144
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
Jasiek93 napisał/a:
Miałem kiedyś owczarka niemieckiego, jak tylko jakiś kot pojawił się na podwórku to już żywy nie wyszedł nie miał szans dojechał każdego. Wtedy kotów w okolicy nie było wcale.
A potem wyszedł cichy bohater osiedlowy i zaczął rozrzucać kiełbaski nadziane gwoździami i niedługo żaden owczarek niemiecki nie wrócił cało z podwórka
Dzwoneczek na szyje się zakłada i już nic nie upoluje, ale Wy stulejarze chcecie je zabijać. Nawet mi Was nie jest żal...
KosmatyHui napisał/a:
Dlatego do tych szkodnikow nalezy bezwzglednie strzelac. Poza kaczuszkami ktorych jest zazwyczaj w chuj. Czesto morduja stworki ktorych nie zostalo nam zbyt wiele. I tak, wasze mruczki ktore na noc wracaja nazrec sie do michy, maja w dupie myszy.. ale lubia kasowac sporo ptactwa i nie tylko. Kazdego kota kotry jest 300metrow od zabudowan, nalezy bezwzglednie eksterminowac.
Chodź cie kurwa zastrzelę pajacu
vatherland napisał/a:
Pan wyznaje to samo co ja! Kot to szkodnik! Robactwa na ogrodzie pełno bo żaden ptak w mojej okolicy nie usiądzie bo te ku*wy biegają gdzie chcą wszyscy sąsiedzi mają koty jeden to nawet 4! Debile do kwadratu! O tym, że niszczą mi moje rabaty już nie wspomnę
Lepiej, żeby ptak nasrał Ci na łeb? Skoro lubisz maczać się w srace.
gemafej435 napisał/a:
Chodź cie kurwa zastrzelę pajacu
oho.. Dzieci wstaja z lozeczka i zaczynaja podskakiwac. Chodz pajacu z koteckiem na jakies pole, to was z dzikiem pomyle;)
[ Dodano 2024-07-05, 12:07 ]
Yolanda napisał/a:
Lepiej, żeby ptak nasrał Ci na łeb? Skoro lubisz maczać się w srace.
Spokojnie, te wasze kotecki zamiast robic cos pozytecznego, jak lapanie pospolitych zasrancow, wola jednak uganiac sie za czyms bardziej wartosciowym. Jeszcze nie widzialem kota, ktory upolowal golebiowego zasranca.
[ Dodano 2024-07-05, 12:11 ]
jebiesukinabosaka napisał/a:
kurwa płacz bo kot pozbył się jebanego szkodnika (kaczki) kaczki to syf jakich mało
Evil21 napisał/a:
No i co w tym strasznego? Jednego wstrętnego ptasiora mniej.
Enjoyable napisał/a:
Kochany mruczek! Zajebać te wszystkie kwaczące, ćwierkające i drące ryje od 5 rano skrzydlate szczury. Nienawidzę tego i ludzi którzy postulują, że koty trzeba trzymać w domu. Piwo dla mruczka!
A ja nienawidze tych zracych sie kotow pod oknem o 3 nad ranem. Ale na szczescie zywolapka powoli je odlawia.
A wszystkim przypominam, ze odwalanie akcji jak na filmie. Polowanie z kotem czy innym stworem na dzikie stwory podlega pod zwykle paragrafy klusownictwa i sa za to srogie kary. To ze nikt u nas tego nie goni, to odrebna kwestia.. Ale nie dziwcie sie amebki z przedszkola, ze jak wasz siersciuch bedzie bez nadzoru poza domem, to dokona 9 zyc na krolowa sadolowych chorob.. olowice.
Nie zesrajcie się . Raz kot wcina wróbla raz kota wżera większy ptak , sokół orzeł itp . Kaczkę jak nie zje kot to pies , lis , kuna . Zresztą kot to ma przerąbane w spotkaniu z kuną czy lisem . Jak wam gołąb obsra passata na podwórku to już nie jest w porządku .
Ja tam lubie wypuszczac mojego kotka zeby polowal na te dachosraje i inne latajace gowno. A ze wytresowany jest pod polowanie to odrazu ciszej mam w okolicy.
KosmatyHui napisał/a:
oho.. Dzieci wstaja z lozeczka i zaczynaja podskakiwac. Chodz pajacu z koteckiem na jakies pole, to was z dzikiem pomyle;)
Spokojnie, te wasze kotecki zamiast robic cos pozytecznego, jak lapanie pospolitych zasrancow, wola jednak uganiac sie za czyms bardziej wartosciowym. Jeszcze nie widzialem kota, ktory upolowal golebiowego zasranca.
A ja nienawidze tych zracych sie kotow pod oknem o 3 nad ranem. Ale na szczescie zywolapka powoli je odlawia.
