Znalazłem na innej stronie opis, piszą że bandyta krzyczał do policjantów, że woli umrzeć, niż się poddać. Policjanci podobno spełnili jego ostatnią wolę
#poszukiwany
Znalazłem na innej stronie opis, piszą że bandyta krzyczał do policjantów, że woli umrzeć, niż się poddać. Policjanci podobno spełnili jego ostatnią wolę
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
I miejsce znalezienia zwłok chłopca.
11 stycznia 2019 roku około godziny 4:00 operator łódzkiego monitoringu zauważył, że na skrzyżowaniu al. Kościuszki z ul. Wólczańską w Łodzi kierujący daewoo nubira uderzył w sygnalizator uliczny.
Dyspozytor nie spuszczał auta z oka. W pewnym momencie zaobserwował, że kierujący nubirą, ma pewne trudności z odjechaniem. O swoich spostrzeżeniach poinformował dyżurnego komendy, który we wskazane miejsce wysłał policjantów po cywilnemu.
Gdy patrol wywiadowców jechał w kierunku ul. Wólczańskiej, mężczyźni podróżujący daewoo wysiedli z auta oceniając straty,. Chcieli uruchomić zablokowane koło. W trakcie gdy pasażer pozostawał na zewnątrz pojazdu, kierujący zaczął cofać nieomal potrącając znajomego, jednocześnie otwartymi drzwiami uderzył w słup oświetleniowy.
Wkrótce obaj odjechali z miejsca zdarzenia, skręcając w ul. Wólczańską. Tam auto zauważył patrol łódzkich wywiadowców, zatrzymując do kontroli.
Wezwani na miejsce policjanci łódzkiej drogówki zbadali trzeźwość kierującego. Wówczas okazało się, że jest kompletnie pijany. Alkomat wskazał 2,2 promila, niewiele mniej alkoholu w organizmie miał pasażer pojazdu. Jego badanie wykazało 2 promile.
W trakcie czynności z 28-letnim łodzianinem okazało się, że nie dość, iż nie posiada on prawa jazdy, to jeszcze jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za rozbój. Teraz czekają go surowe konsekwencje. Odpowie za spowodowanie kolizji drogowej, jazdę bez uprawnień i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Najebane w trzy dupy zmotoryzowane polactwo zabija więcej ludzi niż islamscy terroryści.
*JEB, JEB, JEB*
- Did you shoot him?
- Yes.
Jakie to piękne. U nas prawdopodobnie nawet gdyby było to pięknie udokumentowane na nagraniu to policjant by się musiał bujać po sądach.
Policja z Krakowa szuka sprawcy przestępstwa z stycznia tego roku. Za udzielenie informacji o poszukiwanym wyznaczono 20 tys. zł nagrody.
Informację można przekazać pod numerem telefonu 12 615-88-60 a także całodobowo pod numerem 997 lub 112 lub pocztą email na adres: zdarzenie@policja.gov.pl.
Poszukiwany to wysoki mężczyzna, w średnim wieku i średniej budowy ciała. Popełnił przestępstwo na dziecku.
Jakiś sadol może zarobić - gorąco polecam.
źródło: wp.pl , youtube kanał wprost .... i inne
Policjanci wydziału kryminalnego głogowskiej policji, zatrzymali mężczyznę, poszukiwanego do odbycia kary pozbawienia wolności. 30 – letni głogowianin był również poszukiwany w związku z podejrzeniem kradzieży krzewów o wartości 15 000 zł. Prowadzone są przeciwko niemu postępowania o kradzież samochodu, motocykla, rowerów oraz o pobicie.
Policjanci ustalili, że mężczyzna przebywa w jednym z mieszkań na terenie Osiedla Kopernika w Głogowie. Mężczyzna nie reagował na wezwania do otworzenia drzwi. Kiedy rozpoczęto ich wyważanie, 30 – latek zeskoczył z drugiego piętra budynku na balkon pierwszego piętra i wybijając szybę, wdarł się do przypadkowego mieszkania. Tam zabarykadował się. Policjanci po wejściu do tego mieszkania i jego przeszukaniu, znaleźli go, ukrytego w zmywarce do naczyń. 30 – latek cały czas stawiał opór, dlatego użyto wobec środków przymusu bezpośredniego. Był nietrzeźwy.
Po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał zarzuty nie tylko kradzieży krzewów ale i uszkodzenia mienia w mieszkaniu do, którego się wdarł. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Po wykonaniu czynności został przewieziony do zakładu karnego. Tam będzie oczekiwał na proces w kolejnych sprawach."
Źródło
oczywiście jeśli ktoś zna tego człowieka proszony jest o kontakt pod numerem 112 ale coś mi się wydaje że nikt z was go nie rozpozna
Gwarantowane znaleźne
Ścigany Rafał Schmidla wygląda naprawdę groźnie i spodziewaliśmy się, że jest poszukiwany w związku z jakimś poważnym przestępstwem. Jak się jednak okazało, mężczyzna na swoim sumieniu ma... kradzież prądu. Grozi za to do pięciu lat więzienia.
a oni go nie potrafią znaleźć...
no i kurwa za prąd jeszcze
źródło: policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,10191252,Najbardziej_rozpoznawal...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów