422
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
14 minut temu
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
gość pierdoli jak potłuczony. chuja stracisz kretynie. po godzinie nadrabiasz 400-500m, ale za to zatrzymujesz 10 osobówek na 2-3 min. a 20 takich jak ty powoduje że 100 osób traci po godzinie. bo dla mnie zwolnienie ze 190 do 90 to jak zatrzymanie. dla mnie jesteście tępe chuje myślące tylko o sobie. Przepis pozwala na wyprzedzanie max 45 sek. więc pamiętaj zjebany ciężarowcu - jeśli któryś będzie wyprzedzał dłużej niż 90 sek to ja objadę wyprzedzanego [prawym pasem i zwolnię cię do 30 chuju. uwielbiam to robić.
A chuj tam niech sie wyprzedzaja jak chca.
Jak popierdzielam 140 - 170 kmh caly czas po autostradzie to mito lata ze chwile pojade 90, normalnie caly misterny plan mi pojdzie w pizdu przez to ze poczekam az tir wyprzedzi tira.
Jak popierdzielam 140 - 170 kmh caly czas po autostradzie to mito lata ze chwile pojade 90, normalnie caly misterny plan mi pojdzie w pizdu przez to ze poczekam az tir wyprzedzi tira.
"różnica prędkości 2-3 km/h przez 10 godzin jazdy daje różnicę w trasie ok. 20-30 km. Ciśnie debil z max. prędkością i wyprzedza blokując drogę, żeby 20 minut w skali dnia zaoszczędzić... Ja bym proponowałpół godziny wcześniej wyjechać"
gdybyś się chociaż ciut ciut znał na temacie wiedziałbyś że nieraz te 20 minut przesądza o pauzie 9 godzinnej lub weekendowej. Połowa co tu się wypowiada tak naprawde CH*JA wie o cięzkim transporcie
gdybyś się chociaż ciut ciut znał na temacie wiedziałbyś że nieraz te 20 minut przesądza o pauzie 9 godzinnej lub weekendowej. Połowa co tu się wypowiada tak naprawde CH*JA wie o cięzkim transporcie
To jest totalna bzdura to co mówi ten koleś. W ciągu 8 godzin jest w stanie przejechać 16 km mniej jeśli ma stratę 2 km/h. Ile czasu pokonuje się dystans 16 km z prędkością 90 km/h? Otóż niecałe 6 minut. Więc dla tych 6 minut obsrywa życie innym uczestnikom ruchu.
A ile ma straty osobówka, która zamiast 140 musi często zwalniać więc ma średnią prędkość 110 km/h.
30 km razy 8 godzin to jest 240 km. W zaokrąglenie jest to 2 godziny więcej w trasie.
TIR - strata 6 minut
osobówka - 2 godziny!!!!
A ile ma straty osobówka, która zamiast 140 musi często zwalniać więc ma średnią prędkość 110 km/h.
30 km razy 8 godzin to jest 240 km. W zaokrąglenie jest to 2 godziny więcej w trasie.
TIR - strata 6 minut
osobówka - 2 godziny!!!!
robertow99 napisał/a:
"po co stosować blokady?" padło stwierdzenie oraz "czemu ciezarowki moga tylko 90 km/h a osobowki 140 km/h"
no właśnie po co?
a po to że ciężarówka mają swoją ogramną masę jadąc 140 km/h a nie 90 km/h ma 50^2 więcej energii wewnętrznej niż jadąc 90 km/h, wystarczy teraz pomysleć jakie zniszczenia będą podczas wypadku.
masz tu dużo racji, ale:
Energia kinetyczna wynosi m*(V^2)/2
więc:
Przy 90km/h Ek=m*4050
Przy 140km/h Ek=m*9800
czyli pomyliłeś się o jakieś 4500 a jest to zajebiście duża energia
ograniczeniepowinno być
Chuj z waszymi obliczeniami, w praktyce jest tak, że jak Tir jebnie w osobówke to mamy materiał na harda. A tak na marginesie, to szastamy tu pojęciem Tir a ciekawe czy wszyscy wiedzą w ogóle do czego się to odnosi.
Wiadomo, że TIR, to nie jest nazwa samochodu, tylko skrót myślowy. To tak jak niektórzy sportowe buty nazywają "adidasy", chociaż wiadomo, że to nazwa własna konkretnej marki, a nie rodzaju obuwia.
A co do akcji "tiry na tory", to chyba już ktoś tu wcześniej napisał, że to jest w naszym kraju po prostu nierealne do zrobienia. Już teraz, kiedy pociągów towarowych jest mało, opóźnienia osobowych sięgają w niektórych okresach po parę godzin, to wyobraźcie sobie, co by się działo, gdyby nagle liczba pociągów towarowych zwiększyła się 10-cio krotnie. Oprócz tego jeszcze jest jeden problem: w Polsce PKP, to nie jest jedna firma, tylko kilkanaście: jedna jest od torów, druga od wagonów, trzecia od dworców, czwarta od trakcji elektrycznej, to pewnie i piąta do punktu załadunku/rozładunku pociągów. Poza tym w wielu miastach punkty spedycyjne przy torach zostały zlikwidowane. W moim rodzinnym mieście sprzedali / wynajęli i jest tam teraz pełno jakichś małych, prywatnych firm sprzedających mydło i powidło. Do tego jeszcze dochodzi fakt, że w PKP to nie ma problemu, żeby nagle im się strajku zachciało i wówczas to już w ogóle transport leży i robi pod siebie.
Ale Ty jesteś mądry. No tak, to logiczne: firmy wolą płacić więcej za wolniejszy transport, niż mniej za szybszy.
No i sprawa ostania - sama ilość torów: jak widać mieszkańcy centrum i wschodniej ściany chyba jedliby korę z drzew.
A co do akcji "tiry na tory", to chyba już ktoś tu wcześniej napisał, że to jest w naszym kraju po prostu nierealne do zrobienia. Już teraz, kiedy pociągów towarowych jest mało, opóźnienia osobowych sięgają w niektórych okresach po parę godzin, to wyobraźcie sobie, co by się działo, gdyby nagle liczba pociągów towarowych zwiększyła się 10-cio krotnie. Oprócz tego jeszcze jest jeden problem: w Polsce PKP, to nie jest jedna firma, tylko kilkanaście: jedna jest od torów, druga od wagonów, trzecia od dworców, czwarta od trakcji elektrycznej, to pewnie i piąta do punktu załadunku/rozładunku pociągów. Poza tym w wielu miastach punkty spedycyjne przy torach zostały zlikwidowane. W moim rodzinnym mieście sprzedali / wynajęli i jest tam teraz pełno jakichś małych, prywatnych firm sprzedających mydło i powidło. Do tego jeszcze dochodzi fakt, że w PKP to nie ma problemu, żeby nagle im się strajku zachciało i wówczas to już w ogóle transport leży i robi pod siebie.
venomizzy napisał/a:
Niech gałgany jeżdżą po nocach i problem rozwiązany. Zresztą wyjebać tiry, pociągi są tańsze i lepsze ^^
Ale Ty jesteś mądry. No tak, to logiczne: firmy wolą płacić więcej za wolniejszy transport, niż mniej za szybszy.
No i sprawa ostania - sama ilość torów: jak widać mieszkańcy centrum i wschodniej ściany chyba jedliby korę z drzew.
beeveer,
Haha przekomiczny jesteś pajacu, Pierdolisz że przepis pozwala na wyprzedzanie 45 sek a sam piszesz że zapierdalasz 190. Gdybym cię spotkał na ekspresówce jak tak spowalniasz takiego tira miej pewność że wpierdole się kilometr dalej przed ciebie moim escortem i ci przed ryjem zahamuję.
Tolerancja kierowców działa w dwie strony, nie tylko jedną.
Cytat:
gość pie**oli jak potłuczony. ch*ja stracisz kretynie. po godzinie nadrabiasz 400-500m, ale za to zatrzymujesz 10 osobówek na 2-3 min. a 20 takich jak ty powoduje że 100 osób traci po godzinie. bo dla mnie zwolnienie ze 190 do 90 to jak zatrzymanie. dla mnie jesteście tępe ch*je myślące tylko o sobie. Przepis pozwala na wyprzedzanie max 45 sek. więc pamiętaj zj***ny ciężarowcu - jeśli któryś będzie wyprzedzał dłużej niż 90 sek to ja objadę wyprzedzanego [prawym pasem i zwolnię cię do 30 ch*ju. uwielbiam to robić.
Haha przekomiczny jesteś pajacu, Pierdolisz że przepis pozwala na wyprzedzanie 45 sek a sam piszesz że zapierdalasz 190. Gdybym cię spotkał na ekspresówce jak tak spowalniasz takiego tira miej pewność że wpierdole się kilometr dalej przed ciebie moim escortem i ci przed ryjem zahamuję.
Tolerancja kierowców działa w dwie strony, nie tylko jedną.
beeveer, zgrywasz takiego kozaka. Wystarczy krzyknąć na radiu i 2 ciężarówki zajebiście skutecznie mogą Cię zablokować. Jak już stoisz w miejscu to żaden problem wysiąść i spuścić Ci konkretny łomot leszczu.
BTW, mandat za przekroczenie parę razy po powiedzmy 20 minut jest warty tyle, co Twój samochód, także jakbyś jeździł "TIR-em" wyprzedzałbyś tak samo. Ale sorry, takie cioty jak ty nie jeżdżą ciężarówkami.
BTW, mandat za przekroczenie parę razy po powiedzmy 20 minut jest warty tyle, co Twój samochód, także jakbyś jeździł "TIR-em" wyprzedzałbyś tak samo. Ale sorry, takie cioty jak ty nie jeżdżą ciężarówkami.
Sorry ale dawno takiego idioty nie słuchałem, od razu bym mu powiedział co na to kierowca osobówki: Debile wyprzedzają się na drogach krajowych na zakrętach, ze zmęczenia nie trzymają się pasu i często jadą trochę twoim, potem trochę swoim, przejeżdżają na czerwonym, wymuszają pierwszeństwo i tak dalej. On chciałby jeździć 140? Czy on wie jaką on ma drogę hamowania i masę? Inna sprawa "kierowcy osobówki nie rozumieją, że my od 7 jedziemy, mamy godziny i musimy bla bla bla" Gówno mnie to obchodzi są przepisy ruchu drogowego i mają się ich trzymać. Kierowcy TiR'ów są różni, większość to naprawdę ciężko pracujący ludzie i nie zazdroszczę im pracy, ale jest też wielu niewyspanych półprzytomnych kretynów, dla których kasa jest ważna, kozaki ze wsi "eee tam, nie muszę spać". Potem zabijają ludzi i płaczą.
1Sorki, ale większość bahnu jest bez ograniczenia prędkości, a limit czasowy jest wszędzie. i nikt nie wpierdoli się żadnym escortem bo nie zdąży. poza tym DOSKONALE WIEM jak może latać ładunek, więc nie daję mu po heblach przed ryjem tylko delikatnie.
2. skrzykniecie się w 2 ciężarówki, zatrzymacie i niestety dostaniecie wpierdol od kilkunastu ponownie zatrzymanych osobówek. ale to teoria. naoglądaliście się za dużo filmów - nie wymanewrujesz 2 zestawami osobówki na bahnie. 2 kozaki raz próbowały - co prawda na A4. pourywali sobie debile lusterka
3.co do wartości mojego samochodu - ciżeżko się wypowiedzieć - jako że jest to zawsze inna służbówka albo wypożyczony. bo jak zapierdalam to nie robię tego dla przyjemnośći tylko TEŻ JESTEM W PRACY, a że nie mam karty ni tacho, to nieraz musze odjebać 1500km w ciągu dnia. A jadąc prywatnie nigdzie się nie spieszę i generalnie przestrzegam ograniczeń
2. skrzykniecie się w 2 ciężarówki, zatrzymacie i niestety dostaniecie wpierdol od kilkunastu ponownie zatrzymanych osobówek. ale to teoria. naoglądaliście się za dużo filmów - nie wymanewrujesz 2 zestawami osobówki na bahnie. 2 kozaki raz próbowały - co prawda na A4. pourywali sobie debile lusterka
3.co do wartości mojego samochodu - ciżeżko się wypowiedzieć - jako że jest to zawsze inna służbówka albo wypożyczony. bo jak zapierdalam to nie robię tego dla przyjemnośći tylko TEŻ JESTEM W PRACY, a że nie mam karty ni tacho, to nieraz musze odjebać 1500km w ciągu dnia. A jadąc prywatnie nigdzie się nie spieszę i generalnie przestrzegam ograniczeń
Szoqn napisał/a:
[...]ale jest też wielu niewyspanych półprzytomnych kretynów, dla których kasa jest ważna, kozaki ze wsi "eee tam, nie muszę spać". Potem zabijają ludzi i płaczą.
Śmiesz twierdzić że w imię ratowania życia i ograniczenia możliwości paru idiotom masz prawo tworzyć przepis który zablokuje wszystkich kierowców, nawet gdy sam mówisz że większość to ludzie przyzwoici?
Masz jakieś chore podejście do spraw.
FryzjerZG napisał/a:
przeciez zewnetrzy pas zostawilem wolny barani łbie, pozatym jak ktos ma zone w ciazy to jedzie do najblizszego szpitala a nie 200 km napierdala po autostradzie. Pozatym jak jest duze natezenie ruchu autmatycznie wlacza sie zakaz wyprzedzania dla TIRow. Wiec dzieciaku zmykaj pograc w simsy...
jakos jezdze droga szybkiego ruchu, ktora teoretycznie musza pokonac osoby z mniejszych miast zeby dojechac do szpitala. droga ma 2 pasy ruchu i CALY CZAS jest blokowana przez pierdolonych tirowcow, wiec mi tu nie pierdol. a z ciaza to tylko przyklad byl
beeveer napisał/a:
2. skrzykniecie się w 2 ciężarówki, zatrzymacie i niestety dostaniecie wpierdol od kilkunastu ponownie zatrzymanych osobówek. ale to teoria. naoglądaliście się za dużo filmów - nie wymanewrujesz 2 zestawami osobówki na bahnie. 2 kozaki raz próbowały - co prawda na A4. pourywali sobie debile lusterka
Ty pajacu chyba nigdy z CB nie jeździłeś ;d Prawda jest tak że kierowcy tirów może by sobie na wzajem pomogli ale ludzie z osobówek srają na innych kierowców. Mają cb tylko po to aby wiedzieć gdzie policja staje i tyle. Gdybyś poprosił o pomoc na 99% nikt by się nie zatrzymał. Piszesz że sam musisz zapierdal 190k/hm bo masz 1500km do jebniecia w ciagu dnia ? Kierowcy tirow maja takie same sytuacje ale ty widzisz tylko wlasny czubek nosa...