18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 12 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Przed chwilą
🔥 Zguba motocyklisty - teraz popularne
🔥 Napastnik z długą rurką - teraz popularne

#islam

Multikulturalizm
Lokistealth • 2014-10-24, 21:12
Niestety, ale to prawda.
"Doskonałe przykłady, jak polityczna poprawność przy pomocy nie-białych, zrobiła z białego człowieka 1 frajera i naiwniaka tego świata!

Jesteśmy w Południowej Republice Afryki (RPA), gdzie dochodzi do sytuacji, w której biali ludzie są szykanowani na wszelkie sposoby. Czarni obywatele napadają na ich farmy, zabijają rodziny, gwałcą kobiety. Rząd zabiera im ziemie, dyskryminuje ich społecznie po przez np. ograniczanie liczby białych na uniwersytetach czy nakazywanie pracodawcom zatrudniania czarnych w pierwszej kolejności.

Co robią przeciwnicy rasizmu? Milczą.

Zmieńmy kontynent. Jesteśmy w Stanach Zjednoczonych. Biali ludzie boją się tutaj poprawiać błędy w wypracowaniach murzynów czy mówić im, że powinni iść do pracy, ponieważ boją się oskarżenia o rasizm. Trochę dalej, w Szwecji ciemnoskórzy imigranci, niczym feudalni panowie, siedzą sobie w domu, a głupie białasy na nich pracują, oddając im haracz w postaci „zasiłku”. A oni w zamian gwałcą ich żony, córki, matki – 78 procent jest popełnianych przez muzułmanów, większość ciemnoskórych. To nie koniec! Gdy Szwed zostaje pobity przez ciemnoskórych imigrantów, Szwedzi szukają białasa, żeby go wrobić.

Co robią przeciwnicy rasizmu? Milczą.

Teraz przenieśmy się do Hiszpanii. Jesteśmy na meczu piłkarskim. Alves, piłkarz Barcelony, wykonuję rzut rożny. Nagle, niczym grom z jasnego nieba, pod jego nogi trafia rasizm w czystej, wydestylowanej postaci. Tak, w postaci banana.

Co robią przeciwnicy rasizmu? Wybucha panika. Trzeba zwalczać rasizm. Na internecie pojawiają się filmiki, gdzie ludzie jedzą banany, walcząc z rasizmem. Pojedynczy, głupi wybryk jakiegoś człowieka zostaje podniesiony do rangi problemu międzynarodowego, jakby w Europie były niewolnicze plantację, na wzór niemieckich obozów zagłady. Podczas gdy akty rasizmu na białych są ignorowane lub wyciszane. A wszystko to w imię walki z urojonym rasizmem białych ludzi. Wyobrażacie sobie sytuację, do której doprowadzili nas lewicowi ideolodzy i ich religia politycznej poprawność. Stworzyli chory system, utopie, w której istnieją tylko biali rasiści. A co jeśli pojawi się murzyn rasista? Nie może się pojawić. To jest sprzeczne z ich religią. Na takie rzeczy nie ma miejsca, o czym świadczy banan. Podobnie jak w ZSRR nigdy nie pojawiały się nieszczęścia, jak informują nas rosyjscy komuniści."
za****** z facebooka (Stop multikulturalizmowi)
Szyickie bojówki w Iraku masowo porywają i mordują sunnitów - alarmuje Amnesty International. Mszczą się w ten sposób za brutalność sunnickich radykałów z islamskiego kalifatu.

"Wróciliśmy z meczetu, wypiliśmy herbatę. Nur powiedział, że wpadnie do chorego wujka, wróci za kilka minut. Nie wracał, nagle sąsiedzi zaalarmowali, że podjechało kilka samochodów, że ktoś go porwał. Po godzinie znaleźliśmy jego ciało - miał skute z tyłu ręce i dziurę po kuli w głowie, tak samo jak dwa inne ciała leżące obok. Dlaczego mu to zrobili? Nur w życiu nikogo nie skrzywdził, całe dni pracował w szpitalu, wieczorami zajmował się rodziną i uczył, chciał dalej studiować" - opowiada krewny 28-letniego pielęgniarza i młodego ojca z Kirkuku.

Historia Nura i wiele podobnych znalazły się w najnowszym raporcie Amnesty International (AI), zatytułowanym "Absolutna bezkarność. Rządy bojówek w Iraku". Raport szczegółowo opisuje ataki na tle religijnym, przeprowadzane przez szyickie bojówki w Bagdadzie, Samarze i Kirkuku latem i wczesną jesienią br. Według autorów to właśnie w tych miastach znaleziono w ostatnich miesiącach setki niezidentyfikowanych ciał, najczęściej ze związanymi z tyłu rękoma i z ranami postrzałowymi w głowach, co sugeruje doraźne egzekucje.

Zemsta za okrucieństwo radykałów

Nie zawsze porwani giną od razu - czasem dopiero po wpłaceniu przez rodziny żądanego przez porywaczy okupu.

Jak dwaj kuzyni: 31-letni Madżid pracujący w ministerstwie edukacji, ojciec trójki małych dzieci, i Nadżif, 30-letni inżynier. Zostali porwani pod koniec maja pod Bagdadem, w trakcie przeprowadzki - właśnie przewozili meble. Zabrali ich "mężczyźni w wojskowych mundurach, w wojskowym samochodzie". Chociaż rodziny dostarczyły uzgodniony okup - równowartość blisko 100 tys. dol. - następnego dnia znaleziono ciała obu mężczyzn.

Według AI porwania i mordy mają być zemstą na sunnitach za działanie skrajnie sunnickich radykałów z Państwa Islamskiego - samozwańczego kalifatu utworzonego latem na terenach zachodniego Iraku i wschodniej Syrii.

Dwa dni przed publikacją raportu radykałowie potwierdzili w swoim internetowym magazynie, że w Iraku porywają i zniewalają kobiety i dzieci z religijnych mniejszości - głównie chrześcijanki i jazydki. W sierpniu tysiące jazydów uciekły przed inwazją radykałów w rejonie góry Sindżar na północy Iraku. Setki trafiły do niewoli.

Bojówki sycą się bezprawiem

Jednak, jak przekonują autorzy raportu, nie tylko chęć zemsty jest powodem polowania na sunnitów. Szyickie bojówki, jak Asaib Ahl al-Hakk, Brygady Badra, Armia Mahdiego czy Kataib Hizbullah - pozwalają sobie na więcej, bo w ostatnich miesiącach wyraźnie urosły w siłę, szczególnie odkąd iracka armia pierzchła przed zdobywającymi kolejne miasta radykałami z PI, a bojówki przejęły na siebie walkę z kalifatem. Poza tym strasząc radykałami, łatwiej im rekrutować tysiące nowych chętnych.

AI twierdzi, że bojówki wykorzystują panującą w kraju "atmosferę bezprawia". Autorzy raportu wzywają iracki rząd do ich "natychmiastowego okiełznania i przywrócenia w kraju rządów prawa".

Krwawa wojna religijna powróci?

To może nie być łatwe, bo według AI bojówki działają bezkarnie, a wręcz za cichym przyzwoleniem armii i władz.

Autorzy raportu cytują przedstawiciela administracji, który tłumaczy motywy morderców. "Młodzi, sprawni, nadający się do walki sunnici z terenów przejętych przez Państwo Islamskie, przez szyickie bojówki są postrzegani jak terroryści. Inni to po prostu ofiary zemsty. Obawiam się, że wracamy do sytuacji sprzed siedmiu czy ośmiu lat, kiedy takie rzeczy były codziennością" - dodaje. Urzędnik ma na myśli krwawą wojnę religijną toczącą się w Iraku w latach 2007-08, w której co miesiąc ginęło średnio 3 tys. ludzi.

Autorzy raportu stwierdzają, że nie ma dowodów, żeby porwani i zabici sunnici mieli jakiekolwiek związki z Państwem Islamskim albo z przeprowadzanymi przez radykałów atakami. Jednak - jak zaznaczają - nawet gdyby tak było, po ich złapaniu szyickie bojówki mogłyby bez trudu przekazać podejrzanych policji. "W tych okolicznościach porywanie i przeprowadzanie doraźnych egzekucji stanowi zbrodnię wojenną" - czytamy w raporcie.
Islam w Europie.
rh111 • 2014-10-20, 11:04
Słowem wstępu: studiuje kierunek związany z bezpieczeństwem i na zajęciach dotyczących terroryzmu mieliśmy tekst o terroryzmie islamskim.
Przytoczony fragment jest po części wyjaśnieniem obecnego stanu Europy.

Cytat:

W Wielkiej Brytanii znajdują się siedziby największych zgromadzeń islamskich aktywistów.
Mieszka tu również wielu radykalnych imamów, głoszących antyzachodnie kazania. Mimo wyraźnej agresji werbalnej, a niekiedy i fizycznej, muzułmanie cieszą się w Anglii dużą swobodą i wciąż mogą liczy na pobłażanie. Przyczyną takiego
stanu jest system prawny, do którego w 1997 r. włączona została Europejska Konwencja Praw Człowieka z 1989 r. Na tej podstawie za karaną islamofobię mogą uchodzić najmniejsze
słowa krytyki skierowane w stronę muzułmańskich mniejszości, łącznie z określeniem „islamski terroryzm”.
Nawet po zamachach w Londynie z 7 lipca 2005 r.
media i politycy używali pojęcia „terroryzm”, bez religijnych konotacji, aby nie wzbudzać niezadowolenia i napięcia w środowiskach brytyjskich muzułmanów. Do dziś ich organizacje skupiające obywateli Zjednoczonego Królestwa w różnych częściach globu mógł liczyć na pomoc finansową ze strony rządu. Islamscy ideolodzy mają przyzwolenie na propagowanie najbardziej wojowniczych idei pod warunkiem,
że nie będą próbować wcielać ich w życie na terytorium Wielkiej Brytanii.



źródło: Krzysztof Izak "Zagrożenie terroryzmem i kstremizmem w Europie na podstawie wybranych przykładów. Teraźniejszość, prognoza ewolucji i kierunki rozwoju"
Był sobie meczet
wernetto • 2014-10-19, 21:18
jedyne prawidłowe zastosowanie tego budynku

Najlepszy komentarz (94 piw)
DzikiStrips • 2014-10-19, 21:45
Hehe, ja w Worms'ach
Mądrość islamu
wolu93 • 2014-10-13, 1:49
Zawinąć kobietę od stóp do głów w szmaty a potem iść w krzaki walić kozę

usłyszane w łódzkim metrze
Najlepszy komentarz (122 piw)
Fragless • 2014-10-13, 3:00
Zaraz... przecież w łodzi nie ma metra.
Rasyja a islamiści
Din • 2014-09-28, 12:31
Mam dziwne uczucie, że typowy użytkownik sadistica ma przeświadczenie, że w Rosji nie godzą się na dawanie dupy muslimom jak na zachodzie. Dziś chciałbym obalić tą tezę. O ile Tatarzy i Baszkirowie z rejonu Wołgi są bezkonfliktowi i zasymilowani z lokalną ludnością, to Czeczeni emigrujący do dużych miast jak St. Petersburg lub Moskwy są bardzo agresywni i nawet nie myślą o asymilacji. Są kiepsko wykształceni, przez co głównie łączą się w klany o charakterze kryminalnym. Religijny fanatyzm dodaje im takiego uporu, że nawet ruski OMOH wysiada. A tutaj mamy przykład na filmie, jak grupa Czeczenów siłą perswazji uwalnia aresztowanego swojego.

Dla jasności dodaję wyjaśnienia co dokładnie się dzieje
Kod:
1. OMOH przyjeżdza pod lokalny meczet i aresztował jednego z czeczenów<br> 2. Wszyscy w meczecie wypełzli z budynku i otoczyli pojazd którym przyjechały służby mundurowe uniemożliwiając odjazd.<br> 3. Muzułmanie domagają się oddania ich "brata"<br> 4. OMOH odmawia<br> 5. TAKBIRRR ALLAH AKBAR<br> 6. ???<br> 7. Muzułmanie siłą pakują się do autobusu i siłą uwalniają aresztowanego <br> 8. OMOH nic nie robi
Najlepszy komentarz (28 piw)
s................9 • 2014-09-28, 12:49
No cóż, Putin ma teraz paramilitarnych pomagierów z Czeczeni więc ich nie ruszy. Jednak najlepszy porządek z tą dziczą panuje chyba w USA, bo nadal obowiazuje sensowne i równe dla wszystkich prawo, które pozwala w takich sytuacjach strzelać. Nie tylko policji.
Nowy meczet w Warszawie ostrzelany
M................w • 2014-09-11, 10:25
Witam sadole, od czterech lat byłem zwykłym, biernym użytkownikiem, dzisiaj postanowiłem podzielić się radosną nowiną

Cytat:

Nowy meczet w Warszawie ostrzelany. Polska Liga Obrony się cieszy, muzułmanie mówią o kolejnych atakach.
Budowany na warszawskiej Ochocie meczet został ostrzelany, prawdopodobnie z broni pneumatycznej. Policja nie wykryła sprawców, ale muzułmanie narzekają, że przez ten atak otwarcie świątyni znów się opóźni. – Na szczęście to nie była ostra amunicja. Ale gdyby to była inna placówka, albo ważni ludzie, cała Polska by o tym mówiła. A tak... cisza – mówi na Temat Husam Freikh, koordynator Ligi Muzułmańskiej w RP.

O ataku na warszawski meczet jako pierwsza poinformowała Polska Liga Obrony (Polish Defence League), organizacja, której celem jest walka z islamem i muzułmanami w Polsce.

Nie wskazała, kto mógł strzelać, ale napisała, że "urzędnicy powinni ze wstydu zapaść się pod ziemię za to, że pozwolili zbudować meczet w miejscu, które spłynęło krwią w naszych przodków". "Budowa znajduje się na zgliszczach Reduty nr 54 zwanej Redutą Ordona, która wchodziła w skład pasu fortyfikacji podczas powstania listopadowego w 1831 roku" – zwracają uwagę działacze PDL.

Twierdzą, że do ostrzelania budynku doszło w czerwcu tego roku, a władze starały się "zatuszować" to wydarzenie, "nakładając na media zakaz węszenia, a tym bardziej poruszania tego niewygodnego tematu". Na filmie, który Liga Obrony wrzuciła na YouTube, wypowiada się też człowiek, który rzekomo był świadkiem zdarzenia. Mówi, że strzały oddano z działa pneumatycznego – "18 sztuk". Miejsca po szybach zostały zasłonięte w trakcie prac budowlanych.
"Świadek" przekonuje też, że po tym wydarzeniu przedstawiciele Ligi Muzułmańskiej w RP, która buduje meczet przy wsparciu sponsorów z Arabii Saudyjskiej, zaproponowali, by wokół budynku wznieść wysoki mur, który będzie chronił świątynie przed atakami.

"To nie była ostra amunicja"
Czy tak rzeczywiście było? – Potwierdzam, że doszło do ostrzelania meczetu. Nie mówiliśmy o tym, bo przez dziennikarzy jesteśmy przedstawiani jednoznacznie negatywnie. Nie potrzeba nam awantury. Ponieśliśmy straty, a budowa się opóźnia. Mieliśmy otworzyć meczet w lipcu, a to potrwa jeszcze kilka miesięcy, jeśli nie rok – odpowiada w rozmowie z naTemat Abdulhakim Moqbil z Ligi Muzułmańskiej.

– Policja prowadziła dochodzenie w tej sprawie. Umorzono je z powodu niewykrycia sprawców – dodaje (policja nie udzieliła nam dziś informacji na ten temat).

Inni muzułmanie, z którymi rozmawiałem, też niechętnie komentują atak na meczet. Przypominają jednak, że w ostatnich miesiącach dochodziło do podobnych incydentów: podpalono meczet w Gdańsku i zdewastowano świątynię w Kruszynianach. – Strzały były naprawdę mocne, ale na szczęście to nie była ostra amunicja i nikomu nic się nie stało. W budynku byli wtedy tylko ochroniarze, bo wszystko działo się w nocy – opowiada Husam Freikh, dyrektor Centrum Kultury Muzułmańskiej.

Żaden z moich rozmówców nie chce mówić o podejrzanych. Za to swoje typy chętnie podają komentujący na facebookowym profilu Polskiej Ligi Obrony internauci. "Brawo", "Dobrą robotę robicie" – piszą do aktywistów PDL. „Ostrzelanie meczetu, może wprowadzimy taką dyscyplinę sportową?" – proponuje jeden z komentatorów.

Strzały po raz pierwszy
Protesty przeciwko budowie meczetu na warszawskiej Ochocie trwają od 2010 roku. Z tego powodu prace kilkakrotnie przerywano. Sprzeciw przybierał różne formy. "Fronda" proponowała nawet, by na przekazanej muzułmanom działce zakopać martwą świnię, co miałoby skutecznie zatrzymać budowę. Najgłośniej protestował Komitet Zachowania Reduty Ordona .

– Wiele protestów widzieliśmy i się przyzwyczailśmy. Ale użycie broni zdarzyło się pierwszy raz. To mówi wszystko – podkreśla Abdulhakim Moqbil.



Więc drogi Ahmed Al'hujwdupi -

Źródła nie mogę dodać

Serdecznie pozdrawiam tajniaków, konfidentów i panów z "teatru", przeglądający tą stronę -

Dla sadoli:
Najlepszy komentarz (48 piw)
M................w • 2014-09-11, 10:36
Smutas napisał/a:

Ostrzelanie z wiatrówki w środku nocy? Straszne! Czy tym napastnikom udało się chociaż tynk na ścianie zarysować?
I to ma być obrona przed islamizacją? Wiatrówka? Arabusy chyba się ze śmiechu popłakały. Już oni pokażą jak się broni wiary. Na pewno nie przy pomocy wiatrówki.



No kurwa a ty wojujesz przed kompem pisząc swoje zjebane komenty. Lepsza taka postawa niż ŻADNA.