system error pokazuje jak producenci gier ingerowali w przypadku wykrycia pirackich wersji gier - bardzo ciekawe to
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:43
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
#pirat
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
"Somalijski król piratów uwierzył, że Belgowie pragną nakręcić film o jego barwnym życiu. Przyleciał zatem na Stary Kontynent, gdzie natychmiast trafił za kratki...
Agenci belgijskich służb specjalnych, którzy kilka miesięcy temu nawiązali kontakt z 60-letnim Mohamedem Abdi Hassanem nazywanym Afweyne, czyli Wielkie Usta, podawali się za producentów filmu dokumentalnego o piractwie na wodach Oceanu Indyjskiego wokół Rogu Afryki, a zwłaszcza w Zatoce Adeńskiej. Kuszono go rolą konsultanta, a potem przekonywano, że jako "król piratów" musi stać się jednym z głównych bohaterów.
- Po kilku miesiącach budowania wzajemnego zaufania przez naszych ludzi Afweyne i jego pomocnik Mohamed Aden Ticey zgodzili się pomóc przy kręceniu filmu - potwierdził prokurator Johan Delmulle. W ostatnią sobotę przylecieli do Brukseli z Nairobi i zaraz ruszyli do Brugii, by podpisać kontrakt z - jak się okazało - fikcyjnym studiem filmowym. Nim dojechali pod wskazany adres, zostali bez większych kłopotów aresztowani.
Afweyne był ścigany z powodu porwania w 2009 r. belgijskiego statku handlowego "Pompei" z 12 członkami załogi na pokładzie. Somalijczycy zażądali 8 mln dol. okupu, a armator, wedle nieoficjalnych informacji, wytargował zbicie tej kwoty do 2 mln dol. - statek uwolniono po 71 dniach.
Szajka Afweyne uprowadziła też m.in. saudyjski tankowiec Sirius Star, który wykupiono za 3 mln dol., oraz ukraiński statek z 33 czołgami na pokładzie - uwolniony po 134 dniach za 3 mln dol.
Na porywanych przez somalijskich piratów statkach nieraz bywali Polacy. To Polak był kapitanem niemieckiego frachtowca "Beluga Nomination", na którym zginęło trzech marynarzy podczas próby odbicia go przez duńską fregatę w 2011 r. Ostatecznie uwolniono go prawdopodobnie za okup. Na razie trudno powiedzieć, czy i to uprowadzenie ma na sumieniu "król piratów".
Podstęp z kręceniem filmu udał się dlatego, że Afweyne w styczniu obwieścił w pogrążonej w wojnie domowej Somalii, że porzuca piractwo; potem najwyraźniej dał wiarę, że rzekomi producenci filmowi wierzą w jego nawrócenie, i dlatego zapraszają do współpracy. - Po ośmiu latach odchodzę od piratowania. I zachęcam kolegów, by zrobili to samo - ogłosił. Nie bił się jednak w piersi i przekonywał, że piractwo to usprawiedliwiona reakcja Somalijczyków na ogromny ruch statków handlowych utrudniający im rybołówstwo.
Natomiast aresztowany wraz z Afweyne Ticey obiecywał w styczniu, że obaj podejmą kampanię przeciw wciąganiu w piractwo młodzieży; wszedł nawet do lokalnych władz. W Europie był ścigany listem gończym.
Nie wiadomo, dlaczego sam Afweyne postanowił odejść z piractwa. Na pewno dorobił się na nim wielkiego majątku i może po prostu zmęczył się niebezpieczną robotą?
Eksperci ONZ szacują, że wszyscy somalijscy piraci w 2011 r. zarobili na okupach ok. 160 mln dol. Później ich zarobki musiały spaść, bo zwłaszcza w tym roku znacznie zmalała liczba porwań. To w dużej mierze zasługa zachodnich okrętów, które patrolują Zatokę Adeńską w ramach antypirackiej misji NATO i Unii Europejskiej.
"
Tylko czarnuch lub ciapaty może się dać nabrać na taki blef...
Agenci belgijskich służb specjalnych, którzy kilka miesięcy temu nawiązali kontakt z 60-letnim Mohamedem Abdi Hassanem nazywanym Afweyne, czyli Wielkie Usta, podawali się za producentów filmu dokumentalnego o piractwie na wodach Oceanu Indyjskiego wokół Rogu Afryki, a zwłaszcza w Zatoce Adeńskiej. Kuszono go rolą konsultanta, a potem przekonywano, że jako "król piratów" musi stać się jednym z głównych bohaterów.
- Po kilku miesiącach budowania wzajemnego zaufania przez naszych ludzi Afweyne i jego pomocnik Mohamed Aden Ticey zgodzili się pomóc przy kręceniu filmu - potwierdził prokurator Johan Delmulle. W ostatnią sobotę przylecieli do Brukseli z Nairobi i zaraz ruszyli do Brugii, by podpisać kontrakt z - jak się okazało - fikcyjnym studiem filmowym. Nim dojechali pod wskazany adres, zostali bez większych kłopotów aresztowani.
Afweyne był ścigany z powodu porwania w 2009 r. belgijskiego statku handlowego "Pompei" z 12 członkami załogi na pokładzie. Somalijczycy zażądali 8 mln dol. okupu, a armator, wedle nieoficjalnych informacji, wytargował zbicie tej kwoty do 2 mln dol. - statek uwolniono po 71 dniach.
Szajka Afweyne uprowadziła też m.in. saudyjski tankowiec Sirius Star, który wykupiono za 3 mln dol., oraz ukraiński statek z 33 czołgami na pokładzie - uwolniony po 134 dniach za 3 mln dol.
Na porywanych przez somalijskich piratów statkach nieraz bywali Polacy. To Polak był kapitanem niemieckiego frachtowca "Beluga Nomination", na którym zginęło trzech marynarzy podczas próby odbicia go przez duńską fregatę w 2011 r. Ostatecznie uwolniono go prawdopodobnie za okup. Na razie trudno powiedzieć, czy i to uprowadzenie ma na sumieniu "król piratów".
Podstęp z kręceniem filmu udał się dlatego, że Afweyne w styczniu obwieścił w pogrążonej w wojnie domowej Somalii, że porzuca piractwo; potem najwyraźniej dał wiarę, że rzekomi producenci filmowi wierzą w jego nawrócenie, i dlatego zapraszają do współpracy. - Po ośmiu latach odchodzę od piratowania. I zachęcam kolegów, by zrobili to samo - ogłosił. Nie bił się jednak w piersi i przekonywał, że piractwo to usprawiedliwiona reakcja Somalijczyków na ogromny ruch statków handlowych utrudniający im rybołówstwo.
Natomiast aresztowany wraz z Afweyne Ticey obiecywał w styczniu, że obaj podejmą kampanię przeciw wciąganiu w piractwo młodzieży; wszedł nawet do lokalnych władz. W Europie był ścigany listem gończym.
Nie wiadomo, dlaczego sam Afweyne postanowił odejść z piractwa. Na pewno dorobił się na nim wielkiego majątku i może po prostu zmęczył się niebezpieczną robotą?
Eksperci ONZ szacują, że wszyscy somalijscy piraci w 2011 r. zarobili na okupach ok. 160 mln dol. Później ich zarobki musiały spaść, bo zwłaszcza w tym roku znacznie zmalała liczba porwań. To w dużej mierze zasługa zachodnich okrętów, które patrolują Zatokę Adeńską w ramach antypirackiej misji NATO i Unii Europejskiej.
"
Tylko czarnuch lub ciapaty może się dać nabrać na taki blef...
Najlepszy komentarz (49 piw)
GoldRoger777
• 2013-10-20, 16:04
Pokaż małpie banana, to od razu przyjdzie.
Wczoraj wybierałem się do Trójmiasta. Podczas spokojnej jazdy doznałem jednak niemiłego zaskoczenia w postaci takiego oto incydentu:
ewentualnie jeszcze tu: /watch?v=kRbld8WBKTw
Sprawca uciekł z miejsca wypadku, ja zaś nie miałem szans na udany pościg . Nagranie jest kiepskiej jakości z racji tego, że było ciemno.
Oto zdjęcie wyciągnięte z najostrzejszej klatki filmu:
Początkowo myślałem, że auto było czarne. Jednak pozostawił niebieskie ślady lakieru na moim aucie. Zatem Kolor tego samochodu jest w przedziale od niebieskiego do koloru ciemno granatowego.
Na 98% był to sedan.
Tablice rejestracyjne sprawcy (tyle co udało się zauważyć):
100% - NSZ ...
99% - NSZ 5...
50% - NSZ 58... lub NSZ 5S...
Jechaliśmy na północ w kierunku Elbląga. Do kolizji doszło zaraz przed zjazdem na Małdyty.
