Aeze napisał/a:
Może dlatego, że USiA to zupełnie inny rynek? Oparty na trochę innych zasadach i innej mentalności?
Zasady USA które zrobiły z nich potęgę wzięły się z jeszcze królewskiej Anglii. Więc to ta same zasady i mentalnośc co kiedyś europejska. trzeba ją tylko wrócić.
Aeze napisał/a:
Jak to nie ma znaczenia? Poczytaj sobie o mechanizmach kredytowych i przede wszystkim jak to działa
O czytaniu mówi mi ktoś kto wytknął mi jakiś czas temu posiadanie wiedzy czysto teoretycznej...
Właśnie ci wyjaśniłem tak najszybciej jak się dało czym jest ten kredyt i że nie ma znaczenia że wszyscy tak robią to wszyscy w razie czego padną.
Aeze napisał/a:
Zanim się wypowiesz to się dokształć:
"Formalnie państwa nie bankrutują. Nie ma bowiem prawa pozwalającego na bankructwo kraju. Państwo to suweren, ma swoją armię i policję, obywateli, nie podlega więc parcelacji i licytacji. Komornik nie przyjdzie więc do prezydenta. Państwo trzyma też kasę, i to w teoretycznie nieograniczonych możliwościach. Więc jak ma zbankrutować coś, co bankrutować nie może?"
Aeze napisał/a:
Pomyliły Ci się trochę pojęcia z tym wolnym handlem. Przeczytaj raz jeszcze moją wypowiedź, a jak nie to odsyłam do google dlaczego państwo kontroluje rynek używek od procesu ich produkcji do sprzedaży.
Nic mi się nie pomyliło. I nic czytac nie muszę. To ty tutaj nie ogarniasz faktów.
Aeze napisał/a:
Dalej nie rozumiesz. Regulacje są po to, żebyś nie pił ścierwa, po którym ślepniesz. Są też po to, żeby nie opłacało Ci się sprowadzić butelki dziwnej wódki z Chin...tylko taniej było kupić w sklepie, krajową.
Ja i większość polaków w przeciwieństwie do ciebie nie jesteśmy idiotami i nie kupimy czegoś trującego. Jeśli będzie trzeba to zasięgniemy wiedzy od producenta. A jeśli ten nas oszuka to zawsze możemy zgłosić fakt otrucia i osoba sprzedająca beknie.
A jeśli chcę kupić tańszą wóde z chin to mam do tego pęłne prawo. Skoro Chińczyk zna się lepiej na tym i na dodatek robi to taniej to czemu mam nie zmusić naszych producentów do zdrowej rywalizacji...?
Aeze napisał/a:
Mówiliśmy o używkach typu alkohol i papierosy - odnosiliśmy się do przemytu itp. Ty teraz rzucasz hasła odnośnie narkotyków i to takich, które zasłyszałeś w mediach od jarającego zioło typa itp.
Tak właściwie to zapomniałem dodać że jestem za delegalizacją regulacji w postaci recept.
Każdy ma prawo kupić każdą chemią jaka mu się tylko podoba.
Aeze napisał/a:
Zalegalizowali narkotyki w Czechach i co? Myślisz, że jest pięknie? Mam znajomego w Pradze, mieszka tam od pół roku. Mówi za każdym razem, że tylu naćpanych młodych ludzi to na imprezach nawet nie widział.
I co? Lepiej ich wyeliminować ze społeczeństwa szybciej niż później.
Aeze napisał/a:
W Czechach jest ustawa, która zezwala produkcję alkoholu do iluś % na własny użytek. Zanim znowu coś palniesz to poczytaj.
Kurwa czytaj posty debilu... Na użytek własny ma to pić i tym spsoobem wyżywi rodzinę...?
Aeze napisał/a:
Tu już nawet nie wiem jak to skomentować...
Myśląc kategorami socjalizmu nie jesteś w stanie tego zrobić.
Aeze napisał/a:
Nie, jestem na tyle oczytany, dorosły i z bogatym wykształceniem by nie p*erdolić steku bzdur i opierać się na wykresach sporządzonych przez przeciwników wszystkiego.
Przeciwnicy wszystkiego?
Ciekawa nazwa dla kogoś kto obiektywnie patrz na świat oczami wolnego rynku a nie praktycznie komunizmu.
Aeze napisał/a:
To, że u Ciebie nie widać tego co dała UE, nie znaczy, że nie ma tego w innych miastach.
Widzę parę rzeczy zrobionych. Ale wiem że UE nic na to nie dało bo dotacje to mit.
Aeze napisał/a:
Wystarczy, że ruszysz dupę sprzed kompa i przestaniesz słuchać pieprzenia Kurwina i innych popaprańców oderwanych od rzeczywistości.
Jak na razie to mamy historyczne dowody że to idee jego przecinków okazały się błędne iż niszczyły/niszczą państwa.
Idea którą Mikke popiera to ta znana z XIX-wiecznego USA i pokazuje narodziny potęgi.
