18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:00
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 16:26
🔥 Brawo żołnierze - teraz popularne

#praca

John Cleese by nie pogardził;D
ministerstwo głupich kroków przy tym to nic;D

Zbyt pracowity na zatrudnienie! Absurdalny przepis ministerstwa

Pan Łukasz Rudnicki, właściciel warsztatu samochodowego na Teofilowie postanowił zatrudnić pracownika. Na stworzenie nowego stanowiska pracy miał otrzymać unijną refundację z Powiatowego Urzędu Pracy. Zgodnie z przepisami podpisał umowę, potem znalazł fachowca i kupił za 20 tys. zł wyposażenie do jego stanowiska pracy. Gdy chciał go zatrudnić okazało się, że zmieniły się przepisy i jego kandydat nie spełnia nowych warunków. - Umowę o stworzeniu nowego miejsca pracy podpisałem z PUP 20 maja. Tydzień później zmieniły się przepisy, według których nie mogę zatrudnić wybranej przeze mnie osoby. Niestety nikt nie poinformował mnie o zmianach. Straciłem przez nie 20 tys. zł, mówi Łukasz Rudnicki, właściciel warsztatu samochodowego na Teofilowie. (© Paweł Łacheta) - Podpisałem umowę 20 maja a tydzień później wprowadzono tzw. profilowanie kandydatów, czyli badanie pod kątem zaradności zawodowej - mówi Łukasz Rudnicki. - Gdy na początku czerwca przyprowadziłem mojego potencjalnego pracownika do urzędu okazało się, że jest zbyt zaradny i dotacja na jego zatrudnienie nie zostanie mi przyznana. Podczas podpisywania umowy nikt nie wspomniał o zmianach. Zostałem ze sprzętem wartym 20 tys. zł, którego nikt nie będzie obsługiwał. Jak wyglądało badanie? - Zadano mi w sumie około 20 pytań, urzędnicy pytali min. dlaczego chcę pracować, czy jestem w stanie pracować w weekendy i czy mogę dojeżdżać do pracy - mówi Marcin Kołodziejczyk, który miał pracować w warsztacie. - Od ponad roku jestem bezrobotny, zależy mi na znalezieniu pracy więc na większość pytań odpowiedziałem twierdząco. Ostatecznie zakwalifikowano mnie do tzw. I grupy, czyli osób zaradnych zawodowo, co oznacza, że pracy dzięki unijnej dotacji z PUP nie dostanę. Wyszło na to, że jestem zbyt pracowity by znaleźć zatrudnienie. Przepisy zmieniły się 27 maja za sprawą Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej - mówi Bogusław Dąbrowski z PUP przy ul. Kilińskiego. - Gdyby pan Łukasz chciał zatrudnić pracownika przed tym terminem, ten nie byłby profilowany. Przebieg badania został nam narzucony. Otrzymaliśmy specjalny program komputerowy, który dokonuje oceny za nas. Rola urzędnika ogranicza się tylko do zaznaczenia odpowiedniej odpowiedzi na pytanie. Według nowych przepisów o refundację na zatrudnienie pracownika mogą ubiegać się tylko pracodawcy, których kandydaci na pracowników znajdą się w II lub III grupie profilowej. - W drugiej grupie znajdą się osoby, które mają ograniczoną zaradność zawodową, a w trzeciej osoby, które wymaga stałej pomocy w poszukiwaniu pracy lub ciągłej aktywizacji zawodowej - mówi Bogusław Dąbrowski.

zajebane z link
Idąc do pracy, podczas gdy jest sie na haju nie jest zalecane.
Jednak oglądanie kogoś kto spożył kokaine, LSD i ketamine pracując owszem.
Minąl już ponad rok odkąd Znajomi Sama napchali w niego xtc, grzybki halucynogenne i zjarali go po czym wyslali go do pracy, i na szczęscie dla nas, nic go to nie nauczyło.
Na boże narodzenie, Briggs ponownie postanowił sie sfazować i służyć społeczeństwu.



Najlepszy komentarz (45 piw)
yava1111 • 2014-05-30, 23:18
@up Ta rządy twardego kutasa , nie chce nie weźmie swój rozum ma.
Jeżeli jest słaby to niech sam się eliminuje ze społeczeństwa.
żarty w pracy
bartek78 • 2014-05-22, 12:45
żart z kolegi..-dla poprawy humoru
Najlepszy komentarz (68 piw)
karinawaw • 2014-05-22, 12:49
Wrzucać filmy do internetu potrafi, a trzymać telefonu poprawnie przy nagrywaniu już nie.
Wstyd. To tak jak by umieć się podetrzeć, a nie potrafić się wysrać.
Podryw
longlong7 • 2014-05-17, 21:35
Sytuacja autentyczna
Kumplowi z pracy podobała się pewna sprzątaczka, dzisiaj się natknął na nią jak wychodziła z wucetów, więc korzystając z impulsu i okazji postanowił zagadać

-Hej
-Hej
-yy kibeleki umyte?
-
-
...no pozazdrościć gadki, nic z tego nie wyszło
Taka historyjka z pracy. Mam do czynienia z gazem pod dużym ciśnieniem. Średnio 47 atmosfer. W razie awarii dokonuje się gwałtowny spust gazu, przez specjalny komin (upustówkę), ryczy to jak diabli. Już sam hałas robi wrażenie. Wyobraźcie sobie, że ten gwałtownie rozprężający się gaz ma taką siłę, że potrafi zestrzelić ptaki lecące w pobliżu komina. W Biblii był deszcz żab, my mieliśmy deszcz ptaków.
Dla ścisłości nic się nie zmarnowało bo na terenie zakładu żyje sporo kotów, więc miały ucztę.
Ptaki spadały jak bombowce nurkujące, niektóre wbijały się w ziemię.
Nie mam zdjęć ani filmów bo używanie urządzeń elektronicznych/elektrycznych w pobliżu gazu jest niebezpieczne.
Najlepszy komentarz (36 piw)
matedo • 2014-05-13, 9:19
A czy ten ośrodek wypoczynkowy nie nazywał się czasami Auschwitz-Birkenau i działał w latach 1940-45???
(...) na terenie Elektrowni Kozienice zostały wznowione prace związane z częściową rozbiórką komina numer 3. Do ich wstrzymania doszło w grudniu 2013 roku po tragicznym wypadku, w którym zginęło czterech pracowników firm, którzy wykonywali prace w środku nieczynnego komina(...)
Montażem zajęły się trzy ekipy doświadczone w tego rodzaju operacjach: Avibex z Polski, Techmont ze Słowacji i Mende Schornsteinbau z Niemiec




Źródło
Czarni
Buaszej • 2014-04-05, 21:26
Jaka była główna zaleta niewolnictwa?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Brak bezrobocia wśród czarnych.
W pracy mamy jehową. Ogólnie nikt się do niej nie przywala i przez zespół jest traktowana normalnie. Pewnego dnia kolezanka z pracy, jako że obchodziła urodziny, przyniosła do firmy tort. Wszyscy zadowoleni, zlożyli życzenia, ale nie nasza jehowa... Wg jej przekonań, jak stwierdziła "takich świąt się nie obchodzi". No nic, olewamy ją i jemy tort. Około 13 przyszedł Pan dyrektor. Z okazji urodzin i pewnie pod wpływem miłej atmosfery, pozwolił pracownikom skończyć pracę właśnie o 13 (normalnie pracujemy do 16). Wszyscy zadowoleni, zaczynamy się ubierać, a wraz z nami nasza jehowa ... I tutaj nasz wspaniały dyrektor mówi: "Pani nie obchodzi, więc Pani to nie dotyczy, proszę wracać do pracy". Brawo! Jej mina bezcenna

Jest to mój pierwszy temat i uważam, że na ten portal się nadaje. Przecież sadistic tępi takie ewenementy jak cyganie, żydzi, jehowi itp
Najlepszy komentarz (236 piw)
Siemieniu • 2014-04-05, 15:08
@up,

gadasz tak, jakby Twoja matka sama była świadkiem jehowy