Chciałem zwrócić Waszą uwagę na fakt jak manipuluje się w Polsce ludźmi i jak niską odporność mają Polacy na takie praktyki.
Bardzo łatwo zaprogramować w naszych rodakach nienawiść.
Trzeba trochę inteligencji, żeby się obronić przed taką praktyką. Komentarze pod artykułem sugerują, że Polacy są skłonni łyknąć każdy kit jeśli się go odpowiednio poda.
Na portalu money.pl ukazał się artykuł programujący nienawiść przeciwko Biedronce i mający ugodzić w ich wizerunek.
Sam tytuł poddany interpretacji jest już mistrzostwem. Fantastyczna sowiecka szkoła trollingu.
"Założyli czujniki pracownikom Biedronki. Sieć sprawdza, czy pracują tak ciężko jak górnicy".
Chyle czoło. Żeby puścić takiego trolla trzeba być arcymistrzem. Tytuł w domyśle wyjaśnia, że pracownikom biedronki założono czujniki, żeby sprawdzić czy się nie opierdalają w pracy. Dodano "jak górnicy", żeby wkurwić górników, którzy mają dużo cięższą pracę oraz, żeby wkurwić resztę społeczeństwa, która uważa ich za roszczeniowych nierobów.
Jedno zdanie a wkurwieni są już wszyscy, którzy je przeczytali. Dla redaktora trolla należy się złoty Goebbels.
Czytając dalej artykuł dowiemy się, że Biedronka zrobiła coś arcy obrzydliwego. Opisano praktykę nieludzkiego traktowania biednych zastraszonych pracowników.
Napisano, że kobiety były zmuszane chodzić bez staników, żeby czujniki mogły pracować. W domyśle - musiały się rozbierać aby założyć czujniki.
Dalej aby odsunąć cień podejrzenia o uczciwie zamiary Biedronki stwierdzono, że holtery służą do badania ludzi z chorobami serca (a nie do badania pracujących ludzi w domyśle).
Co więcej czujniki zakładali tajemniczy ludzie! Nie wylegitymowali się! W domyśle - a mieli taki obowiązek!
Nie powiedziano nawet czy to lekarze! - w domyśle, że niby tylko lekarz ma prawo robić takie czynności.
Poniżej zawarto nawet dwa prawdziwe zdania aby odsunąć od siebie podejrzenia o programowanie nienawiści i płatny hejt przeciwko Biedronce.
"Służy ono dwóm głównym celom: określeniu kosztu energetycznego na poszczególnych stanowiskach, co jest wymagane przez prawo pracy, oraz późniejszej analizie tych wyników i ewentualnemu wprowadzaniu zmian korzystnych dla pracowników, np. w systemie pracy sprzedawców". Zdanie zapewne wyrwane z kontekstu aby nie opisać prawdy do czego służą holtery i takie bdania.
Po takich nadużyciach jak powyżej, żaden cebulak już nawet nie analizował tego zdania. Był tak wkurwiony, że był gotów nawet nie iść po świątecznego Karpia do biedry!
Poniżej już są tylko analizy prawne prawników o których nigdy nikt nie słyszał i prawników, którzy tak bardzo obawiają się zemsty Biedronki, że zgodzili się na wypowiedź anonimowo!... wszyscy są zszokowani bezprawnym nadużyciem biedronki. NIGDY nie słyszeli o tak obrzydliwych praktykach!
Najlepsze są komentarze. Biedronka została spluta, osrana, zwyzywana i wymiesza z zawartością rynsztoka. Działania biedronki porównywano do badań doktora Mengele, firmę nazwano obozem koncentracyjnym. Warto poczytać. Ja czytałem z niedowierzaniem.
Nieliczne głosy rozsądku nie miały szansy się przebić.
A co to są holtery i co to za badania?
Biedronka przeprowadziła OBOWIĄZKOWE badania czynników środowiska pracy.
Na podstawie wyników z holterów służba BHP ustala jak ciężka jest praca na danym stanowisku pracy. Wyniki zamieszcza do wiadomości pracowników w ocenie ryzyka zawodowego oraz ustala czy ludziom należy się posiłek profilaktyczny w trakcie zmiany.
Badania przeprowadza akredytowane przez państwo profesjonalne laboratorium. Nie musi tego robić lekarz. Wykonuje to osoba z udokumentowanymi kwalifikacjami laboranta w danej dziedzinie. Nie ma żadnego obowiązku legitymowania się przed kimkolwiek.
Nikt nikogo do badań nie zmusza. Jak pracownik nie chce się poddać badaniu to się PROSI innego. Zawsze się ktoś zgadza.
U mnie bada się hałas, oraz zapylenie w miejscu pracy. Żaden z pracowników nie odmówił badania. Żaden nie zgłosił żadnych zastrzeżeń. Każdy poproszony dał się obwiesić czujnikami.
Tak jestem ekspertem.
Cały hejt na biedrę i programowana nienawiść każe sugerować, że artykuł został napisany na zamówienie konkurencji za sowitym wynagrodzeniem. (Lidl?)
Straty jakie poczynił w wizerunku biedronki są gigantyczne.
Mam biedrę w dupie. Chciałem tylko zwrócić uwagę jakimi matołami są Polacy i jak łatwo robi się ich w chuja.
Czekamy teraz na odpowiedź Biedry, która opłaci swoje trolle w akcie zemsty na Lidlu. Bo kto kurwa inny wpadł by na taki pomysł obrzucenia Biedry opłaconym gównem?
Żródełko sensacji
Hall of fejm komentarzy:
Maria 2017-12-14 05:17
To mi przypomina opisy doświadczeń na ludziach z książki "Medycyna hitlerowska w służbie Trzeciej Rzeszy".
Obowiązkowa zbiórka, zranienie z nadkażeniem ran gronkowcem , albo zastrzyk krwi z pałeczkami duru brzusznego. Następnie odesłanie do roboty i obserwacja, czy i jak rozwinie się ropawica dla gronkowca lub tyfus plamisty i do którego momentu jeniec może wydajnie pracować.... Gdy czytam coś takiego, to nie wierzę, że żyjemy w 21 wieku , w środku Europy, w państwie prawa.
adam 2017-12-12 08:13
o zgrozo jescze chwila i pensje beda tym biednym lidziom wyplacac na podatawie takich badan.BIrDRONKA czytaj Oboz pracy!!!
alojz 2017-12-12 04:45
dobra zmiana. ściągają staniki kasjerkom. co dalej?
Stała klientka 2017-12-11 20:43
Uważam że takie badanie nie powinno mieć miejsca. Faktycznie ujawnia dane osobowe i stan zdrowia danej osoby, a to już nie do końca chyba poprawne. Uważam że są inne sposoby sprawdzenia pracy pracowników BIEDRONKI
Kilku ludzi MYŚLĄCYCH:
logicznie myślący 2017-12-11 19:52
To już kolejny "czarny" artykuł nt. Biedronki czy to czasem nie jest jakaś nagonka? Ciekawe kto za tym stoi? Czy nie czasem konkurencja?
olo 2017-12-12 12:31
Tu trzeba umieć czytać pomiędzy wierszami.
Wyniki są poddawane analizie, a na podstawie opracowanego raportu proponujemy zmiany, które pracodawca może wprowadzić w firmie, tak by maksymalnie obciążyć pracowników i tym samym zwiększyć jego wydajność.
Anna. 2017-12-12 00:44
Bezsensowny artykuł.Wiele hałasu o nic.Holter nie wymaga zdjęcia niczego.Pas a na pasie w kaburce urządzenie i to wszystko. Autor artykułu jest niedoinformowany.Pytanie tylko dlaczego to rozdmuchano tak bardzo?