18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Duplikat tematu Nie zmieniajmy UE w ZSRR zgłoszony przez Centurion
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 34 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:05
Unijna propaganda
JaE • 2012-10-02, 15:55
"Do Unii też należeć chcę", czyli witamy w Związku Demokratycznych Republik Unijnych

"Do Unii też należeć chcę. To drugi dom, więc cieszę się. Dwa domy mam tak bliskie mi, w jednym chcę żyć, w drugim chcę być" – taki wierszyk zamieszczono w jednym z podręczników dla sześciolatków. Jeszcze nauka, czy już propaganda?

Książka dla piątoklasistów każe uczniom natomiast wymieniać korzyści, jakie płyną z przynależności państw do Unii Europejskiej. "Ze środków otrzymywanych z Unii Europejskiej są budowane oczyszczalnie ścieków w celu ochrony wód i całego środowiska przyrodniczego" – podpowiadają autorzy podręcznika i zamieszczają dalej kilka obrazków. Zachęcają, by uczniowie zachwalali między innymi kontrowersyjną obecnie wspólną walutę.

Ujcio Stalin byłby dumny


To może jeszcze trochę głosu rozsądku:



Ps: Szukałem po tagach, nic nie znalazłem. Jak było to linczujcie.
Zgłoś
Avatar
Ork.Fajny 2012-10-05, 9:05
gordonviet napisał/a:

UE nie da pieniędzy na nikomu nie potrzebne farmazony. Biznesplan MUSI WYKAZAĆ pewien popyt na produkty/usługi firmy. A jak jest popyt to znaczy, że jednak takie pierdoły są potrzebne.


Na papierze można wszystko wykazać.

gordonviet napisał/a:

Widzę, że wyznajesz zasadę "dobry pomysł sprzeda się sam". Wybacz mi, ale tak już dawno nie jest. Wyznając tę zasadę majątku się nie zbije.


Powiedz to Gates'owi, Jobs'owi czy temu od Google...

gordonviet napisał/a:

Rocznikowo jestem 5 lat starszy. Decydujące 5 lat studiów i 6 lat pracy po kilkanaście godzin dziennie. Spora jest więc różnica, bo zapewne jesteś studenciną zaczynającym 2gi rok nauki, więc gówno wiesz.


Tak... 5lat nauczyli cię że okradanie wszystkich by dać nielicznym jest fajne. Super edukacje...

gordonviet napisał/a:

Fundusze unijne nie niszczą zaradności - są jedynie pulą środków, z których można skorzystać przy tworzeniu nowego lub ulepszaniu istniejącego biznesu. Nikt nie nakłada przymusu korzystania, ale głupim się jest jeżeli się z tego nie korzysta.


Jak mówiłem a ty sprowadziłeś to do prostej puenty. Dobre pomysły same się sprzedają.
A jeśli firma nie ma środków na ulepszenie to znaczy że danie jej pieniędzy oznacza danie forsy nieudolnej firmie która nie potrafi odłożyć paru gorszy by za jakiś czas się rozbudować.
Powinieneś wiedzieć że oszczędność to podstawa dobrej ekonomii i jak kto się tego nie nauczy to zgidnie.

gordonviet napisał/a:

Zalatujesz mi marksizmem, mówiąc, że bogaci korzystają a biedni biedują.


Naucz się kurwa czytać. Albo mniej trochę e-jaj by nie odbijać piłeczki marksizmu...
Nigdzie czegoś takiego nie napisałem. Pisałem tylko że gdzie bieda była tam jest a gdzie jej nie było tam się w paru miejscach pojawiła.

gordonviet napisał/a:

Wszyscy mają mieć po równo? Wuja Karol czy wuja Włodziu ci do uszka szeptają? W życiu trzeba umieć wykorzystać okazję. Kto tego nie robi a siedzi i jojczy jak mu źle, jest po prostu nieudacznikiem.


Wskaż miejsce gdzie powiedziałem coś o "każdemu po równo".
Jakbyś nie zauważył albo raczej jak specjalnie pominąłeś by mnie oczernić to wcześniej przy firmach wyznawałem naturalną zasadę "każdemu według zasług", więc daruj sobie. To twoje idee.

gordonviet napisał/a:

Taaa, handlowcy miauczą na uszczelnienie granic, bo teraz handel musi być ewidencjonowany. A wcześniej to był przemyt czyli złodziejstwo, które tak mi wytykasz.


A wiesz co to jest przemyt? To zwykły handel który z czasem przez takich jak ty został zakazany bo nie mogliście z tego ściągać swoich za dużych podatków i narzuciliście propagandę swoją.
Poza tym przemyty na wielką skalę są nie do wykrycia bo zawsze wchodzą w grę łapówki, korupcja etc. A ci co są łapani to szarzy obywatele których państwo swoimi podatkami zmusza to takie sposoby zarabiania na swoją rodzinę. Złodziejem jesteś tutaj ty nie oni...

gordonviet napisał/a:

Współpracuje z wieloma przedsiębiorcami wysyłającymi swoje produkty na wschód. Nikt nie narzeka. Dajmy na to taki Pan Marchewka (marchewka.pl) ostatnio się do ruskich na targi wybrał z potężnym stoiskiem. Nikt nikomu nie broni ani nie sankcjonuje handlować z wschodem. Legalnie, ma się rozumieć.


Co ma jakaś podwrocławska firma do np. małych handlarzyków spod wschodniej granicy?
Ci spod Wrocławia mogą sobie na swoim okolicznym rynku zarobić i iść na podbój Wschodu.
Pan Heniek-sprzedawca marchewek autentycznych mieszka w okolicy gdzie panuje ogólna bieda + granica do której ma 10m jest zamknięta a państwa za nią nie lubią się z państwem UE i nie lubią przez to produktów z UE.

Aeze napisał/a:

Poprzyj to proszę dowodami i wykresami.


Białoruś: prawica.net/opinie/24919

Granice: Poczytaj biografię naszych znanych rodaków z tamtych czasów. Np. najbardziej oklepany już przykład Skłodowskiej-Curie i tego gdzie studiowała.

Unijne fundusze: nczas.com/wazne/polska-dolozy-do-dotacji-unijnych-455-miliarda-zlotych/

PKB: Poczytaj teksty Gwiazdowskiego Roberta albo wypowiedzi na YT blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=844 & wprost.pl/ar/345207/W-1989-roku-nie-bylo-autostrad-a-PKB-roslo-o-7-proc/ albo co innego bo on tak w sumie nie dał nigdzie większego wykładu o PKB.
Zgłoś
Avatar
Aeze 2012-10-07, 11:44
Arashel napisał/a:


Powiedz to Gates'owi, Jobs'owi czy temu od Google...


Temat jest o UE, a nie Ameryce. Gates, Jobs, czy google miało wielkie wsparcie od rządu USiA.

Arashel napisał/a:


Jak mówiłem a ty sprowadziłeś to do prostej puenty. Dobre pomysły same się sprzedają.
A jeśli firma nie ma środków na ulepszenie to znaczy że danie jej pieniędzy oznacza danie forsy nieudolnej firmie która nie potrafi odłożyć paru gorszy by za jakiś czas się rozbudować.
Powinieneś wiedzieć że oszczędność to podstawa dobrej ekonomii i jak kto się tego nie nauczy to zgidnie.


Ekonomia i gospodarki prawie wszystkich krajów od wielu lat opierają się na kredytach. Twoja wiedza widać jest czysto książkowa, a nie praktyczna

Arashel napisał/a:


A wiesz co to jest przemyt? To zwykły handel który z czasem przez takich jak ty został zakazany bo nie mogliście z tego ściągać swoich za dużych podatków i narzuciliście propagandę swoją.


I przez ten przemyt wjeżdżał do Polski np. spirytus, po którym ludzie popadali w ślepote albo im odbijało po o,5l i odrąbali żonie łeb...
Rynki się kontroluje nie tylko dla pieniędzy z cła, akcyz czy innych podatków, ale głównie dlatego, żeby nie wjeżdżał lewy towar, którego nikt nie bada i jest produkowany chj wie gdzie. Po drugie, żeby wspomóc w ten sposób rodzimych producentów.
Nie przemyca się batoników, zeszytów szkolnych czy filiżanek. Przemyca się uzywki i podrobione/kradzione towary.
Przykład tego jak się to może odbić na rynku miałeś niedawno w Czechach. Ludzie pozdychali pijąc podrobiony alkohol, co skutkowało znacznym spadkiem sprzedaży na krajowym rynku i zakazem importu przez inne kraje.

Arashel napisał/a:


Białoruś: prawica.net/opinie/24919

Granice: Poczytaj biografię naszych znanych rodaków z tamtych czasów. Np. najbardziej oklepany już przykład Skłodowskiej-Curie i tego gdzie studiowała.

Unijne fundusze: nczas.com/wazne/polska-dolozy-do-dotacji-unijnych-455-miliarda-zlotych/

PKB: Poczytaj teksty Gwiazdowskiego Roberta albo wypowiedzi na YT blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=844 & wprost.pl/ar/345207/W-1989-roku-nie-bylo-autostrad-a-PKB-roslo-o-7-proc/ albo co innego bo on tak w sumie nie dał nigdzie większego wykładu o PKB.



Gówniane te linki. Większość napisana przez Pana. X, bez poparacia jakimi kolwiek źródłami. To tak jakbym czytał blog korwina mikke.
Zgłoś
Avatar
Nutaharion 2012-10-07, 12:37 1
gordonviet napisał/a:

Już tak nie ciśnijcie na tę Unię. Od 2004 w Polsce widać jak na dłoni postęp jaki się dokonał. Poza tym w dalszym ciągu dostajemy więcej niż wpłacamy (3:1).



Zgłoś
Avatar
Ork.Fajny 2012-10-07, 17:23
Aeze napisał/a:

Temat jest o UE, a nie Ameryce. Gates, Jobs, czy google miało wielkie wsparcie od rządu USiA.


Pytam się grzecznie: Pojebało cię...? Może USa ich etraz wspomaga gdy są dużą korporacją, ale cała droga do tej pozycji to ich osobista zasługa.
Poza tym. Skoro zasady z USA za czasów powstania tych firm spowodowały takie cuda to czemu mamy o nich nie mówić i nie szukać podobnych rozwiązań?

Aeze napisał/a:

Ekonomia i gospodarki prawie wszystkich krajów od wielu lat opierają się na kredytach. Twoja wiedza widać jest czysto książkowa, a nie praktyczna


Wybacz... Naprawdę twoja praktyczna wiedza która doprowadziła do kryzysu jest najwidoczniej tak fajna że nie ma co jej zmieniać.

Kredyty: To że prawie wszystkie kraje się zadłużają nie ma znaczenia. Wydaje ci się że jak one wszystkie zbankrutują to wszyscy zaczniemy od nowa? Błąd... Pożyczki poszczególnych krajów są brane od prywatnych organizacji/osób. Gdy kraj ogłasza bankructwo natychmiast rynki mszczą się na nim i takowa gospodarka nie ma szans liczyć na większe zagraniczne inwestycje.

Aeze napisał/a:

I przez ten przemyt wjeżdżał do Polski np. spirytus, po którym ludzie popadali w ślepote albo im odbijało po o,5l i odrąbali żonie łeb...


Ślepota: Gdyby panowały zasady wolnego handlu to zawsze taka wóda miałaby nazwę firmy a firma swojego fizycznego właściciela ktorego można pociągnąć do odpowiedzialności jeśli nie poinformował na etykiecie co jego produkt zawiera.

Rąbanie łbów: Pojechałeś tutaj ostro bo bandzie zwanej "brak argumentów"... Spirytus z przemytu zawiera albo metanol(trucizna od oślepiania) albo etanol(trucizna ale słaba i będąca spożywana). To pierwsze wyjaśnione zostało wcześniej. A tu drugie jest legalna i żaden producent wódy do tej pory nie trafił do pierdla bo ktoś po Bolsie zajebał żonę...

Aeze napisał/a:

Rynki się kontroluje nie tylko dla pieniędzy z cła, akcyz czy innych podatków, ale głównie dlatego, żeby nie wjeżdżał lewy towar, którego nikt nie bada i jest produkowany chj wie gdzie.


Wyjaśniłem wyżej.
"Gdyby panowały zasady wolnego handlu to zawsze taka wóda miałaby nazwę firmy a firma swojego fizycznego właściciela ktorego można pociągnąć do odpowiedzialności jeśli nie poinformował na etykiecie co jego produkt zawiera."
Plus: Osoba która sprowadzałaby coś zza granicy gdzie obowiązywałyby nieco inne prawa byłaby zobligowana by produkt jednak zawierał odpowiednie dane własne.

Aeze napisał/a:

Po drugie, żeby wspomóc w ten sposób rodzimych producentów.


Rodzimi producenci to w większości właściciele malutkich lub średnich firm. Więc tych ludzi regulacjami się nie chroni tylko wykrwawia.

Aeze napisał/a:

Przemyca się uzywki i podrobione/kradzione towary.


Najlepsza walka z używkami to ich legalizacja.
Kiedy dziecko od początku styka się z umierającymi na dworach ćpunami to wyrabia się w nim rozsądek który jasno podpowie co się dzieje jak sobie kupisz działkę i wciągniesz.
Podróbki: Na wolnym rynku nie trzeba niczego podrabiać bo prawo patentowe jest realne a nie takie że możne sobie kształt ręki opatentować.
Kradzieże: Tutaj nie trzeba regulacji rynku tylko sprawnej policji.

Aeze napisał/a:

Przykład tego jak się to może odbić na rynku miałeś niedawno w Czechach. Ludzie pozdychali pijąc podrobiony alkohol, co skutkowało znacznym spadkiem sprzedaży na krajowym rynku i zakazem importu przez inne kraje.


Ludzie nie prowadzą działaności po to by się nakraść, pozabijać czy wyłudzić... W Czechach jest przeregulowany rynek który zmusza ludzi do produkcji na czarno po piwnicach, by mogli sobie zarobić na rodzinę.
Osoba odpowiedzialna za to nie mogła po prostu zrobić wódy, nakleić na nią plakietkę wydrukowaną u siebie w domu z nazwą swojej gorzelni, którą służy raz informacji a dwa reklamie, więc zrobiła tą wódę ale nie poinformowała kto ją zrobił by nie otrzymać kary.
I mam winnego.

Aeze napisał/a:

Gówniane te linki. Większość napisana przez Pana. X, bez poparacia jakimi kolwiek źródłami. To tak jakbym czytał blog korwina mikke.


A jakie linki chcesz?
Jesteś tak głupi by uważać że UE i MSZ udostępni na swoich serwerach dokumenty które bardzo jasno i wyraźnie wskażą że na UE kraj zwany Polska traci...?
A może liczysz że cała demokratyczna Europa uzna dziwną siłę w dyktatorskiej Białorusi i jej gospodarce...?
A co do PKB i Gwiazdowskiego to chyba nie trzeba źródłem skoro mówi to sam człowiek który się tym zajmuje zawodowo i nie musi jak inny pseudo-ekonomowie typu Senyszym uciekać do bycia posłem by zarobić na życie...
Zgłoś
Avatar
Nutaharion 2012-10-07, 21:27
Arashel napisał/a:


Jesteś tak głupi by uważać że UE i MSZ udostępni na swoich serwerach dokumenty które bardzo jasno i wyraźnie wskażą że na UE kraj zwany Polska traci...?



Na Twoim miejscu bym tutaj z tym kimś nie toczył rozmowy. Nie warto. To zombie co ma wyprany mózg przez propagandę sukcesu rodem z PRLu. Najgorsze jest to, że takich zapatrzonych ślepo zombie jest dużo więcej i wierzą oni, że UE to super świetna instytucja dająca nam 500 miliardów za darmo!

No a na poparcie mojej tezy, że banda takiego plebsu szerzy idiotyzmy o "3x więcej dostajemy niż wkładamy do UE":

Dz. U. z 15 marca 2012r. poz. 273 Art. 2.
Cytat:

1. Ustala się, zgodnie z załącznikiem nr 3, łączną kwotę dochodów budŜetu środków
europejskich w wysokości 72 570 113 tys. zł.
2. Ustala się, zgodnie z załącznikiem nr 4, łączną kwotę wydatków budŜetu środków
europejskich w wysokości 77 104 059 tys. zł.
3. Deficyt budŜetu środków europejskich ustala się na kwotę 4 533 946 tys. zł.



Proszę głuptasy, macie swoje "500 miliardów z UE" i "3x więcej dostajemy niż wkładamy".

Ciemna masa głupiego POlactwa.
Zgłoś
Avatar
Aeze 2012-10-12, 17:30
Arashel napisał/a:


Pytam się grzecznie: Pojebało cię...? Może USa ich etraz wspomaga gdy są dużą korporacją, ale cała droga do tej pozycji to ich osobista zasługa.
Poza tym. Skoro zasady z USA za czasów powstania tych firm spowodowały takie cuda to czemu mamy o nich nie mówić i nie szukać podobnych rozwiązań?


Może dlatego, że USiA to zupełnie inny rynek? Oparty na trochę innych zasadach i innej mentalności?

Cytat:


Kredyty: To że prawie wszystkie kraje się zadłużają nie ma znaczenia. Wydaje ci się że jak one wszystkie zbankrutują to wszyscy zaczniemy od nowa? Błąd... Pożyczki poszczególnych krajów są brane od prywatnych organizacji/osób. Gdy kraj ogłasza bankructwo natychmiast rynki mszczą się na nim i takowa gospodarka nie ma szans liczyć na większe zagraniczne inwestycje.


Jak to nie ma znaczenia? Poczytaj sobie o mechanizmach kredytowych i przede wszystkim jak to działa

Zanim się wypowiesz to się dokształć:
"Formalnie państwa nie bankrutują. Nie ma bowiem prawa pozwalającego na bankructwo kraju. Państwo to suweren, ma swoją armię i policję, obywateli, nie podlega więc parcelacji i licytacji. Komornik nie przyjdzie więc do prezydenta. Państwo trzyma też kasę, i to w teoretycznie nieograniczonych możliwościach. Więc jak ma zbankrutować coś, co bankrutować nie może?"

Cytat:


Wyjaśniłem wyżej.
"Gdyby panowały zasady wolnego handlu to zawsze taka wóda miałaby nazwę firmy a firma swojego fizycznego właściciela ktorego można pociągnąć do odpowiedzialności jeśli nie poinformował na etykiecie co jego produkt zawiera."
Plus: Osoba która sprowadzałaby coś zza granicy gdzie obowiązywałyby nieco inne prawa byłaby zobligowana by produkt jednak zawierał odpowiednie dane własne.