Aeze napisał/a:
Dzięki UE firmy dostały tyle dofinansowań, tyle możliwości i kontraktów, że Ci się w głowie nie mieści.
Świetnie. Ale czemu ktoś wyciąga kasę z naszego portfela by im finansować to co sami nie potrafią sobie załatwić przekonując inwestorów? W kodeksie karnym to się czasem kradzieżą nazywa.
Aeze napisał/a:
Podam Ci przykład:
Firma X dostała difnansowanie na rozwój przedsiębiorstwa. Zatrudnia teraz 100 mieszkańców Twojego miasta więcej. W tym zatrudnia ojca Twojego kolegi. Tata Twójego kolegi, Pan Y ma teraz siano, żeby opłacić szkołę Twojemu koledze oraz kupić mu powiedzmy jakiś pierwszy samochód. Twój kolega, dostaje od taty kasę na piwo, które może z Tobą wypić. Te piwo, kupił u np. Twojej sąsiadki w sklepie, a ona sama, dzięki temu zarabia kasę, żeby utrzymywać swoją rodzinę
Przykład super. Ale jak mówiłem. Te pieniądze nie skąd z powietrzna brane. UE i Polska nakłada podatki dodatkowe by sobie pozwolić na taką "hojność". A podatki te zabiera się wszystkim, nawet tym którzy nigdy z tą firmą nie będą mieli nic wspólnego.
Dlaczego nie oddajesz w takim razie swoich pieniędzy sam do innych firm? Przecież ta idea ci się podoba no i ja będę mógł na więcej piw wyskoczyć...
Aeze napisał/a:
Co do Białorusi - poczytaj jaki jest cel we wciągnięciu tego kraju do UE. Im bardziej rozkradasz państwa byłego bloku wschodniego, tym bezpieczniejsza Twoja pozycja. To taka wojna bez krwi.
Buiałoruś nie jest zagrożeniem dla nas. Łukaszenka nie ma jakiś militarnych zapędów. Mu pasuje dość bezpieczna posadka dyktatora.
Aeze napisał/a:
Odnosząc się jeszcze do posłów: Nie wiem czy wiesz drogi, 20 letni, młody człowieku....
Zapewne wiem mistrzu. Ale twój alzheimer niestety postępuje.
Aeze napisał/a:
ale zanim posłowie zostali posłami, pełnili jakieś funkcje w społeczeństwie. Wielu z nich to z zawodu i wykształcenia prawnicy, ekonomiści, przedsiębiorcy bogatsi w wiedzę i doświadczenia niż Twój mały łepek, który podsłyszy piąte przez dziesiąte i robi z siebie durnia.
Huehuehuehue. Teraz jedziemy po wieku? To ma być dorosły argument?
Poza tym. O kim mówisz?
O pani Ashtonowej, szefowej MSZ UE, która nigdy nie została wybrana na żadne stanowisko?
Czy o pani europoseł Senuszynowej która powiedziała że jeśli mamy kryzys to zatrudnienie nowych urzędników jest lepsze od pozostawienia ich bezrobotnymi?
Nie brzmi to jakoś dobrze. Ba. To nawet nie brzmi realnie by ktoś taki był u władzy...
Aeze napisał/a:
Dostają pensję za swoją pracę jak każdy inny człowiek.
ZA KURWA PODATKI ŚCIGANE OD KAŻDEJ OSOBY.
Aeze napisał/a:
To czy ktoś Ci się podoba, czy nie... to Twoja sprawa i polityczne stanowisko. Natomiast myślę, że żadnemu z nich...nawet Kaczyńskiemu...pod względem wiedzy nie sięgasz do pięt. Proponuję zatem,więcej pokory.
Nie... To nie jest tak że ja komuś gdzięs nie sięgam. To jest tak że ci debile to socjaliści czyli wartości ujemne wiedzy.
Moje poglądy wolnorynkowe uważam za dość proste do zrozumienia i opanowania.
Aeze napisał/a:
PRL'u to Ty nawet nie pamiętasz to po pierwsze
Jest wiele źródeł danych. Mógł sobie poczytaj, obejrzeć i posłuchać propagandy. Więc zejdź z wieku bo tym nie ugrasz za wiele a najwyżej ktoś cię za gimbusa uzna bo to twój jedyny prawie argument.
Aeze napisał/a:
Podparłeś się ustawą budżetową na rok 2012. Do końca jak widać nie rozumeisz zasad działania rynku, zasad budżetu państwa i jego ustalania oraz co najwazniejsze...na jakiej zasadzie przyznawane są środki z UE. Dodatkowo, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Za to ja się pokusiłem i przeczytałem ta ustawę.
Zawiera ona w sobie, tak jak te krótki punkciki mówią, wszystkie dotacje z UE i inne cuda które mają trafić do kraju.
Mała uwaga. Jeśli komuś mówisz że coś źle rozumie to mu to tłumacz. Inaczej działa to na zasadzie argumentu "bo tak".