Akcja właściwa od 6:50
Jeden z policjantów wszedł do pomieszczenia i po uchyleniu drzwi tuż za napastnikiem, strzelił mu prosto w głowę. Gość nie będzie już nikomu groził nożem, bo umarł w szpitalu dwa dni później.
Żródło
Jeden z policjantów wszedł do pomieszczenia i po uchyleniu drzwi tuż za napastnikiem, strzelił mu prosto w głowę. Gość nie będzie już nikomu groził nożem, bo umarł w szpitalu dwa dni później.
Żródło