18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:49
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:52

#rząd

Pomysł na zmiany
jareckim16 • 2013-11-25, 13:26
Witam, jestem użytkownikiem sadistica od dłuższego czasu. Nie przejawiam większej aktywności, poza sucharem i stawianiem piw. Mieszkam aktualnie w Holandii i zastanawiałem się, czemu w Polsce jest nie najlepiej i jak to jakoś zmienić.
Nie rozmyślałem, nad każdym aspektem, dlatego opiszę tylko część. Część pomysłów jest wzorowana na wpisach z różnych for internetowych, z sadistica włącznie.

Jak się komuś nie chce czytać wywodu, niech od razu przewija.

Zawsze twierdziłem, że najlepsze rozwiązania, to proste rozwiązania. Przedstawię zatem temat w krótkim spisie treści.

1. System polityczny - zmiana ustroju, system wyborów
2. Zmiany administracyjne - nowe możliwości dla województw
3. Zmiany prawne - podatek od dochodów, marichuana, broń itp.
4. Polityka zagraniczna
5. Obcokrajowcy - religia i obywatelstwo
6. Edukacja - zmiany w systemie szkolnictwa
7. Inne

Od razu uprzedzam, że są to tylko pomysły, i liczę na uwagi. Zatem do rzeczy.

1. System polityczny

a) Zmiana ustroju

Likwidacja obcenego rządu(pozbawienie wszystkich przywielejów oraz emerytur,dodatków itp.) i utworzenie z członków nowej partii - izby wojewodów. W jej składzie byołby ich 16 oraz prezes izby. Obrady polegałaby na tym, że każdy z wojewodów przedstawia po kolei, propozycje zmian, wraz z argumentacją. Reszta wojewodów oraz prezes zgadza się, bądź przedstawia przeciwargumenty i za pomocą debaty izba dochodzi do porozumienia.
Debata by miała określony czas. W razie np, trzykrotnego braku porozumienia, rozporządzane jest referendum w każdym z województw i każdy obywatel mogący i chcący oddać głos (zatrudniony, rencista, emeryt, edukujący się) decyduje o uchwale.

b) System wyborow

System wyborów miałby mieć pierwotną formę, z lokalami wyborczymi, bądź możliwością głosowania przez internet.

2. Zmiany administracyjne

Każde województwo, na podobieństwo Stanów zjednoczonych, będzie mogło samo decydować o pewnych regulacjach na swoim terenie. W istotnych kwestiach będą rozporządzane referenda. Pozostaje ten sam układ województw, powiatów i gmin.
Istotna zmiana to znaczne ograniczenie liczby zbędnych urzędników, oraz uproszczenie prawa oraz procedur. Najpilniej jak się da.

3. Zmiany prawne

a) Podatek dochodowy - idąc głosem Korwina - Mikke - likwidacja (oprócz kilku wyjątków, o których będzie opisane w dalszej części) Bogaci powinni stać się bogatsi a biedni będą mieli możliwość wyjść na prostą.

b) Marihuana, prostytucja - legalizacja. Zawsze mnie zastanawiało, po co wydawać tonę hajsu na walkę z palaczami trawy, na utrzymywanie więźniów na tle narkotykowym - za pieniądze uczciwych ludzi. Po co walczyć z czymś na co od zawsze jest popyt, a w kółko pieniądze idą na czarny rynek. Dajmy ludziom legalnie zapalić i sadzić oraz czerpać dzięki temu korzyści finansowe. Nikt nikogo nie zmusza aby jarać. Tak samo jak i nikt nie zmusza do korzystania z prostytucji. Ale skoro są dziwki to znaczy, że są na nie chętni. Nie jestem za otwieraniem czerwonych ulic jak w Amsterdamie. Ale jestem za pomysłem Szwajcarów, którzy w jednym z kantonów otworzyli punkt, gdzie można podjechać autem, pobzykac i tyle. W ten sposób nie będziemy oglądać kurtyzan przy drogach czy tez latarniach, tylko będą legalnie wykonywać swoją pracę. Czy kiedykolwiek ktoś słyszał o patologiach w rodzinie związanych z paleniem trawy, typu przemoc w domu ? Czy ktoś zmarł w przejarania ? Nie będe tu wychwalać cech pozytywnych tego specyfiku, ale po prostu nie róbmy z tego zła wielkiego. Jak z wiary chrześcijańskiej ostatniego czasu.
Po legalizacji, policja by mogła się zająć normalnymi sprawami, a nie nękać obywateli za coś, co było od zawsze, jest i będzie. Legalizacja to ogromne ilości pieniędzy do skarbu państwa , gdyż sprzedaz marichuany oraz prostytucja byłaby opodatkowana.
Każde z województw by miało prawo do własnych regulacji w tej sferze

c) Spożywanie alkoholu - w każdym z miast zostają wyznaczone puknty, w których można w określonych godzinach spożywać lekki alkohol. W punkcie można również palić trawę i jest on nadzorowany przez funkcjonariuszy, którzy mogą interweniowac tylko w razie zakłócania spokoju.

d) Kościół - istotna kwestia. Dochody kościoła równiżz podlegają opodatkowaniu. W całym kraju ta sama stawka. Grzecznie dalej rzucamy na tacę i wzbogacamy się sami. I to grubo.

e) Broń - legalizacja na określonych warunków (wiek, szkolenie, pozwolenie). W tej kwesti zainspirowałem się trochę się dawniejszym wpisem, jednego z użytkowników sadola. Pomysł polega na tym, aby przeistoczyć Wojsko Polskie w głownie specjalistyczne jednostki a koszary przekształcić na arsenały. każdy z powiatów posiada przynajmniej 1 arsenał. Każdy zdrowy, pełnoletni obywatel przechodzi okresowe szkolenia ze strzelania. W ten sposób tworzymy jedną wielką armię, zamiast w kółko pakowac hajs w sprzęt, chociażby z ameryki. A dotąd nie mamy wiz. Dlaczego w stanach jest problem z gangami ? Bo jest legalna broń, ale nie jest legalna trawa i prostytucja. I mają czarnych.

f) Przestępczość - Kara śmierci jest chyba jedynym wyjściem, aby zastopować działalność morderców czy innych pojebów. Pedofile kastrowani. Jak można w jakikolwiek sposób tłumaczyć ruchanie dzieci ?;/

g) Turystyka i Gastronomia - pozbycie się podatku dochodowego, legalizacja trawy i prostytucji powinno znacznie zwiekszyć napływ turystów do Polski. Ja tam sobie mile wyobrażam opcję, zapalenia blanta w tatrach w schronisku i odetchnąć na świeżym powietrzu bądź przy jodzie znad morza. Wszystko to zwiększy wpływy w barach, restauracjach, hotelach. Zwiększy się ruch na kolei oraz na drogach. Za zarobione pieniądze w końcu można by zacząć naprawę służby zdrowia, kolei, dróg i w sumie to wszystkiego.

h) Zmniejszenie kosztów utrzymania pracownika przez pracodawcę - likwidacja ZUS oraz wprowadzenie ulg. Te działanie powinno zwiększyć realną, średnią płacę w kraju.

i) Homoseksualizm - żadnych adopcji dzieci przez związki homoseksualne. Jak chcą, to niech się całują, ściskają i bzykają, ale w domu. Na Polskiej ulicy nie ma miejsca na parady pedałów czy innych odmieńców. Mamy wiele poważniejszych problemów, niż słuchanie krzyków meneli,nierobów i ciot będących za wolną miłością.

k) K jak Kibice - Powrót rac i sektorówek na młyny - przecież przy tej nędznej lidze, to jeszcze ultrasi i kibice robią show, który przyciągnie innych ludzi. Oprawy i prawdziwy doping - Tak. Bandytyzm - Nie. A co do ustawek to niech się napieprzają miedzy sobą w lesie, skoro niezainteresowanym ludziom nie wyrządzają krzywdy. Za burdy na stadionie dożywotni zakaz stadionowy i grzywna. Polska była potęgą, tylko gdy była trzymana krótko.

4. Polityka zagraniczna - koniec lizania dupy UE i USA. Powinniśmy się zająć pierw swoimi problemami a nie innych. Jestem również za wycofaniem naszych żołnierzy z Afganistanu i innych rejonów zapalnych. Bo utrzymanie całego majdanu tam, tez nie należy do najtańszych.
Polityka zagraniczna oparta głównie na współpracy gospodarczej i nowych inwestycjach a nie na medialnej szopce.

5. Obcokrajowcy - religia, obywatelstwo.

a) Religia - Niech tam sobie każdy wyznaje co chce, ale niech się nie wpieprza w innych wyznania i życie. Polska jest i powinna zostać krajem wyłącznie katolickim, a obraza kościoła powinna być karana. Jak można pozwalać na kpienie chociażby z papieża? Nie jestem katolem, no ale trochę szacunku się należy. Nie powinnismy budować meczetów, a manifestacje wykrzykujące coś o dyskryminacji religijnej powinny być tłumione. Jak im się nie podoba to niech wrócą do kraju, gdzie mogą sobie rozkładać dywany w centrum miasta.

b) Obywatelstwo - Muzułmanin nie ma prawa do obywatelstwa. Skoro nie potrafią uszanować sami odrębności i kultury innych krajów, to w Polsce powinno to działać w drugą stronę. Nie pozwólmy na przywileje i benefity dla bezrobotnych imigrantów, skoro sami nie mamy socjalu ani pracy dla własnych obywateli. A w kwestiach formalnych to Polakiem może zostać osoba mieszkająca w kraju od 10 lat, zna Polski i ma zatrudnienie. Gotuje się we mnie jak taki obraniak czy inny wafel dostaje obywatelstwo za nic. Nie sprzedawajmy swojej tożsamości, puki ją jeszcze mamy. Bo sami dobrze wiecie jak wygląda ta sprawa za granicą.

5. Edukacja - likwidacja gimnazjum i powrót do starego systemu, 8-śmio klasowego. Wywalenie lewactwa z uczelni wyższych. Studia płatne, bądź dofinansowywane ale w zamian darmowy transport publiczny dla studentów. Uważam, że zamiast jednych praktyk w semestrze (bzdura), uczelnia powinna wprowadzić system 3-4 dni poświęconych na wykłady a 1-2 dni w tygodniu to zajęcia praktyczne dla studentów. Głównie w firmach a nie tylko w formie ćwiczeń czy laborek. Odbywałyby się one w dni wykładów. Oczywiście nie wszystkie kierunki dałoby się w ten sposób ogarnąć. Ale nie jest to większość.

6. Inne...

Podoba mi się system jaki zastosowano w transporcie publicznym w Holandii. Praktycznie w całym kraju, zamiast kupować oddzielnie bilety na autobus, tramwaj czy pociąg, masz jedną kartę która doładowujesz i odbijasz się nią, a system zgarnia odpowiednią kwotę za dany kurs. Znacznie ułatwia życie.

7. Wnioski

Wszystko kuleje od dawna a terminy oczekiwania u specjalisty sięgają aktualnych lat emerytalnych. Obecny jak i poprzedni rząd dał już popis. Nic nie zmienią. Każdą porażkę i kompromitację zakrywają kolejną szopką w mediach. Oderwijmy świnie od koryta i zacznijmy normalnie rozwijać to co zniszczono i to co jeszcze zostało i żyjmy w wolnej Polsce. Jaki normalny rząd pozwala na emigracje setek tysięcy obywateli za granicę? Wydaje mi się, że gdyby wprowadzono choć część z tych opcji, wróciłbym do kraju i zainwestowałbym zarobioną za granicą kasę w Polsce. I wiem, że nie ja jeden. Bo poza patologią, wyjechali również normalni ludzie, którym może nie do końca odpowiada życie za psi grosz w Polsce, ale nie zapomnieli o niej i chcą lepiej dla całego społeczeństwa a nie nachapać się dla siebie jak obecny rząd.

Nie jest to wszystko dokładnie dopracowane, gdyż chciałem przedstawić zarys możliwych zmian, aby żyło nam się lepiej w tym coraz bardziej jebniętym świecie. Bo jak nie my sami, to nikt o nas się nie zatroszczy. A historia już to niejednokrotnie pokazała. Przy obecnej władzy nie pozostaje nam za bardzo chyba na co czekać, bo nie jest kolorowo. Mam nadzieje, że komuś udało się doczytać do końca. Pozdrowienia z Rotterdamu sadole !
W brytyjskiej szkole dyrektorka wpadła* na genialny pomysł urządzenia wycieczki promującej islam. Rodzice nie wyrażający zgody na udział dziecka w wycieczce mieli przyczynić się do umieszczenia w papierach dziecka notki o "braku tolerancji religijnej". Dodatkowo rodzice mieli z własnej kieszeni wydać 5funtów na wycieczkę.

*albo ktoś kto suce zapłacił za to

Źródło z oryginałem listu wysłanego do rodziców: dailymail.co.uk/news/article-2511841/Children-8-racist-miss-Islam-trip...
Najlepszy komentarz (120 piw)
Kirk666 • 2013-11-23, 20:55

i tyle w temacie
W 2015 roku będziemy mieli dwa marce - jeden ma 31 dni, drugi 30.
Także wrzesień wydłuży się o jeden dzień i będzie miał 31 dni.
Do tego nie będzie listopada a w grudniu Sylwestra.


Tak wygląda kalendarz z ulotkami dla osób wyjeżdżających za granicę który przygotował MSW. Resort wydał 125 tysięcy egzemplarzy ulotki dla wyjeżdżających za granicę w której aż roi się od błędów a błędy zauważono dopiero wtedy, gdy rozdano już połowę nakładu.

Na razie zadecydowano o tym, by pozaklejać nieprawidłowości, ale nie wiadomo czy koszt tej operacji nie przekroczy wartości nowego druku. Jeśli tak będzie wówczas partia wadliwych kalendarzo-ulotek zostanie zniszczona.



Urzędnik MSW odpowiedzialny za wydanie tej ulotki poniósł już konsekwencje służbowe;
został upomniany i grozi mu w najbliższym miesiącu utrata premii pieniężnej.


Źródło: WP.PL
Najlepszy komentarz (87 piw)
BongMan • 2013-11-23, 7:09
HAL9000/2 napisał/a:

Urzędnik MSW odpowiedzialny za wydanie tej ulotki poniósł już konsekwencje służbowe;
został upomniany i grozi mu w najbliższym miesiącu utrata premii pieniężnej.


Ale mu dojebali! Tylko żeby się nie powiesił z rozpaczy.
Nietykalny rząd
bizu • 2013-11-14, 15:00
Czyli jak nasz ukochany rząd dyma nas i zasłania się policją. Scenariusz jest zawsze taki sam. Naprawdę nic im nie możemy zrobić ?
Najlepszy komentarz (80 piw)
pakicito • 2013-11-14, 15:43
Cytat:

Naprawdę nic im nie możemy zrobić ?


nie, bo jak ktoś wyjdzie z szeregu to jest karany samobójstwem
Telewizja
p................o • 2013-11-09, 10:20
Myślałby kto oglądając wiadomości, że przeciętnego człowieka najbardziej interesują prawa i wolności homosi, a wzrost cen żywności przyjmuje on z akceptacją jako nieuchronne prawo ekonomii.
Najlepszy komentarz (74 piw)
Pater patriae • 2013-11-09, 12:18
Kiedyś myślałem, że wystarczy żeby ludzie przestali oglądać TV, przez co prywatne telewizje zostałyby zmuszone do podniesienia jakości materiału, gdyż inaczej by zbankrutowały, jednak doszedłem do wniosku, że jest cała masa zjebów, którzy chcą oglądać o matce Madzi, czy jakichś trudnych sprawach, bo wtedy czują się lepsi i mądrzejsi, chuj, że do końca miesiąca im nie starczy.
Chujowy ten świat.


W związku z planowaną reformą emerytalną i przeniesieniem środków z OFE do ZUS, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zamierza zatrudnić ponad 1000 nowych pracowników. ZUS wyliczył, że każdego roku będzie potrzebował dodatkowe 77,5 mln zł na same tylko pensje dla nowych urzędników.

Przez Polskę przetoczyła się fala dyskusji nad "reformą" emerytalną. Obligacje warte 120 mld zł zapisane na naszych kontach w OFE, mają zostać przeniesione do ZUS a następnie ulec umorzeniu. Dodatkowo, każdy pracujący Polak, który w ciągu 3 miesięcy nie zdąży złożyć stosownego oświadczenia, zostanie automatycznie "wypisany" z OFE, a jego składki będą w całości trafiać do ZUS.

Opinie na temat sensu tych zmian są podzielone. Czy przeciętny Polak zyska czy też straci na zmianach? O tym zapewne przekonamy się dopiero za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Już dziś jednak możemy wskazać tych, którzy na zmianach w systemie emerytalnym z całą pewnością zyskają. I to już w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Tymi wygranymi są... urzędnicy ZUS. Reforma spowoduje bowiem skokowy wzrost ilości pracowników zatrudnionych w tejże instytucji.

W ramach uzgodnień międzyresortowych, prezes ZUS Zbigniew Derdziuk zgłosił uwagi do projektowanych zmian w systemie emerytalnym. W piśmie przesłanym do Ministra Pracy i Polityki Społecznej, prezes ZUS stwierdza iż:

"Wskazanie ZUS, jako głównego wykonawcy proponowanych zmian, oznacza nowe obowiązki, które wymagać będą wysoko wykwalifikowanych pracowników. (...) W perspektywie przejmowania dodatkowych zadań, obecnie posiadane zasoby (przede wszystkim kadrowe) mogą okazać się niewystarczające i wymagać istotnego wzmocnienia w bardzo krótkim czasie. (...) W celu zapewnienia odpowiednich zasobów do niezakłóconego wdrożenia reformy systemu emerytalnego w 2014 r. fundusz wynagrodzeń powinien zostać zwiększony o kwotę 64,8 mln zł plus pochodne (12,7 mln zł)"

Zmiany w systemie emerytalnym spowodują więc wzrost wydatków ZUS o kolejne 77,5 mln zł rocznie! O tyle więcej ZUS otrzyma każdego roku na same tylko dodatkowe pensje. Ilu urzędników przybędzie nam w wyniku planowanej reformy? Policzmy.

W 2012 roku ZUS zatrudniał 46 182 pracowników. Na wynagrodzenia tych urzędników ZUS wydał kwotę równą 2,56 mld zł. Średnia miesięczna pensja urzędnika ZUS wynosiła zatem 4619,46 zł.

Zakładając, iż średnia pensja nowych urzędników także będzie oscylować wokół tej wartości, to za kwotę 77,5 mln zł ZUS będzie mógł zatrudnić następującą ilość nowych pracowników:

77 500 000 zł / 4 619,46 zł / 12 miesięcy = 1398 nowych urzędników

Efekt reformy: prawie 1400 nowych urzędników ZUS.

To jednak nie wszystko. Wymieniając kwotę 77,5 mln zł, prezes ZUS pisze o zwiększeniu samego tylko funduszu wynagrodzeń. Zatrudnienie dodatkowych 1400 pracowników wymaga jednak stworzenia dodatkowych stanowisk pracy w takiej właśnie ilości (komputery, meble, dodatkowa powierzchnia biurowa). Wkrótce możemy się więc spodziewać kolejnych przetargów na budowę nowych biurowców oraz zwiększanie powierzchni budynków już istniejących. To pochłonie kolejne dziesiątki milionów złotych. Tak utworzone stanowiska pracy trzeba jeszcze na bieżąco utrzymać (materiały biurowe, media, usługi zewnętrzne) a to pochłonie kolejne miliony. Kwotę samych dodatkowych wynagrodzeń w wysokości 77,5 mln zł należy zatem traktować jedynie jako "kwotę bazową", która w rzeczywistości wygeneruje koszty znacznie wyższe.

O niektórych z tych koszów wspomina sam prezes Derdziuk we wspomnianym wcześniej piśmie kierowanym do Ministra. Prezes ZUS zauważa, iż:

"Proponowane zmiany legislacyjne mają ogromny wpływ na obecnie eksploatowany w ZUS system informatyczny. Część zmian dotyka głównych elementów systemu i wymaga ich gruntownej przebudowy, część wymaga budowy nowych elementów od podstaw. Zmiany dotyczą takich elementów systemu jak: wymiana danych z OFE, budowa subkonta i algorytmów obsługi ich rozliczeń, wprowadzenia obsługi dziedziczenia składek, przyznawanie i wypłata świadczeń emerytalno-rentowych, obsługa przepływów finansowych dotyczących wypłat świadczeń i komunikacji z OFE. (...) Realizacja zmian wynikających z projektu ustawy będzie musiała być zrealizowana z nowym Wykonawcą wyłonionym, w obecnie prowadzonym przez Zakład, postępowaniu przetargowym."

Zmiany w systemie emerytalnym spowodują więc konieczność ogromnych zmian w systemie informatycznym ZUS. Prezes ZUS nie wymienia żadnych konkretnych kwot, ale już szykuje się do nowych przetargów. O tym ile kosztują takie zmiany, pisać już chyba nie musimy. System informatyczny ZUS pochłonął już miliardy (jego koszt był wyższy niż wysłanie sondy PathFinder na Marsa) a przetargi dotyczące zmian oraz utrzymania systemu informatycznego w ZUS należą do największych przetargów w kraju. Wystarczy wspomnieć iż samo tylko utrzymanie tego systemu kosztuje każdego roku aż 800 mln zł rocznie.

W wyniku nadchodzących zmian, publiczne pieniądze poleją się zatem do ZUS szerokim strumieniem. Nie dziwi więc wyjątkowo szczera radość bijąca od prezesa tej instytucji, który z całego serca dziękuje ministrowi za planowane zmiany:

"Chciałbym wyrazić zadowolenie z powierzenia ZUS roli zakładu emerytalnego, dokonującego wypłaty świadczeń także z części kapitałowej. Uważam, że dla systemu ubezpieczeń społecznych jest to rozwiązanie optymalne, gwarantujące bezpieczeństwo dla emerytów, przejrzystość wypłaty świadczeń i efektywność obsługi administracyjnej. Świadczy również o zaufaniu do instytucji, którą mam zaszczyt kierować, o docenieniu jej sprawności, niezawodności działania i wysokiego profesjonalizmu jej pracowników."

Grunt to dobre samopoczucie. Tego z pewnością prezesowi ZUS nie brakuje. Powtórzmy zatem jeszcze raz: optymalny, bezpieczny, przejrzysty, efektywny, godny zaufania, sprawny, niezawodny i profesjonalny. Taki jest ZUS zgodnie z wyobrażeniami Najwyższego Urzędnika. Czy tak samo oceniają ZUS osoby finansujące swoimi składkami jego pensję?

źródło - zus.pox.pl
Najlepszy komentarz (67 piw)
voidinfinity • 2013-11-07, 1:29
A ja wiem powiem krótko: ŻADNYCH EMERYTUR NIE BĘDZIE. Nie w tym grajdole zwanym dumnie państwem.

Składki waszych rodziców i dziadków zostały już dawno ROZPIERDOLONE i bynajmniej nie na wypłatę świadczeń. ZUS ma tylko pusty zapis księgowy, prognozowane wpływy z podatków i składek.

No ale jak się chce mieć specjalne uprawnienia emerytalne dla posłów, sędziów, prokuratorów, policjantów, górników, rolników i chuj wie kogo jeszcze - to nie ma najmniejszej szansy na zbilansowanie tego.

Moja rada: albo wypierdalajcie stąd póki jeszcze macie możliwość przepracować jakieś 30+ lat...albo załóżcie sobie firmę w jakimś w miarę normalnym kraju i tam płaćcie social security. Będzie taniej i na pewno więcej z tego będziecie mieli na starość.

Im szybciej ten system pierdolnie tym dla wszystkich lepiej.
Aha - chuj w dupę polactwu za rozpierdolenie tego kraju.

Każdego kto nie wie co to polactwo - odsyłam do książki o tym tytule.