Wypadek spowodowany oczywistym brakiem doświadczenia kierowcy uśmiercił jego samego i zranienie towarzysza, a także niewielki uraz motocyklisty przejeżdżającego obok.
#skoda
Wypadek spowodowany oczywistym brakiem doświadczenia kierowcy uśmiercił jego samego i zranienie towarzysza, a także niewielki uraz motocyklisty przejeżdżającego obok.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Do zdarzenia doszło 8 sierpnia późnym wieczorem.
Na filmie widzimy samochody oraz rowerzystę, stojących prawidłowo i oczekujących na zielone światło. W tym czasie, "pod prąd" nadjechał młody mężczyzna na rowerze. Bez zwalniania wjechał na skrzyżowanie, prędkość była tak duża, że podczas skręcania w lewo wyniosło go z zakrętu wprost pod nadjeżdżającą Skodę.
Kierowca samochodu nie miał szans na uniknięcie zderzenia. Rowerzysta wpadł na chodnik i zatrzymał się na przydrożnym słupku. O dużym szczęściu może mówić stojący przy przejściu pieszy, który nie został trafiony ani rowerem, ani rowerzystą, ani samochodem.
33-letni rowerzysta doznał obrażeń niezagrażających życiu i zdrowiu. Za doprowadzenie do kolizji został ukarany 500-złotowym mandatem.
Jak ustalili funkcjonariusze radzyńskiej drogówki, kierująca samochodem osobowym marki Skoda 50-letni mieszkanka gm. Radzyń Podlaski na skrzyżowaniu, nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu. Doprowadziła do zderzenia z samochodem marki BMW, którym kierował 32-letni mężczyzna z gm. Czemierniki.
W wyniku zderzenia obrażeń doznało dziecko, które zostało przetransportowane do szpitala w Lublinie. Do radzyńskiego szpitala trafiła kierująca skodą wraz z dwiema pasażerkami, po udzieleniu pomocy medycznej opuścili placówkę. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów potwierdziło, że uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Trochę "pomyślunku", chociaż trochę.
Trochę "pomyślunku", chociaż trochę.
Jakiego pomyślunku, głupia pizda wyszła z kuchni i nie zatrzymała się na stopie.
Taka sama pierdolona szmata 2 tygodnie temu na A2 zatrzymała się (zwolniła do 40 km/h) na lewym pasie, bo po drugiej stronie był wypadek i facet przez nią mi wjechał w bagażnik. Jakiś nissan CB coś tam. Ale się teraz wkurwiłem, bo mi się przypomniało, zdzira jebana.
Podobno Irlandia i kradzione samochody w akcji testowania progów
Czekam na dyskusję, czyja była wina
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów