Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
Źródło i wiecej na temat : konopialeczy.pl/news.php
jak dla mnie wszystkie narkotyki mogłyby leżeć legalnie w sklepie na półkach - jak ktoś nie chce, to przecież go kurwa nikt nie zmusza do kupowania. ja na przykład nie kupuję papierosów mimo że są dostępne w każdym sklepie. alkoholu podobnież. a jak ktoś chce, to niezależnie od tego, czy to legalne, czy trzeba "wynajdywać spod ziemi", to znajdzie i kupi. proste jak budowa cepa.
palę sobie wieczorem po pracy, czasami jeszcze przy piwku i lubię sobie czytać te wasze spory Ty taki bo Ty to,a Ty taki bo ty nie tego. Szczerze? Wisi mi to co każdy z Was, Nas robi. Twoje życie, wykorzystuj je jak chcesz. Po co interesujesz się tym co inni robią?
Dobija mnie to że ludzie pomimo wszystkich faktów wciąż piszą tu że to przez dilerów, że ona jest nieszkodliwa! Znam za dużo ludzi jarających to gówno i wiem jak się przez to zryli.
Te "fakty" to opowiastki o znajomych kretynach którzy jarają dzień w dzień. Do dupy z takimi "faktami". Jest sporo substancji które psują organizm w większym stopniu i są całkowicie legalne (że podam te lakohol i nikotynę, jako koronne przykłady).
Owszem są ludzie których to nie rusza tak samo jak z alko ktoś może się napić czasem a inny musi. Wszystko uzależnia a i tak spotkasz gimbusa który powie że akurat to najmniej.
Bo taka jest prawda . Żeby uzależnić się od Maryśki musisz mieć słabą wolę, organizm nie domaga się kolejnej dawki jak przy alko, papierosach czy heroinie
Piwko dla gościa który to napisał, chociaż ci którzy myślą wiedzą to od dawna a gimbusy i tak zostaną przy swoim.
Zajebiście "Kto jest ogarnięty ten powtarza za mną, reszta to debile". Podziwiam umiejętność dyskusji.
nałogowi palacze ktorzy uwazaja ze Mj jest zdrowa i jest super i wogole, mysle ze dotrze do was jak Marihuana niszczy głowe jest to długoterminowy proces i nikt kto pali dzien w dzien pare lat nie jest normalny jak traficie do psychiatryka ze stwierdzoną schizofrenia paranoidalną bo wasze przejarane głowy bedą szwankowac to wtedy sie moze otrząsniecie pierdolone rastamany i koneserzy chwasta .
Nałogowi pijący, którzy uważają, że alkohol jest zdrowy i jest super i w ogóle, myślę, że dotrze do was, jak alkohol niszczy głowę. Jest to długoterminowy proces i nikt, kto pije dzień w dzień parę lat nie jest normalny. Jak traficie do psychiatryka ze stwierdzonym alkoholizmem, bo wasze przepite głowy będą szwankować, to wtedy się może otrząśniecie, pierdoleni alkoholicy i koneserzy wódki.
Tak dla porównania. Poprawiłem również interpunkcję, ortografię i brak polskich znaków.
Alkohol w małych ilościach (np. kieliszek wina) dobrze robi na serce. Podobno zmniejsza ryzyko raka. Marihuana w małych ilościach pomaga na jaskrę, stwardnienie rozsiane, astmę, pomaga pozbyć się cięższych nałogów, działa przeciwbólowo (i ma mniej skutków ubocznych niż ketonal czy morfina). Czekolada w małych ilościach poprawia nastrój, uzupełnia niedobory magnezu i jest wypas.
Alkohol w dużych ilościach powoduje spustoszenie w wątrobie, mózgu i układzie krążenia. Marihuana w dużych ilościach (zwłaszcza stosowana w pewnym wieku) zwiększa ryzyko zachorowania na niektóre choroby psychiczne (w tym schizofrenię, którą wspomniałeś). Czekolada w dużych ilościach niszczy układ krążenia, powoduje nadmierne tycie i próchnicę.
No, to tyle na dzisiaj. Życzę więcej logiki.
Większego nagromadzenia hipokryzji dawno nie czytałem. Równie dobrze można ten tekst przykleić do fajek. Tylko z tą małą różnicą, że są one legalne. Po za tym uderz się w pierś i odpowiedz niekoniecznie przed nami ale przed samym sobą: Czy zapaliłem kiedykolwiek w życiu papierosa? Napiłem się alkoholu, kawy, herbaty, kakao (to też używki). I tu - UWAGA - też w nadmiarze szkodliwe. Po za tym trawa (i inne narkotyki) byłaby dawno legalna ale nie jest. A nie jest z inicjatywy organizacji przestępczych, które pompują grubą kasę w łapówki dla organów najwyższych szczebli aby utrzymać obecne status quo. A to dlatego, że po zalegalizowaniu ceny spadłyby tak drastycznie, że przestałoby się to im opłacać. Po za tym dobór naturalny zlikwidowałby słabe jednostki, tak jak dziś alkohol likwiduje żulerię.
rozmowa na poziomie merytorycznym a nie jebana ideologia pod siebie
prosze :
mojaholandia.nl/artykul/marihuana-coraz-drozsza
a twierdziles ze legalizacja = spadek cen a jest na odwrot
ale przecierz marichuana to lek DAR OD BOGA ktory leczy ,a nasz rzad zakazuje obywatela tego daru
Jakieś badania masz na ten temat? Nie ma? To wsadź sobie takie mądrości głęboko. Na tej samej zasadzie można byłoby powiedzieć o alkoholu, a tak się składa, że praktycznie wszyscy którzy jarali pili wcześniej alkohol.
Istnieją inne metody wprowadzania THC do organizmu - np. vaporizer (czyli tzw. spalanie bez dymu).
Ludzie przyjmują wiele środków psychoaktywnych - więc przemawia przez ciebie hipokryzja.
Tak na marginesie, prawdopodobnie rodzaj ludzki stworzył cywilizację właśnie dzięki substancjom psychoaktywnym - jest wiele antropologicznych teorii na ten temat.
To już ci ktoś wyżej napisał. A ja dodam - masz jakieś dane, czy znowu przemawia przez ciebie ból dupy?
To chyba dobrze? Sprzedaż jarania to jeden z głównych przychodów organizacji przestępczych. Tyle że te pieniądze trzeba potem wyprać, a to niszczy gospodarkę. Za te pieniądze można wynająć kreatywnych księgowych, prawników...można dać w łapę.
No i nie zamyka się ludzi za skręta (co też kosztuje). Same plusy.
Ja tu widzę kogoś uzależnionego od wpierdalania się w nie swoje sprawy.
O tym pisałem wyżej.
przezemnie bol dupy? ja mam beke z cpunow
papierosa, po którego sięgasz też nie zapalaj
Odpuść kawę, alkohol, nie skręcaj jointów,
ale zacznij od początku"Wszystko jest dla ludzi...
Sokół i Marysia Starosta - Reset
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów