18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 20:29
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:01

#sól

Mistrz grilla
~Velture • 2017-12-26, 10:31
Zawsze się znajdzie taki pajac co chce przyszpanować i spierdoli całą imprezę

Najlepszy komentarz (62 piw)
albazsanagycjib • 2017-12-26, 11:04
O kurwa ktoś sól rozsypał, na harda z tym.
Domowa spawarka
Zadi_ • 2017-12-21, 12:01
10 litrów wody, 2 kilo soli i gotowe
BHP zachowane - maskę ma.

Najlepszy komentarz (23 piw)
siwybis • 2017-12-21, 18:46
Napięcie, natężenie i opór są od siebie zależne a opisuje to prawo Ohma. Tutaj działa to tak że wiaderko to taki rezystor nastawny o dużej mocy. Ogranicza on prąd który płynie w obwodzie a napięcie mamy takie jak w sieci. Podczas zapalania łuku dochodzi do zwarcia więc wiaderko zabezpiecza przed spaleniem się instalacji czy też zadziałaniem bezpiecznika. Opór łuku jest niewielki i to własnie wiaderko nastawne odpowiada za wartość prądu spawania. Normalne spawarki pracują na niskim napięciu by nie zabić właściciela a tutaj jak widać ta funkcja nie jest potrzebna co poniekąd doskonale rozumiem:)
Fachowiec
~Velture • 2017-10-16, 10:57
Szefie dlaczego tak mało płacisz?

Najlepszy komentarz (65 piw)
Noside • 2017-10-16, 11:57
Jak widać, niektórzy nawet do łopaty się nie nadają
Nabój z solą
Kierowca_Ciężarówki • 2017-08-27, 16:35
Na zdjęciu nabój z solą i jego skutki. Sens takiego naboju to zranić i chwilowo unieszkodliwić przeciwnika, ale nie zabić. (sól powoduje mnóstwo małych ranek, które przeraźliwie bolą)

Najlepszy komentarz (121 piw)
BundyR • 2017-08-27, 16:52
tylko po co? na czarnych są naboje, na ciapatych naboje, na białych ma się to stosować? - przecież to bararzyństwo
trust me i'm an engineer
nowynick • 2017-02-21, 11:06
Fajny artykuł z Joe, o tym jak amerykańscy inżynierowie dali dupy po całości:

Zniszczono odwiert ropy, kopalnię soli, stworzono największy wodospad w Luizjanie, woda w kanale popłynęła wstecz, a słodkie jezioro zmieniło się w słone. Po prostu mózg rozjebany.

ukryta treść
W 1980 roku firma Texaco postanowiła wykonać odwiert górniczy na niewielkim jeziorze Peigneur w Luizjanie. Chodziło, rzecz jasna, o dostanie się do złóż ropy znajdujących się głęboko pod powierzchnią.

W tym rejonie od wielu lat prowadzono prace górnicze nastawione głównie na wydobycie soli. Dzięki temu dokładnie zbadano teren również pod kątem występowania innych minerałów, w tym ropy naftowej. Okazało się, że złożom soli towarzyszy czarne płynne złoto, na które zęby ostrzą sobie wszystkie firmy zajmujące się wydobyciem i sprzedażą paliw.

Decyzja o przystąpieniu do dodatkowych prac górniczych w tym rejonie zapadła w latach 70. Po przygotowaniach, planach, dodatkowych badaniach i z pomocą skomplikowanych obliczeń przystąpiono do wiercenia.
Dzień zdarzenia

20 listopada 1980 roku był całkiem miłym i pogodnym dniem, po jeziorze pływali okoliczni fanatycy wędkarstwa, a praca przy odwiercie szła pełną parą. Robotnicy przestali jednak wesoło pogwizdywać w momencie, w którym odwiert sięgnął około 160 metrów. Coś zgrzytnęło, coś huknęło i wiertło się zacięło, a platforma zaczęła się przechylać.

Nikt nie przewidział, że już na głębokości 160 metrów znajduje się pokład soli, w który się wwiercono. Jakby było mało, nikt nie przeliczył też tego, że w tym miejscu operuje kopalnia soli. Żaden z amerykańskich naukowców nie zdawał sobie też sprawy z tego, że odwiert skierowany jest dokładnie w jeden z chodników wspomnianej kopalni.


Jak to możliwe? Chodzi o szkolny błąd. Miejsce odwiertu było określone przy pomocy tajemniczej metody znanej tylko iluminatom i jaszczuroludziom – triangulacji.

„Ej, ej! Wolne żarty! Przecież miałem to w szkole”

No właśnie, a wspomniani naukowcy nie przerobili materiału i w trakcie wyznaczania miejsca na odwiert pomylili jeden z punktów odniesienia i nieświadomie przesunęli odwiert o kilkadziesiąt metrów w stosunku do wcześniejszych wyliczeń. Nikt tego nie zauważył, aż do wspomnianego feralnego dnia.

Sprawy przyjęły dość kiepski obrót. Przez odwiert woda z jeziora zaczęła przedostawać się do kopalni. Warto zauważyć, że kopalnia była w tej chwili czynna i pracowała pełną parą, więc znajdowała się w niej cała załoga.

Kiedy pracujesz na przodku w kopalni to wiesz, że może cię tu zabić kilka nieszczególnie przyjemnych rzeczy i na większość z nich jesteś przygotowany. Ostatnią rzeczą o jakiej marzysz jest widok wiertła, które przebija strop i wodospadu wody pod ogromnym ciśnieniem, która zaczyna wypełniać cały tunel. Podejrzewam, że takiego scenariusza nie przewiduje żadna instrukcja BHP. Wypełnianie chodnika wodą to oczywiście standardowe zagrożenie pod ziemią, ale wiertło w suficie to coś nowatorskiego. „To jest świeże” – chciałoby się rzec. – „Tego jeszcze nie było”.

Tu nie było jednak czasu na zadumę i kontemplację przypadku. Załoga kopalni ewakuowała się w ekspresowym tempie i, co naprawdę w tym przypadku niesamowite, obyło się bez ofiar.

Przez odwiert przedostawały się masy wody. Nie jest on bardzo szeroki i znamy wiele metod na jego zaczopowanie, jednak w tym przypadku ciśnienie z jakim woda spływała do kopalni było tak duże, że otwór wciąż się poszerzał. Sprawy nie ułatwiał fakt, że sól przecież doskonale rozpuszcza się w wodzie, więc pokład był bardzo szybko wypłukiwany, a wody lało się coraz więcej i więcej.

Przypomnijmy sobie co się dzieje, kiedy wyciągamy korek z wanny. Jesteśmy tutaj świadkami dwóch zjawisk. Nasze oczy widzą ładny wir, a uszy słyszą piękne „ślurp”. Pomnóżmy to razy kilka tysięcy i będziemy mieli obraz tego, co działo się na powierzchni jeziora Peigneur. Z tą różnicą, że zamiast gumowych kaczek, butelki po szamponie i plastikowego niszczyciela Winston S. Churchill, wir wciągał platformę wiertniczą, barki wraz zaparkowanymi na nich ciężarówkami, fanatyków wędkarstwa na łódkach, a nawet okoliczne lasy.



Szczęśliwie wszystkim udało się rychło w czas ewakuować z zagrożonego rejonu, jednak straty w sprzęcie i zniszczenia środowiska były ogromne. Zawrócona rzeka i wodospad

Jezioro Peigneur było bardzo małe i płytkie. To ledwie 4 kilometry kwadratowe powierzchni, średnia głębokość 1 m, a w najgłębszym punkcie 3 m. Można się więc domyślić, że wyssanie tej ilości wody nie zajęło dużo czasu i katastrofa skończyła się równie gwałtownie, co rozpoczęła. Nic bardziej mylnego.

Jezioro połączone jest kanałem z Zatoką Meksykańską, więc kiedy wir pogłębił je o 60 metrów, woda w kanale zaczęła płynąć wstecz i do jeziora zaczęła spływać woda z oceanu.

Przez ten krótki okres na odwróconej rzece powstał największy w Luizjanie wodospad, i to wodospad słonej wody, bo od tego dnia jezioro Peigneur stało się zbiornikiem słonowodnym.

To nie mogło trwać bez końca

Kopalnia soli w końcu wypełniła się wodą po korek, a z jej szybu trysnął wysoki na kilkadziesiąt metrów gejzer słonej wody.



Wszystko wydarzyło się w ciągu jednego dnia, a zniszczenia były tak duże, że ani szybu, ani kopalni soli nie uruchomiono już nigdy więcej. Złoża oczywiście nie mogły się zmarnować, więc wykonano nowe odwierty i przystąpiono do wydobycia.

Jak widać, przez jeden „mały” błąd człowieka doszło do szeregu bardzo poważnych zmian w środowisku. Jezioro powiększyło się, pogłębiło i ze słodkowodnego zmieniło w słonowodne, więc okoliczni fanatycy wędkarstwa już nie mogą łowić tutaj sumów i karasi. Specjaliści dowiedzieli się też, że po geodetach trzeba sprawdzać.

Co ciekawe, teraz wydobycie soli w tym rejonie odbywa się w sposób, który jest bliźniaczo podobny do przebiegu katastrofy. Wykonuje się odwiert, przez który w złoże wpuszczana jest woda. Woda wypłukuje sól i na powierzchnię wydobywa się solankę.
Najlepszy komentarz (40 piw)
SanicHegehog • 2017-02-21, 15:50
To istniał czas, kiedy na History leciało coś innego niż "Wojny Magazynowe" i to gówno o lombardach?
Oczyszczanie jelit solą
_................_ • 2016-08-12, 20:29
ważne że się pije

podwójne uderzenie i gest muchy

Najlepszy komentarz (72 piw)
dr_dex • 2016-08-12, 21:46
Qrwa - gdzie jest reszta ? Jestem w trakcie, skonczylem plum 10 razy bez pospiechu, juz mi sie klapki lepiej pootwieraly, rekami sie nie przejmuje (bo nie sa wazne).

Co qrwa dalej ?!?!?!
Sól
Duch • 2016-02-01, 12:14
Pan adwokat sypie sól co by sie klient nie wyjebał

Najlepszy komentarz (58 piw)
nowynick • 2016-02-01, 12:18
Fez napisał/a:

Pan adwokat



Jeśli w garniaku bez kurtki na mrozie kazali mu sól sypać to raczej jest to Pan ochroniarz
Witam Sadoli!

Dzisiaj chciałem Wam zaprezentować film z opuszczonej kopalni soli w Wapnie. Kopalnia ta była przyczyną katastrofy w 1977 roku. W wyniku zalania podziemnych korytarzy, zapadło się kilkanaście domów, przez to cała wieś została wysiedlona. Ludzie wrócili tam dopiero po kilkunastu latach. W 2010 roku w wyniku badań geologicznych, powstało pęknięcie w ziemi długie na 18 metrów i szerokości kilkunastu. Teren jest bardzo niestabilny geologicznie i katastrofa w Wapnie może się jeszcze powtórzyć.
[/center]
Sypanie niewidzialnej soli na język



Dobre reakcje prowadzącego. To naprawde działa !
Najlepszy komentarz (20 piw)
Jesse.Pinkman • 2015-06-27, 5:05
mataertest napisał/a:

Nie wiem co jest gorsze: w chuj pedalstwa na tym gównie czy to, że te zjeby nawet by sobie nie umiały nasypać soli do mordy z solniczki. kurwa te brudasy w tym tym to naprawdę zjeby.



Chyba kogoś tu podpuścili na ulicy i opierdalał niewidoczne berło na nieświadomce a teraz wracają przykre wspomnienia... Czy to zwykł ból dupy?