18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (13) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:11
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:56

#rząd



Naczelna zasada kolonializmu XXI wieku: drenować ile się da kapitał państw podległych.

Według szacunkowych wyliczeń w 2012 roku wytransferowano z Polski do zagranicznych państw rekordowe 70 mld zł. To niestety najbardziej odczuwalny efekt dotykającego nasz kraj neokolonializmu ekonomicznego.

W Polsce przeciętne wynagrodzenie brutto wynosi ok. 3,6 tys. zł, czyli ponad 2,5 tys. na rękę. Ale większość Polaków może o takich pieniądzach tylko pomarzyć. Blisko 65 proc. z nas zarabia poniżej średniej. W przemyśle, gdzie wynagrodzenia są relatywnie wyższe, zarabiamy średnio (brutto) 2,5 razy mniej niż Hiszpanie, 3 razy mniej niż Brytyjczycy i 3,8 razy mniej niż Niemcy, nie mówiąc już o Duńczykach, których płace ponad 5-krotnie przewyższają polskie. Nasz poziom płac jest w przybliżeniu taki jak w Estonii. Z nowych krajów UE wyprzedzają nas pod tym względem Chorwaci i Czesi.

Dlaczego jesteśmy tak nisko wynagradzani, skoro wytwarzany przez nas PKB rośnie, wydajność pracy przekroczyła w ubiegłym roku 72,2 proc. unijnej średniej, a ceny są zbliżone do cen w starej Unii?

„Duszenie” wynagrodzeń sprawiło, że koszty pracy w Polsce należą dziś do najniższych w Europie. Jak przypomina prof. Jerzy Żyżyński z Wydziału Zarządzania UW, poseł PiS, godzina pracy w przemyśle kosztuje polskiego pracodawcę, według Eurostatu, 7,4 euro, z czego 6,2 euro stanowi płaca (brutto), a 1,2 euro – tzw. koszty pozapłacowe (16,2 proc.). Dla porównania, w Niemczech każda godzina zatrudnienia pracownika wymaga od pracodawcy wydatkowania 30,4 euro (z czego płaca pochłania 23,7 euro na godzinę).

W Szwecji koszty są jeszcze wyższe – 39 euro na godzinę. W postkomunistycznej części Europy wyższe od nas koszty zatrudnienia ma sześć krajów: Czechy, Chorwacja, Estonia, Słowenia, Słowacja i Węgry. Za nami uplasowały się: Łotwa, Litwa, Rumunia i Bułgaria, cztery kraje o najniższych kosztach pracy. W Bułgarii koszt zatrudnienia wynosi zaledwie 3,7 euro na godzinę, z czego 3,1 euro to stawka brutto za godzinę pracy w przemyśle.

Mimo bardzo niskiej ceny pracownika w Polsce organizacje pracodawców naciskają na dalsze obniżanie kosztów pracy. Forsują elastyczne formy zatrudnienia, elastyczne sposoby rozliczania czasu pracy i twierdzą, że dzięki temu spadnie bezrobocie. Nasuwa się jednak pytanie: gdzie skutek, a gdzie przyczyna? Przecież niskie zarobki tłamszą popyt, co osłabia koniunkturę i wzrost i powiększa, a nie zmniejsza bezrobocie. Zdaniem prof. Żyżyńskiego, przyjęty przez reprezentantów pracodawców tok rozumowania jest wyrazem niezrozumienia procesów ekonomicznych.

– Koszty pracy wracają do gospodarki w formie wydatków gospodarstw domowych i płaconych przez nie podatków, stając się przychodem przedsiębiorców – przypomina profesor.

W gospodarce istnieje naturalna sprzeczność pomiędzy interesem pojedynczego przedsiębiorstwa a interesem gospodarki jako całości. O ile pojedynczy przedsiębiorca jest zainteresowany jak najniższymi kosztami pracy, to nadmierne ich zaniżenie przez wszystkich przedsiębiorców prowadzi do redukcji popytu na rynku wewnętrznym i generuje finansowe problemy w sektorze publicznym – tłumaczy ekonomista. Z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia teraz, a opinię tę podziela wielu ekspertów.

– Rozsądna polityka państwa powinna polegać na utrzymywaniu równowagi pomiędzy interesami w skali mikro i makro – podkreśla prof. Jerzy Żyżyński. Niestety, obecny rząd nie respektuje zasady złotego środka. Cechuje go odporność na argumenty związków zawodowych i uległość wobec postulatów pracodawców.

Głodowe wynagrodzenia i niestabilne warunki pracy wypchnęły na margines lub na emigrację całe rzesze młodych Polaków. Ale kij ma dwa końce, i ten drugi uderzył w pracodawców i finanse państwa. Marazm, jaki zapanował w gospodarce wskutek spadku popytu wewnętrznego, jak również kryzys w finansach publicznych, systemie emerytalnym i zdrowotnym, to w dużej mierze pokłosie wieloletniej polityki duszenia płac.

Koszty zatrudnienia generują dobrobyt

Jednym z mierników oceny realnego poziomu życia w kraju jest udział kosztów związanych z zatrudnieniem w produkcie krajowym brutto (PKB). Wskaźnik ten pokazuje, jaka część wytworzonego PKB została przeznaczona na potrzeby ludzi w formie wynagrodzeń za pracę, składek emerytalno-rentowych i zdrowotnych oraz podatków na sfinansowanie tzw. konsumpcji zbiorowej, np. szkolnictwa i transportu publicznego, przychodni i szpitali etc. Im wyższy jest udział kosztów związanych z zatrudnieniem, tym wyższy dobrobyt. Pozostała część PKB trafia w ręce właścicieli kapitału i to oni decydują, co z nią zrobić.

W bogatej Szwajcarii do fiskusa i pracowniczych kieszeni trafia prawie 60 proc. PKB, w liberalnych Stanach Zjednoczonych – ponad 55 proc., w Niemczech i większości państw Europy Zachodniej od 42 do 55 procent.

– Polska w minionych latach stopniowo schodziła pod względem tego wskaźnika coraz niżej – twierdzi prof. Żyżyński. W 1997 r. udział kosztów związanych z zatrudnieniem w PKB wynosił 44,2 proc. i utrzymywał się na tym poziomie jeszcze w 2000 roku. Potem zaczął stopniowo spadać i w 2008 r. wynosił już tylko 37,1 proc., a w ciągu kolejnych trzech lat, do 2011 r., obniżył się do 36 procent. Tak niski poziom wskaźnika, który daje Polsce przedostatnią pozycję wśród państw europejskich, oznacza, że lwia część owoców wzrostu polskiej gospodarki jest przejmowana przez właścicieli kapitału. Za nami jest tylko Grecja ze wskaźnikiem 34,2 proc. PKB.

Transfer PKB za granicę

Niski wskaźnik kosztów związanych z zatrudnieniem w PKB wyjaśnia, dlaczego Polacy, żyjący głównie z pracy, a nie z kapitału, na ogół nie odczuwają korzyści ze wzrostu PKB. Brak zachowania zdrowych proporcji w podziale PKB jest dla Polski szczególnie niekorzystny, ponieważ nasz majątek produkcyjny znajduje się w rękach zagranicznych i środki, które trafiają do właścicieli kapitału – w ogromnej części wypływają z kraju, zamiast pracować na naszym rynku. Tak naprawdę dzielimy między siebie tylko to, co nam zostaje z wypracowanego przez nas PKB, po odliczeniu zagranicznych transferów, które płyną ze sprywatyzowanych zakładów produkcyjnych, banków, firm telekomunikacyjnych, przedsiębiorstw ciepłowniczych itd. Ta pozostająca w kraju część PKB nosi nazwę produktu narodowego brutto (PNB).

Od 2004 roku, tj. od wejścia Polski do UE, coraz większa część naszego PKB wypływa za granicę. Wcześniej transferowano rocznie 6-12 mld złotych. Od czasu akcesji transfery gwałtownie wzrosły do ponad 40 mld rocznie, w 2010 – przekroczyły 54 mld zł, w 2011 – 63 mld zł, a w ubiegłym roku doszły do 70 mld zł w jednym roku.

– Skumulowany strumień transferów zagranicznych, zdyskontowany stopą kredytu refinansowego, sięga niemal jednej trzeciej wartości obecnego PKB. Innymi słowy, gdyby nie te transfery, bylibyśmy teraz o jedną trzecią bogatsi, bo te pieniądze pracowałyby w polskiej gospodarce – wyjaśnia prof. Jerzy Żyżyński. – To cena, jaką płacimy, za przekazanie znacznej części majątku produkcyjnego podmiotom zagranicznym.

Źródło

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

🇬🇧  English version
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Support this website with a small donation

🇵🇱  Polska wersja
Hello guest,

We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.

Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay

Thank you for your support!

Donate
 already done / not interested
Żydzi
k0rdian • 2013-10-22, 18:46
Suchar wymyślony przy gorączce.

Ile Żydów trzeba by okraść polski rząd?
Żadnego. Swój swojego nie okradnie.

Dziękuję za uwagę.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis

Rząd Tuska boi się społeczeństwa. Przygotowuje projekt użycia wojska w czasie „stanu wyjątkowego”

Rząd zaczyna bać się społeczeństwa i przygotowuje projekt rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad użycia oddziałów i pododdziałów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w czasie „stanu wyjątkowego”. Dziwnym zbiegiem okoliczności jakoś umyka to uwadze mediom mainstreamowym. Ciekawe dlaczego?

Rozporządzenie określa szczegółowe zasady użycia wojska w czasie stanu wyjątkowego w celu przywrócenia „normalnego funkcjonowania państwa” (par. 1). Warto śledzić tego typu inicjatywy legislacyjne, tym bardziej, że w mediach głównego nurtu nikt o tym nie mówi.

Warto zadawać pytania czy, celem tego rozporządzenia jest tylko i wyłącznie dostosowanie i ujednolicenie regulacji dotyczących użycia sił zbrojnych w stanie wyjątkowym z uchwaloną kilka miesięcy wcześniej ustawą o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (jak możemy przeczytać w oficjalnym uzasadnieniu dla projektu rozporządzenia)? Czy też chodzi o coś zupełnie innego? Pamiętajmy, że jeszcze nie tak dawno rząd Tuska forsował ustawę zgodnie, z którą pacyfikować nielegalne zgromadzenia w Polsce, przy użyciu broni, mogliby funkcjonariusze obcych państw, w tym także „państw nie należących do strefy Schengen”. Tej władzy nie wolno ufać i trzeba im nieustannie patrzeć na ręce…

Źródło: parezja.pl/rzad-tuska-boi-sie-spoleczenstwa/
Tylko szkoda że gadają a nie robią... tak samo jak u nas... biedactwo woli cierpieć niż wyjść na ulice i roznieść to wszystko...



Napisy po Polsku
Najlepszy komentarz (66 piw)
giboN31 • 2013-10-19, 14:54
Chyba powoli zbliża się Słowiańska wiosna ludów, oby jak najszybciej, piwko dla Słowaków
Szybki żarcik
v................s • 2013-09-22, 18:40
Szybki żart zanim się zdezaktualizuje;D
Wchodzą do baru azjata, gej, koleś na wózku i NRDowiec. Zamawiają piwo. Podchodzi do nich kelner, patrzy nich zdziwionym wzrokiem i pyta się:
-Ej, a wy co za jedni?
-Rząd Niemiec

BA DUM TSS
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (99 piw)
BongMan • 2013-09-22, 19:40
vonFuchs napisał/a:


-Rząd Niemiec


Źle.

vonFuchs napisał/a:


-Rząd niemiec


Dobrze.
Igraszki
1.Michal • 2013-09-12, 17:12
Zabawy w budynku rządowym w Rosji. Dumają o sytuacji w kraju


Od 0:20.
Najlepszy komentarz (28 piw)
zarpion • 2013-09-12, 17:58
ale mają wyjebany pałac kultury
Zajście to można oglądać na TVN 24. W końcu coś sie dzieje ludzie przeszli z czczego gadania i marudzenia do czynów. Jak możecie to śmigajcie też protestować przecież bardzo tego chcemy . To materiał jaki udało mi się znaleźć na internetach:

Blisko 700 osób pojedzie z naszego województwa do Warszawy. Cel? Uczestnictwo w protestach przeciwko polityce rządu Donalda Tuska.

Protesty startują dzisiaj i potrwają cztery dni. Ich kulminację zaplanowano na sobotę. To tego dnia przed piątą rano autokary z lubuskiego wyruszą do stolicy. - Będziemy wyjeżdżać z kilkunastu miejsc w województwie. Poza Gorzowem, będą też wyjazdy m. in. z Kostrzyna, Rzepina, Drezdenka, Dobiegniewa - wylicza Jarosław Porwich, przewodniczący gorzowskiej Solidarności. Dodaje, że zazwyczaj na podobne protesty z naszego regionu wyjeżdżały trzy, cztery autokary. - I to po wielu telefonach i rozgłoszeniu całej akcji. Teraz ludzie zgłaszali się do nas sami. Nie mieliśmy żadnego problemu, żeby skompletować kilkanaście autokarów - mówi J. Porwich. Jego zdaniem to dowód na to, że ludzie mają już dosyć polityki, serwowanej Polakom przez Donalda Tuska.

Co na to premier? - Jedynym postulatem związkowców jest obalenie rządu, a to nie jest cel właściwy dla związku zawodowego - przyznał na wczorajszej konferencji prasowej. - Dla mnie najważniejszym celem jest zapewnienie spokoju mieszkańcom Warszawy - dodał. Premier podkreślił, że jest gotowy rozmawiać na każdy temat. Ale jak trudno wymagać, bym umawiał się na rozmowy na temat tego, w jaki sposób mnie obalić - mówi.

źródło: gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130910/POWIAT/130919947
Chodźcie z nami! Idźmy razem! Po Polskę dla naszych dzieci
j................o • 2013-09-10, 8:18
Paweł Kukiz- Nadszedł czas by skoordynować działania. Są nas setki tysięcy. Może nawet miliony. Ludzi, którzy z przerażeniem patrzą dokąd “politycy”- a szczególnie “Partia Miłości” – prowadzą naszą Ojczyznę. Dokąd NAS prowadzą. Jak wykorzystują władzę dla partykularnych interesów. Jak z Polski zrobili sobie przedmiot “do wewnętrznego użytku”, z urzędów -prywatę, z “posłowania” – nie misję a etat, sposób na życie … Zegarki, “nagrody”, dotacje partyjne, diety, darmowe loty, immunitety na jazdę po pijaku… - pisze Paweł Kukiz.

Przyjaciele,

jak już wcześniej informowałem – nadszedł czas by skoordynować działania. Są nas setki tysięcy. Może nawet miliony. Ludzi, którzy z przerażeniem patrzą dokąd “politycy”- a szczególnie “Partia Miłości” – prowadzą naszą Ojczyznę. Dokąd NAS prowadzą. Jak wykorzystują władzę dla partykularnych interesów. Jak z Polski zrobili sobie przedmiot “do wewnętrznego użytku”, z urzędów -prywatę, z “posłowania” – nie misję a etat, sposób na życie … Zegarki, “nagrody”, dotacje partyjne, diety, darmowe loty, immunitety na jazdę po pijaku…

W ostatnich latach tylko PO i PiS otrzymały OD NAS 800 milionów złotych na same dotacje partyjne ! Średnia na utrzymanie jednego posła to 25 tys. zł miesięcznie. Razy 460 posłów = 11,5 mln zł. To na miesiąc. Razy 12 miesięcy = 138 mln zł. Tyle kosztuje rok ich “pracy”. A cztery lata kadencji – 552 000 000 zł… Dodajcie do tego uposażenia w Senacie, Kancelarii Prezydenta…. Astronomiczne kwoty ! ZA CO ??? Za paszporty do Irlandii, Anglii, Holandii, Niemiec ???

W 2011 ministerstwa wypłaciły sobie ponad 71 mln zł “nagród”. W ubiegłym już 101 milionów 485 tysięcy 338 złotych…. Ile w tym roku sobie wezmą z naszej kieszeni?

Kiedyś, za komuny, urzędnik musiał się nieźle nagłowić, żeby “dorobić sobie” przy okazji budowy np.Stadionu X lecia. Musiał tak pokombinować przy księgowaniu cementu, zbrojenia itp., żeby nikt się nie przyczepił , on zarobił a wokół stadionu powstało osiedle domków jednorodzinnych. Dziś już, w tej naszej “Komunie Oświeconej”, nie ma takich problemów. Na dzień dobry przewiduje się dla niego “nagrodę”. Legalną. Zgodną z prawem. Bez względu na to, czy dach stadionu się otworzy czy nie, czy trawa będzie rosła czy szlag ją trafi. Nieważne. Nagroda się należy! Za to, że on po prostu jest. On. Urzędnik. Pan.

Dewiacje, arogancja, kumoterstwo, nepotyzm a nade wszystko PARTYJNIACTWO nie dotyczą ,niestety, tylko urzędów centralnych. Również Samorządy pozostają pod ogromnym wpływem partyjnych klanów choć zdarzają się, Bogu dzięki, chlubne wyjątki. Te zaś łatwo nie mają- problemy z dofinansowaniem, dopłatami… Obecny System, ta dzisiejsza partiokracja, jak rak zeżre wszystko co pozostaje w opozycji do niego…..

Wszyscy znamy sprawę Sawickiej. Skandaliczny wyrok- “winna ale niewinna, bo… pokochała” …. Jakiż romantyczny Wysoki Sąd !…. Jakież wyrozumiałe były organa ścigania w stosunku do syna premiera … Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie rzekomego udzielania przez Michała T. tajnych informacji handlowych liniom lotniczym OLT, należącym do Amber Gold, w czasie pracy dla gdańskiego portu lotniczego ponieważ uznała,że co prawda w postępowaniu Michała T. można doszukiwać się konfliktu interesów, bo jednocześnie pracował dla lotniska w Gdańsku i u przewoźnika ale śledczy uznali, że nie jest to przestępstwo…. Na dodatek część prasy zrobiła z pana Michała ofiarę zawiści Ciemnogrodu… A przecież to kryształ ! Mógł być na garnuszku taty a mimo to sam, bez niczyjej pomocy zdecydował się zarobić na przysłowiową miskę ryżu….

Dlaczego “wymiar sprawiedliwości” i organa ścigania nie są tak wrażliwe w przypadkach zrujnowania życia Obywatelom i ich Rodzinom przez błędy bądź wręcz świadome działania urzędników państwowych ???

W Rumunii mają 9 robotów medycznych “Da Vinci” do przeprowadzania skomplikowanych operacji “elektronicznym skalpelem” . My mamy …. jeden. Za to w przeciwieństwie do Rumunii -najnowocześniejsze w Europie fotoradary, które są w stanie jednocześnie “złapać” trzy samochody… I ministra od dróg mamy z najładniejszym zegarkiem w Europie… I szczaw w przydrożnych rowach….

Skoro jesteśmy przy drogach … Policjant zarabia średnio 2.225 zł miesięcznie. A urzędnicy w Komendzie Głównej ? Średnio dwa razy tyle. W stanie wojennym było ich 500. I tylu wystarczyło, żeby trzymać za pysk cały Naród. Dziś jest ich …. 7 razy więcej ! Prawie 3,5 tysiąca ! Po co ? Żeby głosować – całymi rodzinami- na tych, którzy im płacą. Naszymi pieniędzmi. Miesięcznie wydajemy na uposażenia w KGP ok. 20 mln złotych. I pałujemy się jednocześnie informacją, ze WOŚP zebrało na dzieci kwotę równą dwukrotności sumy miesięcznych wypłat w Komendzie Głównej Policji…. Straszne….Podobnie- z przerostem urzędników- jest w Komendzie Głównej Straży Granicznej czy Straży Pożarnej. A szeregowi funkcjonariusze Służb Mundurowych dostają ochłapy … Są fatalnie wyszkoleni – bo na to nie ma pieniędzy – sfrustrowani i przestraszeni wizją utraty pracy za “niesubordynację” czyli jakąkolwiek krytykę systemu, który ich doi po to, by “oszczędzić” na klany naszych “Panów”…

W urzędach z roku na rok wzrasta zatrudnienie. Klasa próżniacza triumfuje. Po drugiej stronie, po naszej – rośnie bezrobocie. I nie patrzmy tylko na oficjalne dane. Rozejrzyjmy się wokół siebie. Ilu naszych bliskich pracuje na dobrobyt Niemców, Holendrów czy Brytyjczyków ? Ilu z nas i kto może realizować się w Polsce? Mieszkam na opolszczyźnie. Widzę jak co tydzień jadą na zachód setki mikrobusów a w nich matki i ojcowie, młodzi ludzie, szare, zmęczone twarze…. Ich dzieci zostają w domach pod opieką dziadków… Boże…. DLACZEGO ??? NSZZ “Solidarność” staje po stronie najsłabszych, po stronie pracowników – i chwała im za to. Ale uważam, że sprawą zasadniczą jest zbadanie i wyleczenie PRZYCZYN bezrobocia a nie jego SKUTKÓW. Podstawowym powodem braku pracy jest OPODATKOWANIE pracodawców. Mówiąc wprost – grabież wypracowanych przez ich firmy pieniędzy . Na utrzymanie urzędniczych (czytaj:”elektorskich”) watach. Setek tysięcy darmnozjadów, których rzeczywistym zadaniem jest wrzucenie raz na cztery lata głosu na “jedynie słuszną opcję” czyli tą, która ich karmi. Naszymi kanapkami.

Przestraszeni wizją utraty pracy jesteśmy wszyscy. W domach, za klawiaturą komputera (często pod nickiem) dajemy upust swoim frustracjom ale już po wyjściu na ulicę, w “realu”- milczymy. Ze strachu. Bo jesteśmy podzieleni. Chodzimy osobno.

Dlatego czas aby połączyć siły. Dlatego powstaje Federacja Obywatelskich Ruchów – Polska. Na przełomie lipca i sierpnia planujemy Kongres FORP. Uczestniczyć w nim będą Stowarzyszenia, które spotkały się w Gdańsku w ramach tzw. “Platformy Oburzonych”, czyli wspólnego przedsięwzięcia NSZZ “Solidarność” i właśnie Ruchów Obywatelskich, które obecnie łączą się w FORP.

Nasza Federacja jest otwarta. Zapraszamy do niej wszystkie Stowarzyszenia, grupy i Fundacje, które żądają gruntownych zmian w zakresie ustroju Państwa. Które dostrzegają fatalny wpływ ordynacji wyborczej na losy naszej Ojczyzny, które żądają radykalnej reformy “wymiaru sprawiedliwości”, legislacji służącej Obywatelowi a nie partyjnym klanom, zwolenników zwieszenia roli referendów obywatelskich. Jednym słowem – wszystkich tych, dla których priorytetem jest zmiana fatalnej dla Obywateli Konstytucji z 1997 roku. To ostatni dzwonek.

Musimy się zjednoczyć. Musimy iść razem. Jeśli nadal będziemy podzieleni – zjedzą nas.

Wszystkich tych, którzy chcą się do nas przyłączyć, razem – na przełomie lipca i sierpnia- spotkać, prosimy o kontakt mailowy na adres: federacjaorp@gmail.com

Nieważne, czy Wasze Stowarzyszenie, Fundacja, Grupa liczą po kilka czy kilka tysięcy osób. Chodźcie z nami! Idźmy razem! Po Polskę dla naszych dzieci i wnuków.

Paweł Kukiz, FORP

Ps. Przyjaciele, BARDZO proszę o udostępnianie na swoich profilach naszego Apelu. Dziękuję !
P.K.

całość na pressmix.eu/index.php/2013/06/03/chodzcie-z-nami-idzmy-razem-po-polske...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem