#francja
W tym roku będzie zajebiście
Urzędnicy poprosili uchodźcę o wypełnienie formularza po czym kazali przyjść następnego dnia. Okazało się, że będzie musiał wypełnić nowy dokument, by móc ubiegać się o mieszkanie socjalne w miejscowości Annecy.
Uchodźca najwyraźniej nie lubi papierkowej roboty, ani tym bardziej czekania w kolejce na mieszkanie. Oskarżył pracowników urzędu Pôle Solidarités d’Annecy o to, że nie przyznali mu „od razu” mieszkania, po czym zaczął demolować pomieszczenia biurowe oraz urządzenia (komputery, drukarki). Jak się później okazało, wszystko podpalił.
Przerażeni urzędnicy wybiegli z urzędu i zawiadomili policję. Funkcjonariusze poinformowali, że niezrównoważony mężczyzna to 28 letni Sudańczyk, który otrzymał status uchodźcy pod koniec kwietnia. Teraz zajmie się nim sąd.
Według wstępnych szacunków, ubogacający uchodźca wyrządził szkody na kwotę około 100 tys. euro.
jak ktoś chce poczytać o temacie to zapraszam np. tutaj:
LINK
Tak na naszych oczach wali się Zachodnia Europa. Przeciążona socjalnymi zobowiązaniami wobec imigrantów Francja nakłada na swoich obywateli coraz większe daniny, gospodarka ledwo zipie a Francuzi buntują się przeciwko pogarszaniu warunków na których są zatrudniani. Czy jest to świadomie zaprojektowany pokaz nieudolności demokracji, celowo uczyniony po to, by obywatele zgodzili się na wprowadzenie państwa policyjnego?
Zajebane z pejsa. Pozdrawiam
Socjalistyczny rząd prezydenta Francois Hollande'a, który - jak pisze Associated Press - rozpaczliwie próbuje zmniejszyć bezrobocie, twierdzi, że ustawa zachęci pracodawców do zatrudniania, szczególnie młodych ludzi. Ale związki zawodowe i studenci uważają, że ugodzi ona w ciężko wywalczone prawa pracownicze.
Reforma daje podstawy do wydłużenia tygodnia pracy; ponieważ wywołała już wiele protestów i jest krytykowana przez lewe skrzydło Partii Socjalistycznej, jej proponowana obecnie wersja została już złagodzona.
Zmiany w ustawodawstwie, które chce przeforsować rząd, otwierają drogę do przedłużenia tygodnia pracy z obecnych 35 do 48 godzin, a dnia pracy w różnych przypadkach do 12 godzin. Rząd uzasadnia potrzebę liberalizacji kodeksu pracy koniecznością przystosowania francuskich przedsiębiorstw do międzynarodowej konkurencji.
Projekt zmian w ustawodawstwie przewiduje też uelastycznienie rynku pracy, w tym pewne ułatwienia dla pracodawców dotyczące zwolnień i związanych z nimi odszkodowań. Ma to ułatwić walkę z bezrobociem, które utrzymuje się na rekordowym poziomie i przekracza 10 proc. Jednak według ostatnich sondaży 58 proc. Francuzów odrzuca forsowane przez rząd zmiany. ~źródło
Żołnierze pełniący misję pokojową w Afryce zostali oskarżeni o zgwałcenie 98 kobiet oraz zmuszenie conajmneij 4 do seksu z psami - wynika z raportu jaki otrzymał ONZ. Raport nie został ujawniony, ale według ustaleń organizacji Aids-Free World, za zgwałcenie kobiet odpowiedzialne były "błękitne hełmy" z Burundi i Gabonu, a za zmuszenie dziewcząt do aktu seksualnego z psami Francuzi. Najmłodsze z ofiar miały 12 lat.,,
P.S I co, mamy gonic zachod we wszytkim co robia ?
BĘDZIE DLA NAS!!!
We Francji w Metz (niedaleko granicy z Luksemburgiem i Niemcami), tamtejsza świątynia została sprzedana, a nowy właściciel w Wielkanoc urządził w niej obrazoburczą i świętokradczą dyskotekę. Nagrania pokazujące co dzieje się obecnie w pięknym gotyckim kościele służącym przez wieki katolikom z Metz zostały opublikowane na Facebooku przez jednego z uczestników zabawy. Wygląda to jak celowe profanowanie świątyni przez lewackie środowiska, dla których jest to symboliczne zwycięstwo nad swoim odwiecznym wrogiem, czyli kościołem katolickim. W tym samym czasie gdy burzone są kolejne kościoły, budowane są w tym kraju liczne meczety. Wszystko wskazuje na to, że oficjalna laicyzacja państwa, była tylko etapem przejściowym, mającym na celu przeprowadzenie Francuzów bez oporów ze starej religii do nowej.
To coś to wodery. Pamiętaj, że to Francuzi i do tego 2 baby.
Oni nie myślą racjonalnie, jeśli w ogóle myślą.