Piszę gitarowy jezus, bo bogiem jest Satriani
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To kto w takim razie jest gitarowym Judaszem?
Jad Kiełbasiany napisał/a:
zacznijmy od DŻASTINKATo kto w takim razie jest gitarowym Judaszem?
Bogiem jest Hendrix, Jezusem jest Stevie Ray Vaughan, Duchem Świętym jest Randy Rhoads. Z całą sympatią dla R.A.T.Mu, jestem w stanie od ręki wymienić 30 innych gitarzystów, którzy samym dorobkiem i wpływem na Rock & Rolla jedzą na śniadanie Morellego, Satrianiego i Petrucciego. Nie mówię o kwestiach technicznych (choć tutaj też są lepsi, Buckethead czy John 5), bo nie to determinuje wartość gitarzysty, lecz to co nagrał.
Jaki wpływ na rock&roll może mieć Petrucci? Żaden, bo to nie jego muzyka. Idąc twoim tokiem myślenia, można stwierdzić, że taki Cobain był wirtuozem... w końcu miał większy wpływ na muzykę rockową od takiego Morsea.
To kwestia techniczna, muzyczna i dorobek określa wielkość gitarzysty. Nie ma i nie będzie no.1
Co do Hendrixa mogę się zgodzić (aczkolwiek też jest przereklamowany), ale cała reszta to kwestia gustu...
To kwestia techniczna, muzyczna i dorobek określa wielkość gitarzysty. Nie ma i nie będzie no.1
Co do Hendrixa mogę się zgodzić (aczkolwiek też jest przereklamowany), ale cała reszta to kwestia gustu...
Morello ma swój styl , owszem, ale czy jest on choćby w pierwszej 10 najlepszych gitarzystów na świecie, można by długo dyskutować. Swoją drogą ciekawa postać, mulat, który wyrwał się i skończył Harvard, a na gitarze nauczył się grać tak przy okazji. Co do jego techniki jedynym unikalnym elementem są skrecze, które średnio lubię. Zabawy z kill switchem dużo lepiej opanowane ma Buckethead, jego sygnowany Gibson LP ma nawet przełączniki zastąpione przyciskami. Druga sprawa to wkład w kulturę światowa, a zwłaszcza amerykańską. Pierwsza płyta RATM była podobno w stanach, szokiem, policzkiem wymierzonym całej klasie politycznej, czyli czymś co przydałoby się dzisiaj w Polsce...ale nie o tym. Ogólnie gitarzystów można by klasyfikować na podstawie wkładu w ogólnie rozumianą kulturę światową, wymyślanie technicznych nowości, oraz sam skill techniczny. Trudno jest przecież porównywać Davida Gilmoura choćby z wcześniej wspomnianym Bucketheadem. Najlepiej jest słuchać wszystkich i nie bawić się w jakieś kłótnie, bo gitara jest zajebista
ps. Większość solówek z filmu pochodzi z piosenek Audioslave, który był w sumie czysto marketingowym projektem. Wystarczy obejrzeć nagrania z koncertów, aby zobaczyć, że panowie nie czuli się dobrze w swoim towarzystwie, ale połączyła ich chęć zarobienia kasy.
ps2. a macie tu 11 minutowy utwór-solówkę Kubełkogłowego (pierwsze 90s sekund to rozgrzewka)
ps3.
Satriani, nauczyciel Steve' a Vai' a, sam przyznał, że uczeń przerósł mistrza. Broń Boże nie klasyfikuje nikogo, tylko piszę co tam kiedyś przeczytałem w jakimś wywiadzie, może to była tylko zwykła kurtuazja
ps. Większość solówek z filmu pochodzi z piosenek Audioslave, który był w sumie czysto marketingowym projektem. Wystarczy obejrzeć nagrania z koncertów, aby zobaczyć, że panowie nie czuli się dobrze w swoim towarzystwie, ale połączyła ich chęć zarobienia kasy.
ps2. a macie tu 11 minutowy utwór-solówkę Kubełkogłowego (pierwsze 90s sekund to rozgrzewka)
ps3.
hrabia9933 napisał/a:
Piszę gitarowy jezus, bo bogiem jest Satriani
Satriani, nauczyciel Steve' a Vai' a, sam przyznał, że uczeń przerósł mistrza. Broń Boże nie klasyfikuje nikogo, tylko piszę co tam kiedyś przeczytałem w jakimś wywiadzie, może to była tylko zwykła kurtuazja
pesanserinusminor napisał/a:
Najlepiej jest słuchać wszystkich i nie bawić się w jakieś kłótnie, bo gitara jest zajebista
Amen.
Morello zawsze w czapeczce ! ;D, jeszcze nie widziałem go bez ''bejsbolówki''. Nie wiem jak w Audioslave ale w RATM Tom był jednocześnie DJ'em oraz gitarzystą. Miał wielki polot artystyczny za co niesamowicie go cienię. Według mnie jest jezusem gitary, bo dalej się tym bawi ! Chciałbym go kiedyś zobaczyc, ale nie na wypizdowie tylko w nas .
O gustach jednak się nie dyskutuje, a Vai też jest świetny !
O gustach jednak się nie dyskutuje, a Vai też jest świetny !
iccy napisał/a:
...Morello zawsze w czapeczce ! ;D, jeszcze nie widziałem go bez ''bejsbolówki''...
No to uż widziałeś.
Tom Morello uczy grać:
pt1 /watch?v=Eg-nF8jG3Hc
pt2 /watch?v=arWHSC3gQkA
pt3 /watch?v=dd9fvObr38I
Dla mnie wszyscy wymienieni wyżej są wirtuozami. Wg mnie Dimebag albo Van Halen grają lepiej od Morellego, ale to mój gust, a o tych się nie dyskutuje. (O gustach się nie dyskutuje, ale i tak muzyka, której słucham jest najlepsza:P)
Ale Jezus to również Bóg ty idioto
KosmataMałpa napisał/a:
Ale Jezus to również Bóg ty idioto
Niektórzy uważają, że to tylko imię. Poza tym nieładnie się zwracasz do innych.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów