I co mi przyszło pisać na tych forach internetowych...
Okiem eksperta, jeżeli coś się porusza, to niekoniecznie żyje..
Konwulsje, skurcze pośmiertne, a nawet drążenie larw powoduje imitację ruchu, która okłamuje oko w pierwszej chwili przywołując na myśl odruchy żywej istoty. Jednak nie jest to istota żywa, a dawno już martwa kukła, która jedynie wydaje ostatnie pomruki tego, czym kiedyś była. Tylko wygląd zewnętrzny pozwala nam myśleć, że iskra życia jeszcze tli się w środku. Tymczasem, o ile już martwa, powłoka zewnętrzna dogorywa bez duszy, dając życie robactwu, które razem ze zgnilizną pozbędą się truchła i przemienią je w pokarm dla plugawych pełzaczy i innego obrzydlistwa..
______________
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.