Pomyliły Ci się trochę pojęcia z tym wolnym handlem. Przeczytaj raz jeszcze moją wypowiedź, a jak nie to odsyłam do google dlaczego państwo kontroluje rynek używek od procesu ich produkcji do sprzedaży.

Cytat:


Rodzimi producenci to w większości właściciele malutkich lub średnich firm. Więc tych ludzi regulacjami się nie chroni tylko wykrwawia.


Dalej nie rozumiesz. Regulacje są po to, żebyś nie pił ścierwa, po którym ślepniesz. Są też po to, żeby nie opłacało Ci się sprowadzić butelki dziwnej wódki z Chin...tylko taniej było kupić w sklepie, krajową.

Cytat:


Najlepsza walka z używkami to ich legalizacja.
Kiedy dziecko od początku styka się z umierającymi na dworach ćpunami to wyrabia się w nim rozsądek który jasno podpowie co się dzieje jak sobie kupisz działkę i wciągniesz.
Podróbki: Na wolnym rynku nie trzeba niczego podrabiać bo prawo patentowe jest realne a nie takie że możne sobie kształt ręki opatentować.
Kradzieże: Tutaj nie trzeba regulacji rynku tylko sprawnej policji.


Mówiliśmy o używkach typu alkohol i papierosy - odnosiliśmy się do przemytu itp. Ty teraz rzucasz hasła odnośnie narkotyków i to takich, które zasłyszałeś w mediach od jarającego zioło typa itp.
Zalegalizowali narkotyki w Czechach i co? Myślisz, że jest pięknie? Mam znajomego w Pradze, mieszka tam od pół roku. Mówi za każdym razem, że tylu naćpanych młodych ludzi to na imprezach nawet nie widział.

Cytat:

W Czechach jest przeregulowany rynek który zmusza ludzi do produkcji na czarno po piwnicach, by mogli sobie zarobić na rodzinę.


W Czechach jest ustawa, która zezwala produkcję alkoholu do iluś % na własny użytek. Zanim znowu coś palniesz to poczytaj.

Cytat:


Osoba odpowiedzialna za to nie mogła po prostu zrobić wódy, nakleić na nią plakietkę wydrukowaną u siebie w domu z nazwą swojej gorzelni, którą służy raz informacji a dwa reklamie, więc zrobiła tą wódę ale nie poinformowała kto ją zrobił by nie otrzymać kary.
I mam winnego.


Tu już nawet nie wiem jak to skomentować...

Cytat:


A jakie linki chcesz?
Jesteś tak głupi by uważać że UE i MSZ udostępni na swoich serwerach dokumenty które bardzo jasno i wyraźnie wskażą że na UE kraj zwany Polska traci...?
A może liczysz że cała demokratyczna Europa uzna dziwną siłę w dyktatorskiej Białorusi i jej gospodarce...?
A co do PKB i Gwiazdowskiego to chyba nie trzeba źródłem skoro mówi to sam człowiek który się tym zajmuje zawodowo i nie musi jak inny pseudo-ekonomowie typu Senyszym uciekać do bycia posłem by zarobić na życie...


Nie, jestem na tyle oczytany, dorosły i z bogatym wykształceniem by nie p*erdolić steku bzdur i opierać się na wykresach sporządzonych przez przeciwników wszystkiego. To, że u Ciebie nie widać tego co dała UE, nie znaczy, że nie ma tego w innych miastach. Wystarczy, że ruszysz dupę sprzed kompa i przestaniesz słuchać pieprzenia Kurwina i innych popaprańców oderwanych od rzeczywistości.
Dzięki UE firmy dostały tyle dofinansowań, tyle możliwości i kontraktów, że Ci się w głowie nie mieści. Podam Ci przykład:

Firma X dostała difnansowanie na rozwój przedsiębiorstwa. Zatrudnia teraz 100 mieszkańców Twojego miasta więcej. W tym zatrudnia ojca Twojego kolegi. Tata Twójego kolegi, Pan Y ma teraz siano, żeby opłacić szkołę Twojemu koledze oraz kupić mu powiedzmy jakiś pierwszy samochód. Twój kolega, dostaje od taty kasę na piwo, które może z Tobą wypić. Te piwo, kupił u np. Twojej sąsiadki w sklepie, a ona sama, dzięki temu zarabia kasę, żeby utrzymywać swoją rodzinę

Co do Białorusi - poczytaj jaki jest cel we wciągnięciu tego kraju do UE. Im bardziej rozkradasz państwa byłego bloku wschodniego, tym bezpieczniejsza Twoja pozycja. To taka wojna bez krwi.

