"Do Unii też należeć chcę. To drugi dom, więc cieszę się. Dwa domy mam tak bliskie mi, w jednym chcę żyć, w drugim chcę być" – taki wierszyk zamieszczono w jednym z podręczników dla sześciolatków. Jeszcze nauka, czy już propaganda?
Książka dla piątoklasistów każe uczniom natomiast wymieniać korzyści, jakie płyną z przynależności państw do Unii Europejskiej. "Ze środków otrzymywanych z Unii Europejskiej są budowane oczyszczalnie ścieków w celu ochrony wód i całego środowiska przyrodniczego" – podpowiadają autorzy podręcznika i zamieszczają dalej kilka obrazków. Zachęcają, by uczniowie zachwalali między innymi kontrowersyjną obecnie wspólną walutę.
Ujcio Stalin byłby dumny
To może jeszcze trochę głosu rozsądku:
Ps: Szukałem po tagach, nic nie znalazłem. Jak było to linczujcie.