zamieszanie w chuj ( Łotwa)
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
52 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-11-10, 18:32
#rów
zawsze do usług
Najlepszy komentarz (75 piw)
garota
• 2013-10-30, 10:08
Zrezygnowana postawa pana z pomocy drogowej jest idealna. Tak powinno być zilustrowane tłumaczenie słowa "rezygnacja".
Akcja w 0:25. Pijaczek jakich wielu na YT, ale akurat mnie rozbawił
TIRolog spycha samochód do rowu
jak chcesz to przewiń do 00:15
jak chcesz to przewiń do 00:15
Najlepszy komentarz (50 piw)
cveljan
• 2013-09-04, 10:41
nie wyprzedza się prawym pasem
Polak przyłapany na kradzieży piwa, a następnie zagoniony do rowu, daje efektowny pokaz ku uciesze publiki.
Najlepszy komentarz (121 piw)
Lololoney
• 2013-08-14, 0:42
I teraz dylemat...
Cieszyć się, że największe przy*eby wyjechały z tego kraju, czy martwić się o naszą opinię za granicą...
Cieszyć się, że największe przy*eby wyjechały z tego kraju, czy martwić się o naszą opinię za granicą...
No i tyle
Taki tam mały fail podczas mojej pierwszej zimy jako kierowcy. Na początku zaznacze, ze jechalem sam i nie bylo innych uzytkownikow na drodze.
Troche za dużo hand brake'a z niewiedzą, ze zakręt jest troche dalej wyprowadzony. Na moje nieszczescie samochod nie wsunał sie jak to zazwyczaj bywa pod katem do rowu tylko wpadl do niego rownolegle. UCZYMY SIE NA BLEDACH. Szkoda tylko, że wlasnych.
p.s. na samochod zarobiłem sam, wiec darujcie sobie komenty o krzywdzie dla rodziców.
Uszkodzenia nie okazaly sie wcale takie straszne po wyciągnieciu z rowu przez ciągnik z turem. Żaluje, ze nie mam akcji wyciagania bo bylo z tym troche ,,zabawy" w tak glebokim rowie by bardziej mojej srebrnej strzaly nie uszkodzic Droga byla asfaltowa, ale jak to bywa na okolicznych wioskach cala pokryta lodem.
Troche za dużo hand brake'a z niewiedzą, ze zakręt jest troche dalej wyprowadzony. Na moje nieszczescie samochod nie wsunał sie jak to zazwyczaj bywa pod katem do rowu tylko wpadl do niego rownolegle. UCZYMY SIE NA BLEDACH. Szkoda tylko, że wlasnych.
p.s. na samochod zarobiłem sam, wiec darujcie sobie komenty o krzywdzie dla rodziców.
Uszkodzenia nie okazaly sie wcale takie straszne po wyciągnieciu z rowu przez ciągnik z turem. Żaluje, ze nie mam akcji wyciagania bo bylo z tym troche ,,zabawy" w tak glebokim rowie by bardziej mojej srebrnej strzaly nie uszkodzic Droga byla asfaltowa, ale jak to bywa na okolicznych wioskach cala pokryta lodem.
Najlepszy komentarz (93 piw)
rockface123
• 2013-07-20, 21:37
@up chciałbym sadolowy kenie blocku zobaczyć jak wychodzisz autem z poślizgu na oblodzonej drodze.
tzn na hardzie chciałbym zobaczyć
tzn na hardzie chciałbym zobaczyć
Gdzie obudził się palec grzebalec po imprezie ?
-W rowie
autorski
-W rowie
autorski
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Oceany stanowią około 70 procent powierzchni naszej planety. W tym artykule pokażemy co czekałoby nas, gdybyśmy wybrali się na dno któregoś z nich na spacer.
Przede wszystkim, ocean jest dość głęboki.
Jest tak głęboki, że strach o tym myśleć.
Panuje tam tak wielkie ciśnienie, że ciało człowieka* zostałoby sprasowane po zrobieniu ćwierci drogi na dno.
* Jeśli nie będzie to ciało Jamesa Camerona, który mógł sobie pozwolić na budowę miniaturowej łodzi podwodnej zdolnej wytrzymać nacisk miliardów ton wody.
Wnętrze oceanu wygląda w przeważającej części tak:
Ciemno jak w du*ie. Jeśli boisz się ciemności - spacer po dnie oceanu będzie nietrafionym pomysłem.
I chyba lepiej, że jest ciemno, bo mógłbyś zobaczyć to:
Lub to:
To smutne żyjątko to Bathynomus giganteus. Ma rozmiar twojej rozmiar głowy.
Jesteśmy przekonani, że żywi się duszami, choć Wikipedia podaje inaczej. Większość głębokomorskich mieszkańców to stwory rodem z koszmarów SF.
Towarzystwa dotrzymają nam pająki wielkości stołu.
I nie bardzo jest gdzie się przed nimi ukryć.
Robaki morskie na tyle duże, by można ich użyć jako cumy jachtu.
Bardzo śliskiej cumy.
Zaś ten przyjemniaczek:
Nie został nazwany Szatanem, Grozozbójem czy Monstrum Ciemności, lecz rekinem falbankowym. Falbankowym!
Naukowcy szacują, że aż 80% wszystkich żywych istot żyje w oceanie.
Wiesz, ile to jest? Pomyśl o zwierzęciu, jakie kiedykolwiek widziałeś na własne oczy, i pomnóż to przez milion*
*(te obliczenia mogą nie być jakoś bardzo precyzyjne).
Ponieważ na dnie nie ma światła słonecznego, nie ma roślin. Więc prawie wszystko tam żeruje na mięsku.
Oto rozgwiazdy pożerające tuszę wieloryba. Kojarzysz te słodkie rozgwiazdy na plażach?
Wszystkie te dziwaczne potwory pływają w kółko, czając się, by rozsiekać cokolwiek znajdą.
To jest rekin goblin i właśnie próbuje zeżreć latarkę.
Do czego zmierzamy: Na dnie oceanu prawie wszystko ma zęby.
"proszę otworzyć usta i powiedzieć aaaa"
Dziury w dnie wyrzucają do wody wrzący kwas siarkowy, który rozpuściłby ciało do kości w kilka sekund. A te kości w kolejne kilka.
W kwasie tym żyją sobie robaczki, i dobrze im z tym.
Wokół unosi się jakaś gówniana zawiesina.
Dosłownie gówniana. Składa się z odchodów, odpadków i bakterii.
Większość głębinowych stworzeń jest kompletnie oderwanych od rzeczywistości. Na przykład to jest ryba barreleye:
A te dwie piłki tenisowe w środku jej głowy to jej oczy. Może nimi obracać w każdym kierunku, również do tyłu (czarne punkty na przedzie „twarzy” to nozdrza).
Najgorsze jest to, do tej pory naukowcy zbadali mniej niż 5% dna oceanu.
Mamy lepsze mapy Marsa niż dna oceanu.
Więc w zasadzie nie wiadomo, co tam może żyć.
I dlatego na wycieczkę lepiej wybrać się do parku.
ŹRÓDEŁKO
Autor: BF
Nie miałem pomysłu na kategorię więc nie wiem.
Przede wszystkim, ocean jest dość głęboki.
Jest tak głęboki, że strach o tym myśleć.
Panuje tam tak wielkie ciśnienie, że ciało człowieka* zostałoby sprasowane po zrobieniu ćwierci drogi na dno.
* Jeśli nie będzie to ciało Jamesa Camerona, który mógł sobie pozwolić na budowę miniaturowej łodzi podwodnej zdolnej wytrzymać nacisk miliardów ton wody.
Wnętrze oceanu wygląda w przeważającej części tak:
Ciemno jak w du*ie. Jeśli boisz się ciemności - spacer po dnie oceanu będzie nietrafionym pomysłem.
I chyba lepiej, że jest ciemno, bo mógłbyś zobaczyć to:
Lub to:
To smutne żyjątko to Bathynomus giganteus. Ma rozmiar twojej rozmiar głowy.
Jesteśmy przekonani, że żywi się duszami, choć Wikipedia podaje inaczej. Większość głębokomorskich mieszkańców to stwory rodem z koszmarów SF.
Towarzystwa dotrzymają nam pająki wielkości stołu.
I nie bardzo jest gdzie się przed nimi ukryć.
Robaki morskie na tyle duże, by można ich użyć jako cumy jachtu.
Bardzo śliskiej cumy.
Zaś ten przyjemniaczek:
Nie został nazwany Szatanem, Grozozbójem czy Monstrum Ciemności, lecz rekinem falbankowym. Falbankowym!
Naukowcy szacują, że aż 80% wszystkich żywych istot żyje w oceanie.
Wiesz, ile to jest? Pomyśl o zwierzęciu, jakie kiedykolwiek widziałeś na własne oczy, i pomnóż to przez milion*
*(te obliczenia mogą nie być jakoś bardzo precyzyjne).
Ponieważ na dnie nie ma światła słonecznego, nie ma roślin. Więc prawie wszystko tam żeruje na mięsku.
Oto rozgwiazdy pożerające tuszę wieloryba. Kojarzysz te słodkie rozgwiazdy na plażach?
Wszystkie te dziwaczne potwory pływają w kółko, czając się, by rozsiekać cokolwiek znajdą.
To jest rekin goblin i właśnie próbuje zeżreć latarkę.
Do czego zmierzamy: Na dnie oceanu prawie wszystko ma zęby.
"proszę otworzyć usta i powiedzieć aaaa"
Dziury w dnie wyrzucają do wody wrzący kwas siarkowy, który rozpuściłby ciało do kości w kilka sekund. A te kości w kolejne kilka.
W kwasie tym żyją sobie robaczki, i dobrze im z tym.
Wokół unosi się jakaś gówniana zawiesina.
Dosłownie gówniana. Składa się z odchodów, odpadków i bakterii.
Większość głębinowych stworzeń jest kompletnie oderwanych od rzeczywistości. Na przykład to jest ryba barreleye:
A te dwie piłki tenisowe w środku jej głowy to jej oczy. Może nimi obracać w każdym kierunku, również do tyłu (czarne punkty na przedzie „twarzy” to nozdrza).
Najgorsze jest to, do tej pory naukowcy zbadali mniej niż 5% dna oceanu.
Mamy lepsze mapy Marsa niż dna oceanu.
Więc w zasadzie nie wiadomo, co tam może żyć.
I dlatego na wycieczkę lepiej wybrać się do parku.
ŹRÓDEŁKO
Autor: BF
Nie miałem pomysłu na kategorię więc nie wiem.
Najlepszy komentarz (187 piw)
krzyhhh
• 2013-06-17, 21:13
Jakubbb napisał/a:
nie chce mi się przewijać w górę, dlatego piwka nie ma.
wakkon napisał/a:
dał bym piwo ale za daleko do góry za dużo scrolowania.
wcale nie musicie tego robić.
piwko stawiamy też na końcu wstawki:
Zobaczcie, jak to się dla niego skończyło...
Najlepszy komentarz (50 piw)
Alley
• 2013-05-27, 20:27
Jak mnie to wkurwia. Założyłem się z kimś kiedyś, nvm z kim, że wytrzymam choć 1 tydz na prawdziwej budowie. Wytrzymałem 2 tygodnie i widziałem co tam się dzieje. Abstynentem nie jestem, ale w pracy nie piłem przenigdy. Nawet nie powąchałem. A ludzie, którzy tam pracowali już potrafili brać na drugi dzień zaliczki od kierownika bo to na fajki brak bo to na piwko małe w popołudnie na fajer. Na koniec gdy wszyscy odbierali wypłaty to potrafili już pożyczać jeden od drugiego bo co ja żonie powiem, że bez wypłaty wróciłem. Przepierdoli taki wszystko na alkohol najebie się jak szmata i wówczas o rodzinie nie myśli. CHUJ z taką robotą.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów