Kurwa na żywca .... jebane spierdoliny.

Hamował klaksonem i jedzie z dzieckiem - jeszcze jakieś argumenty aby nie uniknąć kolizji?

Dziecko w aucie ale kurwa musi być.

Poezja normalnie, coś pięknego, 10/10

A qrwa stała i nie reagowała, ta menda która nagrywała powinna dostać za współudział.

Tak kurwa, leć i zapierdalaj bronić cudzego biznesu za damski chuj. W najlepszym wypadku dostaniesz werbalne podziękowanie od pracownika żadki zarabiającego minimalną krajową na śmieciówce., który akurat wtedy pełnił rolę kierownika zmiany.
W najgorszym wypadku wylądujesz w kostnicy bo ci takie gówno wyciągnie kosę i trafi dobrze.
Inne wyniki końcowe takiej interwencji obywatela mogą zawierać: aresztowanie, oskarżenie o jawny rasizm oraz ksenofobię a także przekroczenie granic obrony koniecznej jakby się pruł i byś go źle trafił w ryja.

W chuj kurwa korzystne scenariusze dla postronnego obserwatora.

Sadol jest pełen kurwa filmów z "bohaterami" co bronili cudzego towaru przed złodziejem a potem zdychali jak zwierzęta w kałuży własnej krwi.

Nie, podziękuję i postoję.

Mamy to święte prawo pieszego-wszędzie pierwszeństwo.
Już na nic nie zwracają uwagi. Czy on kurwa na przejściu,czy poza.
Klapki na oczach, słuchawki na uszach, łeb pusty psuszczony w telefon i huj, idę bo mam pierwszeństwo.
A ty kierowców zatrzymaj 2 tony w miejscu.
Dziękuję za uwagę.

Generalnie masz rację, ale do kurwy nędzy nie w tym konkretnym przypadku.

Zrób coś z sobą i idź się powieś, tylko ustaw kmerkę to może jeszcze dostaniesz tutaj piwko

Jak widzę jakąś pizdę z pieskiem, jak go podciera, całuje, sprząta po nim, gada do niego jak do człowieka to mam ochotę zajebać ich obydwoje i zakopać w jednym dołku. Albo jak dwa kurwiszony gadają, który ich piesek mądrzejszy, zdolniejszy. To jest chore. Baby z dysfunkcjami społecznymi szukają sobie kogoś kto im da namiastkę jakichś relacji społecznych bo takich zjebanych kretynek nikt normalny nie wyrucha. Albo zaniedbani goście w rozciągniętych dresach, zazwyczaj bezrobotni na spacerze ze swoimi obronnymi bydlętami. Ileż takie śmieci wzbudzają sympatii. Kiedyś kolega mi tłumaczył że niedoruchane szony trzymają duże psy, żeby ich ruchały. Zobacz jak który wyczuje u baby okres jak jej pysk pod kieckę wciska, albo chwyci tę, co mu się podoba. Powiedziałem o tym swojej jeszcze nie żonie. Od głupków mnie zwyzywała. Pewnego dnia na przystanku spotkalismy jej koleżankę z labladorem. Lablador wsadził pysk jakiejś dziuni w krocze i nie dał się odgonic a mojej odebrało mowę. Na Warszawie opatrzę się debilek z ich pieskami, to mam ochotę kupić broń i strzelać do każdego pchlarza, albo tłuc jakim kołkiem. Psy jako zwierzęta były mi obojętne dopóki ludzie nie zaczęli z nich próbować robić jakichś istot rozumnych. Żyje ci jakiś kocmołuch co z ludźmi nie potrafi funkcjonować, to sobie wymyśla istotę-towarzysza niby rozumnego. Dziś obrzydzenie mnie bierze na właścicieli pchlarzy a do psów mam szczerą niechęć.

Kolejna sprawa- czy humanitarne jest trzymanie psa w bloku? Czy to nie jest znęcanie? Czy humanitarna jest hodowla nowych ras, które są chorowie, szybko zdychają, ale za to miały jakiś ładny ogon, czy uszy?

Mam wątpliwości co do intencji tych gości. Czy robią to wyłącznie z przekonania co do niecności czynów pedofilskich, czy znaleźli pretekst do wyładowania sadystycznych zapędów. Może jedno i drugie? Na wszelki wypadek czarny chuj im wszystkim w dupę.

Typowy polski Janusz rasistą któremu wszystko przeszkadza. Bić ojca i matkę przy małym dziecku, któremu to zostanie w psychice na zawsze. Gość ewidentny problem z agresja

Brak kontekstu więc nie wiadomo o co chodzi. Powoli się wszystko gotuje i codziennie coraz większe dramy są. Przejdź się otwarty kasztanie na dowolny plac zabaw dla dzieci i zobacz co Ukraińcy wyprawiają. Nie dość, że ukrańskie dzieci są w chuj agresywne i przeganiają mniejsze dzieci włącznie z tym, że je biją to jeszcze banderowskiego kaszojada zawsze pilnuje albo pojebana awanturująca się matka albo najebany ojciec dezerter, który przed ruskimi spierdalał, ale do Polaków z łapami startuje.

Kiedyś to w USA były czasy....