Historyk Leszek Żebrowski opowiada o żołnierzach Narodowych Sił Zbrojnych pochodzenia żydowskiego wychodząc na przeciw mitowi, jakoby NSZ mordowało ludność żydowską na terenie okupowanej Polski, wskazując jednocześnie, kto tak naprawdę, poza Niemcami, zajmował się mordami na żydach
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
#leszek
Polski historyk, znawca okresu okupacji niemieckiej, a potem sowieckiej o obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego
Najlepszy komentarz (29 piw)
Suka_Blyat
• 2013-01-31, 22:07
tds1974 napisał/a:
Teraz to co drugi jest specjalistą tego okresu. Poczytaj forum Onetu.
Badacz historii. Specjalizuje się w dziejach polskich narodowych organizacji konspiracyjnych w okresie II wojny światowej (Narodowych Sił Zbrojnych, Narodowej Organizacji Wojskowej) i narodowego odłamu żołnierzy wyklętych (w tym Narodowego Zjednoczenia Wojskowego), w dziejach komunistycznej konspiracji i partyzantki z lat 1942-1945 oraz stalinowskiej bezpieki. Pionier badań nad Narodowymi Siłami Zbrojnymi w Polsce.
Pracował w Urzędzie do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Publikuje m.in. w "Naszym Dzienniku" i "Naszej Polsce". W latach 90. pisał również dla "Gazety Polskiej". Jest również autorem wielu haseł z Encyklopedii Białych Plam, głównie na temat NSZ, NOW, NZW, GL, AL, UB, oraz biogramów osób związanych z tymi organizacjami.
Jeszcze masz coś do dodania?
Dosyć stary lecz wciąż aktualny fragment satyrycznego programu pana Piaseckiego i Rewińskiego
Najlepszy komentarz (20 piw)
doktor_m
• 2012-11-19, 0:02
Najlepszy program satyryczny. Za Plamę - piwko
... antylewacką piosenkę o radości
Najlepszy komentarz (35 piw)
wyrwiszmat88
• 2012-09-30, 16:31
za antylewackie materiały zawsze browarek
Z cyku "Sadol bawi, Sadol uczy".
Po części zniesmaczony całą tą magią mediów, promowaniem kogo popadnie w TV itp., itd. oraz po przeczytaniu tego tematu
sadistic.pl/zmarl-jerzy-kulej-vt126354,15.htm1276891
chciałbym Wam przedstawić jednego z najwybitniejszych polskich bokserów.
Chodziłem do podstawówki, która to mieściła się dosłownie kilkadziesiąt metrów od miejsca zamieszkania Leszka Drogosza. Od małego wiedziałem zarówno ja, jak i większość kolegów kim on jest. Zawsze mieliśmy szacunek dla jego osoby. Zawsze wiedzieliśmy co to za postać. W przeciwieństwie do większości Polaków.
Chciałbym i Wam go przedstawić.
Leszek Melchior Drogosz (ur. 6 stycznia 1933 w Kielcach)
Leszek Drogosz (z prawej) w walce z mistrzem olimpijskim, Jánem Zacharą, 4 lipca 1952
Polski bokser, trzykrotny mistrz Europy, brązowy medalista olimpijski, wielokrotny medalista mistrzostw Polski, zwany „Czarodziejem ringu”, aktor niezawodowy. Stoczył 354 walki z czego wygrał 340.
Tak samo jak Kulej posiada swą gwiazdę w Alei Gwiazd Sportu we Władysławowie.
Czyli wcale nie mniej zasłużona postać dla polskiego pięściarstwa niż Kulej, nie mniejszy talent, równie wielka postać. Tylko nie zagrał ważnych ról w filmach sławnych reżyserów więc nie posiadł takiej sławy jak Kulej. Jednakże zagrał u Wajdy w "Polowaniu na muchy" oraz "Krajobrazie po bitwie" drobne epizody - odpowiednio milicjanta oraz Tolka. Grał u boku Daniela Olbrychskiego rolę boksera Jarka Walczaka w filmie "Bokser", u boku Leona Niemczyka w "Znakach na drodze" rolę Stefana Jaksonka.
Pierwsze treningi bokserskie rozpoczął w 1948 roku. Dwa lata później został w Szczecinie mistrzem Polski juniorów w wadze papierowej. W wieku 19 lat zadebiutował w barwach narodowych podczas międzypaństwowego meczu w Budapeszcie pomiędzy reprezentacją Polski B a Węgrami. W nagrodę za dobrą postawę w walce z doświadczonym Solyomą otrzymał dzieła Włodzimierza Lenina i Karola Marksa.
W 1953 roku reprezentował Polskę podczas mistrzostw Europy w Warszawie. Walczył w wadze lekkopółśredniej – w pierwszym starciu pokonał po zaciętej walce Wiktora Miednowa, następnie zwyciężył Belga Marcela van der Keere i Rumuna Francisca Ambrusa. W finale wygrał z Terrym Milliganem, zdobywając złoty medal. Sukces ten powtórzył dwa lata później w Berlinie Zachodnim, kiedy to po raz drugi został mistrzem kontynentu, pokonując w decydującej walce Węgra Pala Budaiego. Swój trzeci złoty medal mistrzostw Europy, tym razem już w wadze półśredniej, wywalczył w 1959 roku w Lucernie. W półfinale zwyciężył Bruno Guse, zaś w pojedynku finałowym wygrał z Carmelo Bossim.
Drogosz trzykrotnie reprezentował Polskę podczas igrzyskach olimpijskich. W 1952 roku w Helsinkach dotarł do ćwierćfinału, w którym przegrał z późniejszym finalistą, Włochem Sergio Caprarim. Cztery lata później w Melbourne przegrał w pierwszej walce z Wladimirem Jengibarjanem. W 1960 roku wywalczył w Rzymie brązowy medal olimpijski w wadze półśredniej, przegrywając w półfinale wskutek kontrowersyjnego werdyktu z Jurijem Radoniakiem.
W swojej karierze reprezentował barwy Stali SHL Kielce, Legii Warszawa, z którą trzykrotnie w latach 1954–1956 zdobył drużynowe mistrzostwo Polski, ŁTS Łabędy i Błękitnych Kielce. Ponadto osiem razy wywalczył tytuł indywidualnego mistrza kraju: 1953 (waga lekkopółśrednia), 1954, 1955, 1958, 1960, 1961, 1964 i 1967 (waga średnia).
W latach 1952–1960 wystąpił 33 razy w reprezentacji Polski, wygrywając 31 razy i dwa razy przegrywając. W karierze pięściarskiej stoczył 377 walk, z których wygrał 363 i przegrał 14. Po jej zakończeniu był trenerem Błękitnych Kielce i Igloopolu Dębica. Jego wychowankami byli m.in. dwukrotny medalista mistrzostw Europy i olimpijczyk Witold Stachurski oraz Alfons Stawski, olimpijczyk, późniejszy trener Błękitnych Kielce. Ponadto w latach 1990–1994 Drogosz był radnym kieleckiej rady miasta.
Zwycięzca (nadzwyczajnego, gdyż odbytego dopiero w 1988) plebiscytu na najlepszego sportowca Polski „Przeglądu Sportowego” w 1953. W 1954 roku otrzymał tytuł Zasłużonego Mistrza Sportu, zaś w 1996 Zasłużonego Działacza Kultury Fizycznej. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi (1953), Krzyżem Kawalerskim (1960) i Oficerskim (2001) Orderu Odrodzenia Polski. Siedmiokrotnie – w 1952, 1953, 1958, 1959, 1961, 1962 i 1966 – został wybrany najpopularniejszym sportowcem Kielecczyzny w plebiscycie „Słowa Ludu”. Na początku 2001 roku zajął pierwsze miejsce w konkursie „Echa Dnia” na najlepszego sportowca województwa kieleckiego XX wieku. Jego brat, Henryk, był motocyklistą.
źródło: Głównie pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Drogosz
Leszek Drogosz wciąż żyje, warto o nim pamiętać...
Tak, mówcie że suchar, że zero sadyzmu ale w momencie gdy odchodzi jeden wielki pięściarz warto pamiętać o innych. Aby pamięć o wybitnych polskich sportowcach nie rodziła się wraz ze śmiercią jednego i umierała za życia drugiego.
Pamiętajmy o nich zanim odejdą, miejmy świadomość wielkości naszych rodaków. Poznajcie ich za życia... zanim umrą.
Po części zniesmaczony całą tą magią mediów, promowaniem kogo popadnie w TV itp., itd. oraz po przeczytaniu tego tematu
sadistic.pl/zmarl-jerzy-kulej-vt126354,15.htm1276891
chciałbym Wam przedstawić jednego z najwybitniejszych polskich bokserów.
Chodziłem do podstawówki, która to mieściła się dosłownie kilkadziesiąt metrów od miejsca zamieszkania Leszka Drogosza. Od małego wiedziałem zarówno ja, jak i większość kolegów kim on jest. Zawsze mieliśmy szacunek dla jego osoby. Zawsze wiedzieliśmy co to za postać. W przeciwieństwie do większości Polaków.
Chciałbym i Wam go przedstawić.
Leszek Melchior Drogosz (ur. 6 stycznia 1933 w Kielcach)
Leszek Drogosz (z prawej) w walce z mistrzem olimpijskim, Jánem Zacharą, 4 lipca 1952
Polski bokser, trzykrotny mistrz Europy, brązowy medalista olimpijski, wielokrotny medalista mistrzostw Polski, zwany „Czarodziejem ringu”, aktor niezawodowy. Stoczył 354 walki z czego wygrał 340.
Tak samo jak Kulej posiada swą gwiazdę w Alei Gwiazd Sportu we Władysławowie.
Czyli wcale nie mniej zasłużona postać dla polskiego pięściarstwa niż Kulej, nie mniejszy talent, równie wielka postać. Tylko nie zagrał ważnych ról w filmach sławnych reżyserów więc nie posiadł takiej sławy jak Kulej. Jednakże zagrał u Wajdy w "Polowaniu na muchy" oraz "Krajobrazie po bitwie" drobne epizody - odpowiednio milicjanta oraz Tolka. Grał u boku Daniela Olbrychskiego rolę boksera Jarka Walczaka w filmie "Bokser", u boku Leona Niemczyka w "Znakach na drodze" rolę Stefana Jaksonka.
Pierwsze treningi bokserskie rozpoczął w 1948 roku. Dwa lata później został w Szczecinie mistrzem Polski juniorów w wadze papierowej. W wieku 19 lat zadebiutował w barwach narodowych podczas międzypaństwowego meczu w Budapeszcie pomiędzy reprezentacją Polski B a Węgrami. W nagrodę za dobrą postawę w walce z doświadczonym Solyomą otrzymał dzieła Włodzimierza Lenina i Karola Marksa.
W 1953 roku reprezentował Polskę podczas mistrzostw Europy w Warszawie. Walczył w wadze lekkopółśredniej – w pierwszym starciu pokonał po zaciętej walce Wiktora Miednowa, następnie zwyciężył Belga Marcela van der Keere i Rumuna Francisca Ambrusa. W finale wygrał z Terrym Milliganem, zdobywając złoty medal. Sukces ten powtórzył dwa lata później w Berlinie Zachodnim, kiedy to po raz drugi został mistrzem kontynentu, pokonując w decydującej walce Węgra Pala Budaiego. Swój trzeci złoty medal mistrzostw Europy, tym razem już w wadze półśredniej, wywalczył w 1959 roku w Lucernie. W półfinale zwyciężył Bruno Guse, zaś w pojedynku finałowym wygrał z Carmelo Bossim.
Drogosz trzykrotnie reprezentował Polskę podczas igrzyskach olimpijskich. W 1952 roku w Helsinkach dotarł do ćwierćfinału, w którym przegrał z późniejszym finalistą, Włochem Sergio Caprarim. Cztery lata później w Melbourne przegrał w pierwszej walce z Wladimirem Jengibarjanem. W 1960 roku wywalczył w Rzymie brązowy medal olimpijski w wadze półśredniej, przegrywając w półfinale wskutek kontrowersyjnego werdyktu z Jurijem Radoniakiem.
W swojej karierze reprezentował barwy Stali SHL Kielce, Legii Warszawa, z którą trzykrotnie w latach 1954–1956 zdobył drużynowe mistrzostwo Polski, ŁTS Łabędy i Błękitnych Kielce. Ponadto osiem razy wywalczył tytuł indywidualnego mistrza kraju: 1953 (waga lekkopółśrednia), 1954, 1955, 1958, 1960, 1961, 1964 i 1967 (waga średnia).
W latach 1952–1960 wystąpił 33 razy w reprezentacji Polski, wygrywając 31 razy i dwa razy przegrywając. W karierze pięściarskiej stoczył 377 walk, z których wygrał 363 i przegrał 14. Po jej zakończeniu był trenerem Błękitnych Kielce i Igloopolu Dębica. Jego wychowankami byli m.in. dwukrotny medalista mistrzostw Europy i olimpijczyk Witold Stachurski oraz Alfons Stawski, olimpijczyk, późniejszy trener Błękitnych Kielce. Ponadto w latach 1990–1994 Drogosz był radnym kieleckiej rady miasta.
Zwycięzca (nadzwyczajnego, gdyż odbytego dopiero w 1988) plebiscytu na najlepszego sportowca Polski „Przeglądu Sportowego” w 1953. W 1954 roku otrzymał tytuł Zasłużonego Mistrza Sportu, zaś w 1996 Zasłużonego Działacza Kultury Fizycznej. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi (1953), Krzyżem Kawalerskim (1960) i Oficerskim (2001) Orderu Odrodzenia Polski. Siedmiokrotnie – w 1952, 1953, 1958, 1959, 1961, 1962 i 1966 – został wybrany najpopularniejszym sportowcem Kielecczyzny w plebiscycie „Słowa Ludu”. Na początku 2001 roku zajął pierwsze miejsce w konkursie „Echa Dnia” na najlepszego sportowca województwa kieleckiego XX wieku. Jego brat, Henryk, był motocyklistą.
źródło: Głównie pl.wikipedia.org/wiki/Leszek_Drogosz
Leszek Drogosz wciąż żyje, warto o nim pamiętać...
Tak, mówcie że suchar, że zero sadyzmu ale w momencie gdy odchodzi jeden wielki pięściarz warto pamiętać o innych. Aby pamięć o wybitnych polskich sportowcach nie rodziła się wraz ze śmiercią jednego i umierała za życia drugiego.
Pamiętajmy o nich zanim odejdą, miejmy świadomość wielkości naszych rodaków. Poznajcie ich za życia... zanim umrą.
65 odcinek pt. „ZNANI POLACY", w którym Kuba zadaje proste pytania dotyczące fotografii znanych Polaków.
Odwiedź nas na:
MaturaToBzdura.TV
youtube.com/MaturaToBzduraTV
facebook.com/MaturaToBzdura
Chcesz zobaczyć więcej odcinków, wejdź na:
maturatobzdura.tv/poprzednie-odcinki
Powstają biografie Lecha Kaczyńskiego, pomniki, szkoły i ulice nazywane są od jego nazwiska. Jako samozwańczy przedstawiciel rady sadistic.pl postanawiam złożyć wniosek i zbieram podpisy na nowy projekt który będzie nazwany na cześć zmarłego Prezydenta. Mam na myśli Lotnisko. Lotnisko Lecha Kaczyńskiego. To brzmi dumnie !
Jacyś chętni chcą się dołączyć do projektu ?
Jacyś chętni chcą się dołączyć do projektu ?
Najlepszy komentarz (44 piw)
golip
• 2011-08-29, 11:43
ooo można jeszcze wprowadzić parę zwrotów do języka polskiego, np:
"Kaczyńska pogoda" - mówimy kiedy na dworze jest mgła jak ja pierdolę
"Zajebał jak Kaczyński w brzozę"
"Załamany jak Kaczyński przy lądowaniu"
"Zmieniłaś się jak Kaczyńska po lądowaniu"
Macie jeszcze jakieś pomysły?
"Kaczyńska pogoda" - mówimy kiedy na dworze jest mgła jak ja pierdolę
"Zajebał jak Kaczyński w brzozę"
"Załamany jak Kaczyński przy lądowaniu"
"Zmieniłaś się jak Kaczyńska po lądowaniu"
Macie jeszcze jakieś pomysły?
"To nie byl five minus!"
Leszek Kuzaj i Magdalena Lukas. Ona to ma glos...
Leszek Kuzaj i Magdalena Lukas. Ona to ma glos...
Longinus Zerwimycka w akcji!
W dniach 9- 18 lipca bieżącego roku, Pedały środowiska homoseksualne planują w stolicy naszego kraju imprezę pod nazwą Europride 2010.
Ankieta Anty Pedał Party
I świetna odpowiedź na tą ich Paradę.
P.S.
Do lesbijek nic nie mam Są słodkie Ale tylko te ładne
Ankieta Anty Pedał Party
I świetna odpowiedź na tą ich Paradę.
P.S.
Do lesbijek nic nie mam Są słodkie Ale tylko te ładne
Najlepszy komentarz (21 piw)
berecha
• 2010-02-25, 2:14
bo dupa jest od srania
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Widzę, że propaganda PRLu działa i ma się dobrze w tych starszych pokoleniach "polaczków" łykających każde gówno z wyborczej/TVNu czy też innego postkomunistycznego gówna