Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Stuknięcia i puknięcia w DTM to normalka. Te auta nie są tak delikatne jak bolidy F1 i kierowcy często pomagają sobie w wyprzedzaniu w ten sposób. Timo Scheider za jednym zamachem poradził sobie z blokującymi go Mercedesami
Wyścigi motocrossowe koszyków (Sidecar Cross) są u nas prawie nieznane, a szkoda bo prawdopodobnie teraz przyciągnęłyby uwagę wielu (oraz telewizji - ileż można pokazywać te same sporty od 15 lat... ), jak to robią w licznych krajach europejskich - Szwajcaria, Holandia, Czechy, Ukraina, Francja, Litwa, Łotwa, Estonia, Belgia, Niemcy, Wielka Brytania, Szwecja, Finlandia...
Wiecie co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Mina typa w takim drogim samochodzie, który został objechany przez Paseratti z 1.9 TDI.
Plusy takiego passata:
- pali tyle co nic, nawet przy modyfikacjach (max 7-8 l)
- duży bagażnik, możesz jechać na wakacje
- spory prześwit, przejedziesz przez wszystkie dziury, wjedziesz wszędzie
- idioto odporny silnik 1.9 TDI (tak, nawet po modach)
- tanie części zamienne
- możesz robić zasłone dymną
- rozpierdalasz każdego snoba w Ferrari, Porsche czy BMW
Plusy Ferrari 458 Italia:
- ma klimatyzacje
- elektryczne szyby
- suki zdejmują majtki przez głowe na widok Twojej fury
- bardziej komfortowy
Podsumowując...może wyjdę na Cześka ale i tak bym wziął Paseratti
Jak Ci się zacznie jarać w komorze silnika, koniecznie ale to bezapelacyjnie otwórz maskę na całą szerokość, żeby dopływ tlenu był lepszy. W żadnym wypadku nie używaj gaśnicy, lepiej ponapierdalaj troszeczkę sweterkiem lub inną częścią garderoby żeby rozdmuchać dym i podsycić płomienie, najlepiej jeszcze podmuchać. Gdy przetopią się już przewody paliwowe można polać trochę wodą. Wtedy ognicho się ładnie rozpłynie pod samochodem i efekt będzie lepszy. Aha no i koniecznie musisz mówić oszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietoszietosziet i ofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofakofak.