Myślę, że chuja by na Facebooku napisał, gdyby sam musiał zbudować sobie kompa.
#wegetarianin
Myślę, że chuja by na Facebooku napisał, gdyby sam musiał zbudować sobie kompa.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
- Zobaczysz to i zastanowisz się dwa razy zanim następnym razem zamówisz burgera – powiedział.
- Nie myślałem, iż będę się tak czuł – stwierdziłem w połowie seansu.
- Winny i zawstydzony?
- Nie, podniecony…
Jak udowodnili naukowcy z Harvard Medical School (Jorge E. Chavarro, MD, Walter C. Willett, MD, wspólnie z Patrickiem J. Skerrett), zabijane organizmy (tyczy się to prawie każdej żyjącej istoty na Ziemii) w momencie śmierci doznają euforii i błogostanu. Odpowiedzialna jest za to niezwykle silna, psychodeliczna substancja o nazwie DMT (Dimetylotryptamina), która jest obecna w wielu roślinach, a także jest wytwarzana przez mózgi ssaków. DMT jest w niewielkiej ilości wytwarzana podczas snu i prawdopodobnie to jest powodem odczuwania wrażen zmysłowych podczas snu. Jak udowodniono mózg wytwarza duże ilości tej substancji tuż przed śmiercią. Wraz z tym odkryciem, upadł koronny argument wegetariańskiego lobby oraz pro- zwierzęcych agitatorów, który głosił, że mordowane zwierzęta cierpią. Badania przeprowadzone na koniach udowodniły, że zwierzęta w momencie śmierci są szczęśliwe, a ich jęki są wynikiem euforii.
Źródło- nature.com/
Szach- mat wegetarianie
Naukowcy udowodnili, że masz mały mózg i jeszcze mniejszą kuśkę
Źródło: www.yahoo.com - i szukaj se na całym yahoo.
- Co tam tak zajadasz?
- Kroepoek.
- Co?
- Kroepoek, takie prażynki z Holandii.
- Mogę jednego?
- Jasne. (troll mode: on)
Dopiero po jakichś kilku minutach jedzenia zapytała:
- Jaki to właściwie smak?
- Krewetki.
Nigdy nie widziałem, by ktoś z taką prędkością pobiegł do toalety.
Od tamtej pory się do mnie nie odzywa...
Jak to wejdzie na główną to się biorę do uczciwej roboty
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów