pyk i światło zgasło
translator:
"Policja prowadzi dochodzenie w sprawie domniemanej napaści na nastoletniego asystenta sędziego podczas meczu
Na nagraniu widać, jak ochotnik zostaje uderzony pięścią w bok
Do zdarzenia doszło na terenie Amlwch Town w Anglesey
Stevena Morrisa
środa 1 maja 2024 r. 14.22 EDT
Udział
Policja w północnej Walii prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu, w wyniku którego nastoletni ochotnik sędziego asystenta został uderzony podczas prowadzenia linii.
Do rzekomego napaści doszło 27 kwietnia podczas meczu na stadionie Amlwch Town FC w Anglesey. Na nagraniu krążącym w mediach społecznościowych widać, jak sędzia asystent, który prawdopodobnie ma 17 lat, mija mężczyznę na linii bocznej przed boiskiem.
Sędzia asystent, ubrany w śliniaczek i szorty, odwraca się i wydaje się, że mężczyzna nagle zaczyna atakować. Nastolatek upadł na ścieżkę w pobliżu ziemianek, co skłoniło innych graczy i widzów do pobiegnięcia mu na pomoc.
Rzecznik policji Północnej Walii powiedział: „Możemy potwierdzić, że prowadzimy obecnie dochodzenie w sprawie napaści, która miała miejsce na stadionie Amlwch Town FC w sobotę 27 kwietnia. Możemy również potwierdzić, że jesteśmy świadomi materiału filmowego rozpowszechnianego w mediach społecznościowych i prosimy, aby ludzie nie udostępniali go, aby uniknąć potencjalnego wpływu na postępowanie prawne.
„Dochodzenie policyjne trwa i wzywamy każdego, kto może posiadać nagranie z telefonu komórkowego przedstawiające wydarzenie, aby jak najszybciej się z nami skontaktował, podając numer referencyjny 24000385680”.
Do rzekomej napaści doszło podczas meczu z Penrhyndeudraeth FC. Po meczu, który Penrhyndeudraethwon wygrał 8:0, na stronie klubu na Facebooku opublikowano oświadczenie, w którym czytamy: „Fantastyczny wynik i dzisiejszy występ chłopaków. Niestety, mecz został zakłócony przez incydent, który miał miejsce około 15 minut po rozpoczęciu meczu, kiedy zawodnik drużyny Penrhyn, pełniący funkcję ochotniczego sędziego liniowego, został zaatakowany. Klub nie będzie udzielał żadnych dalszych komentarzy, ale będzie wspierać zawodnika po zgłoszeniu sprawy policji.” Miasto Amlwch nie skomentowało tej sprawy."
No to łapcie moje misie puchate słodziśne