18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:00
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 16:26
🔥 Brawo żołnierze - teraz popularne

#niemcy

Niemcy
AHAHAHA_NO • 2014-02-01, 15:51
czyli z kamerą wśród zwierząt

Najlepszy komentarz (26 piw)
h................o • 2014-02-01, 22:47
Lepszy bojowy zapęd w genach niż cebulactwo.
Przeglądając przed chwilą informacje pewnego portalu natrafiłem na taką oto informację :

"Mieszkający w Niemczech Turcy domagają się od niemieckich władz wprowadzenia ustawowego święta muzułmańskiego oraz zatrudnienia w Bundeswehrze, szpitalach i więzieniach duchownych islamskich.
"Taka decyzja byłaby ważnym sygnałem pod adresem muzułmańskiej społeczności" - powiedział w sobotę agencji dpa przewodniczący gminy tureckiej w Niemczech Kenan Kolat.

Jego zdaniem najbardziej odpowiednim dniem byłoby Święto Ofiarowania. To najważniejsze święto muzułmańskie obchodzone jest na pamiątkę ofiary uczynionej przez Abrahama ze swojego syna Izmaela, a zamienionej przez Boga na ofiarę z baranka.
Kwestia islamskiego święta będzie tematem zaplanowanego na poniedziałek spotkania nowego ministra spraw wewnętrznych Thomasa de Maiziere'a z przedstawicielami organizacji muzułmańskich w Niemczech. "

Dla zainteresowanych więcej info na : fakty.interia.pl/swiat/news-niemcy-turcy-domagaja-sie-ustanowienia-swi...

Jak dla mnie to zaczynają żądać zbyt wiele od tego państwa,nie dość że 1/3 turasów żyje na socjalach w de to jeszcze chcą wprowadzenia świąt tej spierdolonej wiary..Helmut Kohl za swojej kadencji wpadł na piękny pomysł wraz z Margaret Thatcher,chcieli po cichu wszystkim dać bilet w jedną stronę proponując przy okazji im zwrot wszystkich podatków jakie odprowadzili turcy w czasie zamieszkania niemieckich ziem.. Niestety nie doszło do wdrożenia tego planu
Kolejka w Wuppertal
M................S • 2014-01-17, 20:43
Lokalizacja: Wuppertal, Niemcy
Liczba linii: jedna
Liczba stacji: dwadzieścia
Długość trasy: ponad trzynaście kilometrów
Rozpoczęcie działalności: 1 marca 1901r.

Kolejka została zaprojektowana przez Eugena Langena, który początkowo planował ją wybudować w Berlinie. Jednak pomimo wcześniejszym pomysłom, kolejka została stworzona w Wuppertal. Zarówno w przeszłości jak i dziś pełni funkcję lokalnego systemu transportu w mieście. Chcąc przejechać całą trasę, trzeba poświęcić pół godziny. W przeszłości miało miejsce kilka „wypadków”, również śmiertelnych, jednak pomimo wszystko podróż tą niezwykłą kolejką jest bezpieczna.

*ciekawostka:
Na jednym ze zdjęć widać spadającego do rzeki.
W 1950 roku Kronen Circus zaaranżował w celach promocyjnych słonia o imieniu Tuffi. Zwierzak miał przebywać w wagonie i urozmaicać podróż. Jednak w wyniku hałasu zdenerwowany słonik wyskoczył z pojazdu raniąc jednego pasażera. W związku z tym incydentem właściciel cyrku, z którego „pożyczono” zwierzaka, zapłacić karę.














Świat bez niemców
DiGżi91 • 2014-01-17, 9:59
Od razu zaznaczam, że jestem na Sadisticu od bardzo niedawna. Chciałbym wiedzieć, co sądzicie na temat tego, żeby na świecie nie było niemców. Temat może i kontrowersyjny, ale myślę, że niektórzy z was mają na temat naszych zachodnich sąsiadów rożne zdania.
Limit Tolerancji
szymi91 • 2014-01-17, 1:10
Witam, to mój pierwszy post. Nie będę się rozpisywał i pierdolił ceremonialnych wypocin tylko od razu przejdę do rzeczy:

Materiał własny: Studiuję w Londynie. Pewnego razu wybrałem się z grupą swoich białych znajomych na piwo. Jedna dziewczyna niestety zabrała ze sobą swoją niemiecką tfu! przyjaciółkę, która przez cały czas chełpiła się dokonaniami dumnych rodaków i innych Fritzów. W pewnym momencie rozmowa zeszła na mój ulubiony temat - (nie)tolerancję:


J - Ja
M - Matylda (czy jak jej tam było na imię)

(…)
M: U nas w kraju szanujemy wszystkie kultury, jesteśmy przykładem, że można żyć w zgodzie.
J: Doprawdy?
M: Tak, szanujemy prawa kobiet, szanujemy odmienność seksualną (i tego typu brednie) Wy Polacy moglibyście się od nas sporo nauczyć w kwestii respektowania praw człowieka...
J: W Polsce tez nikt z tego powodu nie zabił, ale my się jakoś z tym nie obnosimy. W Anglii homoseksualizm zdepenalizowano w latach '60, w Szkocji w latach '80, a w Polsce w latach '30, więc kto tutaj ku**a jest , nietolerancyjny?!
M: No nie wiem, nie wiem… dzisiaj sprawy wyglądają sprawy wyglądają inaczej… Brak u was tolerancji (i zaczyna pier***ć swoje feministycznie popłuczyny)
Ja już lekko wkur**ny odpowiedziałem jej głośno przy całym towarzystwie w barze:
J: Być może jeszcze nie przekroczyliśmy swojego limitu nietolerancji, dozujemy go z umiarem, za to wy swój limit wykorzystaliście jakieś 70 lat temu. Dziękuję.
M: emmhhh…. ZONK. Stwierdziła, że musi już iść.

Jak te pieprzone lewusy (o nich w innym poście) są nieodporne na jakiekolwiek słowa krytyki, czy jak kto woli "docinki".
Mam więcej podobnych historyjek, jeśli chcecie podzielę się z Wami. Pozdrawiam!
Najlepszy komentarz (118 piw)
jacek44 • 2014-01-17, 1:30
Z niemcami się nie dyskutuje. Do niemców się strzela.
Niemcy atakują
1.Michal • 2014-01-15, 18:22
Jest jakiś ekspert, który powie co tak wyjebało?

Można od 0:40
Najlepszy komentarz (93 piw)
E................m • 2014-01-15, 18:25
Testują środek anihilujący ciapatych. - Ciapalm
Dowiedzial sie, ze laska jest w ciazy
Najlepszy komentarz (106 piw)
raf-ret • 2014-01-15, 18:27
to ja przetłumaczę wypowiedź drugiej osoby
hihihihihihihhihihihihhihihhihihhihihihihhihihihihihihhihihihhihihihihhihihihihihhihihihihhihihihihihihihhihihihihihihihihhihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihhihi.
Okupacyjne dowcipy
ivan_jebiewdenko • 2014-01-15, 15:14
Witajcie Sadole.
Mam dla was dowcipy z czasów II wojny światowej.
***
1944 r. Trwa nabór Polaków do armii Rosyjskiej. Podchodzi pewien oficer nadzorujący do stojącej z boku grupki obok kolejki do poboru.
Oficer pyta się:
-Panowie, nie chcielibyście dołączyć do armii rosyjskiej w wojnie przeciwko Niemcom?
A jeden z tej grupki odpowiada mu:
-Panie oficerze, widział pan kiedyś walkę 2 psów o kość?
-Tak. - odpowiada oficer.
A na to facet odpowiada mu:
-A widział pan kiedyś, żeby kość brała czynny udział w walce?
***
Na granicy dzieci rosyjskie wołają do dzieci polskich:
- A my mamy chleb!
- A my mamy chleb z masłem! - Odkrzykują dzieci polskie.
Dzieci rosyjskie po chwili namysłu odpowiadają:
- A my mamy Stalina!
- A my też możemy mieć Stalina! - mówią dzieci polskie.
- To nie będziecie już miały chleba z masłem! - wołają dzieci rosyjskie.
***
A teraz taki dowcip z czasów PRL-u
Na posterunku MO skarży się okradziony przed chwilą mężczyzna:
- Jakiś cudzoziemiec ukradł mi zegarek.
- Cudzoziemiec? Może Amerykanin?
- Nie - odpowiada poszkodowany.
- Anglik? A może Francuz?
- Ani Anglik, ani Francuz.
- To kto to mógł być - pyta dalej posterunkowy.
- Myślę, że Fin - mówi niepewnie okradziony.
- Obywatelu, przecież Finów w Polsce nie ma! Może Rosjanin?
- Tak, ale to pan powiedział, panie posterunkowy.
***
Jak się spodoba, mogę wrzucić więcej.

Jak było to może być 2 razy, a jak nie to
Najlepszy komentarz (55 piw)
ivan_jebiewdenko • 2014-01-15, 15:38
No to zaraz poleci porcja dowcipków

Oficer radziecki rozmawia z rekrutem:
- Kto jest twoim ojcem?
- Marszałek Stalin - odpowiada przyszły żołnierz.
- Jak to? - ze zdziwieniem pyta oficer.
- Przecież marszałek Stalin jest ojcem nas wszystkich, prawda?
Zaskoczony oficer musiał przyznać rację swojemu rozmówcy; po czym pyta dalej:
- A kto jest twoją matką?
- Związek Radziecki - słyszy w odpowiedzi.
- Co to znaczy?
- Skoro mówi się, że Związek Radziecki jest matką wszystkich narodów...
Odpowiedzi rekruta spodobały się radzieckiemu oficerowi, który z nadzieją w głosie zadaje jeszcze jedno pytanie:
- Kim ty chciałbyś zostać?
- Sierotą! - odpowiada pewnie kandydat na czerwonoarmistę.
***
Parę miesięcy po wojnie, kiedy już przeprowadzono reformę rolną i nacjonalizowano przemysł, spotykają się dwaj gospodarze:
- I co sąsiedzie? Co sądzicie o tych przemianach?
- Cóż, kwiat zwiądł, gówno zakwitło - westchnął gospodarz.
***
Skazany na karę śmierci ma ostatnie życzenie: aby go zapisać do PZPR. Obrońca tłumaczy, że i tak nie uniknie wyroku, ale skazanie nadal się upiera. Kiedy spełniono jego życzenie pytają go, dlaczego tak mu na tym zależało.
- Szwagier bardzo się ucieszy, że znów jednego partyjnego powiesili.
Strzecha Akademicka: Neonaziści z Niemiec pobili Polaków. Grupa neonazistów z Drezna w nocy z soboty na niedzielę sterroryzowała górskie schronisko w Karkonoszach. Ich „zabawie” towarzyszyły nazistowskie gesty, prowokacyjne zachowanie wobec polskich gości i wyzwiska - polnische Schweine!

W końcu agresywni, pijani mężczyźni, pobili pracownika Strzechy i jednego z turystów, który w popłochu, bez butów, nocą uciekł do Karpacza.

Część Niemców zaczęła zaczepiać Polaków, spokojnie siedzących przy innych stolikach. Podchodzili do nich i unosili ręce w nazistowskim pozdrowieniu i śpiewali „Deutschland, Deutschland Uber Alles”.

Polacy nie dali się jednak sprowokować. Obsługa próbowała uspokajać gości z Drezna. Pijani Niemcy w końcu zaatakowali jednego z pracowników. Pobity został też podpity polski turysta, który niepotrzebnie próbował dyskutować z grupą osiłków.

Nad ranem grupa z Niemiec niepostrzeżenie zniknęła ze schroniska.

- Musieli wyjść przed szóstą rano, bo o tej porze zaczynamy pracę – tłumaczą pracownicy obsługi.

Gospodarz Strzechy Akademickiej nie wzywał policji, choć bał się, że rozochoceni alkoholem goście, rozniosą jego obiekt.
- Doświadczenia z polską policją mam takie, że oni zwykle odmawiają przyjazdu do schroniska. Tłumaczą się brakiem sprzętu lub ludzi. Pamiętam, że przyjechali jeden raz, ale wówczas w awanturze został pobity policjant po cywilnemu. Dlatego z agresywnymi osobnikami musimy radzić sobie sami – tłumaczy Godyń.

Zapytaliśmy przedstawiciela jeleniogórskiej policji, dlaczego policja odmawia pomocy gospodarzom górskich schronisk?
- Dyżurny ma obowiązek podjęcia interwencji, choć dojazd w góry może być utrudniony. W takich sytuacjach współpracujemy z ratownikami GOPR, którzy dysponują sprzętem, którym można tam dojechać w każdych warunkach – tłumaczy Edyta Bagrowska, rzecznik jeleniogórskiej policji.

Komentarz fanpejdżu "Żelazna Logika" na facebooku:

1. Polacy pobili Meksykanów - oranyboskie! Jakież to straszne, jaki wstyd, jaki zaścianek. Jak można bić za inną narodowość? To jest oburzające i zasługuje na najwyższe potępienie. WSZĘDZIE O TYM INFORMUJMY!
2. Niemcy pobili Polaków - hmmm..... ale o co chodzi? Przecież to kompletnie nieistotny i nieciekawy nius. Pokażmy lepiej umierające dziecko jak się ściska z Jurkiem. I niech nikt nie ośmieli się twierdzić, że to wykorzystywanie śmierci!

Żeby było zabawniej. Niemcy byli ponoć faszystami. A zatem doszliśmy do momentu gdy polskie(?) media wyciszają sprawę potomków najsłynniejszych faszystów w historii ludzkości, a nagłaśniają gdy chodzi o polskich "faszystów".
Gdzie jest Gazeta Wyborcza? Zagrożenie faszyzmem! Halo, czy redakcja mnie słyszy?
Najlepszy komentarz (37 piw)
BongMan • 2014-01-14, 13:12
Gdyby w Polsce ludzie mogli mieć broń, jak w Stanach, to szwabskie ścierwo gryzłoby piach zanim zdążyło by podnieść swoje brudne łapska.
No nic, czekamy aż polskie MSZ i ambasada w Berlinie złożą oficjalne przeprosiny.