"Wielu tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe. Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga”
A więc wina dziecka, że ksiądz pedofil je rucha
Link do artykułu z wypowiedzią (żeby nie było że manipulacja to w "obiektywnej", ultrakatolickiej Frondzie): fronda.pl/a/wielu-tych-molestowan-udaloby-sie-uniknac-gdyby-te-relacje...