Tutaj kochany na sadolu Richard czyta co jego fani mu ślą. Film po angielsku, ale sądząc po radości na twarzy Ryśka, możemy się domyślać że muszą to być bardzo miłe rzeczy, szczególnie ta bjacz to coś bardzo pozytywnego.
Tutaj kochany na sadolu Richard czyta co jego fani mu ślą. Film po angielsku, ale sądząc po radości na twarzy Ryśka, możemy się domyślać że muszą to być bardzo miłe rzeczy, szczególnie ta bjacz to coś bardzo pozytywnego.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Można śmiać się z hamerykanów, że są głupi i piszą takie pierdoły, ale jakby jakiś Polak się wypowiadał tak jak Dawkins, to samo by się działo u nas. Muszę powiedzieć jednak, że niektóre teksty wymiatają
To też się u nas dzieje. Mało jest fundamentalistów religijnych?? Wróbel , Terlikowskie , Ziemkiewicz , Pawłowicz , Giertych , Piłka , Niesiołowski , Sobecka. To ze znanych. Czytać tych prymitywów intelektualnych to sadomasochistyczna przyjemność. Jest zabawnie lecz od tego nadmiaru głupoty , hipokryzji i narcyzmu obumierają szare komórki.
P.S. Mój ulubiony autor to Hitchens. Za jego Hitchslapy którymi wbijał w ziemie głupie argumenty interlokutorów.
Pracowałem w zakładzie dla psychicznie zdrowych inaczej i gdy tam ktoś miał wizję przeróżnych bóstw (w tym i Jahwe) to mu się po prostu dawało więcej leków i mu przechodziło. A na świecie poza zakładami się kurwa listy takich ludzi czyta, dyskutuje, wysłuchuje ich teorii, naukowcami pozwala zostawać. Religijnych wyznawców się traktuje jak lewaków- się z nimi dyskutuje, wpuszcza na salony, pozwala pokazywać własne zdanie, a później wielkie zdziwienie, że niewinnym ludziom głowy spadają i źle się dzieje
Ludzie się kurwa nigdy nie ogarną
Sam bym napisał do Dawkinsa, który jest wyjątkowo wredny co o jego zachowaniu myślę, bo prezentuje postawę identyczną jak ta po drugiej stronie: jeśli nie myślisz tak jak ja to jesteś głupi. Na szczęście Tyson gdzieś mu pojechał, że religię można krytykować bez bycia zwykłym kutasem. Nie chce mi się szukać filmu, zainteresowanych odsyłam do judetuba.
Jednak jak człowiek trochę zagłębi się w tematykę filozofii religii , nauki i pozna trochę faktów historycznych to uzna ,że to co robi Dawkins to zwyczajny paszkwil na religie sponsorowany przez zachodnich lewaków.
Nie wspominając tym ,że poważni ateiści zazwyczaj odcinają się od Dawkinsa i jemu podobnych typków, uważając tą postawę za kompromitacje ateizmu chociażby np. prof Woleński.
@up To znaczy wytykanie religii jej absurdów i twierdzenie, że "jeżeli sobie wierzysz, to Twoja sprawa, ale ja nie wierzę, bo uważam wiarę za głupotę" jest błaznowaniem? Wielkim spiskiem przeciw religii? Gość nie mówi, że masz nie przestrzegać swoich przykazań, tylko, że to, co się mówi w kościele często nie ma sensu.
Uznaje błaznowaniem to o zaprezentował w swojej książce czyli całą masę półprawd, albo jawnych kłamstw, np. cały rozdział poświęcił Einsteinowi dowodząc na podstawie jego cytatów ,że jest panteistą ale pominął jeden cytat Einstein gdzie on sam mówił ,że nie uważa się za panteistę.
To nazywam błaznowaniem, cała jego krytyka to porównywanie religii do muzułmańskich fanatyków i zwariowanych kaznodziejów z USA. To tak jak ja utożsamiał bym środowisko lekarskie z dr. Mengele.
I oczywiście to, że prawo obowiązuje wszystkich tak samo i nie można robić specjalnych wyjątków dla żadnej z grup społecznych, tylko dlatego, że im się wydaje, że jego bóg go tu zesłał.
A mniejszość niemiecka ? Nie ma specjalnych praw ? Górnicy ?
Nie wiem za bardzo do czego pijesz? Chodzi Ci o to ,że np Kościół Katolicki ma większe prawa niż inne ? Na prawdę uważasz ,że instytucja( zresztą nawet nie instytucja), tak trwale historycznie zlepiona z naszą państwowości ma mieć takie same prawa jak paru Wahabitów w meczecie w Warszawie ?
A przynajmniej dopóty, dopóki nie jesteś mi w stanie udowodnić, że Bóg rzeczywiście istnieje. Innymi słowy fakt, że nie jesteśmy w stanie go udowodnić, ani zaprzeczyć oznacza, że Twoja religia może dla Ciebie być wszystkim, ale dla mnie nie musi być niczym więcej, niż tylko Twoim poglądem, który z resztą powinienem uszanować, ale mam też pełne prawo krytykować, jeśli uważam go za głupi. Tak samo, jak Ty możesz uważać moje poglądy za głupie, możesz je krytykować, ale nie możesz mi narzucać swoich. Proste.
I to jest właśnie gimboateizm . Utożsamianie religii tylko z wiarą w Boga jest po prostu skrajną ignorancją. Religia to cały zespół norm etycznych , kulturowych i społecznych. Można ich przestrzegać i być obrońca chrześcijaństwa nie wierząc w Boga jak np. Prof Wolniewicz.
aż się zalogowałem żeby piwo dać. słusznie prawisz, ale przeciętny miłośnik dawkinsa nie jest w stanie tego zrozumieć ich umysł tego nie ogarnia.
@McMenel
ziemkiewicza z sobecką porównać to trzeba mieć nieźle nasrane pod kopułą.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów