![](https://i.sadistic.pl/images/avatars/779350845f65f07da1e02.jpg)
w Brazylii zdecydowanie do łatwych nie należy
Dziś takie ludzkie ścierwo, co wysyła ludziom nagie fotki ma Internet. Minus dla ścierwa - widzą je nie tylko znajomi i są ich miliony. Ale kto by się przejmował takim ścierwem?
Jak ktoś wysyła ludziom nagie fotki, to ma zjebany kręgosłup moralny i ani nie będzie dobrą żoną, a ni matką, ani mężem ani ojcem - będzie ścierwem i nic poza tym.
a to zajebać nie można tego zwierza?
Po pół roku takiego marszu może Brazylia stałaby się tym, czym ją znałem z dzieciństwa. A jak nie, to zapewne byłoby mniej tego kurestwa, które żeruje na tej części, która stara się żyć jakoś uczciwie pomimo ciężkich warunków.
Zapewne po pierwszych akcjach, część bydła by spierdoliła do dżungli, organizując się jakoś albo ginąc z powodu trudnych warunków, braku leków podstawowych, napadu dzikich zwierząt i tępiąc się nawzajem o kawałek liany czy liścia do podtarcia dupy.
Ale pewnym organizacjom takie rozwiązanie nie jest na rękę, bo mieszają chujem w tym kotle i ciągną zyski z narko/bronio biznesu śmiejąc się w twarz uczciwym obywatelom.