Odnosząc się jeszcze do posłów: Nie wiem czy wiesz drogi, 20 letni, młody człowieku....ale zanim posłowie zostali posłami, pełnili jakieś funkcje w społeczeństwie. Wielu z nich to z zawodu i wykształcenia prawnicy, ekonomiści, przedsiębiorcy bogatsi w wiedzę i doświadczenia niż Twój mały łepek, który podsłyszy piąte przez dziesiąte i robi z siebie durnia. Dostają pensję za swoją pracę jak każdy inny człowiek. To czy ktoś Ci się podoba, czy nie... to Twoja sprawa i polityczne stanowisko. Natomiast myślę, że żadnemu z nich...nawet Kaczyńskiemu...pod względem wiedzy nie sięgasz do pięt. Proponuję zatem,więcej pokory.

-----------------------
Nutaharion napisał/a:


Na Twoim miejscu bym tutaj z tym kimś nie toczył rozmowy. Nie warto. To zombie co ma wyprany mózg przez propagandę sukcesu rodem z PRLu. Najgorsze jest to, że takich zapatrzonych ślepo zombie jest dużo więcej i wierzą oni, że UE to super świetna instytucja dająca nam 500 miliardów za darmo!

No a na poparcie mojej tezy, że banda takiego plebsu szerzy idiotyzmy o "3x więcej dostajemy niż wkładamy do UE":

Dz. U. z 15 marca 2012r. poz. 273 Art. 2.

Proszę głuptasy, macie swoje "500 miliardów z UE" i "3x więcej dostajemy niż wkładamy".

Ciemna masa głupiego POlactwa.



PRL'u to Ty nawet nie pamiętasz to po pierwsze. Po drugie zastanów się czy masz rację zanim zaczniesz kogoś obrażać. W tym wypadku wypadłeś na większego zombie, bandę plebsu i ciemną masę głupiego Polactwa niż cały sadol razem wzięty.
Podparłeś się ustawą budżetową na rok 2012. Do końca jak widać nie rozumeisz zasad działania rynku, zasad budżetu państwa i jego ustalania oraz co najwazniejsze...na jakiej zasadzie przyznawane są środki z UE. Dodatkowo, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Powołałeś się na ustawę budżetową, której ani nie przeczytałeś całej, a po drugie nawet nie rozumiesz cytowanego tekstu...
Zgłoś
Avatar
TR000LAR! 2012-10-12, 17:41
Witamy w ZSRU (Związku Socjalistycznych Republik Unijnych).
A teraz oddawaj cała swoją wolność słowa
Zgłoś
Avatar
Ork.Fajny 2012-10-12, 20:53
Aeze napisał/a:

Może dlatego, że USiA to zupełnie inny rynek? Oparty na trochę innych zasadach i innej mentalności?


Zasady USA które zrobiły z nich potęgę wzięły się z jeszcze królewskiej Anglii. Więc to ta same zasady i mentalnośc co kiedyś europejska. trzeba ją tylko wrócić.

Aeze napisał/a:

Jak to nie ma znaczenia? Poczytaj sobie o mechanizmach kredytowych i przede wszystkim jak to działa


O czytaniu mówi mi ktoś kto wytknął mi jakiś czas temu posiadanie wiedzy czysto teoretycznej...
Właśnie ci wyjaśniłem tak najszybciej jak się dało czym jest ten kredyt i że nie ma znaczenia że wszyscy tak robią to wszyscy w razie czego padną.

Aeze napisał/a:

Zanim się wypowiesz to się dokształć:
"Formalnie państwa nie bankrutują. Nie ma bowiem prawa pozwalającego na bankructwo kraju. Państwo to suweren, ma swoją armię i policję, obywateli, nie podlega więc parcelacji i licytacji. Komornik nie przyjdzie więc do prezydenta. Państwo trzyma też kasę, i to w teoretycznie nieograniczonych możliwościach. Więc jak ma zbankrutować coś, co bankrutować nie może?"



Aeze napisał/a:

Pomyliły Ci się trochę pojęcia z tym wolnym handlem. Przeczytaj raz jeszcze moją wypowiedź, a jak nie to odsyłam do google dlaczego państwo kontroluje rynek używek od procesu ich produkcji do sprzedaży.


Nic mi się nie pomyliło. I nic czytac nie muszę. To ty tutaj nie ogarniasz faktów.

Aeze napisał/a:

Dalej nie rozumiesz. Regulacje są po to, żebyś nie pił ścierwa, po którym ślepniesz. Są też po to, żeby nie opłacało Ci się sprowadzić butelki dziwnej wódki z Chin...tylko taniej było kupić w sklepie, krajową.


Ja i większość polaków w przeciwieństwie do ciebie nie jesteśmy idiotami i nie kupimy czegoś trującego. Jeśli będzie trzeba to zasięgniemy wiedzy od producenta. A jeśli ten nas oszuka to zawsze możemy zgłosić fakt otrucia i osoba sprzedająca beknie.
A jeśli chcę kupić tańszą wóde z chin to mam do tego pęłne prawo. Skoro Chińczyk zna się lepiej na tym i na dodatek robi to taniej to czemu mam nie zmusić naszych producentów do zdrowej rywalizacji...?

Aeze napisał/a:

Mówiliśmy o używkach typu alkohol i papierosy - odnosiliśmy się do przemytu itp. Ty teraz rzucasz hasła odnośnie narkotyków i to takich, które zasłyszałeś w mediach od jarającego zioło typa itp.


Tak właściwie to zapomniałem dodać że jestem za delegalizacją regulacji w postaci recept.
Każdy ma prawo kupić każdą chemią jaka mu się tylko podoba.

Aeze napisał/a:

Zalegalizowali narkotyki w Czechach i co? Myślisz, że jest pięknie? Mam znajomego w Pradze, mieszka tam od pół roku. Mówi za każdym razem, że tylu naćpanych młodych ludzi to na imprezach nawet nie widział.


I co? Lepiej ich wyeliminować ze społeczeństwa szybciej niż później.

Aeze napisał/a:

W Czechach jest ustawa, która zezwala produkcję alkoholu do iluś % na własny użytek. Zanim znowu coś palniesz to poczytaj.


Kurwa czytaj posty debilu... Na użytek własny ma to pić i tym spsoobem wyżywi rodzinę...?

Aeze napisał/a:

Tu już nawet nie wiem jak to skomentować...


Myśląc kategorami socjalizmu nie jesteś w stanie tego zrobić.

Aeze napisał/a:

Nie, jestem na tyle oczytany, dorosły i z bogatym wykształceniem by nie p*erdolić steku bzdur i opierać się na wykresach sporządzonych przez przeciwników wszystkiego.


Przeciwnicy wszystkiego?
Ciekawa nazwa dla kogoś kto obiektywnie patrz na świat oczami wolnego rynku a nie praktycznie komunizmu.

Aeze napisał/a:

To, że u Ciebie nie widać tego co dała UE, nie znaczy, że nie ma tego w innych miastach.


Widzę parę rzeczy zrobionych. Ale wiem że UE nic na to nie dało bo dotacje to mit.

Aeze napisał/a:

Wystarczy, że ruszysz dupę sprzed kompa i przestaniesz słuchać pieprzenia Kurwina i innych popaprańców oderwanych od rzeczywistości.


Jak na razie to mamy historyczne dowody że to idee jego przecinków okazały się błędne iż niszczyły/niszczą państwa.
Idea którą Mikke popiera to ta znana z XIX-wiecznego USA i pokazuje narodziny potęgi.

Aeze napisał/a:

Dzięki UE firmy dostały tyle dofinansowań, tyle możliwości i kontraktów, że Ci się w głowie nie mieści.


Świetnie. Ale czemu ktoś wyciąga kasę z naszego portfela by im finansować to co sami nie potrafią sobie załatwić przekonując inwestorów? W kodeksie karnym to się czasem kradzieżą nazywa.

Aeze napisał/a:

Podam Ci przykład:
Firma X dostała difnansowanie na rozwój przedsiębiorstwa. Zatrudnia teraz 100 mieszkańców Twojego miasta więcej. W tym zatrudnia ojca Twojego kolegi. Tata Twójego kolegi, Pan Y ma teraz siano, żeby opłacić szkołę Twojemu koledze oraz kupić mu powiedzmy jakiś pierwszy samochód. Twój kolega, dostaje od taty kasę na piwo, które może z Tobą wypić. Te piwo, kupił u np. Twojej sąsiadki w sklepie, a ona sama, dzięki temu zarabia kasę, żeby utrzymywać swoją rodzinę


Przykład super. Ale jak mówiłem. Te pieniądze nie skąd z powietrzna brane. UE i Polska nakłada podatki dodatkowe by sobie pozwolić na taką "hojność". A podatki te zabiera się wszystkim, nawet tym którzy nigdy z tą firmą nie będą mieli nic wspólnego.
Dlaczego nie oddajesz w takim razie swoich pieniędzy sam do innych firm? Przecież ta idea ci się podoba no i ja będę mógł na więcej piw wyskoczyć...

Aeze napisał/a:

Co do Białorusi - poczytaj jaki jest cel we wciągnięciu tego kraju do UE. Im bardziej rozkradasz państwa byłego bloku wschodniego, tym bezpieczniejsza Twoja pozycja. To taka wojna bez krwi.


Buiałoruś nie jest zagrożeniem dla nas. Łukaszenka nie ma jakiś militarnych zapędów. Mu pasuje dość bezpieczna posadka dyktatora.

Aeze napisał/a:

Odnosząc się jeszcze do posłów: Nie wiem czy wiesz drogi, 20 letni, młody człowieku....


Zapewne wiem mistrzu. Ale twój alzheimer niestety postępuje.

Aeze napisał/a:

ale zanim posłowie zostali posłami, pełnili jakieś funkcje w społeczeństwie. Wielu z nich to z zawodu i wykształcenia prawnicy, ekonomiści, przedsiębiorcy bogatsi w wiedzę i doświadczenia niż Twój mały łepek, który podsłyszy piąte przez dziesiąte i robi z siebie durnia.


Huehuehuehue. Teraz jedziemy po wieku? To ma być dorosły argument?
Poza tym. O kim mówisz?
O pani Ashtonowej, szefowej MSZ UE, która nigdy nie została wybrana na żadne stanowisko?
Czy o pani europoseł Senuszynowej która powiedziała że jeśli mamy kryzys to zatrudnienie nowych urzędników jest lepsze od pozostawienia ich bezrobotnymi?
Nie brzmi to jakoś dobrze. Ba. To nawet nie brzmi realnie by ktoś taki był u władzy...

Aeze napisał/a:

Dostają pensję za swoją pracę jak każdy inny człowiek.


ZA KURWA PODATKI ŚCIGANE OD KAŻDEJ OSOBY.

Aeze napisał/a:

To czy ktoś Ci się podoba, czy nie... to Twoja sprawa i polityczne stanowisko. Natomiast myślę, że żadnemu z nich...nawet Kaczyńskiemu...pod względem wiedzy nie sięgasz do pięt. Proponuję zatem,więcej pokory.


Nie... To nie jest tak że ja komuś gdzięs nie sięgam. To jest tak że ci debile to socjaliści czyli wartości ujemne wiedzy.
Moje poglądy wolnorynkowe uważam za dość proste do zrozumienia i opanowania.

Aeze napisał/a:

PRL'u to Ty nawet nie pamiętasz to po pierwsze


Jest wiele źródeł danych. Mógł sobie poczytaj, obejrzeć i posłuchać propagandy. Więc zejdź z wieku bo tym nie ugrasz za wiele a najwyżej ktoś cię za gimbusa uzna bo to twój jedyny prawie argument.

Aeze napisał/a:

Podparłeś się ustawą budżetową na rok 2012. Do końca jak widać nie rozumeisz zasad działania rynku, zasad budżetu państwa i jego ustalania oraz co najwazniejsze...na jakiej zasadzie przyznawane są środki z UE. Dodatkowo, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.


Za to ja się pokusiłem i przeczytałem ta ustawę.
Zawiera ona w sobie, tak jak te krótki punkciki mówią, wszystkie dotacje z UE i inne cuda które mają trafić do kraju.

Mała uwaga. Jeśli komuś mówisz że coś źle rozumie to mu to tłumacz. Inaczej działa to na zasadzie argumentu "bo tak".
Zgłoś
Avatar
Nutaharion 2012-10-13, 11:22
Aeze napisał/a:


PRL'u to Ty nawet nie pamiętasz to po pierwsze.


To, że nie pamiętam średniowiecza nie znaczy, że nie mogę o nim rozmawiać.

Aeze napisał/a:

Po drugie zastanów się czy masz rację zanim zaczniesz kogoś obrażać.


Nie piszę jak nie mam racji.

Aeze napisał/a:

W tym wypadku wypadłeś na większego zombie, bandę plebsu i ciemną masę głupiego Polactwa niż cały sadol razem wzięty.


Nie ma to jak obrzucić błotem bez podania konkretów. Typowe dla pseudonaukowców za których uważają się tobie podobni.

Aeze napisał/a:

Podparłeś się ustawą budżetową na rok 2012.


A jaką mam brać? Tę z 2005?

Aeze napisał/a:

Do końca jak widać nie rozumeisz zasad działania rynku, zasad budżetu państwa i jego ustalania oraz co najwazniejsze...na jakiej zasadzie przyznawane są środki z UE.


Otóż idealnie rozumiem. To ty dajesz sobie wciskać wałki. Widać jaki jest system. Jacy nieudacznicy są w sejmie (mówię o każdej frakcji politycznej). Problem z budżetem UE jest taki, że najpierw my wpłacamy XXX a później dostajemy YYY. Problem z tym YYY jest taki, że nie możemy wydać ich wedle naszej woli a wedle woli UE.

Aeze napisał/a:

Dodatkowo, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.


Kolejny bełkot. Typowe myślenie ciemnej masy "a mu dosmaruję, co z tego, że ma racje. Ważne, że to ja jestem starszy".

Aeze napisał/a:


Powołałeś się na ustawę budżetową, której ani nie przeczytałeś całej, a po drugie nawet nie rozumiesz cytowanego tekstu...


Nie ma to jak poprzeć swoje chore wygłupy dowodami, nie? Jeszcze nei tak dawno pisałeś o super-mega-hiper- dotacjach z UE a ja jednym raportem już twoje głupie wizje obaliłem
Walnąłeś głupotę zasłyszaną w telewizji i teraz pajacujesz.
Zgłoś