Dodaje to tu, bo nasza społeczność Sadola jest obszerna i może uda się odnaleźć drania. Za wszelką pomoc DZIĘKUJĘ
P.S. jeżeli uda się rozpoznać markę i model auta to koleś już nie ucieknie. Tablica rejestracyjna jest w dość rzadko spotykanym miejscu względem tylnich lamp więc może się uda
[ Komentarz dodany przez: Angel: 2013-10-17, 11:07 ]
ewentualnie jeszcze tu: /watch?v=kRbld8WBKTw
Sprawca uciekł z miejsca wypadku, ja zaś nie miałem szans na udany pościg . Nagranie jest kiepskiej jakości z racji tego, że było ciemno.
Oto zdjęcie wyciągnięte z najostrzejszej klatki filmu:
Początkowo myślałem, że auto było czarne. Jednak pozostawił niebieskie ślady lakieru na moim aucie. Zatem Kolor tego samochodu jest w przedziale od niebieskiego do koloru ciemno granatowego.
Na 98% był to sedan.
Tablice rejestracyjne sprawcy (tyle co udało się zauważyć):
100% - NSZ ...
99% - NSZ 5...
50% - NSZ 58... lub NSZ 5S...
Jechaliśmy na północ w kierunku Elbląga. Do kolizji doszło zaraz przed zjazdem na Małdyty.
Dodaje to tu, bo nasza społeczność Sadola jest obszerna i może uda się odnaleźć drania. Za wszelką pomoc DZIĘKUJĘ
P.S. jeżeli uda się rozpoznać markę i model auta to koleś już nie ucieknie. Tablica rejestracyjna jest w dość rzadko spotykanym miejscu względem tylnich lamp więc może się uda
[ Komentarz dodany przez: Angel: 2013-10-17, 11:07 ]
CezariX napisał/a:
Chciałbym wszystkim podziękować za pomoc!!!
Dzięki naszym ustaleniom wczoraj byłem złożyć zeznania na których opisywałem auto sprawcy jako niebieska Skoda Fabia I. Szczególne podziękowania dla Qunda za swoje typowanie tego właśnie modelu.
Dziś zgłoszono kradzież w Szczytnie właśnie tego auta, a numery się zgadzają, chociaż moja pamięć co tu podawałem pozostawia wiele do życzenia Gdyby nie typowanie Skody Fabi, możliwe, że nikt by się nie dopatrzył związku między kradzieżą, a naszą kolizją na drodze
Najlepszy komentarz (44 piw)
kinektel
• 2013-10-14, 16:01
Dałem piwo z nadzieją aby temat trafil na główną, moze ktoś rozpozna ten samochód i Ci pomoże. Powodzenia!!!!!
P.S. Jak juz go znajdziesz, wrzuc foty lub filmik goscia/samochodu- Sadistic zajmie sie reszta
P.S. Jak juz go znajdziesz, wrzuc foty lub filmik goscia/samochodu- Sadistic zajmie sie reszta
Szkoda, że go jakaś ciężarówka nie zgarnęła chłodnicą
Generalnie chuj do dupy dla osób które nie wiedzą jak jeździć na rondzie z sygnalizacją świetlną.
Czy kierowcą była kobieta? Brak jednoznacznych poszlak
Komentarz autora jak najbardziej na miejscu
Jak widać, zajebane z WTK TV ale chyba się nie obrażą.
Generalnie chuj do dupy dla osób które nie wiedzą jak jeździć na rondzie z sygnalizacją świetlną.
Czy kierowcą była kobieta? Brak jednoznacznych poszlak
Komentarz autora jak najbardziej na miejscu
Jak widać, zajebane z WTK TV ale chyba się nie obrażą.
Najlepszy komentarz (23 piw)
m................s
• 2013-10-13, 22:57
jak miala na imie kierowca
Popłynął
Najlepszy komentarz (171 piw)
Nołlajf
• 2013-10-04, 15:19
Widać że koleś mądry, szkoda że alko tak go zjebało.
Syn wraca do domu z kolczykiem w uchu. Ojciec patrzy na niego i mówi:
- Wiesz, synku, od wieków jeżeli facet nosił kolczyk w uchu to był to albo pirat albo pedał. Ja teraz wyjrzę przez okno i jeżeli tam nie stoi twój okręt...
- Wiesz, synku, od wieków jeżeli facet nosił kolczyk w uchu to był to albo pirat albo pedał. Ja teraz wyjrzę przez okno i jeżeli tam nie stoi twój okręt...
Najlepszy komentarz (70 piw)
kapral
• 2013-07-19, 12:27
Stevie69 napisał/a:
Napisałbyś jak podpierdalasz coś z joemonstera.
nie zesraj się
edit: sprawdziłem twój profil, 5 tematów z czego 4 w było.pl a jeden w sucharach, brawo, masz podstawy do krytykowania innych uzytkowników.
i czego sie kurwa przypierdalasz, przeklęty draniu?
1000 zł i 20 pkt. Jak żyć? 10pkt i 500 zł za prędkość rozumiem ale reszta naciągana jak chuj!
Najlepszy komentarz (72 piw)
Sarkos
• 2013-07-06, 12:57
Ale pierdolicie, karty motorowerowe już wyrobione?
Szerokie pobocze, widoczność jak sie masz, teren zabudowany taki, że przejście, przystanek, sklep i stodoła. Jasne, że złamał przepisy, ale nie stworzył żadnego zagrożenia swoimi manewrami, więc nie pieprzcie głupot. Ten program jest tak durny i komentarze są tak żałosne, jak to tylko możliwe.
Szerokie pobocze, widoczność jak sie masz, teren zabudowany taki, że przejście, przystanek, sklep i stodoła. Jasne, że złamał przepisy, ale nie stworzył żadnego zagrożenia swoimi manewrami, więc nie pieprzcie głupot. Ten program jest tak durny i komentarze są tak żałosne, jak to tylko możliwe.
Co roku 15 osób ginie poprzez uderzenie meterorytem w głowę... i choć ta statystyka została wymyślona przed sekundą niewykluczone, że takie przypadki miały miejsce.
Najprawdopodbniej, jednak kontakt głowy ze spadającym kawałkiem skały z kosmosu jest mało prawdopodobny. Mniej więcej tak mało prawdopodobny jak spotkanie w lesie na wpół obnażonego pirata z gałęzią w dłoni..., ale jak już zostało wspomniane wcześniej: "niewykluczone, że takie przypadki miały miejsce".
facebook.com/KonieGryzaDlonie
Najlepszy komentarz (34 piw)
LxDead
• 2013-06-24, 19:32
Debil w 20 letnim audi co ma w dupie wszystko.
W połowie filmu żałowałem ,że jakiś tir z ładunkiem 40tonowym nie wjebał mu się na czołówkę...
W połowie filmu żałowałem ,że jakiś tir z ładunkiem 40tonowym nie wjebał mu się na czołówkę...
Najlepszy komentarz (60 piw)
pisage
• 2013-06-20, 8:14
najlepsze jest to, że gość w audiolce zapyla jak dziki, wyprzedza gdzie się da, a i tak autor filmiku jest cały czas za nim
Greenheart Games to niewielkie, niezależne studio, które właśnie opublikowało swoją pecetową grę Game Dev Tycoon – sima, w którym prowadzimy własną firmę zajmującą się tworzeniem gier. Zastosowane w niej zabezpieczenia antypirackie są naprawdę niezwykle przewrotne...
Jak Greenheart Games chce sobie poradzić z problemem piractwa? Błyskotliwie. Równo z premierą gry jej twórcy opublikowali na torrentach scrackowaną przez siebie wersję, która niemal w 100% była identyczna z tą legalną. Różnił je tylko jeden element – prawdopodobieństwem tego, że stworzona w wirtualnym świecie gra zostanie spiracona.
Na forum od razu zaroiło się od postów graczy, którzy pobrali pirata, a potem nie byli w stanie rozwinąć swojego studia, bo kolejne jego produkcje, mimo że wysoko oceniane, nie sprzedawały się dobrze ze względu na nielegalny obrót.
Jak Greenheart Games chce sobie poradzić z problemem piractwa? Błyskotliwie. Równo z premierą gry jej twórcy opublikowali na torrentach scrackowaną przez siebie wersję, która niemal w 100% była identyczna z tą legalną. Różnił je tylko jeden element – prawdopodobieństwem tego, że stworzona w wirtualnym świecie gra zostanie spiracona.
Na forum od razu zaroiło się od postów graczy, którzy pobrali pirata, a potem nie byli w stanie rozwinąć swojego studia, bo kolejne jego produkcje, mimo że wysoko oceniane, nie sprzedawały się dobrze ze względu na nielegalny obrót.
Najlepszy komentarz (58 piw)
Kaszysz
• 2013-04-29, 14:55
Gdyby dalej były dema gier to piractwo byłoby mniejsze Ja ściągam grę, sprawdzam czy działa na moim sprzęcie, oglądam czy mi się podoba. Jeżeli to nie, to po 30-60 minutach wywalam do kosza, jeżeli tak to kupuję. Gra jest produktem, i jak każdy produkt chce go obejrzeć i przetestować.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów