Oto kolejny pretekst do rozpoczęcia zażartej, forumowej dyskusji.
Oto kolejny pretekst do rozpoczęcia zażartej, forumowej dyskusji.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Zanim zaczął palić, był po prosty spokojnym i normalnym człowiekiem, pogadać się dało, na piwo wyjść. A od kiedy zaczął jarać, był na przemian po jaraniu, śmiał się z byle czego, nie dało się z nim pogadać, bo w ogóle oderwany od rzeczywistości, czasami nie wiedział gdzie jest, miewał lęki. A kiedy nie jarał, był cholernie agresywny i nadpobudliwy...
Stwierdziłem, że z kimś takim nie chce się zadawać, bo po jaraniu jest jak paprotka, a jak nie jara zachowuje się jak upośledzony dres.
Dyskusja na poziomie czwartoklasistów...
Oto kolejny pretekst do rozpoczęcia zażartej, forumowej dyskusji.
no nie bardzo jeśli kto chce to niech pali komu to przeszkadza niech zalegalizuja , i bedzie git ja osobiscie niepale i jest dobrze
Pierdolenie,że dużo więcej ludzi będzie palić jak stanie się to legalne - brednie, będzie na to zajawka, będą palić,później przestaną. Tak samo jak z alkoholem, który również jest ogólnodostępny - jeden pije dzień w dzień na umór, drugi okazyjnie, trzeci jest abstynentem.
Domyślam się czego boi się rząd - ujaranej, bezmyślnej młodzieży, która ma być przyszłością narodu... ale patrz punkt wyżej. Będzie palił ten kto chce i ile chce. Ilu studentów i studentek "ładuje" alko litrami i mimo wszystko kończy studia i wnosi coś pożytecznego do społeczeństwa ? Oczywiście jestem za przepisem aby palić tylko w wyznaczonych miejscach (nie każdy musi to przecież tolerować), czy przepisem zabierającym prawo jazdy za prowadzenie pod wpływem, itp. - podobnie jak z alkoholem.
Marihuana nigdy nie była bezpośrednią przyczyną śmierci (!) To,że ktoś po gandzi coś sobie zrobił też zdarza się rzadko ale znów wróćmy do alkoholu. Ilu kurwa pijanych pojebów prowadzi auta powodując wypadki ? Ilu się zabija lub pod wpływem robi patologie we własnym domu np. bije żonę i dzieci (uprzedzam Wasze komentarze - mnie się to nie przytrafiło).
Marihuana leczy (Ma ona działanie psychotropowe, w zależności od warunków: uspokajające, lekko euforyzujące i przeciwbólowe; pobudza apetyt, dodatkowo działa rozkurczowo na mięśnie, zmniejsza ciśnienie śródgałkowe i rozszerza oskrzela. - zaczerpnięte z Wikipedii). A to,że ktoś kupuje na bazie "legendarnego" dmosetosa - co jest kurwa bzdurą - to ma chujowe źródło i tyle !
Ktoś tutaj napisał, że kobieta "ćpająca" rodzi upośledzone dzieci - regularnie pijąca też... Ci co palą i mają przerwę są bardziej agresywni od alkoholików? Co za głupota. Alkon,który jest na procentowym głodzie zrobi wszystko żeby się najebać, włączając w to napady różnej agresji (nie pomylcie ich z żulami, bo ci muszą być mili żeby ktoś im dał "2zł") - nasz "ćpun" niekoniecznie, będzie agresywny, zresztą gandzia fizycznie nie uzależnia więc nie ma o czym gadać, może uzależniać co najwyżej psychicznie ale ja np. denerwuję się jak rano gorącej herbaty nie wypiję.
Gadanie,że jak zalegalizują konopie to "heroiczne" ziomki też zechcą legalizacji - tym nie damy, bo są konkretne argumenty na "NIE" - proste. Zresztą trzeba iść z postępem w przeciwnym razie 90% użytkowników tej strony byłaby jeszcze chłopkami pańszczyźnianymi, dającymi daniny na kościół.
Do zwolenników legalizacji - świat nie będzie lepszy po zalegalizowaniu, to zależy od ludzi nie od konopi, a Jah nie jest większy od Boga, Zeusa czy Latającego Potwora Spaghetti.
Co da legalizacja ?
-Więzienia są przepełnione,opłacamy skazańców w większości z naszych portfeli. Jeśli wypuścimy tych strasznych,krwiożerczych "ćpunów" będą miejsca na prawdziwych zbirów.
-Pieniądze z handlu trafiają do przestępczego świata - fakt ale gdy będzie legalizacja, znikną dilerzy, zniknie handel pod szkołami,a dzieciaki zamiast wydawać hajs od starych na zioło, będą mieć np. na kino, bo będą mieć krzaki na parapecie w doniczce.(i może piątkę z biologii dostaną)
-Znikną dopalacze (Dopal Acze i idziemy ziom), jak one działają każdy słyszał lub wie z autopsji.
Starałem się podawać logiczne argumenty tak żeby zrozumieli i zwolennicy legalizacji i przeciwnicy. Możecie mnie nawyzywać, pisać głupoty - szczerze lata mi to koło chuja.
Na końcu pomyślcie sami. Czy w porządku jest żeby "dobry chłopak" za 2g w kieszeni siedział tyle samo lub trochę krócej niż prawdziwi kryminaliści lub pedofile,wzorujący się na Pedobearu ?
Marihuana leczy
Chyba z kompleksów... dajcie spokój, bo to żaden argument i nie ma dziś racji bytu.
(Ma ona działanie psychotropowe, w zależności od warunków: uspokajające, lekko euforyzujące i przeciwbólowe; pobudza apetyt, dodatkowo działa rozkurczowo na mięśnie, zmniejsza ciśnienie śródgałkowe i rozszerza oskrzela. - zaczerpnięte z Wikipedii).
Owszem, ale to jest specyfika jednego ze składników - THC, które naturalnie w marihuanie wsytępuje w stężeniu raptem kilku %.
Dziś hodowanie marihuana nie ma uzasadnienia farmakolgicznego, z racji że THC do celów leczniczych uzyskuje się syntetycznie...
Za wikipedią:
THC otrzymane syntetycznie, znane pod nazwą dronabinol, dostępne jest na receptę (nazwa handlowa Marinol) w kilkunastu krajach, m.in. w USA, Holandii i Niemczech. W USA, Marinol należy do Schedule III (według CSA) - jest narkotykiem o małym ryzyku fizycznego i psychicznego uzależnienia, dostępnym na receptę. Początkowo był zaliczany jednak do Schedule II. Został zatwierdzony przez FDA w terapii takich chorób jak anoreksja, AIDS, a także w przypadku nudności, wymiotów i u pacjentów po przebytej chemioterapii, a także do leczenia choroby Alzheimera.
Analogicznie do dronabinolu, nabilon, był powszechnie dostępny w Kanadzie pod nazwą Cesamet, produkowany przez firmę Valeant. Również w Stanach Zjednoczonych Cesamet został zatwierdzony przez FDA i zaliczony do Schedule II.
A to,że ktoś kupuje na bazie "legendarnego" dmosetosa - co jest kurwa bzdurą - to ma chujowe źródło i tyle !
Czy domestos akurat jest bzdurą to nie wiem (ale prawdopodobny z racji zawartości chloru z tym, że kompletnie nie opłacalny). A przy produkcji (bo ciężko to nazwać hodowlą), używa się głownie eteru i różnego rodzaju rozpuszczalników w celu podwyższenia stężenia THC w końcowym produkcie, do tego dokłada się też inne substancje, które "dodają kopa" (poczynając od klejów, również na bazie rozpuszczalników). Więc akurat rzeczony domestos, to byłby mały pikuś akurat.
sposob w jaki mowi, przerywa i atakuje irracjonalnie zadajac zbyt szczegolowe pytania powoduje ze chce mu sie solidnie przypierdolic i zapytac czy dalej szmaciarz jest taki kurwa pyskaty.
A przy produkcji (bo ciężko to nazwać hodowlą), używa się głownie eteru i różnego rodzaju rozpuszczalników w celu podwyższenia stężenia THC w końcowym produkcie, do tego dokłada się też inne substancje, które "dodają kopa" (poczynając od klejów, również na bazie rozpuszczalników).
zauwaz jedna rzecz - tak robia producenci NIELEGALNI! (bo w polsce narazie legalnych nie ma). Pomysl czy tak byloby gdyby panstwo mialo monopol na hodowle? szczerze watpie. tak jak z alkoholem - jedni robia piwo za 1.50 byle by najtansze a inni robia piwo za 5 zeta byle by najlepsze. kupowalbys co chcesz i ile chcesz. w zaleznosci od zawartosci THC i od skutkow jakie da dany rodzaj baki - czy bardziej na smiechawe czy bardziej na rozmyslanie nad egzystencja czlowieka we wszechswiecie.
narazie z kupnem zielska jest jak z dopalaczami. nikt w zasadzie nie wie co tam jest... i tak narazie pozostanie ;/
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów