Co tu się jeszcze da wymontować ...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
#złomiarze
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dziś rano widziałem dwóch facetów, którzy szli z wózkiem dziecięcym. Uśmiechnąłem się na myśl, że żyjemy w takim kraju gdzie dotyczy to tylko złomiarzy.
Dawaj kurwa dawaj!
Nie ogarniam tematu, już niedługo przygody szambiarza i rolnik szuka słomy!
Gorąco polecam!
Nie ogarniam tematu, już niedługo przygody szambiarza i rolnik szuka słomy!
Gorąco polecam!
Najlepszy komentarz (83 piw)
wodzwioski
• 2016-04-25, 21:40
No i super! W końcu mamy na Discovery program o naszej biedzie.
Zobacz co się dzieje kiedy psycholog z przedsiębiorcą wyruszą w podróż w poszukiwaniu fortuny. Pracujesz na etacie, jesteś niewolnikiem korporacji?! Musisz zobaczyć film dwóch facetów, którzy w każdym odcinku szukają sposobu na zarobienie pierwszego miliona.
Poprzednim razem postawili 1.000 zakładów w lotto oraz zdrapali 1.000 zdrapek Lotek. Wyszli na tym jak Zabłocki na mydle. Czy tym razem będzie podobnie?
Poprzednim razem postawili 1.000 zakładów w lotto oraz zdrapali 1.000 zdrapek Lotek. Wyszli na tym jak Zabłocki na mydle. Czy tym razem będzie podobnie?
Najlepszy komentarz (38 piw)
mygyry
• 2016-02-09, 7:47
Nie szukają sposobu, żeby zarobić, tylko obrali już jeden, czyli robienia filmów na utubie i w tym celu muszą odpierdalać różne cudactwa coby się powiodło
Nie było czasu by nacieszyć się nowym zakupem.
Jak nazywa się kot złomiarzy?
.
.
.
.
.
.
Puszek
.
.
.
.
.
.
Puszek
i wszyscy są zadowoleni
Aż żal się robi.
Dla niecierpliwych 1:27
Dla niecierpliwych 1:27
Najlepszy komentarz (104 piw)
Oberschlesier
• 2012-04-05, 18:50
@up pracujesz gdzieś , czy mama Cie utrzymuje ? Myślisz że mając rodzinę na utrzymaniu jest łatwo odłożyć zarabiając 1800 brutto ? Skoro w każdym większym mieście jest praca to dlaczego mamy 13 % bezrobocie ? Szukałeś kiedyś pracy nie po znajomościach ? Mógłbym zadawać tak wiele pytań wykazując Twoje dyletanctwo w tej kwestii. Skoro miał pracę i nie potrafił znaleźć nowej to myślisz że zadzwonił do mamy i poprosił o pieniądze na czynsz na mieszkanie ? Takiego samoluba i egocentryka jak Ty rzeczywiście nie powinno interesować nic poza własnym (wirtualnym) światem. Życzę zdrowia...umysłowego.
Na ekranach znudzonych kontrolerów satelitów w Kanadzie i Rosji zamigało światełko. Alarm! Tonie statek! A może to wypadek samolotu! Trzeba wszczynać akcję ratowniczą! A to tylko Polacy cięli złom pod Lęborkiem...
Standardowym wyposażeniem statków i samolotów są radionadajniki ratownicze. Aktywują się automatycznie: pod wpływem silnego uderzenia (w przypadku samolotów) i zalania wodą (w przypadku statków).
Kiedy urządzenie zaczyna nadawać, sygnał przechwytują satelity. Lokalizują urządzenie i przekazują informację na ziemię.
W piątek satelity namierzyły taki sygnał. Na ekranach stacji odbioru sygnałów satelitarnych w Kanadzie i Rosji zaświeciła kontrolka. Alarm, potrzebna pomoc, w Polsce!
Dokładna informacja została przekazana do Warszawy - do Ośrodka Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa Lotniczego. Stamtąd przybliżone współrzędne przekazano policji, która rozpoczęła akcję poszukiwawczą.
Na nogi postawiono także pilotów z Marynarki Wojennej - śmigłowiec ratowniczy "Anakonda" ma urządzenia namierzające ratownicze radionadajniki i mógł pomóc w szybkim odnalezieniu ofiar.
O godz. 14.27 śmigłowiec wystartował z wojskowego lotniska w Babich Dołach w Gdyni. Pół godziny później precyzyjnie namierzył źródło sygnału. Nie był to jednak na szczęście wrak samolotu, a... podlęborskie złomowisko.
- My tu tylko tniemy silniki - tłumaczyli się opuszczonemu na linie ratownikowi wystraszeni pracownicy. O tym, że postawili na nogi służby ratownicze na całym świecie nie mieli pojęcia.
Ratownik zabrał złomiarzom radionadajnik. Wrócił na pokład śmigłowca, który po chwili znów był w Babich Dołach. Tutaj znalezisko czeka na zbadanie przez specjalistów z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Każdy nadajnik ma swoją rejestrację, która umożliwia szybką identyfikację wzywającego pomocy. Nieoficjalnie ustaliśmy, że ten znaleziony pod Lęborkiem pochodził z... USA.
źródło : gazeta.pl
Standardowym wyposażeniem statków i samolotów są radionadajniki ratownicze. Aktywują się automatycznie: pod wpływem silnego uderzenia (w przypadku samolotów) i zalania wodą (w przypadku statków).
Kiedy urządzenie zaczyna nadawać, sygnał przechwytują satelity. Lokalizują urządzenie i przekazują informację na ziemię.
W piątek satelity namierzyły taki sygnał. Na ekranach stacji odbioru sygnałów satelitarnych w Kanadzie i Rosji zaświeciła kontrolka. Alarm, potrzebna pomoc, w Polsce!
Dokładna informacja została przekazana do Warszawy - do Ośrodka Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa Lotniczego. Stamtąd przybliżone współrzędne przekazano policji, która rozpoczęła akcję poszukiwawczą.
Na nogi postawiono także pilotów z Marynarki Wojennej - śmigłowiec ratowniczy "Anakonda" ma urządzenia namierzające ratownicze radionadajniki i mógł pomóc w szybkim odnalezieniu ofiar.
O godz. 14.27 śmigłowiec wystartował z wojskowego lotniska w Babich Dołach w Gdyni. Pół godziny później precyzyjnie namierzył źródło sygnału. Nie był to jednak na szczęście wrak samolotu, a... podlęborskie złomowisko.
- My tu tylko tniemy silniki - tłumaczyli się opuszczonemu na linie ratownikowi wystraszeni pracownicy. O tym, że postawili na nogi służby ratownicze na całym świecie nie mieli pojęcia.
Ratownik zabrał złomiarzom radionadajnik. Wrócił na pokład śmigłowca, który po chwili znów był w Babich Dołach. Tutaj znalezisko czeka na zbadanie przez specjalistów z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Każdy nadajnik ma swoją rejestrację, która umożliwia szybką identyfikację wzywającego pomocy. Nieoficjalnie ustaliśmy, że ten znaleziony pod Lęborkiem pochodził z... USA.
źródło : gazeta.pl
Najlepszy komentarz (69 piw)
R................6
• 2012-01-21, 23:23
polaczki.... O jak ja chętnie jebnął bym cię w ryj!!!!
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów