Pakistański chrześcijanin, Younis Masih, został dzisiaj rano zwolniony z więzienia na mocy decyzji Sądu Najwyższego w Lahore. Younis Masih, ojciec czworga dzieci, przebywał w więzieniu od listopada 2005 r. z powodu fałszywego oskarżenia o bluźnierstwo przeciwko islamskiemu prorokowi Mahometowi. W maju 2007 r. został na tej podstawie skazany na karę śmierci.
Sąd Najwyższy w Lahore nie ugiął się pod niezwykle silną presją radykalnych islamistów, którzy liczną grupą przybywali na salę rozpraw domagając się utrzymania wyroku skazującego. Decyzja ta jest wielkim zwycięstwem wszystkich walczących o zniesienie haniebnego prawa o bluźnierstwie i daje nadzieję, że stanie się ona precedensem, który pozwoli na uniewinnienie kolejnych niesłusznie skazanych i przetrzymywanych latami w więzieniu osób.
Younis Masih został oskarżony o bluźnierstwo przeciwko Mahometowi, gdy poskarżył się na hałas, jaki dochodził z islamskiej uroczystości religijnej, odbywającej się o północy w pobliżu jego domu. Nazajutrz tłum muzułmanów pobił go i napadł na jego żonę, Meenę, gdy ta próbowała mu pomóc. Następnie czterystu muzułmanów, uzbrojonych w kije i cegły, splądrowało domy chrześcijan, niszczyło Biblie i obrzuciło kamieniami miejscowe kościoły. Ponad sto rodzin chrześcijańskich musiało uciekać z obawy o własne życie.
W pakistańskich więzieniach wciąż przebywają inni chrześcijanie oskarżeni o bluźnierstwo, w tym skazana na śmierć, Asia Bibi, oczekująca na rozprawę apelacyjną w swojej sprawie.
Gdzie tu sprawiedliwość?
Podarli biblie- ok tłum wkurwionych zhańbionych ciapatych
Podarliby koran- promowanie nienawiści, rasizm, homofobia, hiv aids i eurosceptyzm... Co to sie porobiło na świecie...