Mrożonka za 8 zeta a Ty się wykłócasz o 2 złote?? Student ???
Student czy nie, to są jego pieniądze i w jego interesie jest nimi rozporządzać tak, żeby mu wystarczyło na życie. Złotówka tu, złotówka tam, ale nikt mu nie da/odda potencjalnie straconych pieniędzy. A sklep zyska.
To jak zasada 'czy mogę być winna grosika'. Tobie ten grosz jest obojętny, a sprzedawca w skali miesiąca zarabia 'na grosika' nawet 400 zł.
Powiesz, że grosz to nic, ale docenisz jego wartość jak Ci tego grosza braknie a sprzedawca będzie nieugięty.
przeniosłem się z Kauflandu, bo tam dziady zalegają między regałami i przejść nie można
Ty tam mieszkasz?
Student czy nie, to są jego pieniądze i w jego interesie jest nimi rozporządzać tak, żeby mu wystarczyło na życie. Złotówka tu, złotówka tam, ale nikt mu nie da/odda potencjalnie straconych pieniędzy. A sklep zyska.
To jak zasada 'czy mogę być winna grosika'. Tobie ten grosz jest obojętny, a sprzedawca w skali miesiąca zarabia 'na grosika' nawet 400 zł.
Powiesz, że grosz to nic, ale docenisz jego wartość jak Ci tego grosza braknie a sprzedawca będzie nieugięty.
Tu się zgadzam.
Kiedyś mi zabrakło 20 gr do zakupów w żabce (dodam, że codziennie robiłam tam jakieś zakupy, ot sklep po drodze do pracy)
Pacownica nieugięta, nie pozwoliła "donieść" tej brakującej kwoty na następny dzień. Poprosiłam o wycofanie zatem jednego produktu, cena wyszła jakieś 14,99. Dałam 15, a ta patrzy do kasy, szuka i nagle: mogę być winna grosika? (sic!)
Najpierw ją wyśmiałam a potem powiedziałam: nie.
udało mi się kupić kilkanaście palet z towarami poprzecenianymi
ale rodzynkiem było , gdy kiedyś kupiłem twardy dysk
owszem zapakowany w zabezpieczenie elektroniczne , potem przy kasie sprawdzone przez ciecia , miało być wszystko OK
coś mnie jednak tknęło i przy nim sprawdzone , w opakowaniu był jednak kawałek marmuru
taka niespodzianka , dlatego też przestroga , nie kupuj kota w worku
Mrożonka za 8 zeta a Ty się wykłócasz o 2 złote?? Student ???
Poznań i wszystko jasne. Jakby trzeba było zapierdalać na pieszo 10 km po cukier o 10 groszy tańszy to już o 6 rano będą centusy się ustawiać. Nie ma większego dusigorsza niż poznaniak.
______________
:oneko:Jako że kupujesz w tesco a kupowałeś w Kauflandzie to plankton z ciebie i tyle w temacie.
To niech zaczną kurwa uczciwie płacić i zatrudniać na normalnych warunkach a nie pierdolić że tak ciężko z pracownikami.
Tu się zgadzam.
Kiedyś mi zabrakło 20 gr do zakupów w żabce (dodam, że codziennie robiłam tam jakieś zakupy, ot sklep po drodze do pracy)
Pacownica nieugięta, nie pozwoliła "donieść" tej brakującej kwoty na następny dzień. Poprosiłam o wycofanie zatem jednego produktu, cena wyszła jakieś 14,99. Dałam 15, a ta patrzy do kasy, szuka i nagle: mogę być winna grosika? (sic!)
Najpierw ją wyśmiałam a potem powiedziałam: nie.
Miałam podobna sytuację, tyle, że winny grosika miał mi być właściciel (ajent) żabki, w której często robiłam zakupy. Nie byłoby problemu gdyby nie to, że jakiś czas wcześniej chciałam kupić dzieciakowi jakąś gazetę i tez mi brakło ok. 30 groszy i też usłyszałam 'nie'. Nie, to nie
Mina jego po usłyszeniu mojego argumentu (powiedziałam o niemożności wcześniejszego kupienia gazety) to nic w porównaniu z miną jego żony, która po wypowiedzeniu moich słów wychyliła się zza regału.
Ciekawe ile nie poruchał
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów