Siema,
Zacząłem 3 tygodnie temu streetworkout z tego względu, że przez siłownie lecze barki i w ogóle stałem się sztywny. Chce wrócić do mojej sprawności i wszechstronności.
Treningi robie takie:
podciąganie nadchwytem 5 x 2 serie (30-45 s przerwy między seriami)
30-45s przerwa
Podciąganie nadchwytem wąskim 5x 5 serie (30-45 s przerwy między seriami)
30-45 s przerwy
podciąganie podchwytem 6 x 2 serie (30-45 s przerwy między seriami)
10 pompek na piłkach (ręce i nogi opieram na 3 piłkach) x 2 serie przerwy jak wyżej
30-45 s przerwy
10 ruchów na klatkę z linkami na bramce x 2 serie, przeryw jak wyzej
przerwa 30-45s
Pike Push-Ups 10 x 2 serie, przerwa miedzy seriami jak wyzej
brzuszki 15 x 2 serie duze obciazenie (maszyna dobra, taka że linkami trzymam przy klacie i robie brzuszki)
przerwa 30-45 s
brzuszki w zwisie, chwytam się drążka, chwytam stopami 3kg i przyciągam lekko ugięte nogi 15 razy 2 serie
Koniec 1 cyklu
----------------------------------------------
Robie dwa takie cykle, narazie.
Pamętać trzeba że leczę barki i troche nawet przy tym mi przeszkadzają.
Masz jakieś stronki www, ktore polecasz?
Zestaw cwiczen, ktore lekko zmodyfikowałem ale wzialem ze streetworkout polska. Stara stronka lub rzadko aktualizowana...
Mogłem wyciskać 120 kg 4 razy ale w podciaganiu zawsze byłem pizda, po przerwie jebły te barki ale nadal cwiczyłem. Zaczalem je leczyc i przechodze na zabawę z włanym ciałem ale mam słabe uchwyty.
188cm wzrost, w formie rok temu miałem 102kg 10% tkanki tłuszczowej, bicek 46cm.
Jebły barki, wjechało lenistwo itp. Waga 3 miesiące temu 104kg, 16% tkankit luszczoewj.
Teraz jest 100kg, tkanka nieznana ale nadal sie utrzymuje, bicek 43cm...Myślę i tak dobrze jak na nic nie robienie przez rok, jedynie może raz na tydzień poszedłem na siłkę i zrobiłem obwodówkę.
Więc pierdole siłkę wchodze na streeta ale chce rozsądnie to zrobić.