył mnie tak, że wybił mi szczękę. Stłukł mnie też przed Wigilią, a policjantom powiedział, że ja sobie siniaki sama namalowałam - mówi rozżalona kobieta. - Jestem już u kresu wytrzymałości.

Tymczasem st. sierżant Aniela Pluta z komendy w Kluczborku tak tłumaczy zachowanie policjantów: - Mężczyzn w wydychanym powietrzu miał około 1,6 promila alkoholu. Ale zachowywał się spokojnie, obiecał, że noc spędzi u ojca, dlatego funkcjonariusze nie mieli przesłanek, żeby go zatrzymać. Nie możemy ludzi bezpodstawnie zamykać ani karać na wyrost.

Takim stanowiskiem oburzona jest Barbara Leszczyńska, kierownik Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Opolu.


nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130422/POWIAT09/130429912

Ale żeby tłuc niewinnego człowieka pałami po stopach na komisariacie to są pierwsi, skurwysyny, i do tego jakoś mają kurwa przesłanki. Jak gdzieś zobaczę gimbusa w bluzie JP to mu powiem "masz rację, chłopcze."

A tak kiedyś szanowałem policję...
Najlepszy komentarz (83 piw)
Jopas91 • 2013-04-22, 20:51
drv87, Loaloa,


Tylko pamiętajcie, żeby iść jutro do mamusi ( pardon do suki, bo każda kobieta to suka wkońcu nie? ) na obiadek