18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 1:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 2024-09-13, 13:31
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:33

#złotówka

Zanim dasz złotówkę
Sushy • 2013-11-06, 22:37
Czyli jak wyrwać kasę na frajerach udając kalekę


Podobno został ukarany za żebractwo w miejscu publicznym i oszustwo
Najlepszy komentarz (35 piw)
Psilocke • 2013-11-07, 9:55
Parę ładnych lat temu w przejściu podziemnym przy Ząbkowskiej dość często siedziała taka baba. Raz z dzieciakiem raz nie ale praktycznie codziennie była. Czasem coś tam jej wrzuciłem.
Któregoś razu gdy szedłem od dziewczyny na ostatni pociąg (22 z minutami) zatrzymałem się przed przejściem żeby przypalić fajka. Przypaliłem, ruszam i widzę jak ta baba z dzieciakiem na ręku udaje się wgłąb ulicy. Nie wiem czemu coś mnie tknęło żeby za nią pójść. Jakieś 50m od przejścia baba zapakowała się do nówki sztuki merca i pojechała w pizdu.

Inną akcję widziałem w tramwaju 9 pod Starym Miastem. Na przystanku przed mostem wpierdala się do tramwaju baba z dzieciakiem na ręku. W garści jakiś styropianowy kubek po kawie i "na mliko" dla dziecka zbiera. Coś tam dostała, aż doszła do połowy wagonu. Tam siedziała inna baba z siatami zakupów i mówi, że jak na mleko zbiera to ona jej da. Wyciąga z torby karton mleka i jej podaje. Ta szmać wzięła to do ręki, popatrzyła a potem rozjebała babie pod nogami i powiedziała "w dupę se wsadź".

Od tamtej pory nie daję nikomu nawet złamanego grosza. Niezależnie od tego jak źle może mieć.
Kolejny suchy kawał o jasiu
FrasQs • 2013-07-05, 14:37
Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
- Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła,
procesja pogrzebowa idzie...
Warto wiedzieć jak...
Mr.Drwalu • 2013-03-10, 17:37


Warto wiedzieć jak wielka jest skala finansowego wykorzystywania Polaków przez międzynarodowe instytucje finansowe...

Około 6,464 mld zł - szacunkowo tyle w 2012 roku zapłaciliśmy bankom i duopolowi VISA & MasterCard za możliwość korzystania z kart płatniczych.

Każdorazowa opłata pobierana od Polaków przez banki i kontrolujące [b]98,6%
tutejszego rynku kartowego firmy VISA & MasterCard, wynosi średnio 1,6 % wartości przeprowadzanej transakcji i jest to najwyższa opłata na terenie całej Unii Europejskiej!! Warto zauważyć, że średnia wysokość opłaty za możliwość płacenia kartą wynosi w Unii Europejskiej ok. 0,8% wartości przeprowadzanej transakcji. Są jednak kraje, gdzie taka opłata nie przekracza 0,3% wartości przeprowadzanej transakcji (np. Holandia, Luksemburg: 0,25%; Belgia, Węgry, Malta, Szwecja: 0,21%, Finlandia: 0,19%).



Sposób ustalania opłat interchange, został zakwestionowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów badający ją na wniosek Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Postępowanie UOKiK wykazało, że wysokość opłaty nie opiera się na rzeczywistych kosztach ponoszonych przez banki na rozwój i funkcjonowanie systemu płatności, lecz jest przez nie odgórnie ustalona w celu utrzymania wysokich zysków z każdej transakcji kartami VISA i MasterCard - jest więc, nielegalną w świetle prawa, zmową cenową. Mając na celu uregulowanie rynku opłat za transakcje dokonywane kartami płatniczymi, Prezes Urzędu nakazał natychmiastowe zaniechanie kwestionowanej praktyki nie tylko przez strony postępowania, ale wszystkie banki, zarówno w ramach systemu VISA, jak i MasterCard.

Banki oraz organizacje Visa i MasterCard, odwołały się od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W listopadzie 2008 r. SOKiK uchylił decyzję UOKiK, zarzucając Urzędowi m.in. błędne ustalenie rynku, na którym mogło dojść do złamania prawa. Urząd nie zgodził się z wyrokiem SOKiK i odwołał się do Sądu Apelacyjnego. 22 kwietnia 2010 r. Sąd Apelacyjny uchylił decyzję sądu pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Źródło: KLIKNIJ TUTAJ


Unia Europejska coraz bardziej zaczyna przypominać Związek Sowiecki. Otóż okazuje się, że choć nie jest państwem posiada już prywatną, tajną armię, nazywa się ona EUROGENDFOR(CE) a powstała w 2006 roku i była już użyta na ulicach Madrytu i Aten. Pałujący Greków czy Hiszpanów nie byli ich współrodakami, im jak się okazuje tamtejsze władze już nie ufają. Byli to obcy funkcjonariusze, którym wypożyczono uniformy policyjne danego kraju. Natomiast początki organizacji nadzwyczajnych sił unijnych datują się na rok 2003 r., gdy przez Niemcy zaczęły przetaczać się transporty z odpadami z reaktorów atomowych. Przeciwko demonstrującym Niemcom skierowano siły złożone w sporej ilości Francuzów a także Polaków.

Oddziały EUROGENDFOR(CE) mają szczególną strukturę zapewniającą pełną autonomię, ponieważ nie odpowiadają za swoje czyny, ani przed parlamentami krajowymi, ani europejskim tylko przed swym dowództwem. EGF jest pierwszym organem wojskowym Unii Europejskiej na poziomie ponadnarodowym. Złożony z Żandarmerii Wojskowej, może być uprawniony do interwencji na obszarach kryzysowych pod egidą NATO, ONZ, UE i koalicji utworzonej ad hoc w poszczególnych krajach i wzywającej ich interwencji.

Zbrojne oddziały wyłączone są spod jurysdykcji sądowej krajów, w których przyjdzie im działać a ich funkcjonariusze objęci są immunitetem, co więcej – nie można ich pociągnąć do odpowiedzialności materialnej za poczynione szkody. EUROGENDFOR(CE) to uzbrojony korpus, który ma pełną autonomię, a także nietykalność. Zadania, jakie mu przysługują to m.in. zapewnienie bezpieczeństwa publicznego i porządku publicznego; kontrola, doradztwo i nadzór nad lokalną policją, w tym możliwość prowadzenia śledztw, wykonywanie obowiązków straży granicznej; pozyskiwanie informacji i prowadzenie operacji wywiadowczych. Po cóż nam zatem armia, po cóż policja i służby, jeśli tak szerokie prerogatywy powierzymy bliżej nieokreślonym obcym wojskom?

Użycie oddziałów EUROGENDFOR(CE) wprowadził traktat z Velsen w Holandii z 18 października 2007 roku podpisanym tylko przez Holandię, Hiszpanię, Portugalię, Włochy i Francję. Siedziba główna znajduje się w mieście Vicenza (Włochy), w niewielkiej odległości od amerykańskiego obozu militarnego. I nagle okazuje się, że powyższy traktat ma obowiązywać Polskę, choć ta nie był jego sygnatariuszem.



Źródło: stopsyjonizmowi.wordpress.com/2013/02/07/unia-przypomina-zsrr/more-36370
Najlepszy komentarz (56 piw)
Smutas • 2013-02-08, 13:38
Szeryfian, nic ci UE nie dało. Znaczy najpierw zabrało, potem opłaciło tysiące swoich urzędników i rzuciło ci ochłapy. A ty jak naiwny piesek im chcesz służyć...
15 tysięcy firm upadnie...
Mr.Drwalu • 2013-02-07, 23:08


W ciągu dwóch lat od wejścia w życie dyrektywy, która ma ograniczyć delegowanie pracowników do pracy za granicą, upadnie 15 tys. Polskich firm, a wpływy ze składek ZUS zmaleją o 2 mld zł rocznie - wyliczył Instytut Zatrudnienia Transgranicznego.


Pod koniec lutego projekt nowej dyrektywy dot. delegowania pracowników za granicę ma być głosowany w Komisji ds. Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów. Celem dyrektywy jest zapobieganie obchodzeniu lub nadużywaniu przepisów.

Instytut Zatrudnienia Transgranicznego przeprowadził na zlecenie Izby Pracodawców Polskich analizę skutków planowanej dyrektywy tzw. "wdrożeniowej", dotyczącej egzekwowania dyrektywy 96/71/WE ws. delegowania pracowników.

Instytut przeanalizował obroty, zyski oraz koszty pozapłacowe 585 polskich przedsiębiorców, będących eksporterami. Pod koniec listopada i na początku stycznia spotkał się też ze 158 pracodawcami, delegującymi w sumie ponad 22 tys. polskich pracowników za granicę.

IZT policzył, że wejście w życie nowej dyrektywy spowoduje w ciągu dwóch lat od jej wdrożenia likwidację lub upadłość ok. 15 tys. polskich przedsiębiorców zajmujących się delegowaniem pracowników za granicę, w tym ponad 13,5 tys. mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw.

Według Instytutu wdrożenie dyrektywy spowoduje uszczuplenie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i innych funduszy, np. Funduszu Pracy, do których trafiają składki za pośrednictwem ZUS o ok. 2 mld zł rocznie. Z kolei wpływy do budżetu państwa z podatków mogą zmaleć o 1,8 mld zł rocznie.

IZT wykazał, że w ciągu pięciu lat od wdrożenia dyrektywy na trwałe wyjedzie z kraju ok. 200 tys wykwalifikowanych pracowników. W okresie ośmiu lat trwała emigracja obejmie około 0,5 mln osób w wieku 20-40 lat oraz ich rodziny.

Z danych IZT wynika, że przez rok, od lipca 2011 r. do końca czerwca 2012 r., delegowaniem pracowników za granicę zajmowało się ok. 21 tys. polskich przedsiębiorstw. Głównie były to spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (ponad 3,5 tys. spółek) oraz firmy jednoosobowe (ponad 9,5 tys. podmiotów). Polscy przedsiębiorcy delegowali w tym czasie ponad 215 tys. pracowników za granicę. Ponad 1,5 tys. podmiotów delegowało jednocześnie powyżej 100 pracowników.

Wyliczenia IZT pokazały, że składki odprowadzone w tym czasie w Polsce do ZUS od wynagrodzeń delegowanych pracowników przekroczyły 2,5 mld zł. Wpływy budżetu państwa z podatku dochodowego wpłacanego od wynagrodzeń delegowanych pracowników przekroczyły w tym czasie 2,2 mld zł.

Pod koniec lutego projekt nowej dyrektywy dot. delegowania ma być głosowany w Komisji ds. Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów. Celem dyrektywy ma być zapobieganie obchodzeniu lub nadużywaniu przepisów.

Dyrektywa ma przede wszystkim ma wprowadzić definicję oddelegowania, co pociągnie za sobą przede wszystkim skutki w zakresie prawa pracy. O tym, czy polska firma oddeleguje pracowników za granicę, ma decydować m.in. to, czy w Polsce prowadzi ona "znaczną część" swojej działalności i czy tu zatrudnia personel administracyjny. Warunkiem oddelegowania ma być też "wyjątkowo ograniczona liczba wykonanych umów lub kwota obrotu uzyskanego w państwie członkowskim prowadzenia działalności".

Polskie firmy i eksperci obawiają się, że tak niejasne kryteria spowodują preferowanie firm z dużym kapitałem, ze "starej" Unii, na niekorzyść firm z naszego regionu Europy.


Obawy polskich firm i prawników dotyczą też tego, jak nowa dyrektywa przełoży się na inne, obowiązujące już dziś przepisy dotyczące delegowania pracowników. Chodzi głównie o opodatkowanie i oskładkowanie wynagrodzeń delegowanych pracowników.

Źródło: wpolityce.pl/wydarzenia/46535-15-tysiecy-firm-upadnie-a-wplywy-do-zus-...
Najlepszy komentarz (146 piw)
ostatni • 2013-02-08, 4:40
No tak. Wszystko rozpierdolone, to teraz trzeba dojebać zdychający kraj. Weźmy taki przykład, mocno uproszony. Jest dwóch facetów, jeden produkuje rowery, drugi pralki, sprzedają je po 800 złotych. Jeśli kupią od siebie na wzajem produkty to dalej mają po te tysiąc złotych. Ale jeśli kupią te rzeczy w tej samej cenie z zagranicy, to mają już po 2 stówki. To taki prosty przykład dla lemingów, żeby kurwy pojęły co zrobił donek przez ostatnie 6 lat. A mianowicie rozjebał cały przemysł, nie dość, że możemy kupować tylko rzeczy z zagranicy, to nie mamy czego eksportować by kasa do nas wróciła. Stocznie, huty, kopalnie, wszystko w pizdu w zamian za pochwałę angeli i ku chwale dziadziunia co przed wojną był polskim kolejarzem... Ostatnią rzeczą jaka nas ratuje jest rolnictwo, które rudy rozjebie swoimi negocjacjami nad budżetem UE, zapewne obetną rolnikom dopłaty w zamian za kasę na przekręty na autostradach. Dodatkowo na terenach "odzyskanych" trwa intensywne sprzedawanie przez skarb państwa gruntów rolnych Niemcom przy użyciu tak zwanych "słupów". W Szczecinie i okolicach trwają intensywne protesty. Gdyby w rządzie byli Polacy to na wieść o takiej sprawie ministrowie jeden z drugim powinni kurwicy dostać, a tutaj cisza, nasza kochana władza twierdzi, że sprawie się przyglądają, udają jakieś kontrole a ziemia idzie w łapy szwabów. Przemysł zniszczyli i sprzedali, jeszcze tylko ziemię trzeba oddać. Na chuj się produkuję, i tak jedna z drugą bezmózgą kurwą pójdzie za 2 lata na wybory i odpierdoli to samo co w 2007 i 2011. Do dzieła lemingi!
Przedsiębiorczy złodziej
mikolaj211 • 2013-01-04, 20:39
Pewien człowiek zabił staruszkę w celu rabunkowym, miała ona jednak przy sobie tylko złotówkę.

Podczas rozprawy sędzia pyta:
-Zabił pan biedną staruszkę dla złotówki, dlaczego pan to zrobił?
-Tu złotówka, tam złotówka...

Wpadka Kaczyńskiego
vagrant326 • 2011-02-14, 15:36
Taki drobny fail. Ale czas reakcji ma wyśmienity.


Swoją drogą przynajmniej się przyznał a nie zwala na opozycję.
Najlepszy komentarz (28 piw)
vagrant326 • 2011-02-14, 17:04
androgenius napisał/a:

wypierdalaj stąd z tym politycznym ścierwem i z tą małą,dziobatą kurwą



Kolejny liczący na to że dostanie własną ramkę "Najlepszy komentarz". Frajer.
Wspaniała kobieta
Dannyk • 2010-09-20, 21:17
"Wczoraj podczas wizyty u teściów ponownie miałem przyjemność zakosztować
towarzystwa mojej 5-letniej szwagierki. Kiedy mieliśmy się już żegnać,
dziewuszka ta podstępnie wyłudziła ode mnie złotówkę przeznaczoną na lizaka,
loda czy jakieś inne słodycze.
- No to daj teraz Marcinowi buzi na do widzenia - jęła ją nagabywać starsza siostra
- Ja chcę najpierw loda, a potem dopiero buzi - oświadczyła stanowczo małolatka
Odpowiedź, która nasunęła mi się natychmiast, ominęła szerokim łukiem
mózg i samodzielnie wyskoczyła z gardła:
- Będzie z Ciebie kiedyś wspaniała kobieta, Kamilko... "
Najlepszy komentarz (64 piw)
iceberg • 2010-09-21, 1:56