A wszystkim przypominam, ze odwalanie akcji jak na filmie. Polowanie z kotem czy innym stworem na dzikie stwory podlega pod zwykle paragrafy klusownictwa i sa za to srogie kary. To ze nikt u nas tego nie goni, to odrebna kwestia.. Ale nie dziwcie sie amebki z przedszkola, ze jak wasz siersciuch bedzie bez nadzoru poza domem, to dokona 9 zyc na krolowa sadolowych chorob.. olowice.
Mocno byś się zdziwił gamoniu no ale napinaj się dalej
KosmatyHui napisał/a:
Dlatego do tych szkodnikow nalezy bezwzglednie strzelac. Poza kaczuszkami ktorych jest zazwyczaj w chuj. Czesto morduja stworki ktorych nie zostalo nam zbyt wiele. I tak, wasze mruczki ktore na noc wracaja nazrec sie do michy, maja w dupie myszy.. ale lubia kasowac sporo ptactwa i nie tylko. Kazdego kota kotry jest 300metrow od zabudowan, nalezy bezwzglednie eksterminowac.
Koty na wolności żyją od milionów/milardów lat i różne gatunki miały się dobrze. To nie koty są problemem, a człowiek, który niszczy siedliska zwierząt swoimi działaniami. Teraz coraz więcej kotów trzyma się w domach, a nie na wolności, a więc powinno być dużo lepiej niż kiedyś.
Nie rozumiem więc totalnie zwalenie wszystkiego na same koty, bo to jest absurdem. To człowiek jest głównym winnym wymierania gatunków.
W sumie to mnie jebie czy to koty zdechną, czy jakieś "stworki" albo ptaki. jeden chuj.
Już chuj z tym czy to szkodnik czy nie, ale tak jak przez całe życie nie słyszałem tego pierdolenia o nie wypuszczaniu kotów, tak 2 lata temu jakieś pierwsze artykuły o tym zaczęły się pojawiać i naaaaagle wszyscy się obsrali o te "niszczenie ekosystemów", już słuchać tego nie mogę.
Kiedyś wam napiszą artykuł, że pszczółki lepiej zapylają kwiatuszki gdy ludzie mają luźne odbyty i grupowo zaczniecie się bolcować butelkami po piwie.
Kotów zawsze było w chuj, kiedyś nikt nie kastrował i było jeszcze więcej, a jakoś nie widzę żeby tego ptactwa było mniej. Tak jak mi połowę wingogrona ptaki wyjadały 15 lat temu, tak nadal to robią.
[ Dodano: 2024-07-05, 13:42 ]
I jeszcze mi jakiś skurwysyn do kota będzie strzelał albo go otruwał, bo se artykuł przeczytał i zobaczył filmik jak kot ptaka zabiją, a sami jesteście przedstawicielami największego szkodnika jakiego widziała ta planeta. Jacy wy jesteście kurwa popierdoleni i głupi to mi słów.
Kiedyś wam napiszą artykuł, że pszczółki lepiej zapylają kwiatuszki gdy ludzie mają luźne odbyty i grupowo zaczniecie się bolcować butelkami po piwie.
Kotów zawsze było w chuj, kiedyś nikt nie kastrował i było jeszcze więcej, a jakoś nie widzę żeby tego ptactwa było mniej. Tak jak mi połowę wingogrona ptaki wyjadały 15 lat temu, tak nadal to robią.
[ Dodano: 2024-07-05, 13:42 ]
I jeszcze mi jakiś skurwysyn do kota będzie strzelał albo go otruwał, bo se artykuł przeczytał i zobaczył filmik jak kot ptaka zabiją, a sami jesteście przedstawicielami największego szkodnika jakiego widziała ta planeta. Jacy wy jesteście kurwa popierdoleni i głupi to mi słów.
@KosmatyHui: Jebać wasze psy, to nich to tylko strzelać po poza sraniem do niczego sie nie nadają
te komentarze co pisza o strzelaniu do kotów i zabijaniu kotow to odrazu bym was na psiarnie podał jebane pedłay zjeby umysłowe. Miastowe zjeby sa takimi samymi amebami umysłowymi jak ekodowny i lewaki.
KosmatyHui napisał/a:
Dlatego do tych szkodnikow nalezy bezwzglednie strzelac. Poza kaczuszkami ktorych jest zazwyczaj w chuj. Czesto morduja stworki ktorych nie zostalo nam zbyt wiele. I tak, wasze mruczki ktore na noc wracaja nazrec sie do michy, maja w dupie myszy.. ale lubia kasowac sporo ptactwa i nie tylko. Kazdego kota kotry jest 300metrow od zabudowan, nalezy bezwzglednie eksterminowac.
A Ciebie już w fazie poczęcia powinno się wyskrobać