...tego typu potrawy serwowała kobieta, która miała stać się źródłem żywej gotówki dla pewnego przedsiębiorczego Lopeza. Niestety nie był to słynny Szybki Lopez
Od 0:40
Od 0:40
Trzeba to trochę sportu uprawiać patrzał ziomek w lewo nawet gardy nie podniósł zero reakcji, gleba w tą sekundę dałby rade zareagować ćwicząc boks odruchowo. Cóż takie jest życie, albo jesteś wilkiem albo owieczką. Pozdro dla fighterów