295
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:15
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
głupi skurwiel, nie, nie ojciec
Bez względu na wszystko - Ojca bym nie uderzył.
Kolejny dzień na sadolu ruscy zaczynają jak zwykle. Już dzisiaj ze 3 wpierdole po rosyjsku widziałem na tym zacnym serwisie popierdoleńców.
Mówi tam, jak dobrze zrozumialem, "ze matka w szpitalu a ty najebany " ... wkuwil sie ze matka byc moze ledwo zywa a ten w dupie ma wszysstko.
weryfikator4 napisał/a:
Bez względu na wszystko - Ojca bym nie uderzył.
odwazna deklaracja - ale zakładam że jakby ci sie naprawde trafił na ojca menel napierdalajacy ciebie starą i rodzenstwo kazdorazowo po powrocie z chlania - czyli codzień - inaczej byś spiewał...
Tate rano wstanie i pomyśli - muszem siem przejść na stolicznaja bo po putinoskiej to mnie tak łeb napierdala.
Kolejny polski katocebulak wychowany w kulcie do rodziców, że niby im się należy bezwzględny szacunek bo tak?
Chuja prawda. To, że ktoś cię wydał na świat to za mało, żeby nazywać ich rodzicami i darzyć bezwarunkową miłością i szacunkiem.
Kto będzie prawdziwymi rodzicami? Biologiczne patole, które porzuciły dziecko pod kościołem czy przybrani rodzicie, którzy adoptowali, dali jeść, wychowali i wyedukowali?
TT4 napisał/a:
Bez względu na wszystko - Ojca bym nie uderzył.
Kolejny polski katocebulak wychowany w kulcie do rodziców, że niby im się należy bezwzględny szacunek bo tak?
Chuja prawda. To, że ktoś cię wydał na świat to za mało, żeby nazywać ich rodzicami i darzyć bezwarunkową miłością i szacunkiem.
Kto będzie prawdziwymi rodzicami? Biologiczne patole, które porzuciły dziecko pod kościołem czy przybrani rodzicie, którzy adoptowali, dali jeść, wychowali i wyedukowali?
@Rebeliant_ZPF
Widzę, że jak Cię stary rucha to krzyczysz "mocniej tatuśku!".
Jakby mnie ktoś traktował jak śmiecia, to niby dlaczego miałbym go szanować? Bo nie zdążył wyciągnąć?
Chyba, że Ty to z tych co czytać nie potrafią na tym portalu, bo z pisaniem widzę dosyć słabo.
Widzę, że jak Cię stary rucha to krzyczysz "mocniej tatuśku!".
Jakby mnie ktoś traktował jak śmiecia, to niby dlaczego miałbym go szanować? Bo nie zdążył wyciągnąć?
Chyba, że Ty to z tych co czytać nie potrafią na tym portalu, bo z pisaniem widzę dosyć słabo.
zbynekmaslanka napisał/a:
Mówi tam, jak dobrze zrozumialem, "ze matka w szpitalu a ty najebany " ... wkuwil sie ze matka byc moze ledwo zywa a ten w dupie ma wszysstko.
Jeśli to jest prawda, to dobrze tam kurwie. A wszyscy ci, którzy bronią skurwiałego alkoholika, to zwyczajne umysłowe ameby.
weryfikator4 napisał/a:
Bez względu na wszystko - Ojca bym nie uderzył.
Gdy sięga do kieliszka, przestaje być ojcem. Jest śmieciem.