#kontrola
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
No to mi wyjaśnij w czym przeszkadza normalnemu, niekaranemu człowiekowi to, że rząd posiądzie bazę danych z odciskami jego palców ? (no chyba, że coś pominąłem, to mi powiedz o co chodzi).
Każdy kto wyrabiał paszport i tak musi zrobić skan odcisku, więc nie widzę problemu, aby bank coś takiego chciał stosować... i tak z czegoś takiego bym nie skorzystał, tak samo, jak nie korzystam z Pay Passa, bo dla mnie to ułatwianie życia złodziejom.
Może w tej chwili nie jesteś przestępcą, ale można zmienić prawo, że staniesz się nim z dnia na dzień. Widzę, że wierzysz bezgranicznie w stabilność tzw "demokratycznego państwa". A jak do władzy dojdzie ktoś,kto uzna Cię za element niepożądany rasowo i będzie mógł łatwo śledzić gdzie przebywasz, właśnie po logowaniu danymi biometrycznymi? To tylko jeden, mały przykład. Twoja naiwność boli.
Żeby na tą wysepkę się dostać trzeba przejść przez pasy .
Tak więc podjechał tramwaj-pare osób stojących więc ścisku nie ma-i widzę 11 (zdazylem ich naliczyc jak wsiadali do tramwaju ) ciapatych probujacych przejsc przez pasy...
czerwone i te sprawy.
jeden wyladowal na masce jakiejs corsy czy podobnego auta...
niestety nic mu sie nie stalo ale to nie koniec tej opowiesci
na moje nieszczescie wsiedli do tramwaju a za nim Pani i Pan kolo 50 .
Muslimy sie ciesza ze zdazyly na tramwaj i juz dostaje bialej goraczki lecz tramwaj rusza.
I ta urocza parka o ktorej wspominalem wyciagnela piekne plakietki kontrolerow biletow i zaczeli "pracowac"
Jak sie chwile pozniej okazalo wszyscy mieli bilety oprocz 11 ciapatych ktorzy twierdzili "ze koran nie mowi zeby kupowac bilety"
Gdy tramwaj dojechał do nastepnego przystanku cała ta banda chciała uciec-motorniczy jednak dobry człowiek wezwał policję (a że ta ma posterunek dosłownie 200m dalej mundurowi byli po paru chwilach przy tramwaju ).
Czterech policjantow wystarczylo zeby kozojebcy sie poddali i okazali dokumenty kontrolerom
Jako ze wysiadalem na tym przystanku posluchalem chwile i kazdy za probe ucieczki (jest to niezgodne z prawem) dostal po 200zl mandatu
czyli na lebka wychodzi po 350zl mandatu.
podsumowujac.
Jestem dumny z tego ze PL policja jednak cos potrafi a i ze kontrolerzy tez niezle zapie**alają
P
Ehh.. gdyby tak jeszcze moje 100zł za picie publiczne anulowali
Akcja od 00:35
Takie prośby rzadko się zdarzają, ale zarząd handlującej złomem firmy Drop doszedł najwyraźniej do skraju wytrzymałości.
"Spółka złożyła wniosek do Generalnego Inspektora Kontroli Skarbowej o przeniesienie kontroli z Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy do dowolnego Urzędu Kontroli Skarbowej w Polsce" - czytamy w piątkowym komunikacie.
Kilka dni temu Drop odebrał zastrzeżenia bygdoskiej skarbówki co do rozliczeń podatkowych. Cała lista liczy ponad 2 tys. stron.
- W tej chwili około 30 proc. naszego czasu poświęcamy na sprawy podatkowe - mówił w maju Marek Suchowolec, przewodniczący rady nadzorczej Drop SA, cytowany przez PAP. Właśnie w maju Drop wygrał swój pierwszy proces ze skarbówką: Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że fiskus nie miał racji naliczając firmie podatek i karne odsetki za rzekomo błędne rozliczenie VAT. Tyle, że chodzi jedynie o rozliczenie podatkowe za... 2005 rok.
Jesienią Drop będzie miał kolejną rozprawę, ale za rok 2006 r. A w toku wciąż są sprawy dotyczące rozliczeń za lata: 2007, 2008, 2009, 2010...
Kontrole w Drop zaczęły się w 2008 r. i od tamtego czasu kontrolerzy regularnie nachodzą spółkę. Firma pozwała urząd do prokuratury, toczy się śledztwo. I dlatego Drop złożył wniosek, by zmienić mu urząd skarbowy. "W ocenie Spółki, ze względu na prowadzone postępowanie przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku w związku z niezgodnymi z prawem działaniami pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy, wszelkie działania Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy wobec DROP S.A. pozostają sprzeczne z prawem" - czytamy w komunikacie.
Ale Drop ma przejścia nie tylko z bygdoskimi kontrolerami - np. we wrześniu 2010 r. warszawski UKS stwierdził, że jeden z dostawców firmy źle wystawił faktury i uznał, że Drop ma zapłacić 360 tys. zł podatku plus karne odsetki. W sumie ponad 600 tys. zł. Firma protestowała, ale świadków, którzy zeznawali na korzyść Drop, fiskus nie wysłuchał. Za to uwierzył zeznaniom dostawcy, który - co podkreślał Drop - był już karany za składanie fałszywych zeznań.
biztok.pl
Fiskus chce zajrzeć na nasze konta
Fiskus chciałby pełnego wglądu w nasze konta bankowe, ubezpieczenia itd. - donosi Puls Biznesu. Proponujemy zajrzeć w projekt i zwracamy uwagę na istotną rzecz - fiskus powinien udowodnić, że to byłoby niezbędne dla jego działań.
Puls Biznesu dzisiaj donosi, że Wielki Brat patrzy na finanse Polaków. Gazeta pisze, że Ministerstwo Finansów ma zamiar zmusić banki, domy maklerskie, fundusze inwestycyjne i nawet firmy ubezpieczeniowe, aby te za darmo przekazywały organom skarbowym wszystkie informacje o rachunkach klientów, dokonywanych wpłatach i wypłatach, udzielonych kredytach itd. Nawet Poczta ma ujawniać szczegóły dotyczące przekazów pieniężnych[...]
Cały art: znajduje się tutaj
Nosz kurwa jebana mać! Nie będzie można nawet na piwo koledze hajsu pożyczyć przelewem, bo się kurwy z US o podatek dopieprzą. Całkowita kontrola naszych finansów.
Może mało sadystyczne, ale pokazuje, że nie tylko ciapate są dla nas zagrożeniem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów