. Akcja od 0:30.517
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
Pewnie łyknął sobie wcześniej jakiejś wódzi, tak to sie potem dzieje.
Tez kiedys rzygałem jak kocur po jakims sorcie, co do ktorego do dzis nie mam pewnosci czy z herą nie było żenione.
Tez kiedys rzygałem jak kocur po jakims sorcie, co do ktorego do dzis nie mam pewnosci czy z herą nie było żenione.
stalowyszczur napisał/a:
Tez kiedys rzygałem jak kocur po jakims sorcie, co do ktorego do dzis nie mam pewnosci czy z herą nie było żenione.
Szkoda że jeszcze DMT w tym sorcie nie było
No i to są własnie te straszliwe i drastyczne skutki palenia.
stalowyszczur, Kurwa, wszystkich co pierdolą, że zielsko jest parchane, żeby spotęgować działanie psychoaktywne, z innymi dragami typu koks, hera, futer czy inne chujwieco powinni wysyłać na Marsa, żeby tam uprawiali swoje pojebane teorie. Po pierwsze jest to nieekonomiczne (jak ktoś nie wie jaka jest cena za koksiwo czy helene to uświadamiam, że dużo,dużo wyższa niż za zielsko), po drugie nieefektywne, bo w większości te domniemane dosypki nie działałyby w takim stężeniu, albo palone, po trzecie bezsensowne, bo jak ktoś wie jak działa dobre zielsko to już wiecej parchy nie kupi od rozprowadzającego ją dostawcy. Jedyne co, to można bawić się w zwiększanie wagi przez dosypywanie tanich, neutralnych uzupełniaczy w postaci mąki, namaczania w roztworze wody z cukrem itp, ewentualnie na własną rękę, na własny użytek łączyć zielsko z czymś innym, przyjmując je oddzielnie, ewentualnie traktując staff PCP (fencyklidyną) (polecam Dzień Próby z D. Washingtonem i E. Hawkiem).
Po drugie łączenie wódy z zielskiem to NIGDY nie jest dobre rozwiązanie, zwłaszcza, jeśli palone zielsko jest odmianą o dużym stężeniu CBD (czyste indyjki), bo dwa depresanty razem (a tym jest etanol i CBD) zawsze będą mulić i w odruchu obronnym organizm sprowokuje rzyganie.
Żeby ćpać trzeba wiedzieć jak, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
Po drugie łączenie wódy z zielskiem to NIGDY nie jest dobre rozwiązanie, zwłaszcza, jeśli palone zielsko jest odmianą o dużym stężeniu CBD (czyste indyjki), bo dwa depresanty razem (a tym jest etanol i CBD) zawsze będą mulić i w odruchu obronnym organizm sprowokuje rzyganie.
Żeby ćpać trzeba wiedzieć jak, żeby nie zrobić sobie krzywdy.
@up
Ja się spotkałem z przypadkami jak cwaniak chciał kopać zielsko z podbiałem. Jest to roślina, która wysuszona przypomina zioło. Z tym że kopać tak się da tylko pokruszone. Sposób na cwaniaków - brać tylko w topach. Jak ktoś ci daje pokruszone to najprawdopodobniej chce cię wydymać.
A to kolejna rzecz, która przemawia za legalizacją. No ale tym tępakom z rządu można i 1000 argumentów za podać, a oni i tak swoje.
Ja się spotkałem z przypadkami jak cwaniak chciał kopać zielsko z podbiałem. Jest to roślina, która wysuszona przypomina zioło. Z tym że kopać tak się da tylko pokruszone. Sposób na cwaniaków - brać tylko w topach. Jak ktoś ci daje pokruszone to najprawdopodobniej chce cię wydymać.
A to kolejna rzecz, która przemawia za legalizacją. No ale tym tępakom z rządu można i 1000 argumentów za podać, a oni i tak swoje.
BongMan napisał/a:
@up
Ja się spotkałem z przypadkami jak cwaniak chciał kopać zielsko z podbiałem. Jest to roślina, która wysuszona przypomina zioło. Z tym że kopać tak się da tylko pokruszone. Sposób na cwaniaków - brać tylko w topach. Jak ktoś ci daje pokruszone to najprawdopodobniej chce cię wydymać.
A to kolejna rzecz, która przemawia za legalizacją. No ale tym tępakom z rządu można i 1000 argumentów za podać, a oni i tak swoje.
I ? Jedyne na czym oszukiwał to na masie, bo podbiał żadnych psychoaktywnych właściwości nie wykazuje.
bloodstained napisał/a:
I ? Jedyne na czym oszukiwał to na masie
Jedyne? Jak kto lubi, ale ja wolę palić cannabis, nie podbiał. Jeśli to dla ciebie jedyne to wpadnij do mnie, puszczę ci piątkę podbiału za 150
Pewnie jesteś jednym z tych typów, którzy za 0,6 z wagi płacą 30
BongMan napisał/a:
Jedyne? Jak kto lubi, ale ja wolę palić cannabis, nie podbiał. Jeśli to dla ciebie jedyne to wpadnij do mnie, puszczę ci piątkę podbiału za 150
Nie, dzięki, jak mnie najdzie ochota to sobie sam nazbieram. A za takie frajerskie numery typ powinien dostać łomot i konfiskatę materiału.
BongMan napisał/a:
Pewnie jesteś jednym z tych typów, którzy za 0,6 z wagi płacą 30
Nawet jeśli, to co? Lepiej płacić 30 za 0,6 dobrego staffu niż 30 za gieta chujni. Gówna nie palę, jeśli to Cie boli, 0,6 też nie dostaje, a w ogóle to się tak składa, że nic nie muszę płacić.