W tym wpisie mam dla was fotorelację z dosyć popularnego, szczególnie w ostatnim czasie miejsca. Mianowicie ze starej opuszczonej leśniczówki położonej w puszczy, która zagrała główną rolę w polskim horrorze „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, który miał premierę w marcu tego roku.
Niektórzy mogliby tu się nie zgodzić twierdząc, że jednak główną rolę zagrały w tym filmie piersi Gąsiewskiej, ale ja jednak stawiałbym bardziej na uroki tej czarującej opuszczonej chatki, którą chce wam pokazać.
Tak się złożyło, że odwiedziłem to miejsce już 5 lat temu, zanim stało się to planem filmowym, ale wtedy było zimno, ponuro i leżał jeszcze śnieg. Teraz widać, że chatka zyskała drugie życie, na potrzeby filmu cały jej front został odmalowany na niebiesko i w środku można natknąć się na pozostałości filmowego wyposażenia. Na ścianach w pomieszczeniach widać nawet jeszcze ślady sztucznej krwi. Wrzucam wam dodatkowo zwiastun horroru, aby lepiej wam zobrazować co tam naprawdę nagrywano.
Na moim blogu więcej zdjęć z chatki szaryburek.pl/?p=2304
Instagram instagram.com/szary.burek/
Rok 2015
Rok 2020
Niektórzy mogliby tu się nie zgodzić twierdząc, że jednak główną rolę zagrały w tym filmie piersi Gąsiewskiej, ale ja jednak stawiałbym bardziej na uroki tej czarującej opuszczonej chatki, którą chce wam pokazać.
Tak się złożyło, że odwiedziłem to miejsce już 5 lat temu, zanim stało się to planem filmowym, ale wtedy było zimno, ponuro i leżał jeszcze śnieg. Teraz widać, że chatka zyskała drugie życie, na potrzeby filmu cały jej front został odmalowany na niebiesko i w środku można natknąć się na pozostałości filmowego wyposażenia. Na ścianach w pomieszczeniach widać nawet jeszcze ślady sztucznej krwi. Wrzucam wam dodatkowo zwiastun horroru, aby lepiej wam zobrazować co tam naprawdę nagrywano.
Na moim blogu więcej zdjęć z chatki szaryburek.pl/?p=2304
Instagram instagram.com/szary.burek/
Rok 2015
Rok 2020