Konflikt izraelsko-palestyński (wersja bez komentarzy, tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-15 19:24:17
Wśród ofiar jest 10 kobiet i 5 mężczyzn, jedna z ofiar była przypadkowa. Ofiary mają od 21 do 65 lat. Sześć osób jest w poważnym stanie.
Ofiary znajdujące się przed domem pogrzebowym zostały postrzelone przez pasażerów czarnego samochodu. Wystrzelono co najmniej 60 pocisków.
Ofiary przybyły na pogrzeb 31-letniego Donniego Weathersby'ego, którego śmiertelnie postrzelono. Policja przed zdarzeniem podejrzewała, że "na pogrzebie może dojść do uderzenia odwetowego". Teraz murzyni będą mieli pretensje do policji, że nie zapobiegła zbrodni, a nie do murzynów, którzy strzelają do siebie jak do kaczek.
Chicago to miasto sterroryzowane przez 117 tys. gównie kolorowych członków 55 gangów. Dzięki terrorowi czarnych rasistów z BLM kierowanych przez komunistów, którzy terroryzują amerykańskie miasta, policja w USA zaprzestaje walki z przestępczością, a bezkarni kryminaliści szaleją na mieście.
W dzielnicy, w której miała miejsc strzelania, w zeszłym roku zabito w czerwcu 2019 roku 3 osoby a w tym już 13."
Źródło: https://prawy.pl/109657-black-lives-matter-15-murzynow-postrzelonych-przez-murzynow-na-pogrzebie-murzyna-zastrzelonego-przez-murzyna/
człowiek brudnopis...
Z drugim wyrazem się zgadzam...
Fotografia autorstwa Alice Seeley Harris, imię mężczyzny to Nsala. Cytat z jej ksiązki „ Don’t Call Me Lady: The Journey of Lady Alice Seeley Harris”:
„Mężczyzna nie wyrobił dziennej normy zbioru kauczuku, więc belgijscy nadzorcy odcięli jego córce dłoń i stopę. Miała na imię Boali. Miała pięć lat. Następnie ją zamordowali. Ale nie zaprzestali na tym. Następnie zamordowali także jego żonę. I jakby było to niewystarczająco okrutne, niewystarczająco wymowne, dodatkowo zjedli szczątki Boali i jej matki. Następnie obdarowali Nsali pozostałościami po ciele jego córki, którą tak bardzo kochał. Jego życie zostało zrujnowane. Częściowo zniszczyli je już wcześniej, zmuszając do niewolniczej pracy, ale ten akt przypieczętował całą tragedię. Całe to okrucieństwo działo się z powodu jednego człowieka, żyjącego tysiące kilometrów za morzem, jednego człowieka, któremu nigdy nie dość było bogactwa, który zadeklarował ten ląd jako swój, i ludzi żyjących tutaj jako swoją własność. Leopoldowi nie przeszło nawet przez myśl, że te afrykańskie dzieci, te kobiety i mężczyźni, byli naszymi w pełni ludzkimi braćmi, stworzonymi przez tą samą Rękę, która stworzyła jego królewski ród.”
Najwyższy czas, by się zabrać za uczciwą pracę