Trwają właśnie ćwiczenia poligonowe na nowym sprzęcie.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#czołgi
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Górski Karabach to terytorium Azerbejdżanu okupowane przez Armenię. Po wojnie o Górski Karabach w latach 1988-1994 między Armenią a Azerbejdżanem, w której Azerbejdżan przegrał, Armenia zajęła dodatkowe 9% terytorium Azerbejdżanu poza enklawą Górskiego Karabachu.
Od zakończenia wojny, przez ostatnie 26 lat, Armenia ignorowała rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ 822, 853, 874 i 884, wzywające Armenię do odstąpienia od dalszej okupacji Azerbejdżanu. Armenia mogła sobie pozwolić na takie ignoranckie zachowanie, ponieważ stała za tym Rosja.
Jednak do 2020 roku sytuacja się zmieniła. Bliski sojusznik Azerbejdżanu, Turcja, z rozwijającą się gospodarką i nowoczesną armią, stał się jednym z głównych graczy w regionie. Zniszczenie rosyjskich systemów obrony powietrznej przez tureckie drony w Syrii i Libii nie tylko upokorzyło Rosję, ale w ciągu zaledwie kilku dni zmieniło bieg wojen w tych krajach.
Teraz drony Bayraktar TB2 (tureckiej produkcji) pomagają Azerbejdżanowi odzyskać kontrolę nad jego terytoriami, niszcząc armeński sprzęt wyprodukowany jeszcze w Związku Radzieckim a dostarczony przez Rosję.
Od zakończenia wojny, przez ostatnie 26 lat, Armenia ignorowała rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ 822, 853, 874 i 884, wzywające Armenię do odstąpienia od dalszej okupacji Azerbejdżanu. Armenia mogła sobie pozwolić na takie ignoranckie zachowanie, ponieważ stała za tym Rosja.
Jednak do 2020 roku sytuacja się zmieniła. Bliski sojusznik Azerbejdżanu, Turcja, z rozwijającą się gospodarką i nowoczesną armią, stał się jednym z głównych graczy w regionie. Zniszczenie rosyjskich systemów obrony powietrznej przez tureckie drony w Syrii i Libii nie tylko upokorzyło Rosję, ale w ciągu zaledwie kilku dni zmieniło bieg wojen w tych krajach.
Teraz drony Bayraktar TB2 (tureckiej produkcji) pomagają Azerbejdżanowi odzyskać kontrolę nad jego terytoriami, niszcząc armeński sprzęt wyprodukowany jeszcze w Związku Radzieckim a dostarczony przez Rosję.
Najlepszy komentarz (27 piw)
cuurniprime
• 2020-10-16, 16:25
No i chuj, bardziej mnie ciekawi po co z tą propagandą wyjeżdżasz na sadola.
...i ich konsekwencje...
Najlepszy komentarz (20 piw)
sard
• 2020-09-27, 11:51
petru23 napisał/a:
Z jakiej to gry?
World of Muslims
Pomimo twierdzeń Rosjan i pro-asadystów, że większość atakujących tureckich UAV została zestrzelona, pojawiają się nowe filmy ukazujące ataki na syryjski sprzęt wojskowy:
* UAV- (ang. unmanned aerial vehicle, UAV) bezzałogowy statek powietrzny.
** SAA- Armia Syryjska, oficjalnie Syryjska Armia Arabska.
* UAV- (ang. unmanned aerial vehicle, UAV) bezzałogowy statek powietrzny.
** SAA- Armia Syryjska, oficjalnie Syryjska Armia Arabska.
Atak z 11 stycznia 2020:
Atak z 28 stycznia 2020 (od 10-tej sekundy):
Atak z 31 stycznia 2020 (od 18-tej sekundy):
Atak z 28 stycznia 2020 (od 10-tej sekundy):
Atak z 31 stycznia 2020 (od 18-tej sekundy):
Brytyjska załoga czołgu z pierwszej wojny światowej, przetrwała trzy dni pod ostrzałem obu stron, po utknięciu na "ziemi niczyjej".
Dziewięciu mężczyzn miało do czynienia z ostrzałem niemieckiego karabinu maszynowego, snajperami, granatami i ciężkimi atakami artylerii obu walczących stron.
Czołg o numerze F41, nazwany 'Fray Bentos', na cześć konserwowego mięsa był "męską" wersją czołgu Mark IV, o numerze fabrycznym 2329. W sierpniu 1917 r. dziewięcioosobowa załoga doświadczyła najdłuższej akcji czołgu, podczas pierwszej wojny światowej.
Powyżej poglądowe zdjęcie czołgu Mk IV- identycznego jak ten, o którym jest ta historia, i podobnie jak "Fray Bentos" uwięzionego w błocie pod Passchendaelee.
Historia Fraya Bentosa
"Fray Bentos" został powołany do akcji bojowej podczas trzeciej bitwy pod Ypres, 22 sierpnia 1917 roku, kiedy ruszył o godz.4:40 w kierunku ataku 61 Dywizji pod St Julien. To była część trzeciej bitwy o Ypres. W miarę zbliżania się do wrogich pozycji, czołg znalazł się pod ostrzałem karabinu maszynowego z farmy Somme, który załoga wkrótce uciszyła lewym, 6-funtowym działem.
Około 5:45 rano 'Fray Bentos' został ostrzelany przez niemiecki karabin maszynowy z miejsca zwanego 'Gallipoli'. Missen przypomniał sobie, że „znaleźliśmy się na brzegu bardzo głębokiego, i rozmiękłego krateru- ruszyliśmy w bok, i właśnie w tym momencie Hill spadł ze swojego siedziska. Kapitan Richardson zajął jego miejsca, Kapitan Richardson przejął kontrolę, ale nie był w stanie zapobiec zsunięciu się czołgu w głąb krateru. Utknęliśmy w leju". Hill został ranny w kark i głowę- Budd i Morrey zostali trafieni w tym samym czasie.
W tamtym okresie, czołgi tego typu, woziły drewniane belki na swych kadłubach, aby łatwiej było się wydostać z okopów, czy błotnistego terenu, jeśli utknęły. Missen próbował wydostać się z czołgu, aby zrzucić z kadłuba wspomniane belki, ale: „słyszałem, jak pociski uderzały w czołg i zobaczyłem, jak Boche* strzela do mnie z odległości około 30 metrów. Wróciłem do czołgu...”
*Boche- brytyjskie, pejoratywne określenie Niemców.
Missen wyszedł po prawej, Braedy zrobił to samo z lewej strony kadłuba, jednak nie miał szczęścia. Jak wspominał Richardson: "stracił życie, montując belki pod wielkim ogniem karabinu maszynowego”. Skoszony serią z karabinu maszynowego upadł w wypełniony wodą lej- ponieważ jego ciało utonęło, został uznany za martwego.
Chociaż 'Fray Bentos' nie mógł się ruszyć, to nadal mógł strzelać, a działonowy 6-funtówki „skutecznie ostrzelał karabin maszynowy na farmie Gallipoli”.
Złapani w ogień krzyżowy
Około godziny siódmej brytyjska piechota zaczęła wycofywać się, pozostawiając w czołgu odizolowaną załogę. Niemcy próbowali się zbliżyć, ale zostali powstrzymani przez ostrzał 6-funtowych dział i karabinu Lewisa, oraz osobiste karabiny i pistolety załogi.
Przez następne sześćdziesiąt godzin Niemcy próbowali zbliżyć się do czołgu, ale za każdym razem byli odpychani. Ze względu na kąt, pod jakim opierał się czołg, działa czołgu były bezużyteczne, a załoga musiała użyć osobistej broni, aby odeprzeć atakujących żołnierzy.
W pewnym momencie niemiecki żołnierz wszedł na czołg i wrzucił do niego granat. Brytyjskim żołnierzom udało się go wyrzucić, zanim wybuchł.
Temperatura w czołgu osiągała ponad 30 stopni C i spadała do niemal zera w nocy. Mężczyźni zostali zmuszeni do picia wody z chłodnicy, aby pozostać przy życiu.
Powyżej: zdjęcie lotnice czołgu "Fray Bentos" widocznego na polu bitwy pod Passchendaele.
Missen przypomniał sobie, że „Boche znajdowali się w starym okopie blisko przedniej części czołgu i nie mogliśmy prowadzić skutecznego ostrzału z karabinu Lewisa, z powodu ustawienia czołgu, ale z łatwością strzeliliśmy do nich z karabinów przez porty strzelnicze."
Brytyjscy żołnierze również zaczęli strzelać do czołgu, więc Missen zgłosił się na ochotnika, by „wrócić i ostrzec piechotę, aby nas nie zastrzelili, bo wcześniej czy później powinniśmy się wydostać z czołgu. Wyszedłem z prawego strony i czołgałem się z powrotem do piechoty". W tym czasie, gdy Missen opuścił czołg, wszyscy członkowie załogi, z wyjątkiem Binleya, zostali ranni.
Brytyjski ostrzał snajpera został w końcu zatrzymany przez załogę czołgu(sic!), pokazującą białą szmatę z jednego z iluminatorów. Niemcy przeprowadzali jednak powtarzające się ataki: 22-giego, 23-ciego, i 24-go sierpnia, które załoga była w stanie odeprzeć.
Szkic przedstawiający ataki Niemców na czołg 'Fray Bentos'.
Ucieczka
O 21:00 Richardson zdecydował, że muszą się wycofać i wrócić na linie brytyjskie. Pomimo odniesionych ran załoga wykonała rozkazy stałe i zabrała ze sobą 6-funtowy zamek oraz całą swoją broń i mapy. Po dotarciu do najbliższej brytyjskiej piechoty, z 9. Batalionu Czarnej Straży, Richardson zaaranżował, by osłaniali czołg, aby Niemcy go nie przejęli, i pozostawili broń Lewisa załogi do dyspozycji Czarnej Straży.
Ciała Ernesta Braedy'ego nigdy nie odnaleziono... Upamiętniono go w Tyne Cot Memorial. Percy Budd też nie przeżył wojny. Zmarł 25 sierpnia 1918 r. W wieku 22 lat.
Załogę czołgu 'Fray Bentons' stanowiło dziewięć osób. Oto ich imiona:
Sierżant Robert Francis Missen
Strzelec William Morrey
Strzelec Ernest W. Hayton
Strzelec Frederick C. Arthurs
Strzelec Percy Edgar Budd
Strzelec James H. Binley
Kapral Lance Ernest Hans Braedy
Drugi porucznik George Hill
Kapitan Donald Hickling Richardson
Po ponad 70 godzinach działania na polu walki, pod ogniem obu stron, siedmiu załogantów zostało rannych, głównie od latających kawałków metalu podczas ataków, jeden został zabity. Ich odwaga sprawiła, że stali się najbardziej udekorowaną załogą czołgu Wielkiej Wojny.
Powyżej: Zdjęcie bohaterskiego działonowego Williama Morreya, który walczył pomimo odniesionych obrażeń, za co został nagrodzony DCM (ang. Distinguished Conduct Medal- pol.Medal Wybitnego Zachowania).
Richardson i Hill zostali odznaczeni Krzyżem Wojskowym, Missen i Morrey Medalami Wybitnego Zachowania, oraz Hayton, Arthurs, Budd i Binley Medalami Wojskowymi. Braedy został zabity. Binley jako jedyny z załogi "pozostał nietknięty, ale zszokowany.”
Richardson walczył później w bitwie o Cambrai w czołgu, który nazwał "Fray Bentos II". Niemcy zdobyli ten czołg i wystawili go w Berlinie, na pokazie sprzętu zdobycznego- patrz zdjęcie poniżej:
Dziewięciu mężczyzn miało do czynienia z ostrzałem niemieckiego karabinu maszynowego, snajperami, granatami i ciężkimi atakami artylerii obu walczących stron.
Czołg o numerze F41, nazwany 'Fray Bentos', na cześć konserwowego mięsa był "męską" wersją czołgu Mark IV, o numerze fabrycznym 2329. W sierpniu 1917 r. dziewięcioosobowa załoga doświadczyła najdłuższej akcji czołgu, podczas pierwszej wojny światowej.
Powyżej poglądowe zdjęcie czołgu Mk IV- identycznego jak ten, o którym jest ta historia, i podobnie jak "Fray Bentos" uwięzionego w błocie pod Passchendaelee.
Historia Fraya Bentosa
"Fray Bentos" został powołany do akcji bojowej podczas trzeciej bitwy pod Ypres, 22 sierpnia 1917 roku, kiedy ruszył o godz.4:40 w kierunku ataku 61 Dywizji pod St Julien. To była część trzeciej bitwy o Ypres. W miarę zbliżania się do wrogich pozycji, czołg znalazł się pod ostrzałem karabinu maszynowego z farmy Somme, który załoga wkrótce uciszyła lewym, 6-funtowym działem.
Około 5:45 rano 'Fray Bentos' został ostrzelany przez niemiecki karabin maszynowy z miejsca zwanego 'Gallipoli'. Missen przypomniał sobie, że „znaleźliśmy się na brzegu bardzo głębokiego, i rozmiękłego krateru- ruszyliśmy w bok, i właśnie w tym momencie Hill spadł ze swojego siedziska. Kapitan Richardson zajął jego miejsca, Kapitan Richardson przejął kontrolę, ale nie był w stanie zapobiec zsunięciu się czołgu w głąb krateru. Utknęliśmy w leju". Hill został ranny w kark i głowę- Budd i Morrey zostali trafieni w tym samym czasie.
W tamtym okresie, czołgi tego typu, woziły drewniane belki na swych kadłubach, aby łatwiej było się wydostać z okopów, czy błotnistego terenu, jeśli utknęły. Missen próbował wydostać się z czołgu, aby zrzucić z kadłuba wspomniane belki, ale: „słyszałem, jak pociski uderzały w czołg i zobaczyłem, jak Boche* strzela do mnie z odległości około 30 metrów. Wróciłem do czołgu...”
*Boche- brytyjskie, pejoratywne określenie Niemców.
Missen wyszedł po prawej, Braedy zrobił to samo z lewej strony kadłuba, jednak nie miał szczęścia. Jak wspominał Richardson: "stracił życie, montując belki pod wielkim ogniem karabinu maszynowego”. Skoszony serią z karabinu maszynowego upadł w wypełniony wodą lej- ponieważ jego ciało utonęło, został uznany za martwego.
Chociaż 'Fray Bentos' nie mógł się ruszyć, to nadal mógł strzelać, a działonowy 6-funtówki „skutecznie ostrzelał karabin maszynowy na farmie Gallipoli”.
Złapani w ogień krzyżowy
Około godziny siódmej brytyjska piechota zaczęła wycofywać się, pozostawiając w czołgu odizolowaną załogę. Niemcy próbowali się zbliżyć, ale zostali powstrzymani przez ostrzał 6-funtowych dział i karabinu Lewisa, oraz osobiste karabiny i pistolety załogi.
Przez następne sześćdziesiąt godzin Niemcy próbowali zbliżyć się do czołgu, ale za każdym razem byli odpychani. Ze względu na kąt, pod jakim opierał się czołg, działa czołgu były bezużyteczne, a załoga musiała użyć osobistej broni, aby odeprzeć atakujących żołnierzy.
W pewnym momencie niemiecki żołnierz wszedł na czołg i wrzucił do niego granat. Brytyjskim żołnierzom udało się go wyrzucić, zanim wybuchł.
Temperatura w czołgu osiągała ponad 30 stopni C i spadała do niemal zera w nocy. Mężczyźni zostali zmuszeni do picia wody z chłodnicy, aby pozostać przy życiu.
Powyżej: zdjęcie lotnice czołgu "Fray Bentos" widocznego na polu bitwy pod Passchendaele.
Missen przypomniał sobie, że „Boche znajdowali się w starym okopie blisko przedniej części czołgu i nie mogliśmy prowadzić skutecznego ostrzału z karabinu Lewisa, z powodu ustawienia czołgu, ale z łatwością strzeliliśmy do nich z karabinów przez porty strzelnicze."
Brytyjscy żołnierze również zaczęli strzelać do czołgu, więc Missen zgłosił się na ochotnika, by „wrócić i ostrzec piechotę, aby nas nie zastrzelili, bo wcześniej czy później powinniśmy się wydostać z czołgu. Wyszedłem z prawego strony i czołgałem się z powrotem do piechoty". W tym czasie, gdy Missen opuścił czołg, wszyscy członkowie załogi, z wyjątkiem Binleya, zostali ranni.
Brytyjski ostrzał snajpera został w końcu zatrzymany przez załogę czołgu(sic!), pokazującą białą szmatę z jednego z iluminatorów. Niemcy przeprowadzali jednak powtarzające się ataki: 22-giego, 23-ciego, i 24-go sierpnia, które załoga była w stanie odeprzeć.
Szkic przedstawiający ataki Niemców na czołg 'Fray Bentos'.
Ucieczka
O 21:00 Richardson zdecydował, że muszą się wycofać i wrócić na linie brytyjskie. Pomimo odniesionych ran załoga wykonała rozkazy stałe i zabrała ze sobą 6-funtowy zamek oraz całą swoją broń i mapy. Po dotarciu do najbliższej brytyjskiej piechoty, z 9. Batalionu Czarnej Straży, Richardson zaaranżował, by osłaniali czołg, aby Niemcy go nie przejęli, i pozostawili broń Lewisa załogi do dyspozycji Czarnej Straży.
Ciała Ernesta Braedy'ego nigdy nie odnaleziono... Upamiętniono go w Tyne Cot Memorial. Percy Budd też nie przeżył wojny. Zmarł 25 sierpnia 1918 r. W wieku 22 lat.
Załogę czołgu 'Fray Bentons' stanowiło dziewięć osób. Oto ich imiona:
Sierżant Robert Francis Missen
Strzelec William Morrey
Strzelec Ernest W. Hayton
Strzelec Frederick C. Arthurs
Strzelec Percy Edgar Budd
Strzelec James H. Binley
Kapral Lance Ernest Hans Braedy
Drugi porucznik George Hill
Kapitan Donald Hickling Richardson
Po ponad 70 godzinach działania na polu walki, pod ogniem obu stron, siedmiu załogantów zostało rannych, głównie od latających kawałków metalu podczas ataków, jeden został zabity. Ich odwaga sprawiła, że stali się najbardziej udekorowaną załogą czołgu Wielkiej Wojny.
Powyżej: Zdjęcie bohaterskiego działonowego Williama Morreya, który walczył pomimo odniesionych obrażeń, za co został nagrodzony DCM (ang. Distinguished Conduct Medal- pol.Medal Wybitnego Zachowania).
Richardson i Hill zostali odznaczeni Krzyżem Wojskowym, Missen i Morrey Medalami Wybitnego Zachowania, oraz Hayton, Arthurs, Budd i Binley Medalami Wojskowymi. Braedy został zabity. Binley jako jedyny z załogi "pozostał nietknięty, ale zszokowany.”
Richardson walczył później w bitwie o Cambrai w czołgu, który nazwał "Fray Bentos II". Niemcy zdobyli ten czołg i wystawili go w Berlinie, na pokazie sprzętu zdobycznego- patrz zdjęcie poniżej:
W linii ustawiono 21 czołgów, wszystkie wycelowały w jeden cel i wystrzeliły równocześnie. Szanse na coś takiego na prawdziwym polu bitwy są bliskie zeru, ale jako efektowny pokaz spełniło swoją rolę.
Nagranie wykonano ostatniego dnia ćwiczeń Iron Spear 1902, które odbywały się w pierwszej połowie października na łotewskim poligonie Adazi. Skoncentrowano szereg oddziałów zmechanizowanych państw NATO, które stacjonują na wschodniej flance sojuszu w ramach batalionowych grup bojowych. Główną siłą były łącznie 44 czołgi z ośmiu państw: Francji (Leclerc), Hiszpanii (Leopard 2), Niemiec (Leopard 2), Norwegii (Leopard 2), Polski (PT-91), Wielkiej Brytanii (Challenger 2), Włoch (Ariete) i USA (M1 Abrams).
W ramach ćwiczeń odbywał się konkurs strzelecki. Załogi musiały się wykazać szybkością, z jaką cel dostrzegą, namierzą i do niego wystrzelą, precyzją z jaką w niego trafią oraz tym, jak się będą przy tej okazji komunikować. Wygrali Francuzi, drugie miejsce zajęli Norwedzy, trzecie Amerykanie. Pozostałej klasyfikacji nie ujawniono.
Nagranie wykonano ostatniego dnia ćwiczeń Iron Spear 1902, które odbywały się w pierwszej połowie października na łotewskim poligonie Adazi. Skoncentrowano szereg oddziałów zmechanizowanych państw NATO, które stacjonują na wschodniej flance sojuszu w ramach batalionowych grup bojowych. Główną siłą były łącznie 44 czołgi z ośmiu państw: Francji (Leclerc), Hiszpanii (Leopard 2), Niemiec (Leopard 2), Norwegii (Leopard 2), Polski (PT-91), Wielkiej Brytanii (Challenger 2), Włoch (Ariete) i USA (M1 Abrams).
W ramach ćwiczeń odbywał się konkurs strzelecki. Załogi musiały się wykazać szybkością, z jaką cel dostrzegą, namierzą i do niego wystrzelą, precyzją z jaką w niego trafią oraz tym, jak się będą przy tej okazji komunikować. Wygrali Francuzi, drugie miejsce zajęli Norwedzy, trzecie Amerykanie. Pozostałej klasyfikacji nie ujawniono.
Najlepszy komentarz (46 piw)
Halman
• 2019-10-26, 10:41
meriadoc napisał/a:
Putin dziś nie zaśnie.
Car Władimir po dobrze przespanej nocy idzie już po Ciebie i te Twoje czołgi...
Aktualny stan Polskiego Wojska
Jakie mamy wyposażenie w porównaniu do innych krajów.
Jak wygląda nasza marynarka.
Czy mamy broń nuklearną ?
Krótka infografika:
nie jest tak źle, jeśli brać pod uwagę liczbę sprzętu. Ciekawe tylko jak z jego jakością
Jakie mamy wyposażenie w porównaniu do innych krajów.
Jak wygląda nasza marynarka.
Czy mamy broń nuklearną ?
Krótka infografika:
nie jest tak źle, jeśli brać pod uwagę liczbę sprzętu. Ciekawe tylko jak z jego jakością
Tureckie Leopardy-2a4 i M60 Sabra porażone pociskami ATGM. Nam jako użytkownikom Leoparda 2a4 te zdjęcia powinny dać mocno do myślenia, bo obecna propozycja modernizacji do standardu Leopard 2PL niczego nie zmienia w opancerzeniu kadłuba, podczas gdy magazyn amunicyjny znajduje się w kadłubie.
... mieli tylko dwie takie rakiety
Najlepszy komentarz (27 piw)
FransFr
• 2016-09-07, 17:05
R41NM4N napisał/a:
Oni tak kurwa celowo pozują w szczerym polu jak debile?
A co mieli zrobić? Wgryźć się w ziemię?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Niestety tytuł i opis zrobił z tego materiału zwyczajne gówno do ususzenia, a można było wrzucić więcej i byłby ciekawy dokument.