📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
#podatki
Nie znoszę określenia "masakruje"... ale w tym wypadku faktycznie Rafał Wójcikowski masakruje nie tylko program 500+, ale w ogóle działania ekonomiczne PiSu i zasadza kopa PO.
Takim spotem PiS nas (a raczej was, bo naiwni którzy uwierzyli w tą paplaninę "ich" wybrali) czarował w październiku.
Zacznę, że ze spotu płynie sugestia (wprost nie skłamią) jakoby banki w ogóle nie płaciły państwu nic. Oczywiście inteligentny wie o co chodzi, a głupi uwierzy, że do tej pory banki nie płaciły podatków.
A drugi aspekt... to to przekonanie, że banki nie podniosą, opłat... a Morawiecki sugerował, że PKO BP z racji, że państwowy to już na pewno nie.
A jak jest naprawdę?
pikio.pl/kolejny-bank-podnosi-oplaty-klientom/
No i może teraz wypowiedzą się ci co jeszcze z miesiąc, dwa miesiące temu zarzucając mi, że opłaca mnie PO czy Petru za trollowanie, przekonywali, że to nie klienci zapłacą, że konkurencja jest i banki nie podniosą opłat.
Czy macie jeszcze jakieś wątpliwości? Jeszcze nie widzicie, że PiS obciąża zwykłych obywateli?
W tej chwili nie ma już absolutnie żadnych wątpliwości, z czyjej kieszeni wyciągnie się kasę, na podatek bankowy - to było pewne od początku.
Nawet reklamowany przez ministra finansów PKO BP podwyższył opłaty.
Może przytoczycie teraz argumenty, że za podatek od wszystkich sklepów i tylko polskich sklepów internetowych, nie zapłacą zwykli obywatele?
Nie macie dziś argumentów? Okazuje się, że to ja miałem rację? Patrzcie, a nie jestem ani wróżbitą, ani prorokiem...
Widzicie wystarczy myśleć i zastanowić się, a nie tylko powtarzać to co partia każe.
PiS i PO to jedno zło!!! Z zapowiadanej dobrej zmiany, została już tylko zmiana... i to na gorsze.
Gada kobita, że przeciętny Polak za obsługę konta płaci tak dużo.. a dzięki niej i Kaczyńskiemu będzie płacił jeszcze więcej!!!
Zacznę, że ze spotu płynie sugestia (wprost nie skłamią) jakoby banki w ogóle nie płaciły państwu nic. Oczywiście inteligentny wie o co chodzi, a głupi uwierzy, że do tej pory banki nie płaciły podatków.
A drugi aspekt... to to przekonanie, że banki nie podniosą, opłat... a Morawiecki sugerował, że PKO BP z racji, że państwowy to już na pewno nie.
A jak jest naprawdę?
pikio.pl/kolejny-bank-podnosi-oplaty-klientom/
No i może teraz wypowiedzą się ci co jeszcze z miesiąc, dwa miesiące temu zarzucając mi, że opłaca mnie PO czy Petru za trollowanie, przekonywali, że to nie klienci zapłacą, że konkurencja jest i banki nie podniosą opłat.
Czy macie jeszcze jakieś wątpliwości? Jeszcze nie widzicie, że PiS obciąża zwykłych obywateli?
W tej chwili nie ma już absolutnie żadnych wątpliwości, z czyjej kieszeni wyciągnie się kasę, na podatek bankowy - to było pewne od początku.
Nawet reklamowany przez ministra finansów PKO BP podwyższył opłaty.
Może przytoczycie teraz argumenty, że za podatek od wszystkich sklepów i tylko polskich sklepów internetowych, nie zapłacą zwykli obywatele?
Nie macie dziś argumentów? Okazuje się, że to ja miałem rację? Patrzcie, a nie jestem ani wróżbitą, ani prorokiem...
Widzicie wystarczy myśleć i zastanowić się, a nie tylko powtarzać to co partia każe.
PiS i PO to jedno zło!!! Z zapowiadanej dobrej zmiany, została już tylko zmiana... i to na gorsze.
Gada kobita, że przeciętny Polak za obsługę konta płaci tak dużo.. a dzięki niej i Kaczyńskiemu będzie płacił jeszcze więcej!!!
Do skoków na kasę obywateli opisanych tutaj:
sadistic.pl/pis-dalej-bedzie-siegal-do-naszych-kieszeni-vt395940.htm
można już dodać kolejny podatek - tym razem obrotowy od sklepów internetowych:
antyweb.pl/sklepy-internetowe-z-dodatkowym-podatkiem-jeszcze-w-tym-rok...
wszystko oczywiście w interesie obrony Polskich sklepów, ale ten podatek obejmie tylko i wyłącznie sklepu internetowe zarejestrowane w Polsce.
Super pomysł, żeby zmobilizować jeszcze teraz sklepy internetowe do przeniesienia swojej działalności papierkowo do nawet GB nie mówiąc już o jakichś rajach podatkowych. Czy to ma to być uszczelnianie VATu? Wywalanie Polskich firm z Polski, żeby legalnie podatki płacili gdzie indziej.
sadistic.pl/pis-dalej-bedzie-siegal-do-naszych-kieszeni-vt395940.htm
można już dodać kolejny podatek - tym razem obrotowy od sklepów internetowych:
antyweb.pl/sklepy-internetowe-z-dodatkowym-podatkiem-jeszcze-w-tym-rok...
wszystko oczywiście w interesie obrony Polskich sklepów, ale ten podatek obejmie tylko i wyłącznie sklepu internetowe zarejestrowane w Polsce.
Super pomysł, żeby zmobilizować jeszcze teraz sklepy internetowe do przeniesienia swojej działalności papierkowo do nawet GB nie mówiąc już o jakichś rajach podatkowych. Czy to ma to być uszczelnianie VATu? Wywalanie Polskich firm z Polski, żeby legalnie podatki płacili gdzie indziej.
PiS szykuje kolejny skok na nasze kieszenie.
Dzięki rządom PiS będziemy płacić więcej (rząd dołoży 5 dodatkowych obciążeń, za które zapłacą obywatele):
- za usługi bankowe - podatek bankowy - (oraz trudniej będzie o kredyt - i wiadomo że kasy na program mieszkanie dla młodych nie wystarczy)
- za produkty w markecie i w zwykłych sklepach - podatek od marketów - (chociaż pewnie wzrost cen jednostkowych produktów będzie niemal niezauważalny na jednym produkcie - to już w skali miesiąca na pewno)
- akcyza na alkohol -> sadistic.pl/skok-na-akacyze-na-alkohol-vt395845.htm4375510
- i nowy stary podatek - "podatek Religi" czyli dopłata do OC samochodu, która nie wpada do kieszeni ubezpieczyciela, tylko jest bezpośrednią daniną na państwo -> motofakty.pl/artykul/podatek-religi-powroci-za-co-kierowcy-zaplaca-drozej.html
- opłata za abonament na telewizję partyjną wliczona w podatki albo w energię elektryczną (niby taniej, ale do tej pory gospodarstwo płaciło jeden abonament, a teraz jak będzie dodatkowym podatkiem, to będzie od osoby) -> fakt.pl/zakupy/abonament-rtv-zaplacimy-wszyscy-pis-wprowadza-zmiany,ar...
A po co to PiS robi? Żeby za zgarniętą od nas kasę utrzymywać imigrantów, bo zgodzili się i przyklasnęli platformie, żeby sprowadzić nam do kraju i utrzymywać za nasze pieniądze ciapaków. -> sadistic.pl/rzad-nie-ma-zamiaru-zmieniac-polityki-imigracyjnej-vt395524.htm
Do tego VATu jak to mówili w kampanii nie zamierzają na razie zmniejszać, podwyższenie kwoty wolnej od podatku też odłożyli może na kiedyś, a i nie wiadomo co wiekiem emerytalnym - bo i to utknęło.
Jeszcze ktoś wierzy w to durne hasełko "dobra zmiana"? Jeszcze ktoś wierzy, że PiS jest lepszy od PO?
Pierwsze co Porozumienie Centrum (ups... pomyliło mi się PiS) robi po dorwaniu się do władzy... wprowadza ustawy ułatwiające im siedzenie przy korycie, obsadza stanowiska znajomkami i rodziną (czasami komunistami z PZPR i PRLu) i podwyższa i dokłada podatki, Polska kupuje swój węgiel od siebie, za wydobycie którego już raz zapłaciła - i to wszytko w 3 miesiące.
Nowe mordy, a dzieje się dokładnie to co się działo.
PiS = gorsza kopia PO
Ale jak to frajery się cieszyły, że PiS dojebie banksterom i zrobi porządek z marketami... to macie naiwniaki z "dobrej zmiany" wyszła "drobna zmiana" (i to jeszcze na gorsze) - twarze przy korycie się zmieniły, a burdel i wyzysk jeszcze gorszy.
Dzięki rządom PiS będziemy płacić więcej (rząd dołoży 5 dodatkowych obciążeń, za które zapłacą obywatele):
- za usługi bankowe - podatek bankowy - (oraz trudniej będzie o kredyt - i wiadomo że kasy na program mieszkanie dla młodych nie wystarczy)
- za produkty w markecie i w zwykłych sklepach - podatek od marketów - (chociaż pewnie wzrost cen jednostkowych produktów będzie niemal niezauważalny na jednym produkcie - to już w skali miesiąca na pewno)
- akcyza na alkohol -> sadistic.pl/skok-na-akacyze-na-alkohol-vt395845.htm4375510
- i nowy stary podatek - "podatek Religi" czyli dopłata do OC samochodu, która nie wpada do kieszeni ubezpieczyciela, tylko jest bezpośrednią daniną na państwo -> motofakty.pl/artykul/podatek-religi-powroci-za-co-kierowcy-zaplaca-drozej.html
- opłata za abonament na telewizję partyjną wliczona w podatki albo w energię elektryczną (niby taniej, ale do tej pory gospodarstwo płaciło jeden abonament, a teraz jak będzie dodatkowym podatkiem, to będzie od osoby) -> fakt.pl/zakupy/abonament-rtv-zaplacimy-wszyscy-pis-wprowadza-zmiany,ar...
A po co to PiS robi? Żeby za zgarniętą od nas kasę utrzymywać imigrantów, bo zgodzili się i przyklasnęli platformie, żeby sprowadzić nam do kraju i utrzymywać za nasze pieniądze ciapaków. -> sadistic.pl/rzad-nie-ma-zamiaru-zmieniac-polityki-imigracyjnej-vt395524.htm
Do tego VATu jak to mówili w kampanii nie zamierzają na razie zmniejszać, podwyższenie kwoty wolnej od podatku też odłożyli może na kiedyś, a i nie wiadomo co wiekiem emerytalnym - bo i to utknęło.
Jeszcze ktoś wierzy w to durne hasełko "dobra zmiana"? Jeszcze ktoś wierzy, że PiS jest lepszy od PO?
Pierwsze co Porozumienie Centrum (ups... pomyliło mi się PiS) robi po dorwaniu się do władzy... wprowadza ustawy ułatwiające im siedzenie przy korycie, obsadza stanowiska znajomkami i rodziną (czasami komunistami z PZPR i PRLu) i podwyższa i dokłada podatki, Polska kupuje swój węgiel od siebie, za wydobycie którego już raz zapłaciła - i to wszytko w 3 miesiące.
Nowe mordy, a dzieje się dokładnie to co się działo.
PiS = gorsza kopia PO
Ale jak to frajery się cieszyły, że PiS dojebie banksterom i zrobi porządek z marketami... to macie naiwniaki z "dobrej zmiany" wyszła "drobna zmiana" (i to jeszcze na gorsze) - twarze przy korycie się zmieniły, a burdel i wyzysk jeszcze gorszy.
Ekipa rządząca bez pardonu sięga do naszych kieszeni poprzez podatek od banków czy marketów... ale nie zamierzają się na tym zatrzymać, a wręcz chcą sięgnąć głębiej i to dość boleśnie.
Na sprzedaży czego państwo najlepiej zarabia?
Na akcyzie na paliwo i alkohol...
Ceny ropy spadają radykalnie, u nas ceny paliw spadają lekko... wiadomo akcyza - tu rząd nie ma zamiaru nic zrobić, żeby paliwo potaniało tak słusznie jak ropa na świecie.
Ale planują pomajstrować przy akcyzie na alkohol i to wcale nie tak delikatnie, bo cena puszki prostego piwa szacuje się, że wzrośnie o 1zł... wino to już w ogóle.
To jest ta rzekomo "dobra zmiana"... czyli wyzysk obywateli, a podobno mieli obniżać podatki (z obniżenia VATu po PO już się wycofali).
PiS = PO - nic się nie zmieniło, PiS robi dokładnie to samo co PO (zabiera nam nasze pieniądze).
podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/917204,akcyza-piwo-w-cenie-wodki.html
Na sprzedaży czego państwo najlepiej zarabia?
Na akcyzie na paliwo i alkohol...
Ceny ropy spadają radykalnie, u nas ceny paliw spadają lekko... wiadomo akcyza - tu rząd nie ma zamiaru nic zrobić, żeby paliwo potaniało tak słusznie jak ropa na świecie.
Ale planują pomajstrować przy akcyzie na alkohol i to wcale nie tak delikatnie, bo cena puszki prostego piwa szacuje się, że wzrośnie o 1zł... wino to już w ogóle.
To jest ta rzekomo "dobra zmiana"... czyli wyzysk obywateli, a podobno mieli obniżać podatki (z obniżenia VATu po PO już się wycofali).
PiS = PO - nic się nie zmieniło, PiS robi dokładnie to samo co PO (zabiera nam nasze pieniądze).
podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/917204,akcyza-piwo-w-cenie-wodki.html
Uwaga, uwaga. Znane są wstępne wyniki z 33 z 51 okręgów. Na razie wyniki kształtują się nastęująco, za:
JOW - 90 %
finansowanie partii - 16 %
rozstrzyganie na korzyść podatnika - 94 %
Cieszy, że ludzie są w miarę jednogłośni, choć z drugiej strony referendum NIE jest wiążące, bo frekwencja:
Warszawa i Wrocław (najwyższe) - ok. 10 %
ogólnokrajowo - 7,5 %
Nasuwają się wnioski:
1. Biorący udział w referendum są świadomi jego znaczenia i znaczenia odpowiedzi.
2. Ludzie w Polsce to wiecznie narzekający na wszystko idioci, którzy nawet anonimowej szansy wyrażenia swojej opinii, która z kolei jest wręcz obowiązkiem w demokracji nie chcą wyrazić. Zmiana czegokolwiek według nich nic nie da. Pewnie mają rację ... ameby.
3. Idźmy dalej tą drogą i dajmy przyzwolenie, bo tak można zrozumieć tą frekwencję, na wszystko. Niech sobie robią, co chcą, a my ponarzekamy i pójdziemy dalej.
Brawo narodzie. Pasywność 34 milionów osób ...
JOW - 90 %
finansowanie partii - 16 %
rozstrzyganie na korzyść podatnika - 94 %
Cieszy, że ludzie są w miarę jednogłośni, choć z drugiej strony referendum NIE jest wiążące, bo frekwencja:
Warszawa i Wrocław (najwyższe) - ok. 10 %
ogólnokrajowo - 7,5 %
Nasuwają się wnioski:
1. Biorący udział w referendum są świadomi jego znaczenia i znaczenia odpowiedzi.
2. Ludzie w Polsce to wiecznie narzekający na wszystko idioci, którzy nawet anonimowej szansy wyrażenia swojej opinii, która z kolei jest wręcz obowiązkiem w demokracji nie chcą wyrazić. Zmiana czegokolwiek według nich nic nie da. Pewnie mają rację ... ameby.
3. Idźmy dalej tą drogą i dajmy przyzwolenie, bo tak można zrozumieć tą frekwencję, na wszystko. Niech sobie robią, co chcą, a my ponarzekamy i pójdziemy dalej.
Brawo narodzie. Pasywność 34 milionów osób ...
Dobry film pokazujący co jest kluczem do sukcesu w Hongkongu, a czego w Europie jak do tej pory wprowadzić nie można.
Rozwiązanie niby genialnie proste a jednak takie trudne
Rozwiązanie niby genialnie proste a jednak takie trudne
Dzień z życia podatnika:
6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!
6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.
6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.
7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.
7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.
7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.
8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.
16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.
17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.
19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.
22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.
Rok 2050
Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.
Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinniśmy zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.
Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Próbowałem oszczędzić na lokacie przez resztę życia. Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.
Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.
Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?
Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.
Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
Godzicie się na takie życie?
6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!
6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.
6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.
7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.
7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.
7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.
8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.
16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.
17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.
19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.
22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.
Rok 2050
Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.
Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinniśmy zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.
Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Próbowałem oszczędzić na lokacie przez resztę życia. Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.
Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.
Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?
Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.
Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
Godzicie się na takie życie?
Przewińcie na 31:35 jeśli chcecie wiedzieć, co Jacek Wilk mówi o żydowskich roszczeniach majątkowych wobec Polski
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów